Orzeł ze Smoleńska, Wrona z Okęcia

Obrazek użytkownika LunarBird
Kraj

W mediach od wczesnego popołudnia dziennikarze dostają orgazmu na wspomnienie „mistrzowskiego wyczynu” pilota Boeinga, który awaryjnie lądował na Okęciu. Nie mówię, jest czego gratulować. Ale bez jaj, pogoda była świetna, warunki idealne. Jedyne co nawaliło to podwozie. Jest czym się podniecać? Cała strona czołowa TVN24 nabita strzępkami informacji, jakby to było wydarzenie o historycznym znaczeniu. Świat się dziwi, pilot wylądował bez podwozia.

Mnie ta wrzawa tylko przybija. Jest Wszystkich Świętych. Żadna z dziennikarskich hien nawet nie pomyśli o majorze Protasiuku i jego potężnych kłopotach z lądowaniem w Smoleńsku. Dlaczego Arkadiusz Protasiuk został obwołany nieudacznikiem? Bo został okłamany przez kontrolera lotów? Bo pogoda była bardzo zła? Bo podchodził do lądowania na lotnisku o bardzo trudnym położeniu? Nawet nie wiemy czy nie miał problemów z maszyną. Nie wiemy, czy wielokrotnie psujący się Tu-154M znów się nie spieprzył. A jak nowy Boeing LOTu się psuje i wysiada mu hydraulika, przecież posiadająca TRZY NIEZALEŻNE SYSTEMY to jakoś jest to możliwe. Tylko Tupolew popsuć się nie mógł z jakiegoś tajemniczego powodu. Byli tego tak pewni, że nikogo nawet nie interesowało specjalnie zbadanie wraku.

W końcu wiadomo kto zawinił. Piloci.

Aż dziwne, że puścili pilotów wojskowych w tych F-16 blisko Boeinga. Nie bali się że znowu beznadziejnie szkoleni polscy piloci wojskowi wszystko spieprzą?

Jeśli kpt. Tadeusz Wrona jest człowiekiem honoru, prawdopodobnie gorzki mają smak dla niego te gratulacje. Bo przecież w porównaniu do ś.p. Arkadiusza Protasiuka on miał stosunkowo proste, rutynowe zadanie do wykonania. Protasiuk natomiast podchodził do lądowania w złych warunkach pogodowych na lotnisku o kiepskim stanie technicznym. Nie wiedział, że jest okłamywany. Nie znał prawdopodobnie dokładnej pozycji maszyny. Ja myślę, że gdyby zapytano kapitana Wronę o Smoleńsk, powiedziałby, że to co on zrobił w porównaniu z sytuacją Protasiuka to była kaszka z mleczkiem.

Jak tu traktować poważnie cały ten cyrk? Niemal widzę jak specjaliści pytani przez dostających orgazmu dziennikarzy o wybitny wyczyn kapitana Wrony uśmiechają się pod nosem. Bo tu żadnego straszliwie wybitnego wyczynu nie ma. Jest tylko doskonale wykonany, ale też w sumie rutynowy manewr awaryjnego lądowania. Kompletnie nie ta kategoria wagowa co Smoleńsk.

Zastanawiam się czy ta cała wrzawa nie jest rozpętywana celowo. By pokazać, jaką to zarąbiście trafną decyzję podjął Tusk, rozwiązując nieudaczników z SPLT i oddając się w ręce profesjonałów z LOTu.

Ale ja tak sobie myślę, że jakby ten Boeing podchodził z ważnymi osobistościami na pokładzie lecącymi na ważne uroczystości we mgle do lotniska bez ILS. Jakby pas był niekompletnie oświetlony, przed lotniskiem było obniżenie terenu, a jedna z radiolatarni nie działała prawidłowo. Jakby kontroler nakłamał co do odległości od pasa. Gdyby tak było to skutkiem samej zmiany pilota efekt końcowy i tak by nie uległ zmianie.

