TEMU TYLKO HAŃBA SZNURA
tam gdzie dzisiaj jest ściernisko
jutro chleb już nie urośnie
żadna oda nas nie wzruszy
nie zaśpiewa nikt radośnie
głupcy będą tylko łazić
po kąkolu oraz chwastach
będą dziwy opowiadać
ci co wrócą na wieś z miasta
perz się wczepi korzeniami
w Polskę porzuconą ziemię
i do krwi się będą bili
co niektórzy jutro w ciemię
w gnieździe zaś na polskim dębie
czarny orzeł się nastroszy
gdy go zechce stąd jak wroga
gniewnym gestem ktoś przepłoszyć
tam gdzie dzisiaj jest ściernisko
już marzenie nas nie wzruszy
bo zabraknie polskiej mowy
i zabraknie polskiej duszy
twardym słowem będzie grzbiety
wróg do ziemi nam przyginał
coraz mocniej będzie boleć
kolcem w sercu polska wina
wolna Polska już nie wróci
zdrajcom wizja zaś ponura
kto Judaszem był dla Polski
temu tylko hańba…sznura!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1089 odsłon
Komentarze
Kazimierzu! - Przehandlowanie Polski zaczęto planować...
25 Listopada, 2015 - 09:41
... już w połowie lat '80 ubiegłego stulecia w zaciszach gabinetów towarzyszy szmaciaków. W nich nie tliła się nawet najmniejsza iskierka patriotyzmu, polskości. Im było obojętne, komu będą służyć. Im zależało tylko i wyłącznie na tym, co będą mieli do własnej kieszeni za sprzedaż Polski. Od sowietów dostali za mało, więc swe nieskalane ciężką pracą ręce zwrócili ku Zachodowi. Ten bogatszy, to i da więcej do prywatnej kieszeni. Ich podłość nie zna granic!
Ciasne cele szafot i... sznury
ktoś latami to obmyślił
by elitę nam wytrzebić
by dobrami się obłowić
Zachodowi się podchlebić
i jak ongiś Targowica
dziś się czkawką nam odbija
podła ta warszawki zdrada
nie ma na nich bata… kija?
dziś ruinę z Polski mamy
tak to widok jest ponury
czas więc przyszykować
cele szafot no i… sznury
Janek
Jak zwykle serdecznie pozdrawiam
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Gorzka przestroga
25 Listopada, 2015 - 10:34
Nie wiem czy poruszy serca tych co kupczyli Ojczyzną, wątpliwe, ale trzeba mieć nadzieję. Wszakże prawdziwą Nadzieję pokładamy gdzie indziej. W Nim. On nas prowadzi cierpliwie, posyła niezłomnych, wysłuchuje wspierających modlitwą i pamięta ofiary złożone z życia. Z tej sumy Dobra, powstaje przestrzeń dla Łaski, dla Darów Nieba.
Wracając do tych przejmujących strof, to przede wszystkim mam nadzieję, że umocnią imperatyw działania dla tych na których barkach spoczywa los Ojczyzny, żeby się nie wahali gdy jedynym rozwiązaniem będzie kategoryczne, radykalne działanie, by się nie wahali i na pokrętną sofistykę współczesnych faryzeuszy, pseudoatoryterów użyli, w razie potrzeby ewangelicznego sznura, którym Chrystus przępędzał kupców ze Świątyni. Wielkim wzorem z przeszłości jest im przecież Marszałek Piłsudski, współcześnie zaś węgierski premier Orban.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:)
WALKA JESZCZE NIE ZAKOŃCZONA.
25 Listopada, 2015 - 10:39
Wiem, poeta budzi sumienia, prowokuje
uwrażliwia na zagrożenia. Ale musimy być
optymistami, choć droga długa i trudna.
Musimy jak powiedział nasz wielki rodak
Jan Paweł II "Obronić swoje Westerplatte'
Żyjemy dzisiaj
w kraju po przejściach.
Władza która chciała własnego,
a nie swoich rodaków szczęścia
już została zmuszona
do niechlubnego odejścia.
Ale walka nie jest zakończona!.
Czeka rodaków arcytrudna misja
zdobytych przyczółków obrona.
Bieżących zadań wiele,
trud odzyskiwania zajętych
przez wroga, całych połaci
kraju - dla jego obywateli.
Nie wolno szanowny p. Kazimierzu,
w okresie przełomu odpuszczać!.
Z dalszej walki o swoją
przyszłość rezygnować.
Nie wolno dać za wygraną,
pozostać w domowym zaciszu
Nie wolno nam teraz
zdezerterować!.