Kompromitacja "trepów"

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

 

 

 

 

 

 

Oddelegowanie prokuratora Pasionka do nadzorowania wojskówki by patrzył jej na łapy dziwnie nieudolnie krzątające się wokół smoleńskiego śledztwa musiało irytować protegowanego pana prezydenta, generała Parulskiego.
 

Próba odstrzelenia nadzorcy poprzez skompromitowanie go kontaktami z „imperialistycznymi agentami” psującymi odwieczną przyjaźń z bratnim…, przepraszam z bratnią Rosją, musiała zrodzić się tylko w chorej głowie jakiegoś mentalnego politruka rodem z LWP.
Po 22 latach i kiedy jesteśmy w NATO, nie działa to już tak silnie jak za czasów prokuratora Zarako-Zarakowskiego.
 

Oczywiście nie jest to aluzja do pana generała Parulskiego, który taką szkołę dla komunistycznych politruków ukończył w Łodzi w 1982 roku, a doświadczenie prokuratora wojskowego zdobywał w stanie wojennym.
Faktem jest jednak, że to pan generał, jak sam przyznał, szkolił pułkownika Mikołaja Przybyła i szczerze mówiąc nie za bardzo ma się, czym pochwalić gdyż niechęć do imperialistów u ucznia równie silna.
 

Fakt, że Bronisław Komorowski, zwierzchnik sił zbrojnych przyjmuje z honorami oficera, w dodatku generała, który wraz ze swoim poznańskim kumplem publicznie wypowiedzieli posłuszeństwo przełożonemu, mówi nam więcej o tej nieudolnej akcji niż mogłoby się wydawać.
 

Miał być bohater narodowy, nowy „człowiek honoru”, a wyszło jak widzieliśmy. Wstyd hańba i sromota.
Jeszcze profesor Nałęcz, prezydencki doradca, próbował w programie „Tak jest” zawrócić kijem nurt niekorzystnej medialnej narracji, która bardziej szła w stronę błazna niż bohatera, ale zrobił to w stylu iście kabaretowym.
 

Stwierdzenie, że płk Przybył nawiązał do pięknego oficerskiego etosu honorowego z lat przedwojennych to chyba jego jedna z najgłupszych wypowiedzi.
Jako historyk podający się za specjalistę od okresu II RP musi wiedzieć doskonale, że dopiero po takim żałosnym wyczynie w tamtych czasach uczeń Parulskiego, Przybył, niemiałby wyjścia i musiałby tym razem zupełnie na serio się zastrzelić.
 

Ja myślę, że cała ta akcja miała na celu wywrzeć presję na prokuratora generalnego, Seremeta, aby ten pod wpływem skandalu i polityczno-medialnej presji, targany wyrzutami sumienia, podał się do dymisji lub choćby zaniechano rozwiązania NPW.
Wtedy to jego miejsce mógłby zająć były działacz PZPR, prokurator Edward Zalewski, który również musiał mieć jakieś związki z wojskiem skoro sama WSW interweniowała, gdy odmówiono mu kiedyś wydania paszportu.
 

Myślę, że wtedy współpraca między Zalewskim, a Parulskim układałaby się znakomicie, a pan prezydent mógłby z pełnym przekonaniem ogłosić, tym razem już rzeczywistą niezależność prokuratury.
No cóż wyszło jak wyszło, a najbardziej powinien cieszyć się pan Sławomir Cenckiewicz, autor pracy „Długie ramię Moskwy”.
 

Zyskał kolejny dowód i potwierdzenie swojej tezy, że dawni oficerowie WSI to nie wyśmienici fachowcy, ale zwykłe „tępe trepy”, jak nazywaliśmy „kadrę zawodową” my żołnierze, odbywający obowiązkową służbę wojskową w czasach PRL.

Brak głosów

Komentarze

Dokładnie to samo własnie pisze do GPC ;-)
Trep pozostanie trepem, choćby go nie tylko do Nato zapisać, ale i do Rycerzy Jedi.

Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#214721

Ludzie, oficer strzela sobie w głowę i nie zabija się?! Czy on w ogóle umie strzelać?

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

Petronela

#214723

Jak to się ma do Twojego tekstu z 9 stycznia pt. "Oficerski honor"?

Vote up!
0
Vote down!
0
#214728

Normalnie. Spójrz na godzinę o której tamten, głupi z dzisiejszej perspektywy, tekst napisałem.
Byłem pewien, że za chwile usłyszymy, że Przybył zmarł, albo będzie kaleką do końca życia.
Normalna ludzka reakcja. Nie przypuszczałem, że życie przerośnie kabaret.
Zareagował dokładnie tak jak chcieli organizatorzy spektaklu, przyznaję.

