Nie tylko na Czerskiej dziś coponiektórzy świętują! 17 września 39. Brudna, zawszona bolszewicka horda znów poczuła pańską krew
"...Biada każdemu krajowi, do którego wkracza Czerwona Armia sowiecka. Do pomocy jej staje natychmiast rodzima, do tej pory ukryta i mało widoczna armia ludzi-nieludzi, kreatur nikczemnych, bez czci i wiary, żadnych władzy i wyżycia się na ludzkiej krzywdzie. To przymierze wyzwolonej ludzkiej bestii i jej sowieckich wyzwolicieli. ...
Ojcowie nie tylko Michnika czy Cimoszewicza wreszcie doczekali się!
Znów mogli witać swoich!
Sowieckie hordy zaatakowały od wschodu II RP, zaciekle odpierającą niemieckie ataki!
Dziadkowie oraz rodzice wielu obecnych pismaków nie tylko michnikowego GWna radośnie witali rzekomych wyzwolicieli!
Budowali im bramy triumfalne, rzucali kwiaty i całowali czołgi!
Znakiem rozpoznawczym antypolskiego zaprzaństwa, antypolskiego ścierwa była uniesiona ręką z zaciśniętą pięścią!
Gdzie i kiedy zdążyli się tego nauczyć zastanawiali się Polacy na kresach widząc takie powitania!
Ale to były dopiero niewinne początki do zaprowadzenia "nowych porządków" na opanowanych Kresach!
Polaków na zajętych terenach oczekiwał już nowy obywatel "wyzwolonej zachodniej Ukrainy i Białorusi"!
To obywatel-znaczy się towarzysz Donos!
Towarzysz Donos- to genialny w najgorszym rozumieniu tego słowa, w najstraszniejszym, w najpodlejszym wymiarze twór-potwór- wynalazek moskiewskiego kominternu!
To plugastwo nie zasługuje na dużą literę, ale nazwisko to nazwisko!
Towarzysz Donos to filar leninowskiego i stalinowskiego państwa!
To jedno z prażródeł sukcesów Moskwy w podboju Europy!
Bez towarzysza Donosa na tak długo nie zapanowaliby na tyloma nowymi terytoriami!
Proszę zwrócić uwagę, że ani w czasach zaborów, ani za hitlerowskiej niemieckiej okupacji ten czynnik nie był tak dominujący jak na terenach zajętych przez Sowietów!
To oni potrafili wydobyć, wyciągnąć, wykorzystać najgorsze ludzkopodobne ścierwa na zajętych obszarach!
Już wstępnie, na krótki czas przećwiczyli to w roku 20 na polskich terenach, zajmowanych w trakcie ofensywy instalując w Białymstoku antypolski zbrodniczy kominternowski rząd !
Po 17 września mieli już większe sukcesy, bo czekali na nich ci, co nie tylko całowali ich tanki!
Czekali już na nich tacy jak ojciec Cimoszewicza czy Michnika!
Pomimo walecznej obrony nielicznych oddziałów składających się z przeróżnych formacji, przeważająca wielomilionowa sowiecka horda w kilkanaście dni zajęła nasze tereny wschodnie.
Znamy brutalność tych oddziałów oraz ogrom zbrodni wojennych i przeciw ludzkości popełnionych w trakcie walk na polskich żołnierzach oraz ludności cywilnej!
Np po zdobyciu Grodna, dowództwo sowieckie dało trzy dni miejscowej bandyterii oraz zapijaczonym czerwonoarmiejcom na morderstwa i gwałty na ludności bohaterskiego miasta!
Dopiero potem oddziały nkwd przywróciły rzekomy porządek!
Towarzysz Donos!
Polacy stali się wobec niego niemal bezbronni!
Na Kresach wiedziano do czego są zdolni sowieci, ale to była tylko namiastka tej wiedzy!
Szły czasy o potworności wręcz niewyobrażalnej!
"... 17 września 1939 roku, chwytam przypadkowo przez radio Moskwę. Głos mówcy pełen pompy, nawołujący, narzucający. Nie rozumiem ani jednego słowa, ale słucham zahipnotyzowana, jak słucha się bombowców niosących zagładę....Napaść sowiecka na Polskę. Jestem na ulicy. Podniecenie dużo większe, niż było 1 września..."/ Grażyna Lipińska, Jeśli zapomnę o nich...., Londyn 1988 /.
"... Z chwilą opanowania Grodna przez Sowiety lęgnie się w nieszczęsnym mieście najnikczemniejszy twór piekła, nieodstępny towarzysz sowieckiej władzy-donos, wyniesiony przez nich do rangi najwyższej obywatelskiej cnoty."/ tamże/
Kim byli!?
To sowieccy agenci przeróżnego pochodzenia.
Czekali 20 lat na ten dzień!
Mimo iż byli jeszcze wtedy nieliczni, to wyjątkowo grożni!
To zalążek przyszłego wsparcia sowietów!
