Największa komora gazowa w świecie i eksterminacja Polaków.
W celu zacierania śladów prowadzonej eksterminacji Narodu Polskiego, Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy i szef tego urzędu Reinhard Heydrich powołał pod dowództwem SS-Standartenfuhrera Blobela specjalne Kommando 1005, utajniając całe przedsięwzięcie. Nazwa pochodzi od biurowej numeracji.
Krematoria były obsługiwane w KL Warschau przez specjalne komando 1005, a w Warszawie zwane Leichenverbrennungskommando. Zostało one powołane do palenia zwłok w krematoriach oraz spalarniach na otwartym powietrzu. W procesie szefa Gestapo Warszawy L. Hahna ustalono że komando było bezpośrednio nadzorowane przez SS-manów i policjantów z batalionu III/SS-Polizei Regiment 23, w osobach Banascha i Buchnera ( Akta procesu L. Hahna, tom 18, karta 741 ).
Krematoria znajdowały się :
-na otwartym powietrzu przy ul. Nowolipki 25-31, przy ul. Gibalskiego na dawnym boisku sportowym „Skry" przy ul. Okopowej oraz ul. Dzikiej i innych miejscach.
-na ul. Gęsiej 25 i 45
-na ul. Smoczej
-na ul. Glinianej
-na ul. Dzikiej -- teren dawnego dawnego więzienia wojskowego.
Należy zauważyć że w miejscach spaleń na otwartym powietrzu było nieraz 6 do 8 palenisk.
Do krematoriów i spalarni zwożono zwłoki ludzkie ze wszystkich miejsc straceń: ofiary egzekucji ulicznych, rozstrzeliwań na terenie obozu oraz zagazowanych w komorach gazowych.
W związku z przybyciem przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w dniu 8 sierpnia 1944 roku i niemożliwością przetransportowania do krematoriów oraz braku czasu ze względu na ogrom eksterminacji ludności cywilnej w dniach od 6 do 8 sierpnia 1944 wysadzono w powietrze zwłoki wraz z ruinami domów przy ul. Nowolipki 25-31.
To Polacy przerwali ludobójczą działalność KL Warschau na 6 miesięcy przed wkroczeniem nowych zbrodniarzy z NKWD, którzy uruchomili na nowo kompleks aż do roku 1954 wraz z stałą obsługą zwaną przez Niemców Leichenverbrennungskommando z jednym wyjątkiem, nie było komór gazowych.
Cel był ten sam; likwidacja substancji Narodu Polskiego !
Polecamy wideo o komorze na Dworcu Zachodnim w Warszawie.
http://www.youtube.com/watch?v=Nd-4tXvJ8jU
Artykuł ten dedykuję mojej babci Teresie Gawrońskiej z domu Tomaszewska.
Ukochana Babciu ślubuję Ci, że nigdy nie zapomnimy Ciebie i twego pierworodnego syna Władysława mojego wuja, oraz tych którzy zabrali do go KL Dachau, za to że odmówiłaś podpisać niemieckiej listy narodowej. Nigdy nie zapomnimy tych co zamordowali twego męża Józefa w 1939 roku, a mojego dziadka i tego, że totalitarni zbrodniarze pozbawili nas wspólnoty rodzinnej, będąc rozdarci przymusową emigracją. Tak nam dopomóż Bóg.
Pełny tekst jest dostepny : http://rafzen.wordpress.com/2011/07/20/2156/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3615 odsłon
Komentarze
Obłuda i zakłamanie
21 Lipca, 2011 - 08:38
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Dawno temu jakieś trzydzieści lat temu ,przyjmowałem narrację ,''dobry naród rosyjski ,a zła władza na kremlu i coraz bardziej od tego czasu byłem przekonany że,żyłem w błędzie.Nie ma bardziej fałszywego narodu jak Rosjanie,na przykład tacy Niemcy chociaż nie ukrywają i jako naród i jako państwowość ,że nas nie cierpią,a Rosjanie ,tacy zwykli udają przyjaciół,a nie słyszałem by nam pomagali przynajmniej w połowie jak my Żydom,gdzie nigdy nie uważaliśmy się jako ich przyjaciele.To ludzie z Kazachstanu,Jakucji i innych republik ze wschodu pomagali zesłańcom,a nie Rosjanie,tak więc dla mnie Rosjanie to fałszywe gorsze od Niemców Kanalie.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Prądzyński A.
