Szymon Hołownia; Hołownia Szymek-Szymuś grozi Putinowi śmiercią

Niejaki Szymon Hołownia zrobił coś takiego, na co jeszcze nie odważył się żaden, a to żaden!!! polityk na tym naszym świecie.
Skoro zaś ta jego, ostrego Szymka zapowiedż jest tak jednoznaczna, to w tytule nie mam prawa postawić znaku zapytania.

Otóż "nasz dzielny" na ostro Szymuś ( nazwiska będę dalej używać, ale odpuszczam celowo nazwę urzędu, jaki pełni przez szacunek tak dla niego-urzędu, lecz także dla osób, które go pełniły, nawet Czesława Wycecha z komuszego zsl, który zasłynął głównie z tego, że drzemał sobie ordynarnie pod łaską marszałkowską!, a raczej wręcz spał w trakcie sesji sejmowych!) to bez kozery straszny kozak, skoro otwartym tekstem zagroził premierowi Rosji Vladimirowi Putinowi!
cyt. "
...Putina wgnieciemy w ziemię, prędzej czy później trafi tam, gdzie powinien trafić: za kraty albo na cmentarz. Putin jest wrogiem ludzkości. Putin jest kimś, który przypomniał nam o wadze sojuszy, które zawieramy (…). Dzisiaj nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, że trzeba wspierać Ukrainę, żeby ona mogła wygrać z tym zbrodniarzem na swoim terytorium, żebyśmy my nie musieli wygrywać z nim na swoim..."

Wszak to grożba jako żywo!
Kraty, a nawet cmentarz, śmierć.

Tako więc, Hołownia Szymek wyraził wprost coś tak jednoznacznego; nie tylko więzienie, lecz także śmierć Putinowi.
Takiej otwartej grożby wobec Putina nie skierowali nawet zaatakowani przez niego Ukraińcy.

Wprawdzie gdzieś przeczytałem, że taką grożbę wobec Putina wyrażali czeczeńscy wojownicy, mordowani przez Rosję na skalę masową w trakcie wojen czeczeńskich oraz potem.

A tu w środku Europy, z przeuroczej Kielecczyzny poszła w stronę Putina grożba krat; aresztowania, uwięzienia a nawet cmentarza-śmierci.

"Wgnieciemy w ziemię"! czyżby w ...kielecką?
A czemuż nie tą bliższą Szymkowi; Wilanów, Powsin, Konstancin?
Kraty? czy chodzi o te np w sejmie, za którymi się chowa Szymuś macho?
Kto go zaaresztuje, przywiedzie za te kraty?
Może ta sama formacja, która tak dzielnie tarasowała wejście do polskiego sejmu pań posłanek, posłów z PiS z Kamińskim i Wąsikiem, czyli straż marszałkowska.

Śmiem sądzić, że Szymek nie żartuje.
Wie co mówi, znaczy się co powiedział.
Kraty; areszt, więzienie, nawet cmentarz.

"Wgnieciemy w ziemię..."
Putina z kopa; z buta, z glana...
Potem już będzie zdaniem Szymka tylko z górki; dla Putina kraty albo cmentarz.
A może od razu cmentarz!, jeśli Vladimir nie przeżyje tego " wgniecenia w ziemię"
Wszak znamy takie przypadki z kronik kryminalnych, że ofiara "wgniecenia w ziemię", potraktowana butem z kopa, z glana nie przeżyła.
Ale spicy Szymek wie, że Putin, to twardziel, więc zakłada na wszelki wypadek wersję ostateczną, alternatywną, dłuższą Putinowi drogę na cmentarz' od kopa, glana via kraty na cmentarz.

Tak więc ci, którzy wczoraj słuchali Szymka na żywo oraz tacy jak ja, ...z telerekordingu, chyba nie mają wątpliwości, że Szymek poleciał gruba i na serio.
Ja zaś wiem po pierwsze, że to było na serio!, albowiem Szymek wie co mówi.
Po drugie zaś to, że Szymuś brzydzi się skrytobójczymi metodami; noviczokiem, pobiciem przez nieznanych sprawców, wypadnięciem z wysokiego piętra przez okno, które nigdy się nie otwierało!, parasolem bułgarskim, etc.

Szymek deklaruje jasno; Putina "wgnieciemy w ziemię'; czyli będzie ich, tych "silnych ludzi" a la Szymuś minimum dwóch!
Znaczy się dwaj co najmniej onże z Kosiniakiem lub nawet trzej.
Szymek z Tygryskiem dwuosobowym ( Kosiniakiem/Kamyszem), duo, znaczy tercet!

A ja niedojda, nieuważnie przeczytałem cytat i już sądziłem, że Szymek pójdzie z Vladimirem na solo!
A tu nie!, wszak koalicja, tercet- trzecia droga, czyli min. dwóch, stąd to pluralis," wgnieciemy w ziemię"!
Czy w tej deklaracji pluralis- "wgnieciemy w ziemię" jest może też szansa dla Donalda Tuska?
Wszak on też taki bojowy, gotowy do walki " trzeba mieć mięśnie".
Nawet zapracowany, nawet na stoku, gdy szusował płuhgiem!, tomiędzy jednym a drugim zjazdem -pługiem! ustawiał w szeregu Izbę Reprezentantów niczym niejaki podpałkownik! Rympałek flaszki po nocnej balandze.
Czyżby w tym "wgniataniu" Putina, miałoby zabraknąć dzielnego Donalda?

Trza końca patrzeć, więc i ja patrzę, a tu Szymek przypomina o potrzebie powstrzymania agresywnej Rosji oraz obronie naszego terytorium.
Miło, to słyszeć!
Zaś, skoro tak, to co u Szymusia robią tacy reseciarze jak m.in.; J. Cichocki, który pozytywnie zaopiniował współpracę z rosyjską FSB? płk Pilarz? chlejący wódę z ruskimi z fsb czy gen Różański, który współopracował plan obrony Polski przed Rosją na linii Wisły?

Ale to wszystko będą bzdety, pryszcze, bullshity!, jeśli Szymek ( domyślnie- wspólnie, potencjalnie pewnie z Kosiniakiem Kamyszem i Tuskiem?, a Czarzasty to co?) zrealizuje to " wgnieciemy w ziemię"!!! Putina, a potem go jeszcze za kraty, a nawet i na... cmentarz!, to ja jakom antysalon! przyrzekam, że przejdę z formy Szymek, Szymusi na Szymona Hołownię.
Obiecuję.

pzdr