Tak sobie myślę że gdyby profesjonalista kapitan Wrona był na miejscu Protasiuka, to Tupolew nadal by był w strzępach, a Prezydent i szefowie sztabów nadal byliby martwi. Z tą różnicą, że to kapitana Wronę „Wyborcza” nazwałaby nieudacznikiem. Argumenty by się znalazły, spoko.

Brak głosów

Komentarze

Wszystko ok ale po pierwsze było to w istocie historyczne lądowanie bo pierwsze takie w historii polskich lotnisk cywilnych, a po drugie było trudne i latwo mogło się skończyć urwaniem silnika, rozlaniem paliwa i pożarem lub wybuchem. Lekki przechył na bok lub zejście z osi i mogło być nieciekawie. Z rutyną niewiele ma taki manewr wspólnego bo zdarza się to bardzo rzadko tak dużym samolotom. Co do reszty treści się zgadzam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#196138

Pozwol , ze zapytam wprost - glupote masz wrodzona czy sie zakaziles?

Vote up!
0
Vote down!
0
#196144

Więcej merytoryki, mniej trollowania. Każdy debil potrafi napisać taką drwinę jak powyżej. Uzasadniaj waść swoje zdanie, podawaj argumenty - albo spieprzaj, bo pustego szczekania nikt poważny słuchał nie będzie.

rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Vote up!
0
Vote down!
0

rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.

#196201

czytajac powyzsze wypociny odnioslem niejasne wrazenie , ze momentami miales  zal ze kpt Wrona wyladowal szczesliwie. Oba przypadki nie bardzo mozna porownac ale  jak sam przeczytasz wlasny tekst to zobaczysz ze sobie odpowiedziales cytuje' nie znal pozycji maszyny' itd .Czyli jak w tym dowcipie obojetne o czym mowa to mnie sie wszystko z dupa kojarzy. A moze by sie tak zastanowic czy  gdyby  w kwietniu  cywilny liniowy samolot wiozl Prezydenta to czy odwazyl by sie wyladowac na lotnisku Smolensk?

Vote up!
0
Vote down!
0
#196205

"Czy gdyby w kwietniu cywilny liniowy samolot wiozl Prezydenta to czy odwazyl by sie wyladowac na lotnisku Smolensk?" - pytanie jest błędnie zadane gdyż z tego co wiemy mjr Protasiuk planował zniżyć się na 100 m i wtedy podjąć decyzję o lądowaniu, której zresztą nie podjął, co słychać na stenogramach w decyzji o odejściu. Upomnienie za imputowanie bzdur.

Pominąwszy imputowane bzdury i odpowiadając na błędnie zadane pytanie: wyszkolony pilot podjąłby analogiczną decyzję o zniżeniu się do wysokości decyzyjnej aby podjąć ostateczną decyzję o lądowaniu na tejże wysokości.

Komentarz: niejasne wrażenie faktycznie sprawia wrażenie niejasnego, a co więcej w pełni subiektywnego. Ja mam klarowne wrażenie, że Autor nie ma żalu do kpt.Wrony o wylądowanie na Okęciu. I w ten sposób możemy się wrażeniami przerzucać. Z merytoryką ma to niewiele wspólnego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#196216

[quote=nieklasyfikowany]odnioslem niejasne wrazenie[/quote]

To odnieś je pan spowrotem.

Mam żal do mediów że kapitan Wrona za książkowe lądowanie awaryjne na doskonale wyposażonym lotnisku z JEDNĄ tylko awarią dostał burzę oklasków i medal, a major Protasiuk za desperacką próbę ocalenia samolotu i pasażerów w BEZNADZIEJNEJ sytuacji został zmieszany z błotem i oskarżony o niekompetencję oraz łamanie procedur.

Mam żal o to, że wykorzystuje się już manewr kapitana Wrony do udowodnienia, jacy to piloci LOT są zajebiści, a piloci SPLT byli do dupy.