21 Lipca, 2011 - 09:18
Gawronski Rafzen
Prądzyński A. nasz kandydat do Polskiego Klubu Wyścigów Konnych odmówił poddania się rosjanom i poddał się w 1939 roku niemcom wraz z dwoma innymi oficerami kawalerii. Tak ocalił życie, gdy jego koledzy wszyscy zginęli pomordowani w bestialski sposób w Katyniu. Po wojnie sprowadził przeszło 1800 koni z Niemiec do Polski.
To jest jeden z przykładów.
Pozdrawiam.
Gawronski Rafzen
Uwaga! Zawarte treści są zakazane dla wszelkich patriotów z okrągłego stołu.
poruszyłem kwestię maskowania tego tematu
21 Lipca, 2011 - 11:21
http://www.sosenkowski.salon24.pl/256357,stalinowski-ruch-oporu
powtarzania "zagadnień zakazanych" nigdy za wiele ;)))
___________________________
jam... z tego, co mnie boli
___________________________
jam... z tego, co mnie boli
Temat tabu.
21 Lipca, 2011 - 12:29
Gawronski Rafzen
Temat tabu należy nagłośnić z związku z wybuchem Powstania Warszawskiego i propagandy fałszu m.in. przez część działaczy podobno z AK w Warszawie, że komór gazowych nie było.
Mamy dowód w postaci nagrania z zeszłego roku!!!
Powstanie zapobiegło dalszemu mordowaniu Polaków i ocaliło więcej istnień ludzkich aniżeli strat osobowych w samym Powstaniu.
Ten dzieciak powstaniec (miał 13 lat) bezczelnie też twierdził, że batalion "Zośka:
"wyzwolił obóz żydowski na Gęsiówce"!
Getto zostało zrównane z ziemią po powstaniu w gettcie w 1943 roku.
Wyzwoloneni z Gęsiówki to komando zajmujace się paleniem Polaków i w większości byli oni narodowości żydowskiej, dlatego propaganda fałszu może być w ten sposób powielana.
Gawronski Rafzen
Uwaga! Zawarte treści są zakazane dla wszelkich patriotów z okrągłego stołu.
Największa komora gazowa w świecie...
21 Lipca, 2011 - 13:10
gość z drogi
i zamilczanie JEJ przez lata całe
10
gość z drogi
Zamilczanie
21 Lipca, 2011 - 18:25
Gawronski Rafzen
Zamilczanie i fałszowanie historii o KL Warschau i to nie przez nikogo innego jak IPN publikujacy takie bzdury, że śmierć poniosło tylko 20 tys. osób. Tyle osób to zagazowali w tydzień zbrodniarze.
Pozdrawiam
Gawronski Rafzen
Uwaga! Zawarte treści są zakazane dla wszelkich patriotów z okrągłego stołu.
......
21 Lipca, 2011 - 14:01
Polecam przeczytać http://kl-warschau.blogspot.com/
------------------------------------------------------------------------
http://www.kapela.info/mp3.php?id=578
------------------------------------------------------------------------
http://www.kapela.info/mp3.php?id=578
Dziekuję
21 Lipca, 2011 - 18:39
Gawronski Rafzen
Dziekuję za link. Co mogę dopowiedzieć do historii Kaczyńskich i KL Warschau z linku.
Jak długo Kaczyński będzie wspierał przeciwników Krzyża jak Ołdakowski wróg Chrześcijaństwa i zarazem dziwnym trafem dyrektor muzeum Powstania Warszawskiego, tak długo nasze środowisko nie będzie wspierać jego politycznego układu.
Albo Krzyż w Sejmie i miejscu urzędowania najwyższych władz albo nieważny głos.
Zapewniam, że przekona się o naszej sile już niedługo.
Pozdrawiam
Gawronski Rafzen
Uwaga! Zawarte treści są zakazane dla wszelkich patriotów z okrągłego stołu.
Protest przeciwko Kaczynskiemu?
21 Lipca, 2011 - 18:53
Czegos tu nie rozumiem. Protest przciwko Kaczynskiemu proponuje przelozyc na czas po przejeciu przez niego wladzy. Od czterech lat rzadzi inna frakcja, tak dla przypomnienia!
