KŁAMSTWO NAS NIE WYZWOLI...

Obrazek użytkownika Lwow47
Kultura

to niesprawiedliwi wśród Sprawiedliwych świata

najpierw nas sprzedali aby teraz nas zbawiać

handlarze Polską wolnością zdradą i losem

będą jak zawsze rządzić a my się wykrwawiać

 

Kłamstwo nas nie wyzwoli a bolesna Prawda

w dół historii zepchnięta i wapnem zalana

przez tych co to od wieków podstępnym sposobem

grzebali aby jątrzyć w narodowych ranach

 

nic się dziś  nie zmieniło Prawda ciągle czeka

ciągle włóczona za włosy przez zachód i wschód

rozszarpywana krwawo przez wrogie traktaty

i w miejscu uświęconego domu skąd nasz Ród

 

dziś czekamy na powrót do własnego domu

gdzie Bóg i Wiara tworzą bezpieczne schronienie

gdzie Prawda nam codziennie wyznacza drogowskaz

i gdzie miłość Ojczyzny to nasze sumienie

 

i gdzie Matka Ojczyzna spracowaną dłonią

błogosławi swe dzieci w drodze do wolności

gdzie wspólny obowiązek jest prawem Narodu

i prawo w imię Boże jest dzieckiem mądrości

 

o cudzie niech nie mówią ci co w cud nie wierzą

bo ten cud to bluźnierstwo ze sprawiedliwości

ciągle wygrzebujemy spod ruiny domu

naszą Wiarę Nadzieję oraz Bliskich Kości…

 

 

A MY DALEJ BŁĄDZIMY…

 

 

 

a problemy innych niech was tak nie obchodzą

panowie od propagandy i cudzej władzy

bo tu trzeba drenować bagno polityki

byśmy nie utonęli bezbronni i nadzy

 

i tu trzeba nam budować bezpieczne miejsce

siłą naszego rozumu męstwa oraz woli

Bruksela nie zbuduje nam tutaj salonów

i nie wyzwoli nigdy spod cudzej niewoli

 

i nie w obcych stolicach nasza niepodległość

nie przypłynie zza morza zbawca naszych racji

i amerykański Kościuszko czy Pułaski

nie zbudują nam wolności i demokracji

 

bo nad Wisłą leży klucz do polskiej przyszłości

wspólnoty nie zagrożonej filozofią stadną

dopóki wrogie Polsce demony zza Odry

i Bugu od ciosu prawdy i kary nie padną

 

więc wspólny obowiązek on jest naszą siłą

o nim dawno już mówił niejeden z Polaków

nie słuchaliśmy przestróg chorzy ma egoizm

choć tyle ostrzegało nas przez dzieje znaków

 

a my dalej błądzimy głupi i naiwni

ową wiarą sługusów z tęsknotę wpisaną

w te odwieczne marzenia i sny o potędze

których nam nigdy spełnić od wieków nie dano…

 

SMOLEŃSK

 

 

 

prawda wciąż porzucona pod plandeką kłamstwa

leży rozbitym wrakiem na poboczu drogi

Smoleńsk to nie incydent w historii Ojczyzny

to ogniwo łańcucha co nam pęta nogi

 

kłamcy się ciągle bawią szyderstwem i zmową

boli bezsilność Prawdy zdeptanej przez tchórzy

znaczona Polska karta krąży w rękach graczy

i Historia dawnej zdrady źle przyszłości wróży

 

obyśmy nie musieli za obronę Prawdy

jak Aleppo zapłacić tak tragicznej ceny

gdy w imię demokracji zagony nad Wisłą

będą poligonem dla wojennej sceny

 

pamiętamy ruiny spalonej Warszawy

zostawionej samotnie w śmiertelnej agonii

krzyż złamany i gwiazda czerwona na gruzach

i korona cierniowa na stygnącej skroni

 

Historia się powtarza wrogowie ci sami

łotry Krzyż nam stawiają chociaż bez powodu

śmiertelny pocałunek jak wskazanie celu

Ci sami zdrajcy ranią nagi bok Narodu

 

bo wolność przecież nie jest tą piękną dziewczyną

która kusi przy drodze wolnej Europy

gdy zostawia za sobą niczym ostrzeżenie

w drodze przez polskie groby groźne krwawe tropy

 

 

KORZENIE

 

 

dziś Prawda o Smoleńsku niczym dawna twierdza

na krańcach Rzeczypospolitej oblegana

czeka na wsparcie obrońców Ojczyzny

nim się sama wykrwawi po zadanych ranach…

 

korzenie kłamstwa jeszcze nadal odrastają

Katyń i Smoleńsk z bólem wciąż na Prawdę czeka

Europa dyplomatycznie nie pamięta

choć wrzaskliwie rozprawia o prawach człowieka

 

wrogowie już wyrywają nam ziemię spod nóg

w imię tej niby wspólnej wolnej Europy

jedynie  głupcy którzy stracili sumienie

dziś nawołują wrogów przez zdradziecki tropy

 

historia się powtarza cynizm dyplomacji

nie obronimy się naiwnością od wschodu

gra o polskie dziedzictwo banderowską kartą
to budzenie upiorów zdradzonego Narodu

 

Wołyń wciąż nakrywany antypolskim kłamstwem

naiwną polityką braterskiej miłości

i gorzką refleksją Tych którzy na kresach

leżą nakryci ciężkim milczeniem podłości

 

zamach na Polską szkołę to kolejny incydent

w coraz dłuższym łańcuchu wrogich Polsce aktów

a ci których historia niczego nie uczy

niech nie uczą jak czytać czyny wrogich faktów

będą warczeć u granic za Odrą za Sanem

dawna zmowa wciąż żywa brunatnym wspomnieniem

piąta kolumna i dywizja „Hałyczyna”

odradza się jak upiór z niemieckim roszczeniem

 

słowa będą jedynie kłamliwą zasłoną

która wiatrem historii ciągle jest targana

by nic się nie zmieniło w kołchozie Europy

prawda przecież przez wrogów ciągle oblegana

 

kto nie szanuje grobów życia i sumienia

kto buduje swoją przyszłość na niewinnej krwi

niech nie liczy że prawda umrze z ofiarami

ona wróci pamięcią w każdym z tamtych dni

 

 

 

 

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Pięknie i prawdziwie napisane. Gratuluję.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1665258