TEN WIELKI WÓR MAMONY NIECH BUDZI Z LETARGU...

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

 

ten wielki wór mamony nakryty milczeniem

to za plecami Narodu kolejna zdrada

bo przecież każdy Polak powinien dziś wiedzieć

kto ten ciężar podstępnie na barki mu wkłada

         

kto kupczy polskim jutrem oraz naszym trwaniem

naszym losem i przyszłością zostawioną wrogom

międzynarodową zmową fałszywych przyjaciół

fałszywą dyplomacją i pokrętną drogą

 

nie mówmy o wolności gdy ona jest kłamstwem

bo obcy decydują w każdej ważnej sprawie

gdy ci co nas napadli oraz zrujnowali

dzisiaj straszą Polaków unijnym bezprawiem

 

naród okaleczony jak żaden od wieków

co w środku Europy płonął jak pochodnie

w imię mamony oraz fałszywym oskarżeń

dzisiaj ma przyjąć winę za niemieckie zbrodnie

 

za ideę Judeopolonii - fałsz władzy

która nie Polską przyszłość dzisiaj nam buduje

gdy kłamstwem i podstępem oraz propagandą

losem Polski i Polaków bez zgody żongluje

 

ten wielki wór mamony nakryty milczeniem

niech dzisiaj głośno dzwoni i budzi z letargu

bo grają Polską kartą jak zawsze wrogowie

by dobić Judaszowego podstępnego targu…

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

KONTener trumien - wypełnionych mamoną, nakrytych wiekami - dla milczenia PO wieki , o kwotach dla „sądownictwa” - za milczenie o związkach z „łowcami skór” - od 1997 r.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1555853

Synkowie moi, poszedłem w bój,
jako wasz dziadek, a ojciec mój,
jak ojciec ojca i ojca dziad,
co z Legionami przemierzył świat,
szukając drogi przez krew i blizny
do naszej wolnej Ojczyzny!

Synkowie moi, da nam to Bóg,
że spadną wreszcie kajdany z nóg
i nim wy męskich dojdziecie sił,
jawą się stanie, co dziadek śnił:
szczęściem zakwita krwią wieków żyzny
łan naszej wolnej Ojczyzny!

Synkowie moi, lecz gdyby Pan
nie dał zajść zorzy z krwi naszych ran
to jeszcze w waszej piersi jest krew
na nowy świętej Wolności siew:
i wy pójdziecie pomni spuścizny
na bój dla naszej Ojczyzny.

J. Żuławski "Synkowie moi"

 

Vote up!
3
Vote down!
0

casium

#1555897

Tego właśnie wiersza (wraz z wieloma innymi zresztą) uczono mnie w domu rodzinnym. Od dzieciństwa.

Pozdrawiam serdecznie,

Vote up!
2
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1555902

Dziadek szablą wyrąbał ścieżkę dla Polski od zniewolenia do niepodległości, ojciec skrwawił się w obronie Warszawy i część zdrowia stracił na Kresach. Podobnie jak w Twojej rodzinie poezja  patriotyczna wyssana jest z mlekiem matki. 

Chylę czoła przed Wieszczem, którego celne pióro  jest palcem wskazującym!

Pozdrawiam serdecznie.

PS

Moja ojczyzna to nie dzień wczorajszy. Moja ojczyzna to jutro.

~  Romain Rolland

Vote up!
3
Vote down!
0

casium

#1555903

Ojciec - zbyt młody - podczas walk o Lwów z Ukraińcami - był harcerskim łącznikiem (11-tolatek).

Nasza, polska historia, to wciąż pasmo wojen i walk: 

Niech w księgach wiedzy szpera rabin,
Nauka to jest wymysł diabli.
Mądrością moją jest karabin
i klinga ukochanej szabli.

Nie dbam o szarże, ni o gwiazdki,
Co kiedyś mi przystroją kołnierz.
Wy piszcie klechdy i powiastki,
Ja biję się jak musi żołnierz.

Nie pcham się do zaszczytów drabin
I generała biorą diabli.
Zaszczytem moim jest karabin
I klinga ukochanej szabli.

...

Niejeden wróg miał na mnie chrapkę,
A teraz jęczy w piekle na dnie.
Ze śmiercią igram w ciuciubabkę,
więc może wkrótce mnie dopadnie.

Ksiądz nich mnie grzebie, albo rabin.
Żołnierza się nie czepią diabli!
Lecz w grób połóżcie mi karabin
I klingę ukochanej szabli. (To Legionista, malarz, Henryk Szczygliński).

Dziś - walka o Polskę - to walka o dusze, o świadomość narodową, patriotyczną, to walka o umysł, o wolę, o charakter...

Dziękuję Ci, Cassiumm, za twoją mądrość, za patriotyzm, za wytrwałość... Nie spoczniemy! ... 

...lecz gdyby Pan...
i wy pójdziecie pomni puścizny
na bój dla naszej Ojczyzny!

Serdecznie pozdrawiam,

 

Vote up!
2
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1555906

Piękne wersy!!

W oczach zabłysła łza...

Połóżcie do grobu szablę, karabin oraz menażkę z przetopionych medali i orderów.

Na grobie moim połóżcie kamień polny...

PS

Nie spoczniemy.

Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
3
Vote down!
0

casium

#1555912

 

"...Dziś - walka o Polskę - to walka o dusze, o świadomość narodową, patriotyczną, to walka o umysł, o wolę, o charakter..."

To prawda i tak trudno jest sie rozeznac...

pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
0

Gosia

#1555913

Wielkie dzieki  Panie Kazimierzu za Panskie piekne i jak zawsze trafne wersy

Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
0

Gosia

#1555914

To twoje wersy wzbudziły pamięć i wspomnienia o naszych przodkach - patriotach, Polakach, żołnierzach.

I Ty nam wciąż przypominasz, kładziesz przed oczy i na serca to, co jest dziedzictwem, obowiązkiem, przeznaczeniem, co jest naszą dumą, chwałą, co jest naszą przyszłością...

Dziękuję - za ten wytrwały trud, za piękne, prawdziwe metafory, za stałą obecność w otaczającej nas rzeczywistości.

Bardzo serdecznie pozdrawiam,

Vote up!
1
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1555921