Mam żal o to, że pilot w bez porównania gorszej sytuacji został oczerniony i wyśmiany dlatego tylko, że był pilotem wojskowym i że zabrakło mu kilku ułamków sekundy. W porównaniu do sytuacji Protasiuka, Wrona miał wczasy i to są fakty.

rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Vote up!
0
Vote down!
0

rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.

#196222

nagonka na pilotów 36SPLT zasadza się w zruszczałym i zagenciałym światku lotniczym tęskniącym za bezposrednim protektoratem moskiewskim i z łezką w oku wspominającym klucze MIG15 latające pod dowództwem ruskich gierojów

O śp mjr A. Protasiuku się teraz milczy, bo nie udalo się tego autentycznego bohatera zmieszać z błotem - był po prostu pedantem i geniuszm pilotażu - ani jednej łatki nie udalo się przykleić więc zamilczaja

rozwiązanie 36 SPLT to dzialanie kretyńskie i tylko perwersyjna uległość względem rozkazów z Łubianki je tłumaczy.

Na pytanie czym w takim razie bedą latac VIP cisza bo cóz tu wymyślić?

Komorowski zaliczył wygłup z lotem rejsowym samolotem - agencje podawały ten news z niedowierzaniem

Ciekawe jakie procedury ochrony BOR astosuje na rejsowych samolotach?

a zresztą, czym ja się przejmuję ... może Komorowski gdzieś poleci i będą wszesniejsze wybory?

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#196263

Alexola
wysmiany byl po to zeby gawiedz uwierzyla w jego"wine"
przeciez kogos musiano wrobic w to parszywe klamstwo by odwrocic uwage od prawdziwego zabojcy-proste.

Vote up!
0
Vote down!
0

Alexola

#196394

OK   - skoro takie ladowanie bylo niczym -to siadz sobie czlowieku za sterami i wyladuj to zobaczysz.230 osob bedzie sie za tego pilota z wdziecznoci modlilo do konca zycia.On wykonal doskonala robote i nalezy mu sie za to uznanie.Nawiasy mowiac wykonal wszystko zgodnie z procedurami i jak widac zadzialalo.To byl lot cywillny i zadnego porownania z lotem kwietniowym byc nie moze - po prostu iiny czas inne okolicznosci.

Pytanie o cywilny samolot nie bylo bez podstaw - po pierwsze nigdy nie doszloby do ladowania na nieprzygotowanym lotnisku  a komenda pull up zostala by nalezycie potraktowana.Pamietaj ,ze kapitan to pierwszy po Bogu na pokladzie. Mieszanie z blotem sp Pilotow Wojskowych jest zwyklym chamstwem ale chyba nie ma watpliwosci ze cala sytuacja spowodowana byla splotem wielu niekorzystnych okolicznosci - przypomne tylko niekonczaca sie walke o zakup nowych samolotow /wina wszystkich politykow/, ewidentnie zla organizacja lotu, balagan w Pulku Specjalnym /nic nadzwyczajnego w WP / wielkoruski balagan w Smolensku  no i wreszcie warunki techniczne lotniska docelowego i pogoda.Jesli ktos mial zla wole , a mysleze takich wielu bylo to doprawdy nic nawet specjalnie nie trzeba bylo robic.Znajac takie okolicznosci katastrofa byla wrecz nieunikniona.Zreszta nikt z nas nigdy sie nie dowie jak naprawde bylo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#196494

[quote=nieklasyfikowany]nigdy nie doszloby do ladowania na nieprzygotowanym lotnisku a komenda pull up zostala by nalezycie potraktowana[/quote]
Nie było lądowania tylko próbne podejście, a na 100 metrach padła komenda "odchodzimy". Problem w tym, że Tusk za bardzo srał w gacie przez Putinem, by dowiedzieć się, dlaczego pilotom nie udało się manewr odejścia.
[quote=nieklasyfikowany]przypomne tylko niekonczaca sie walke o zakup nowych samolotow /wina wszystkich politykow/[/quote]
A ja przypomnę, że założenia przetargu zostały przygotowane przez rząd PiS, rząd PO je natychmiast wrzucił do kosza. potem rok przygotowywano przetarg, potem Tusk wymyślił że lepiej latać rejsowymi, potem był Smoleńsk i samoloty okazały się na gwałt potrzebne, potem zaś Tusk znów zmienił zdanie i zadowolono się Embraerami z cywilną załogą.

rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Vote up!
0
Vote down!
0

rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.

