Ale kino!

Tym razem ani słowa o twórczości Andrzeja Wajdy...
Będzie za to parę słów o kolejnym odcinku serialu na temat "transparentnych" powiązań świata biznesu i polityki.

Zgodnie z informacjami podanymi przez gazetę "Parkiet", mimo ogólnoświatowego kryzysu, spółki Skarbu Państwa radzą sobie całkiem nieźle. Niektóre z nich stać nawet na finansowanie wydarzeń kulturalnych! Znajdują pieniądze np. na seanse filmowe w Kędzierzynie-Koźlu organizowane przez... posła Platformy Obywatelskiej, Roberta Węgrzyna.

"Poseł na Sejm RP Robert Węgrzyn zaprasza na film" - rozsyłane w sejmowych kopertach zaproszenia nie pozostawiały żadnych wątpliwości. Do finansowania imprezy dla kinomanów, politykowi PO udało się namówić znane państwowe firmy. Parlamentarzysta rządzącej partii nie widzi w tym fakcie niczego zdrożnego, ale deklaruje, że w przyszłości nie będzie już namawiał zarządów firm podległych Ministerstwu Skarbu Państwa do wspierania swojej działalności.
 

- Sprawa wzbudziła tyle kontrowersji, że następnym razem o sponsoring wystąpię tylko do prywatnych firm - ogłosił poseł Węgrzyn.

Pewności co do zaprzestania współpracy między politykami a państwowymi
firmami ciągle mieć nie można. Świadczą o tym chociażby słowa rzecznika
ministerstwa.

- Nie można firmom z udziałem Skarbu Państwa odbierać praw, jakie mają inne spółki - stwierdził rzecznik MSP, Maciej Wewiór.

No tak. Zabranie państwowym firmom prawa do sponsorowania działań polityków
mogłoby wpędzić je w problemy finansowe.