Jeżeli jest mocny to wygra.
21 Lipca, 2011 - 19:18
Gawronski Rafzen
Jeżeli jest mocny to wygra. Musi mieć tylko więcej zwolenników od bandziorów. Nasze głosy nic nie zmienią.
Nigdy nie rozpoznamy uzgodnień okrągłego stołu i Kaczyński poniesie również odpowiedzialność za udział w tym kryminale.
Proszę nas nie utożsamiać z PiS, dobrze.
Pozdrawiam
Ps. Do Krzyża przykleił się po 3 miesiącach, naszego wniosku o Trybunał Stanu za groźby karalne dla Tuska i innych nie popiera, o zamykaniu rolników do więzień gdy myli się urzędnik milczy, itd. lista jest długa.
Gawronski Rafzen
Uwaga! Zawarte treści są zakazane dla wszelkich patriotów z okrągłego stołu.
Komory gazowe, Niemcy, Rosjanie.
21 Lipca, 2011 - 19:18
Cóż, Niemcy to teraz nasi "najlepsi adwokaci" w Unii Europejskiej. Parafrazując słowa sienkiewiczowskiego pana Zagłoby można powiedzieć, że tak samo wilk jest adwokatem barana. Porównując Niemców i Rosjan, a właściwie - niemieckich i rosyjskich urzędników: ludzie, którzy przeżyli okupację i wszelkie wywózki zgodnie twierdzą, że z rosyjskim (sowieckim) czynownikiem szło się dogadać, a z niemieckim - za cholerę. Brało się to stąd, że Niemcy gdy już raz ustanowili prawo, to trzymali się go jak pijany płotu - to był ten słynny niemiecki "ordnung". Podobne zresztą podejście do prawa mają Anglosasi. W Rosji (wówczas - w ZSSR) natomiast, wszystko zależało od aktualnej linii partii tyle, że nikt za Boga (za Marksa?) nie wiedział (na tym polegał ów stalinowski terror), którędy ta linia przebiega i dlatego czynownicy (sekretarze partii) mieli tzw. "swobodę interpretacyjną" przepisów prawa. Przećwiczyliśmy to zresztą w okresie PRL-u, kiedy to stałą praktyką było naginanie prawa, do aktualnych potrzeb (to taka słowiańska przypadłość). Po drugie - zachodnioeuropejskie narody do dziś uważają Polaków, Rosjan i innych Słowian, za "Europejczyków drugiej kategorii" i dają nam to odczuć. Niemcy, zaczadzeni ideologią Hitlera, chcieli unicestwić nas Polaków jako naród; to samo zresztą szykowali Rosjanom. Rosjanie, w przeciwieństwie nawet do takich Ukraińców (tych z Galicji Wschodniej) nigdy nie chcieli unicestwić Narodu Polskiego. To dlatego mamy taki problem, z uznaniem zbrodni katyńskiej za akt ludobójstwa. Bo z dyskusji na ten temat zrozumiałem, że w kwalifikacji czynu jako ludobójczego liczy się ZAMIAR sprawcy. Niemcy zamierzali wybić Polaków. Bolszewicy - "elementy kontrrewolucyjne".
A tak a'propos, panowie: z psychologicznego punktu widzenia - większy opór psychiczny odczuwacie na myśl o ożenku z Rosjanką, czy z Niemką? Chętniej wydalibyście swoją córkę za Niemca, czy za Rosjanina. To samo z synowymi: Niemka, czy Rosjanka?
Wanda
21 Lipca, 2011 - 19:31
Gawronski Rafzen
Wanda już na ten temat wypowiedziała się swego czasu.
Co do ludobójstwa to Strssbourg nie posiada uprawnień, więc dyskusja jest raczej jałowa.
Definicja, że naginanie prawa to słowiańska przypadłość to nadużycie formy w opinii.
Wsadzanie Polaków do tej samej kąpieli słowiańskiej co ruskich to manipulacja.
Niemcy chcieli niewolników i rosjanie także chcą ich mieć.
To na tyle.
Pozdrawiam
Gawronski Rafzen
Uwaga! Zawarte treści są zakazane dla wszelkich patriotów z okrągłego stołu.