Mogłem ten tekst szybko usunąć, ale celowo tego nie zrobiłem. Niech sobie tam tkwi ku przestrodze na przyszłość.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214747

OK, "przyjmuję do akceptującej wiadomości" ;-)

Dwa ostatnie akapity Twojej odpowiedzi potwierdzają moje dobre mniemanie o Tobie.

Pozdrawiam serdecznie.

PS. Jeśli znasz trylogię Tolkiena, to przypomnij sobie enty ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#214755

tam tez byla proba samobojcza dokonana przez dziewczyne
( utpienie sie + stzelenie do siebie ? )
wiec raczej nie chcial sie zabic
i wyszlo mu lepij niz
zrobila to
Baska Blida - tamta rzeczywiscie nie umiala obchodzic sie ze swoja bronia....i zrobila to z przylozenia
wiec zabila sie na smierc.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214765

Paruwa go szkolił.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#215058

Pytam, ponieważ w wojsku nie byłam, jako , że jestem kobietą.

Czy określenie "trep" oznacza tę samą osobę   co "OFICER"?

Fonetycznie - OFICER - brzmi zaszczytnie i dumnie.

Natomiast "trep" - pogardliwie.

To są dwie, jakże skrajnie odmienne osoby, że o charakterze u PIERWSZEGO i jego braku u drugiego - nie wspomnę.

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214732

Pytanie dodatkowe:

czy może skompromitować się ktoś, kto nie ma honoru?

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214733

Witam serdecznie.Taka limba w wojsku bardzo by się
przydala.Na pewno mielibyśmy wtedy prawdziwych wojów,
a nie śpiących rycerzy.Pozdrawiam też bardzo serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214772

 Chyba masz racje, że mamy  w wojsku "śpiących rycerzy", bo tych, którzy mieli oczy szerooooko otwarte - na problemy Polski i Polaków - poniewierano i zmuszono do odejścia. .Mam tu na myśli szczególnie GROM.

Serdecznie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214773

Dotyczyło to oficerów i podoficerów zawodowych

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#214751

Kokosie

przypomina mi się jeszcze jedno określenie z czasów obowiązkowej służby wojskowej (studenci w ramach zajęć mieli obowiążkowe szkolenie wojskowe).

To określenie podoficera.

PO(d)oficer to skrzyżowanie osła i ku..wy, odporny na wiedzę i trudny do zaj....nia

 

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#214735

[quote=kura domowa]

Kokosie

przypomina mi się jeszcze jedno określenie z czasów obowiązkowej służby wojskowej (studenci w ramach zajęć mieli obowiążkowe szkolenie wojskowe).

To określenie podoficera.

PO(d)oficer to skrzyżowanie osła i ku..wy, odporny na wiedzę i trudny do zaj....nia

 

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

[/quote]

Gdyby można było dawać punkty za komentarz - dałabym Ci "kurko" tych punktów co najmniej ....100000000.........00000....

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214739

dzięki, ale nie o punkty mi chodzi. 

Piszę - starszym ku przypomnieniu, młodszym dla wiedzy

...równiez pozdrawiam

 

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#214745

zajęciach wojskowych na studiach polonistycznych pamiętam wypowiedż trepa/o schronach/:"Dziewczyny patrzamy na tablicę patrzamy i zaraz wszystko zrozumimy"

Vote up!
0
Vote down!
0
#214752

"Nasz" mjr Rzeźnik (autentyczne nazwisko) zwracał się do nas per "stadentka"...

...takich kwiatków chyba mogłybyśmy podać jeszcze wiele...

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#214763

[quote=kura domowa]

"Nasz" mjr Rzeźnik (autentyczne nazwisko) zwracał się do nas per "stadentka"...

...takich kwiatków chyba mogłybyśmy podać jeszcze wiele...

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

[/quote]

..........hmmmm.... Próbuję dojść genezy stosowanego przez mjra określenia "stadentka" i chyba mam właściwy trop. Wzięłam tu też pod uwagę nazwisko "Rzeźnik" ( bo to może być istotne). Rzeźnicy mają do czynienia ze...stadem.

Zajęcia odbywały się w grupie. Więc w jego języku grupa pewnie oznacza to samo, co....stado (przepraszam, bardzo przepraszam) i dlatego takie określenie pewnie uważał za właściwe i prawidłowe. Innego usprawiedliwienia nie znajduję.

Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214768

To Wy mlode dziewczyny zamiast o taktyce, studiowalyście
wizerunki oficerów.Oj szkoda,że mnie tam nie bylo,
bo to moglyby być niezle krzyżówki.Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#214775

To Wy mlode dziewczyny zamiast o taktyce, studiowalyście
wizerunki oficerów.Oj szkoda,że mnie tam nie bylo,
bo to moglyby być niezle krzyżówki.Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#214776

[quote=ALI]To Wy mlode dziewczyny zamiast o taktyce, studiowalyście wizerunki oficerów.Oj szkoda,że mnie tam nie bylo, bo to moglyby być niezle krzyżówki.Pozdrawiam[/quote]

Drogi ALI !

Bardzo wysoko Cię cenię za Twoją mądrość, patriotyzm, ale i za poczucie humoru.

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214778

Witam Cię bardzo serdecznie.Zglosilem naruszenie,bo mój tekst umieścilem w innym miejscu a zostal wstawiony na
końcu.Takich numerów nie mieliśmy w innym świecie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Dostalem wiadomość od zzz.Ja jeszcze myślę o pewnych
ciekawych rozwiązaniach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214783

[quote=ALI]Witam Cię bardzo serdecznie.Zglosilem naruszenie,bo mój tekst umieścilem w innym miejscu a zostal wstawiony na końcu.Takich numerów nie mieliśmy w innym świecie. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Dostalem wiadomość od zzz.Ja jeszcze myślę o pewnych ciekawych rozwiązaniach. [/quote]

Wszystko jest w porządku. Wpis Twój o tej samej treści zamieszczony był dwukrotnie i dlatego jeden był do usunięcia. Bardzo proszę, nie załamuj się drobnymi niepowodzeniami. Jesteś od kilkunastu godzin i nauczysz się poruszać po portalu. Dajesz sobie doskonale radę. Jeśli masz jakieś problemy napisz do mnie na pocztę. Wszystko Ci wyjaśnię.

Pozdrawiam serdecznie Dzielny Druhu !!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#214784

"po takim żałosnym wyczynie w tamtych czasach uczeń Parulskiego, Przybył, niemiałby wyjścia i musiałby tym razem zupełnie na serio się zastrzelić."

Vote up!
0
Vote down!
0
#214780

te kanalie powinni nośic bolszewickie burki razem z ich re-zydentem error komoruskim to jest ich rodowy srój w nim czuja sie naalepiej

Vote up!
0
Vote down!
0
#214782

Czy sądzisz,że klaun lubi chodzić w tym stroju, w jakim
wyglupia się na arenie cyrkowej?.Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#214786

 Dziękuję. A to się uśmiałam.

Komentarz krótki, ale bardzo celny. SUPER !

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214787

[quote=che]

te kanalie powinni nośic bolszewickie burki razem z ich re-zydentem error komoruskim to jest ich rodowy srój w nim czuja sie naalepiej

[/quote]

O rany !!! I do tego pewnie  walonki. Wyobrażasz sobie, jak wyglądałyby polskie miasta.

Toż to byłby koszmar.

Pozdrawiam.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#214793

Jakie to wszystko jest żałosne !Nie życzy się nikomu śmierci ,ale to co zrobił puł.Przybył na oczach niemalże całego świata ,jest strasznie kompromitujące dla wojska a przedewszystkim dla Państwa Polskiego.Pożal się Boże wojsko!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

jagoda

#214802

Mam pewny sposób, aby tacy "oficerowie" popełniali samobójstwa.
Ujmy im to nie przyniesie, bo nie ma z czego ujmować.
A mianowicie, powinni się wieszać na zatrutej sznurówce,
nad otwartym dołem szamba.
Jeżeli trutka zawiedzie, pozostaje sznurowka.
Jeżeli sznurowka nie wytrzyma spasłej karykatury oficera,
to nadal pozostaje szambo...
Choć i to pewności nie daje, bo te waciaki nawykłe do pływania w g.wnie.
Pozdrawiam z dyszką

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#214804

Nie ma biedy. Waciak  to nie kapok ratunkowy. Inna jest struktura tkaniny i materiał, a którego waciak wykonano. Jeśli sam jest ciężki, to jaki może być jego ciężar po nasiąknięciu...???? Ho, ho, ho. Skuteczność raczej murowana.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#214810

Nigdy nie pokazywali z bliska rany postrzałowej,tylko pisano,że leży w kałuży krwi.Na drugi dzień udziela wywiadu.Po usunięciu dużego zęba trudno mówić.A może strzelił ze ślepego naboju?...potem się położył spokojnie:)W normalnym kraju pozostałby w psychiatryku do końca życia.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

someone

#214853

a honor nie sięga nawet bruku ,

polskie nie polskie pisz Pan polskie 

bo jak inaczej je nazwać

mimo, że nie nasze 

pozdrawiam stara czarownica xana

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrawiam
stara czarownica
xana

#214865