CZŁOWIEK....
Zbliża się wojna
Mrok i trwoga
I poprzez piekło
Nasza droga
Świata nie zbawi
Parasol atomowy
Nie wszyscy jutro
Ocalimy głowy
Człowiek człowiekowi
Nie będzie bratem
Najwyższą ceną
Sojusz z katem
Bo w złomowisku
Kłamliwych idei
Zło nie potrafi
Zbudować nadziei
Ten sam morderca
Co w Palestynie
Dom nam podpali
W złej godzinie
Ten stos złożony
Ręką Kaina
Jak podpalona nim
Ukraina..
I wiatr dziejowy
Co ogień rozmiata
Na cztery strony
Całego świata
Na Placu Klęski
Ci co ocaleją
W popiele będą
Łamać się Nadzieją
Człowiek człowiekowi..
Będzie katem
Za późno zrozumie
Że miał być bratem
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 55 odsłon