Strach, szok i przerażające przerażenie, czyli, wielkie "zaszokowanie" w pałacu pana Bronka...
Wszystko to po pełnych "nienawiści" słowach posłanki Krystyny Pawłowicz, która miała czelność - wykorzystując nieuwagę rządowych mediów - wypowiedzieć się niepochlebnie o panu Bronku, którego jak donoszą media kocha 70% narodu.
"Bezczelna" pani poseł, która powinna szanować urząd sprawowany przez pana Bronka, ośmieliła się nie dostrzec jego spektakularnych, acz ściśle tajnych sukcesów.
Co więcej, cała załoga pałacu nie potrafi wyjść z szoku, że posłanka, nie dość, że nie pojmuje błyskotliwej polityki Komorowskiego, to jeszcze uraża, a wręcz obraża Polaków, którzy wg "niezależnych" sondaży, właśnie pana Bronka darzą niewiarygodnym zaufaniem.
To nie przystoi! A już z pewnością nie posłance, która ma przykład dawać i prawdę mówić, a nie zmyślać, jakoby pan Bronek był niefajny.
Pan Bronek jest fajny i lubiany jest!
Jeśli ktoś nie wierzy, to niech sobie zaglądnie do któregokolwiek sondażu!
Co więcej. Pan Bronek jest lubiany nawet w kręgach PiSowskich lizusów, którzy w przeciwieństwie do pani posłanki - jak donoszą wspomniane sondaże - potrafią docenić wielkość i niezależność pana Bronka, który ponad podziałami sprawuje swój urząd!
Nie wiem, czy to świadczy dobrze o panu Bronku, czy o PiSowskich lizusach.
Ja, będąc skromnym fanem poczynań szefa pałacu, od miesięcy staram się znaleźć choćby jeden, malutki jego sukces.
Niestety, może dlatego, że jestem nieobiektywny - nie potrafię jakoś za cholerę.
Nieubłaganie, natrętnie przychodzą mi natomiast do głowy różne teksty wypowiadane przez pana Bronka na temat Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Co więcej.
Słowa o Prezydencie Kaczyńskim, które pan Bronek wypowiadał zapewne w trosce o Polskę i jej obywateli, nie były raczej wyrazem szacunku do zwolenników poprzednika pana Bronka.
Nie, no oczywiście, że pan Bronek i jego partyjni koledzy, będąc ludźmi prawymi i uczciwymi, mieli obowiązek mówić prawdę i niczego nie ukrywać.
Nie to, co teraz, kiedy krytyka pana Bronka jest wynikiem polityki nienawiści wylewającej się z antydemokratycznego obozu PiSowskiego.
Prezydent Lech Kaczyński - co uświadamiały Polakom "niezależne" media - nie dawał powodów do szacunku, bo przecież tylko wetował i z Rosją chciał wojować.
Pan Bronek to zupełnie inny prezydent.
On jest lubiany.
Nie wiadomo co prawda dlaczego, ale najwidoczniej jakiś powód do lubienia być musi, skoro - jak donoszą sondaże - lubi go blisko, czy nawet ponad 70% Polaków.
W sumie, co prawda to prawda.
Pan Bronek, będąc znanym demokratą, zrobił w końcu porządek w obszarze zgromadzeń, emerytur, WSI czy wielkiej, odwiecznej przyjaźni z Rosją, którą Polacy zawsze kochali i szanowali, tylko bali się o tym mówić w mediach....
Teraz media są już wolne i niezależne, bo odpolitycznione, więc mogą bez obaw informować naród o tym, co ten czuje, kogo szanuje i kogo popiera....
Ja tam akurat słowami pani poseł wstrząśnięty nie jestem, a urażony tym bardziej, tylko, że moje odczucia się tu akurat nie liczą.
Znaczenie mają uczucia tych Polaków, o których myślą i wiedzą ludzie z pałacu pana Bronka.
A przecież oni - jak donoszą media i sondaże - najlepiej znają się na sympatiach, poglądach i uczuciach narodu.
Przecież ci, którzy mają czelność krytykować i źle myśleć o panu Bronku, to jakiś margines i hołota, którą - jak donoszą media i sondaże - "mądry" i "odpowiedzialny" naród gardzi....
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Palac-Prezydencki-zaszokowany-slowami-poslanki-PiS,wid,14835372,wiadomosc.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2505 odsłon
Komentarze
bezczelność jest z gumy?
10 Sierpnia, 2012 - 15:35
Czyli, że co? O Komorowskim, tak jak o Michniku, tylko na klęczkach bo jak nie to infamia? Ci ludzie zamiast rozglądać się za kolejnymi wrogami, powinni przypomnieć sobie, w której szatni zostawili swoją, piątą klepkę.
Świetna notka - podpisuję się pod nią
10 Sierpnia, 2012 - 15:57
Tak , Pan Bronek to równy gość, swój chłop, który potrafi też docenić wartość "zajebistej" Owsiakowej imprezy w Kostrzyniu.
