"Nikt nie może dwom panom służyć"(Mt - 6:24)! Jak skończy D. Tusk służąc dwom panom!? Którego miłuje? a którego nienawidzi!?

Mt - 6:24 "Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi..."
D. Tusk podjął się bardzo trudnej, wymagającej i niebezpiecznej dla niego roli!
Podjął się służby dwom panom!
Na dwa fronty!
Ewangelista Mateusz dowodzi, ze to niemożliwe!
i od ponad 2000 lat jest to prawda tak oczywista, że tylko idioci ją kwestionują!
D. Tusk od kilku lat chce temu zaprzeczyć!
I służy na dwa fronty!
Umizguje się, nadskakuje, wysługuje się Merkel i Putinowi!
Chce być kumplem Rosji i Niemiec jednocześnie!
A to sprzeczność sama w sobie!
Ale D. Tusk brnie dalej!
Jak skończy?
Raczej tragicznie!
Wiele na to wskazuje, że skończy zdruzgotany, ośmieszony, sponiewierany!
Razem ze sobą POciągnie też Polskę!
Jaka cenę zapłacimy my Polacy, nasze dzieci i wnuki?
Wysoką, wręcz bardzo wysoką!
Wielki dumny, bogaty środkowoeuropejski kraj został przez ostatnie pięć lat zredukowany do półkolonii!; którą zasypuje się nie najprzedniejszym towarem z metropolii!
Do półkolonii w wymiarze gospodarczym i politycznym z iluzoryczną samodzielnością, niezależnością!
Fakty, czyny i gesty!
Wszystkie razem wskazują jak bardzo D. Tusk ze swą ekipą oddał się i nadal oddaje służbie dwom możnym sąsiadom!
Którego z nich miłuje? a którego nienawidzi?
D. Tusk nie miłuje nikogo poza sobą!
On generalnie uznaje, szanuje tylko tych, których się boi!
Zapewne na osobności nienawidzi kanclerz Niemiec, przed którą musi się płaszczyć!
Pewnie w towarzystwie swych zaufanych kapciowo-POdgaciowych kpi z jej kartoflano- bryłowatej ... "urody", kpi z jej zaniedbanej sylwetki!
Tak jak z prężących muskuły Vladinira!
Bo D. Tusk kocha tylko ... siebie!
Wczorajszy wieczór na gdańskim stadionie jakże symbolicznie ukazał jak jest traktowany przez możnych!
Nawet Michel Platini znalazł się obok gościa kanclerz!
A gospodarz, premier kraju współorganizującego euro 2012, niziutko, na miejscu jakże mocno POdnózkowatym!
Przesadzam?!
Być może!?
A.Merkel po powrocie z Rzymu, gdzie znów zabrakło miejsca przy stole dla Polski( mimo pełnego poparcia dla projektów Berlina sfederalizowania UE pod dyktando Niemiec) jako gość chyba ostentacyjnie była-siedziała wyżej od gospodarza Tuska!?
Mowa ciała!
Mowa krzeseł!
Mowa siedzeń!
Wymowa totalna!
Wczorajsze usadowienie na meczu dla mnie mówi wiele!
Bardzo wiele!
Utwierdza mnie w przekonaniu, że nie przesadzam pisząc jak niedbale traktują możni D. Tuska!
Jak mają gdzieś jego kilkuletnią polityką umizgów!
Jak mają daleko w tyle, głęboko gdzieś tę ekipę!
Jak nie szanują Polski!
I oczyma wyobrażni widzę co by się stało, gdyby Rosja wyszła z grupy i na meczu zjawiłby się Putin!
Gdzie ulokowaliby D. Tuska w loży wykupionej przez Abramowicza,rosyjskiego oligarchę, właściciela Chelsea!
Rosjanie bez jakiegokolwiek skrępowania poniżyliby go na oczach wielomilionowej tv publiczności!
I tego jest 100 % pewien!
Bo w odróżnieniu od wielu znam Rosjan, znam mongolsko-sowiecko-kacapską Rosję, której ducha jakże wiernie oddaje Putin!

D. Tusk ma zwyczajnie za swoje!
D. Tusk zasłużył na takie traktowanie!
A my?, Polacy?
Skoro kogoś takiego wybraliśmy, tolerujemy, to ....!
Musimy to znosić, musimy cierpieć!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak długo jeszcze?????????

pzdr