Wypominki smoleńskie 2011
Pochowani w zbiorowej mogile zalutowanych trumien, polegli pod Smoleńskiem już nigdy nie pójdą na groby swoich bliskich.
To ich domniemane szczątki będą odwiedzać rodziny, przyjaciele i wszyscy, którym Polska nie jest obojętna. Gdziekolwiek są, niech odpoczywają w pokoju, choć nam pozostałym trudno przejść spokojnie nad tą tragedią ludzi i Ojczyzny.
Polski rząd zatroszczył się jedynie o piękne pogrzeby, ale wylewając krokodyle łzy na rosyjskiej piersi, przytakując kłamstwom i gorliwie uczestnicząc w parodii śledztwa pokazał, że zupełnie nie jest zainteresowany poznaniem prawdy o smoleńskiej katastrofie.
Zadbano, by ślady zostały zatarte: usunięto najbardziej uderzające dowody, wycięto nawet drzewa, które widziały wszystko, zaorano grunt, który pewnie nadal kryje bezimienne szczątki ofiar.
Rozstąpi się jednak mgła nad Smoleńskiem; odpowiedzialni za zbrodnię nie pozostaną bezpieczni, nie zmrużą oka, będą oglądać się za siebie, bo zło, które zadali innym, dyszy już za ich plecami.
Pojawią się świadkowie, odsłonią szczegóły; jeżeli ludzie będą milczeć - przemówi niema ziemia i kamienie.
Kłamstwa zaświadczą same, przeciwko sobie.
Poznamy tajemnicę czarnych skrzynek i telefonów komórkowych, włączonych w krytycznym momencie katastrofy.
Będziemy wiedzieć, dlaczego samolot rozerwał się na tysiące części.
Poznamy prawdę, którą próbuje się wysłać za ofiarami do grobu.
Poznamy całą prawdę. Litera, po literze. Słowo po słowie. Całą historię.
Dzisiaj możemy się tylko pomodlić za dusze:
Lecha, Marii, Ryszarda, Joanny, Ewy, Andrzeja, Krystyny, Anny Marii, Bartosza, Tadeusza, Mirona, Czesława, Leszka, Zbigniewa, Grzegorza, Katarzyny, Edwarda, Aleksandra, Janiny, Jarosława, Artura, Franciszka, Grażyny, Kazimierza, Przemysława, Bronisława, Mariusza, Romana, Pawła, Dariusza, Izabeli, Józefa, Sebastiana, Andrzeja, Mariusza, Janusza, Stanisława, Stanisława Jerzego, Pawła, Andrzeja, Zdzisława, Janusza, Janusza, Andrzeja, Bronisława, Wojciecha, Tadeusza, Barbary, Zenona, Stefana, Tomasza, Dariusza, Stanisława, Aleksandra, Janiny, Piotra, Bronisława, Jana, Adama, Katarzyny, Macieja, Tadeusza, Agnieszki, Włodzimierza, Andrzeja, Krzysztofa, Ryszarda, Arkadiusza, Wojciecha, Andrzeja Sariusza, Sławomira, Leszka, Władysława, Jacka, Aleksandra, Jerzego, Jolanty, Izabeli, Marka, Anny, Teresy, Zbigniewa, Wiesława, Edwarda, Pawła, Stanisława, Janusza, Gabrieli, Arkadiusza, Roberta, Andrzeja, Artura, Barbary, Natalii, Justyny
za skrzydła Polski, strącone w otchłań.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3246 odsłon
Komentarze
Cześć Ich Pamięci.
1 Listopada, 2011 - 14:20
I Zdrowaś Maryjo za Pokój Ich Dusz.
Navigare necesse est
Navigare necesse est
Była zbrodnia ;będzie i
1 Listopada, 2011 - 16:29
Była zbrodnia ;będzie i kara ....czekamy i pamiętamy!!!!! A dusze wszystkich co oddali życie dla Ojczyzny niech spoczywają w spokoju.
jagoda
Re: Wypominki smoleńskie 2011
1 Listopada, 2011 - 16:37
Brzozy
Cmentarz, brzozy,
a w powietrzu wiersze.
Ręka kwiatek położy -
jakby kładła serce.
Własne, lekko oddane -
Wam, Niepożegnanym
i tym wszystkim poległym,
których los niepoznany
czeka jeszcze na prawdę
i na powrót do swoich.
Cisza. Liście spadają.
Blask płomyków ukoił
sprzeciw duszy i wiecznie
nurtujące pytanie -
Ile jeszcze Tych Ofiar
poskładamy Ci Panie,
żeby świat zauważył
i oddał sprawiedliwość?
Cmentarz, brzozy i wiersze -
nasza, Polska Cierpliwość.
Marek Gajowniczek
Nessumie
1 Listopada, 2011 - 21:39
Przepięknie powiedziane : " jeżeli ludzie będą milczeć - przemówi niema ziemia i kamienie. " Dziękuję. Romek
o 10 IV inaczej
Wypominki smoleńskie
1 Listopada, 2011 - 22:19
"za skrzydła Polski, strącone w otchłań"
Dzięki.
Wiczny odpoczynek racz im dać Panie
1 Listopada, 2011 - 22:56
A światłość wiekuista niechaj im świeci na wieki wieków..AMEN.
Przyjdzie czas sprawiedliwości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2 Listopada, 2011 - 14:04
Ta zbrodnia woła o pomstę do nieba!!!! Ci, którzy tam odeszli, czekają na prawdę, a prawda się im należy! Jak łatwo teraz tym, którzy ich posłali na pewną śmierć kłamać, mieszać z błotem pilotów, i inne osoby, bo wiedzą, że oni już nie przemówią, nie obronią się sami, bo ich już nie ma!!!!!!!!!!!!!!! Panie Tusk- Czy to jest ODWAGA?!!! Jest jeszcze jedno piękne słowo, którego pan Tusk się boi - SPRAWIEDLIWOŚĆ!!! Przypomnę panu starą prawdę, że nie ma zbrodni bez kary, a do sprawiedliwości zawsze należy ostatnie słowo!!!! Bo sprawiedliwość jest po stronie tych, którzy tam zginęli, i tych, którzy o prawdę walczą.