Nie Głosuję! Akcja społeczna.
Witaj.
Co tam u Ciebie? Na kogo będziesz głosował?
Jeszcze nie wiesz? To może jednak odpuść sobie.
Jeżeli nie interesujesz się polityką, a wręcz obrzydza Cię to wszystko. Jeżeli nie masz pojęcia o czym mówią ci spece od ekonomii w telewizji.
To najlepiej daj sobie spokój z całymi tymi wyborami.
Nie daj sobie wmówić, że to jakiś Twój „Obywatelski Obowiązek”. To Twoje prawo, a nie obowiązek.
Ja wiem, że mamy w kraju miliony lekarzy, polityków, trenerów piłkarskich itp.
Ale jeżeli faktycznie nie masz o tym pojęcia, to dla Twojego dobra nie wtrącasz się w te sprawy, bo możesz zaszkodzić sobie i innym.
Tak też, jeżeli nie znasz nie na polityce i ekonomii, nie ulegaj nachalnej propagandzie i spotom wyborczym, które sprzedają produkty a nie idee. Możesz przecież wtedy wybrać niewłaściwych ludzi.
Tak więc zostań w domu; odpocznij, zajmij się dziećmi, zrób coś pożytecznego dla Siebie!
Zajmij się tym, co Ci wychodzi najlepiej! Niech sobie mówią co chcą wszelkie „autorytety moralne”.
Ty sam wiesz co jest dla Ciebie dobre!
Poprzyj akcję na facebooku:
http://www.facebook.com/pages/Nie-G%C5%82osuj%C4%99/199928906746199
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1949 odsłon
Komentarze
Nie wiem ,czy dobrze zrozumiałam
5 Października, 2011 - 13:20
Czy ma to być przeciwwaga dla akcji - Idź na wybory?
Czy rzeczywiście Pan do tego namawia? Nie rozumiem takiej akcji.
Jestem innego zdania - każdy powinien iść i zagłosować. O to walczyły pokolenia, aby mieć wpływ na rzeczywistość w jakiej przychodzi nam żyć.
Może ordynacja wyborcza nie jest doskonała, ale też naszymi właśnie głosami możemy ją zmienić.
Do czego wobec tego Pan namawia???
Re: Nie Głosuję! Akcja społeczna.
5 Października, 2011 - 15:00
Bardzo dobra propozycja. Przecież najpopularniejsza postawa wśród "elity" to właśnie nie "interesuję się polityką" albo nawet "brzydzę się polityką". I tak się jakoś składa, że Ci "apolityczni" to nic innego jak PO a zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości to zaangażowani politycznie co jest ich straszliwą przypadłością. Jeśli taki leming siedzi wyłącznie przed telewizorem i łyka co mu tam podają, to niech lepiej nadal siedzi i łyka propagandę. Po co go przekonywać żeby jeszcze głosował.
A tak swoją drogą, jeśli ktoś nie ma zielonego pojęcia na temat prowadzenia samochodu to nikt przy zdrowych zmysłach nie każe mu wsiadać za kierownicę. Czemu zatem politycznego analfabetę zachęca się do decydowania o losie państwa? Przecież to tak jakby ślepego posadzić za kierownicą i kazać mu jeździć.
Ode mnie jeden.
5 Października, 2011 - 15:12
Szkoda, że nie ma noty 0,1.
Ossalo, Krzysztof Borus ma rację...
5 Października, 2011 - 15:58
Ossalo, tym razem pozwolę sobie wystąpić z polemiką pod adresem Twojej krytycznej uwagi. Moim zdaniem Krzysztof Borus ma rację. Aby pójść na wybory trzeba się do tego przygotować. Oficjalna propaganda zachęca do głosowania wszystkich utrudniając lub wręcz uniemożliwiając owe przygotowanie.
Świetny pomysł
5 Października, 2011 - 15:36
dla tych, którzy mówią: "Nie wiem na kogo glosować, ale wiem na 1000%, że nie na PiS". Oni faktycznie niech lepiej zostaną w domu.
Ale niepoprawni to niewłaściwe miejsce na takie apele. Na GW, onecie, wp - tam to jak najbardziej.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Mnie się pomysł podoba
5 Października, 2011 - 15:46
w ogóle jestem za tym, że ludzie powinni być świadomi...a jeżeli nie, jeżeli mają im to np. podpowiadać media, na kogo mają oddać głos, to lepiej by na nie nie poszli.
Ode mnie mnie dycha.
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
@
5 Października, 2011 - 15:42
Boję się tylko, że jesli ktoś zrozumie intencje tego tekstu, to znaczy, że należy do grona tych ludzi, którzy mogliby poprzeć partię niepodległościową.
Ignorant tym się cechuje, że nie wie o swojej głupocie. Ten tekst jest nieźle napisany, rysunki super, ale obawiałbym się tzw. efektu bumerangu. Może się uda, nie zatrzymuję.
Powodzenia
---
A na drzewach, zamiast liści...
---
A na drzewach, zamiast liści...
popieram!!!
5 Października, 2011 - 15:46
głosować powinni tylko ludzie świadomi swojego czynu.
proponuję egzaminy wyborcze.
Ty sam wiesz co jest dla Ciebie dobre!
5 Października, 2011 - 15:50
zostań w domu i kręć te lody - "lodziarzu".
U starożytnych Greków
5 Października, 2011 - 16:17
U starożytnych Greków politykiem był ten, kto uczestniczył i interesował się zyciem społecznym. Tego, kto tego nie robił nazywali - idiotą
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
Nie Głosuję!
5 Października, 2011 - 18:12
To bardziej takie doświadczenie, niż akcja społeczna, oczywiście nie zyska to pogłosu. Ale cieszę się, że odzew jest niemały, przynajmniej tutaj, gdzie nie brakuje ludzi zdolnych do samodzielnego myślenia.
Niepoprawny wśród niepoprawnych
Niepoprawny wśród niepoprawnych
polecam wszystkim niezdecydowanym
5 Października, 2011 - 20:46
ostatni wykład prof. Zybertowicza w Toruniu. Bardzo przejrzyście ukazuje, że Tuskowi i jego klice zależy na tym, byśmy nie interesowali się polityką, bo im to korzyści przynosi. Żadna agitka przeciw udziałowi w głosowaniu mnie nie przekona. Należy raczej nakłaniać, że trzeba iść i głosować. Jeśli już ktoś nie jest przekonany do jakiegoś konkretnego kandydata, to przynajmniej przeciw obecnemu układowi. Prosty argument: czy chcesz nowego podatku, katastralnego? Bo obecność "tajfuna Vincenta" przy żłobie na następną kadencję to gwarantuje.