Do nich dołączyły przeróżne męty; ludzie o najniższych instynktach, o duszach nikczemnych.
Dla nich Polska, państwo, zasady, tradycja, religia, więzy rodzinne nie istniały!, gdyż krępowały ich nieposkromioną chęć
kolaboracji z okupantem.
"...Biada każdemu krajowi, do którego wkracza Czerwona Armia sowiecka. Do pomocy jej staje natychmiast rodzima, do tej pory ukryta i mało widoczna armia ludzi-nieludzi, kreatur nikczemnych, bez czci i wiary, żadnych władzy i wyżycia się na ludzkiej krzywdzie. To przymierze wyzwolonej ludzkiej bestii i jej sowieckich wyzwolicieli. ...
Uczciwi komuniści i pomyleńcy szybko idą w cień" /tamże/.
To spostrzeżenie jednej z obrończyń Grodna!
Czy można jeszcze cokolwiek dodać?!
"... Donos w Grodnie zaczął działać 22 września od świtu. Donosiciele wskazywali wojskowym oddziałom sowieckim pozostałych nieopatrznie w mieście obrońców Grodna, ich domy kryjówki.."/ tamże/.
Mam w pamięci od najmłodszych lat opowiadania dziadków i rodziców o obronie Grodna!
Walki podchorążych, gimnazjalistów i harcerzy niszczących ruskie tanki na rogu Dominikańskiej i Brygidzkiej!
Ułanów ze szwadronów dowodzonych przez gen.W. Przeżdzieckiego na przedpolach miasta!
Oczywiście bez drastycznych opisów sowieckich mordów!
Do dzisiaj mi towarzyszy obraz:
I przerastająca wyobrażnię historia 13 letniego Tadzia Jasińskiego, półsieroty, który zaczaił się z butelką z benzyną na sowiecki tank, ta niestety nie zapaliła się i został złapany
Tankiści przywiązali go na przodzie czołgu i tak atakowali polskie pozycje.
Uwolniony przez sanitariuszki umiera na rękach, w objęciach matki, Zofii Jasińskiej, która zrozpaczona lecz także poruszona odwagą swego jedynaka szepcze mu do ucha ostanie słowa, jakże słodkie słowa: " Tadzik, ciesz się! Polska armia wraca! Śpiewają...." / tamże/.
Wiele lat potem wyczytałem to w książce, która teraz cytuję!
Potem były "wybory"!
Listy kandydatów ustalono w Moskwie.
"Wybrani"!
To była antypolska zgraja wznosząca opętańcze okrzyki okrzyki na cześć Stalina i wychwalająca przyłączenie ziem polskich do zsrr.
Rej wodzili sprzedawczyki, tacy jak ojciec Cimoszewicza i Michnika!
I tzw intelektualiści we Lwowie stanęli tez w pierwszym szeregu!
A dziś, w kolejną rocznicę tego zdradzieckiego napadu na Polskę dzieci oraz wnuki tych co budowali bramy triumfalne i całowali ruskie tanki nie tylko nas szkalują z gazety Adama Michnika, startują do sejmu i senatu!
Oni co rusz nas obrażają!
A największą obrazą dla mnie jest to, że wcale się tego nie wstydzą!
Hańba!
Hańba!
"...Biada każdemu krajowi, do którego wkracza Czerwona Armia sowiecka. Do pomocy jej staje natychmiast rodzima, do tej pory ukryta i mało widoczna armia ludzi-nieludzich, kreatur nikczemnych, bez czci i wiary, żadnych władzy i wyżycia się na ludzkiej krzywdzie. To przymierze wyzwolonej ludzkiej bestii i jej sowieckich wyzwolicieli. ...
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4522 odsłony
Komentarze
Czego można
17 Września, 2011 - 11:25
oczekiwać od imperium złego.
cog19!, to imperium zła ma niestety nadal swych aPOlogetów!
17 Września, 2011 - 14:38
Nałęcz u Komorowskiego!
Jakież on czyni spustoszenie!
pzdr
antysalon
Nie było 17-go Września dla mainstreamu...
17 Września, 2011 - 12:06
Onet.pl Wp.pl Gazeta.pl ani słowa o rocznicy napaści Sowietów. Jedynie Interia się wyłamała i jest artykuł.
To jest przerażające, następny krok II WS wybuchła na skutek Polskiej agresji w Gleiwitz?
Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny.
Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny.
Tomasz M.!, a co zapijaczony Michnik ma przypominać, że jego
17 Września, 2011 - 14:40
ojciec czy Cimoszki radowali się na widok sowietów a potem
kapowali Polaków!?
pzdr
antysalon
a w Izraelu
17 Września, 2011 - 12:11
postawią im pomnik...
http://www.jpost.com/Israel/Article.aspx?id=168905
http://english.ruvr.ru/2011/03/04/46932201.html
//
Russian designers have won a tender for building a Red Army memorial in Israel’s resort of Netanya.
The memorial will commemorate the Red Army’s victory over the Nazis and the release of Jews from concentration camps.
