S T Y P A, M A R S Z Ż A Ł O B N Y

Obrazek użytkownika Lwow47
Kultura

STYPA

 

Znów czarny orzeł

Swój cień złowrogi

Rzuca na Polskę

Pod nasze nogi

 

Znów drży osika

I szlocha brzoza

Na grobach Ojców

Przysiadła groza

 

I cicho mówi

Wiślaną mową

To jedno straszne

Z przeszłości słowo

 

Zdrada ! i jadem

Zatruta rana

Biało - czerwona

Na śmierć skazana !

 

A my bez woli

I ducha męstwa

Już nie wierzymy

W siłę zwycięstwa

 

Ojczyzna jak

Smoleński Orzeł

Leży bez skrzydeł

O…mój Boże !

 

Nie potrafimy

W imię godności

Gniewem i męstwem

Żądać wolności

 

Więc nie jesteśmy

Już Narodem

Spętani Wschodem

Oraz Zachodem ?

 

A w środku stypy

Chichot szatana

Że mógł nas rzucić

Znów na kolana

 

I czarne orły

Jak ochłap krwawy

Trzymają w szponach

Serce Warszawy

 

I nie liczymy

Już na cud

Rzucając ziemię

Skąd nasz ród

                        

Więc ja Cię błagam

Panie Boże !

Wyrwij mi serce

I rzuć za morze…

 

Albo nas obudź

Duchem męstwa

I prowadź  prosto                                                  

Do zwycięstwa !

 

 

MARSZ ŻAŁOBNY

 

Już grają marsza 

- Szlochają bemole

I wieją chorągwiami

W żałobnym pochodzie

Już Czarny Anioł

Szumi przejmująco

Bo taki pogrzeb

 Nie zdarza się co dzień

 

A my z hałasem

W papuzich ubraniach

Bezładną kupą

W brzozowe aleje

Wlokąc Cię nagą
W otwartej trumnie

Naiwnie wierząc

 W darowane dzieje

 

Zdrajcy ubrani

W niebieskie ubranka

W pierwszym szeregu

Mrugając gwiazdkami

My do kołchozu Europy

Boże Wszechmogący ! !

Zlituj się nad nami..!

 

Już słychać marsza

I płaczą bemole

Bo zdrajcy grają

Odę do radości              

Nad Twoją trumną

Matko Polsko !

Bo zapomnieli 

O wolności !

 

Znów jesteś Polsko

Zniewolona

Niemiecko ukraiński

Sojusz  trwoży

I nas śmiertelnie

Znów przeraża’

Nacjonalizmu

Los w obroży….

4
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.4 (10 głosów)

Komentarze

Komu to poeto piszesz? Tym co jeszcze trwają na barykadzie? Jeszcze walczymy, jeszcze się w nas duch kołacze, a Ty nam marsze żałobne intonujesz. Bo nasza Ojczyzna to nie tylko kolorowi wszelkiej maści, ale także, a przede wszystkim Polacy, tacy zwykli szarzy ludzie, którzy tu się urodzili, tu żyją i nie pękają przed byle kim. Zamiast marszów pogrzebowych zaintonuj Warszawiankę, albo "Hej chłopcy! bagnet na broń", gdyż jak powiadają : nadzieja umiera ostatnia.

Na pohybel z takim wsparciem!

W Panu ufajcie Ducha nie gaście!

Vote up!
3
Vote down!
-2

Apoloniusz

#1656489

To był mój ostatni wpis.Dziękuję. Resztę dramatu zachowam dla siebie.

Kazimierz Józef Węgrzyn.Poeta

Vote up!
0
Vote down!
0
#1656495