Tam na tzw Woodstoku, młodzi ludzie przyjeżdżają zaczerpnąć prawdziwej wolności ( od wszystkiego co jest miarą wyższości człowieka nad zwierzęciem).
Tam mają na to kilka dni i to im wystarcza.
Tam się też zyskuje elektorat.I po to jeżdżą tam "fajne Bronki ".
Pozdr z 10.
Z takiej frajdy
11 Sierpnia, 2012 - 08:03
Bronek, niestety, nie skorzystał...a byłoby co oglądać...
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120808/POWIAT22/120809493§ioncat=photostory6
******************************************************
Jeszcze Polska nie zginęła /Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze chwila
10 Sierpnia, 2012 - 16:37
a powiedza, ze pierwsze przykazanie dotyczy Gajowego!
Prezydentura...
10 Sierpnia, 2012 - 16:52
P.Komorowskiego, w moim przekonaniu, jest porównywalna do prezydentury o.m.c. elektryka...Troska o "lewą nogę" jest aż za bardzo widoczna, robienie z siebie ludowego trybuna, podpisywanie niekorzystnych ustaw dla Obywateli w specyficznej ciszy medialnej świadczą o szukaniu poklasku i trosce o następną kadencję.Zbieżność sposobu zdobycia prezydentury przez ingerencję służb nie podlega wątpliwości...Jest to kolejna prezydentura, w sumie, taniego cwaniaczka, figuranta sił ,raczej z ciemnej strony MOCY...Wybór na prezydenta wyniknął z szoku, co bardziej mądrej części Narodu, po smoleńskim zamachu oraz braku rzetelnego kontrkandydata...
Nie umie czytać, nie umie pisać, bredzi! w sam raz na p'rezydęta
10 Sierpnia, 2012 - 17:07
pzdr
antysalon
A tandem "Bul" Komorowski z "Bul-gotem" Niesiołowskim??
10 Sierpnia, 2012 - 17:19
Nie zaglądam na WP od kilku już lat, ale pod ten link zajrzałem :))
I... Umieściłem - tzn. umieścić spróbowałem - swój króciutki komentarz.
- Oczywiście redakcyjny dyżurny "rottweiler" nie puścił (zresztą zgodnie z mymi oczekiwaniami) tego mego "zagrożenia" :))
A jako "Garłacz POpupski"(takowego nicka tam se zażyczyłem) ośmieliłem się być groźniejszy od posłanki Krystyny Pawłowicz tym oto testem:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kilka jednak faktów da się uchwycić..
Nie jest zbyt inteligentny - to po pierwsze..
Następne to co niepodważalne: -:))))
- "Bul" Komorowski stanowiłby świetnie uzupełniający się tandem z "Bul-gotem" Niesiołowskim..
- Jako GAJOWY byłby o wiele lepszy niż jako "prezydęt"..
- Jako jedyny z prezy-dentnych" potrafił "podpi..dolić" kielich królowej..
- Kto zaś inny ma małżonkę pochodzącą z Wybranego Narodu, o kubaturze kombajnu "Bizon" - i to z tak cudnym nazwiskiem rodowym jak: "Dziadzia"???
- No sami widzicie że TAKI "prezydęt", MUSI być kochany i podziwiany (w sondażach głównie..) przez światłe i równie mądre (jak sam "prezydęt" ) społeczeństwo?? - No innej możliwości nie ma! :))
(- O czym będą zresztą, świadczyć czerwone minusiki przy mojej wypowiedzi..)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
cornik
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
cornik Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
pełny, "ludowy" - luuuz... /może być - blues/
10 Sierpnia, 2012 - 17:11
Już drugi, już drugi, już drugi rok,
Prezydent trenuje w Pałacu krok.
Podłoga się świeci, jak (....) psu,
Od góry żyrandol - po oczach - mu.
Jak tylko zaświta, to świta - w pół,
Glancuje, zastawia poranny stół.
Ta Pani, co mieszka, też razem z nim,
Wzbogaca też Pałac - widokiem swym.
Zazwyczaj śniadanie zdobi też - "gość",
Z wrażenia, aż sztywny, jak rybia ość.
A potem do pracy - tu pełny luz,
No chyba, ze jakiś trafi się - Tuz (Tusk),
To wtedy? - szklaneczka i duży drink,
/O swoim poparciu też ślą mu - cynk/.
Jest wypad, jak nie ma? - to znowu stół,
Wszak przecież pracował, jak tęgi wół.
A potem?.. - sjesta i praca KaO,
To by przed kolacją, już było WSI-o.
Zaręczam, tu z góry - nie wszystko wiem,
Więc piszę, tu tylko, tyle co zjem.
komar
Andrzeja Rosiewicza "Bronek jak skowronek" - pyszne!
11 Sierpnia, 2012 - 09:06
markowa http://www.youtube.com/watch?v=byMst0W-9xo
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Ogonek Bronka
11 Sierpnia, 2012 - 09:47
Albo skowronka... Andrzej Rosiewicz jest wspanialy