The selection panel has picked a project by Salavat Shcherbakov, Mikhail Naroditsky and Vasily Perfiliev.
The design of the memorial complex will trace the main tragic chapters in the history of the Jewish people, from their exodus from Egypt to the destruction of the Holy Temple to the Holocaust.
//
- bua-ha-he-he-eeeeeeeeee... :(((
___________________________
jam... z tego, co mnie boli
___________________________
jam... z tego, co mnie boli
sosenkowski!, słusznie skoro tylu nkwd'zistom zbrodniarzom dali
17 Września, 2011 - 14:42
schronienie!
pzdr
antysalon
rocznicowo
17 Września, 2011 - 12:22
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
"Elektryczne gitary" o cudzie nad Wisłą, co nam onegdaj dał czas pożyć przynajmniej do 17 września 1939.
Piękna i nieznana szerzej piosenka tego zespołu, znanego bardziej z głupotek z "Killera", itp:
http://www.youtube.com/watch?v=LBD_75LpdLo
i oczywiście, kultowy KULT w kultowej piosence "sowieci":
http://www.youtube.com/watch?v=8r-s2q3ZlaA&feature=related
"... a ten gruby co na przedzie na kradzionym koniu jedzie, to Rokossowski, marszałek Polski, kryj się, kryj"
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
bbebcia!, a ten gruby Kalisz co na przedzie, na ukradzionym Jagu
17 Września, 2011 - 14:44
arze jedzie.........................!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pzdr
antysalon
bbebcia - rocznicowo
17 Września, 2011 - 17:59
Dzięki za namiary na okolicznościową muzę ! Tę o Sowietach znałam, ale piosenkę "Elektrycznych Gitar" usłyszałam po raz pierwszy (piękna).
Pozdrowienia
Re: Nie tylko na Czerskiej dziś coponiektórzy świętują! 17 wrze
17 Września, 2011 - 12:36
Krzyczą groby
Nikt się tego nie spodziewał.
Nikt nadziei nie pogrzebał,
a z mgły leśnej dochodziło - Powrócimy!
Rosjanie już są w pobliżu.
Jakiś dreszcz przebiegł po krzyżu.
Bez szemrania oddawano karabiny.
Zabolały stare rany.
Rozkaz był zdecydowany.
Na tej wojnie z Rosjanami nie walczymy!
Jednak, gdy ściskano ręce
drutem wiązanym naprędce -
inna myśl cisnęła się do głowy.
Nie należy ufać zdradzie,
gdy ci dłoń na ramię kładzie.
Kiedy milczy, a dokoła krzyczą groby,
Marek Gajowniczek
marekgwwa!, zdrada! jakże wszechPOtężne słowo w III RP!
17 Września, 2011 - 14:46
A Twój wierszyk jak zwykle celny!
dziękuję!
pzdr
antysalon
Re: Nie tylko na Czerskiej dziś coponiektórzy świętują! 17 wrze
17 Września, 2011 - 14:00
Czyta się, jak poemat. Wstrząsający!
http://www.nessundormablog.com
Nessum Dorma!, to nieudolny zapis krwawicy Kresów!
17 Września, 2011 - 14:48
pzdr
antysalon
Bolesna to obraza
17 Września, 2011 - 16:10
Kiedy z czerskiej plują na Polskę potomkowie i sługusy tych pijanych, zawszonych i dzikich waciaków.
Pozdrawiam myślących.
Chwała obrońcom Ojczyzny z 1939 r.
17 Września, 2011 - 22:16
M-)
Kresy.
17 Września, 2011 - 23:24
Białorusini i Ukraińcy witali Armię Czerwoną jako wyzwolicieli (wielu Żydów zresztą też). Świadczy to tylko o tym, że przedwojenne władze polskie nie zrobiły nic, aby owe mniejszości do Rzeczpospolitej przekonać. Polacy byli na Kresach mniejszością i to nie lubianą - mimo nierzadkich wcale przypadków mieszanych małżeństw. Trzeba to mieć na uwadze, gdy ocenia się ówczesne wydarzenia. Ale najgorsze miało dopiero nadejść. Mam na myśli rzeź wołyńską. Ciekawe, że Polacy którzy ocaleli z pogromu wspominają, że z ULGĄ przyjęli powrót Sowietów na te tereny. Nic dziwnego - mieli zapeniona ochronę przed banderowskimi rezunami, których z kolei rezała władza radziecka. Tak więc wojenna historia Kresów to skomplikowana sprawa. Pamietajmy - Polacy na tych ziemiach byli gośćmi, osadnikami, nie tubylcami; i większość tubylców uważała nas za zaborców.
robin!, tako samo jak Ty rzecze wielka encyklopedia kpzr!
17 Września, 2011 - 23:34
dalej nie chce mi się nawet polemizować!
Daj więc sobie waść siana!
To moja najdelikatniejsza sugestia i spadaj, bo paskudzisz mój wpis!
Pzdr bez sentymentu!
antysalon