#196563

Lunar masz troche krotka pamiec - bo sprawa zakupu samolotow siega nawet poza okres rzadow SLD. Bylo zabawne , bo opcja  ktora byla aktualnie w opozycji zawsze sugerowala ,ze ci co chca kupic nowe samoloty to zabawa.

Poza tm nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumiec o czym ja mowilem odnoszac sie do lotnictwa cywilnego - zaden pilot cywilny NIE LADOWALBY NA LOTNISKU SMOLENSK. Nie wspomne nawet o zdecydowanej przewadze technicznej Boeniga czy Airbusa nad Tu 154. Pull up znaczy pull up a nie zobaczymy jak wysoko jestesmy tylko wyjrze przez okno.Tu dochodzimy do problemow ludzkich - zaloga byla jakby z lapanki  a przeciez  na pokladzie wykonuje sie team work.Tylko jeden  z aktualnymi papierami na latanie takim typem samolotu ? - balagan czy celowa robota? gdzie trening na symulatorach? Wielkoruski balagan czy celowa robota? Manewr odejscia na pulapie 100m to MIG-iem29 mozna wykonac ale nie pasazerskim samolotem.Bledne naprowadzanie -balagan czy sila przyzwyczajenia ? a moze cos wiecej? Te pytania mozna stawiac bez konca i jak mysle  nigdy nie poznamy prawdziwej odpowiedzi

Vote up!
0
Vote down!
0
#196792

sorry mialo byc zlodzieje a nie zabawa

Vote up!
0
Vote down!
0
#196796

[quote]zaden pilot cywilny NIE LADOWALBY NA LOTNISKU SMOLENSK[/quote]
Toteż nie było lądowania.
[quote]Pull up znaczy pull up[/quote]
A gdzie dowody na to że w ogóle był taki komunikat? Na zmanipulowanych taśmach, których Rosjanie nie chcieli nam z jakiegoś powodu udostępnić? Skąd wiadomo, że zawartość czarnych skrzynek nie jest sfałszowana?
[quote]Manewr odejscia na pulapie 100m to MIG-iem29 mozna wykonac ale nie pasazerskim samolotem.[/quote]
Nie pierdol pan. Tu-154M może wykonać manewr nie tylko na 100 metrach, ale nawet na 50. Tupolew na ponowne wzniesienie się potrzebuje 30-40 metrów pod sobą.

rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Vote up!
0
Vote down!
0

rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.

#202735

LunarBird zgadzam się z Tobą. Tylko jeszcze chcę zwrócić uwagę na celowość takiego nadzwyczajnego nagłaśniania tego zdarzenia - to czysty PIAR (moje zboczenie zawodowe, więc jestem na to uczulona:) Zwróćcie uwagę, że chwilę po tym zdarzeniu wyskakuje prezydent Bronisław i ogłasza, że to błyskotliwe awaryjne lądowanie jest skutkiem "wdrożenia nowych procedur"! To ja się pytam - jakie, kuźwa, nowe procedury??? Nie znam żadnego zawodowego pilota, ale znam zawodowego stewarda. I wiem, że podczas szkoleń stewardzi wałkują sytuacje awaryjne do bólu! A co dopiero piloci!
Ale cóż, poszedł w Polskę przekaz, że prezydent Bul zreformował lotnictwo i teraz zgodnie z wdrożonymi procedurami piloci latają bezbłędnie, ba! w końcu nauczyli się latać! Śmiać się czy usiąść i ryczeć??!
36 pułk był beee i trzeba go było wykopać! Przecież nie znali bronkowych procedur!
Tymczasem piloci z 36 pułku będą oblatywali amerykańskie śmigłowce typu Black Hawk - jak wszyscy wiemy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#196424