Owsiakowe szaleństwo jednego dnia przed nami
Niedługo kolejna, coroczna niedziela pełna zgiełku i hałasu, czyli finał kosztownego, jednodniowego szaleństwa.
Tego dnia w wielu domach telewizory będą wyłączone. Bo czy można cierpliwie znosić jazgot i pokrzykiwania ludzi nienaturalnie egzaltowanych, naśladujących swojego mistrza oraz samego mistrza?
Jerzy Owsiak jest w oczach narodu wielki i podobno pozostanie takim na zawsze. Jest nieśmiertelny. Rok temu zapowiedział, że będzie z nami aż do końca świata! Brrrr...
Do owsiakowych potrzeb, fantazji i manier dostrajają się lokalni notable, chcący w swojej hojności pozbyć się przedmiotów zbędnych lub zaistnieć w przestrzeni publicznej.
Na przykład wojewoda wielkopolski Piotr Florek przekazał na licytację w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czerwony dywan, po którym kroczył w 2002 roku wielki dobroczyńca narodu rosyjskiego Władimir Putin. Po tym dywanie wyszedł z samolotu, rozpoczynając pierwszą oficjalną wizytę w Polsce. Bezcenny dywan, który nie powinien być kalany stopami niegodnych ludzi!
Prezydent Poznania na aukcję przekazał dwa parawany dekoracyjne na stół otrzymane od władz miasta Shenzen, a finalistka Miss Polonia 2011 - Justyna Rajczyk, która studiuje w Poznaniu, wystawiła na licytację swoją... sukienkę.
W Tarnowie Podgórnym – niewykluczone, że z inspiracji słynnego wójta tej gminy Waldy Dzikowskiego - będzie można wylicytować... tygodniowy pobyt w apartamencie w Miami w USA – kto wie, może u równie słynnego Mira Drzewieckiego, albo przejażdżkę rowerem brzegiem Jeziora Lusowskiego ze znaną wtajemniczonym Joanną Jabłczyńską (!). Atrakcja to niebywała, tym bardziej, że program przejażdżki nie jest znany, a pogoda sprzyja wszystkiemu.
Piękna paleta atrakcji, prawda? Chętnych ze zbędną forsą, nie powinno zabraknąć.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1708 odsłon
Komentarze
Nowa atrakcja
5 Stycznia, 2012 - 10:51
nigdy dość przyzwoitości i honoru
jak Owsiak wprowadzi atrakcje jak rzucanie psia kupą (dostarczona koniecznie przez Wojewódzkiego) w logo WOŚP do celu ( taki artystyczny przekaz oczywiście bez ''podtekstów'' jak bym śmiał)lub tak zwane robienie laski oczywiście gumowej od Palikota przez taka na przykład Senyszyn publicznie na ryku miasta w godzinach ''szczytowania''to wezmę udział w takiej licytacji.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Re: Owsiakowe szaleństwo jednego dnia przed nami
5 Stycznia, 2012 - 11:16
Nie ufam, że jest to czysta akcja - wolę wspierać Caritas.
@ do Jerzy Zerbe
5 Stycznia, 2012 - 12:01
Niech mnie nie atakuję z tymi puszkami po wyjściu z niedzielnej mszy.Niech mi dadzą dojść spokojnie do domu.Owsiak pluje na księży i katolików,ale swoje,, żebracze szatańskie zastępy" wysyła pod kościoły.To powinno być karane.Niech staną na Czerskiej,pod domem premiera,prezydent i pozostałej ,,szarańczy"
Mam nadzieję,że policja będzie pilnowała,aby nas nie ,,napadano".Jak będę chciała dać potrzebującym,to wiem gdzie się udać.!!!!
A wała jak Polska cała
5 Stycznia, 2012 - 17:34
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Niech tylko zobaczę owsików pod kościołem to będę im uprzykrzał życie i nie będzie zbierania w tym miejscu ,dość już tego niech każdy rozumny Polak zacznie działać ,najwyższy czas pogonić tą hołotę.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Owsik i jego orkiestra
5 Stycznia, 2012 - 21:11
Ja pójdę dalej, wystawię swoje majtasy, są bezcenne bo tylko mój mąż ma wgląd do nich, co tam jakies suknie, które już ludzie oglądali na wizji!
Kiedyś zwróciłam się do Owsika(kilka maili), to była akcja
"Policz się z cukrzycą", nikt nawet nie próbował odpowiedziec łaskawie pt." Przepraszamy ,ale nie możemy aktualnie pomóc"
Do dobrego tonu należy chodzic z czerwonym serduszkiem, my jako Polacy i ludzie chcemy dobrze, jesteśmy dumni,że dołożyliśmy iskierkę do nieszczęścia ludzkiego ale to bzdura, jesteśmy sponsorami jakiejś przedsiębiorczości, niekoniecznie dobroczynnej. To tylko autopromocja samego siebie. Tysiąc razy byłoby lepiej gdyby szpitale zbierały cały rok do przysłowiowej puszki, ale tutaj byłoby to nielegalne i cały tabun urzędników czyhałby na wydarcie grosza.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
orkiestra
5 Stycznia, 2012 - 23:20
Ależ kochani! Nie słyszeliście jacy jesteśmy najlepsi na świecie w tym "zbieractwie" w cudnej reklamie po niemiecku? Czyżby Anieli było zazdrość i premier czci nowy sukces POichniemu :)
Pozdrawiam
zdumiona