Próba metonimii, jakkolwiek zostanie to odczytane nie tylko przez admina NP

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Otóż to!, sens, ,bezsens. Wrzucać, dać spokój?
Już od 15 lat ponad, nasze dzieci, przyjaciele, koledzy, znajomi, których pocztę "obdarowuję", jeszcze innych zapewne...zadręczam moimi tekstami z s 24, potem z NP, sugerują mi, doradzają i powtarzają, abym raczej napisał wspomnienia niż tracił czas na blogowanie.

Istotnie, pod siwym globusem jeszcze mi klapuje, pamięć mam niezłą, miałbym chyba o czym pisać.

Dzieciństwo do 8 roku na Kresach łącznie z kilkoma m-cami pierwszej klasy szkoły podstawowej.
A potem już od ostatniej dekady kwietnia 58r. TA wyśniona, wymarzona opowiadana, wychwalana w naszym domu ( tam, "... daleko stąd, gdzie pola i las, tam nad rzeką... słowa tej piosenki Niemena jak ulał pasują do tego cośmy tam zostawili) z największą czcią oraz przejęciem przez Rodziców POLSKA.
Pierwsze b. trudne lata na nowym, przeuroczym miejscu na polskiej ziemi-Giżycko, szkoła.
Ciężka praca, już od 13 roku życia aż do matury ze starszym, a potem z młodszym bratem , rozładunek węgla z wagonów w soboty, a nawet i częściej po lekcjach, oraz po dwa trzy razy w tygodniu w wakacje, aby pomóc rodzicom w utrzymaniu licznego rodzeństwa.

Mimo to, przepiękne to były lata, trudne, ale jakże cudowne.
Potem studia, już wtedy esbecy zwrócili na mnie uwagę.

Praca, 16 lat w Elanie; od stażysty po dyrektora naczelnego ( po konkursie w kwietniu 1990r.)

I upojny romans, miłość od pierwszego wejrzenia do Panny SOLIDARNOŚĆ od lata-sierpnia 80r., którego nawet jaruzel z kiszczakiem z zomo, esbekami, aresztami, inwigilacją, wyrzuceniem z wcześniej przyznanego mi mieszkania zakładowego nie zdołali przerwać do 89r.

III RP ze swymi radościami i niestety złogami prl.

Wiek XXI, to bezrobocie, mimo trzech fakultetów i niezłej ścieżki zawodowej.
Trzy lata bardzo ciężkiej pracy ( ręce w wodzie i lodzie ,temp. 4-6 st C ); momentami po 12-16 godzin w Irlandii Płn, w Belfaście, aby utrzymać rodzinę na niezłym poziomie, wykształcić dzieci.

Pisać, klikać dalej? oto jest pytanie.
Czy nie szkoda czasu?

Taa! tyle go poświęciłem, archiwum na s 24 przepadło, cześć na NP tak samo.
Zresztą nigdy nie zadawałem sobie trudu, żeby to przechować.

Od zawsze wydaje mi się, że jeszcze się zabiorę i napiszę, opiszę te wspomnienia, ale tak się składa, że jeszcze ten moment nie nastąpił.
Obiecuję sobie, że gdy mnie będzie stać, to wynajmę, opłacę jakąś bystrą, dobrze i szybko, sprawnie piszącą dziewczynę , panią.
I po kilka godzin dziennie będę jej dyktować.

Ale na razie nie mam na to środków, zaś sam za słabo i za wolno klikam.

Pisać, klikać? dalej! oto jest pytanie.

Z sentymentem wspominam "pobyt" na salon 24, pomimo iż tam nie tylko mnie sekowano, banowano, cenzurowano, trzymano z dala od SG.
Ale w jakim towarzystwie się było!
Nie tylko; Iwona i Jacek Jareccy, śp Paweł Paliwoda, Budyń, Nicpoń,...
Jakie wióry, drzazgi i pióra leciały tam z ...drobiu!
I nie tylko z walących peerelem, trącących lwp trepowatych ichlip'owatych stary'ch!,..., których nawet Bronisław Komorowski ...odznaczał za ...żarliwość, ideowość.

Mocno gimnastykował się wredy Igor ( zwany przez nas Ciepłą Kołderką!) z czeredą pryszczatych adminów.

Potem, bez szans u Igora, już na NP, czyli od ponad 14 lat.
I to w jakim towarzystwie; jaka długa lista, iluż już z nas odeszło na zawsze.

I tak się tu kulam, wrzucam, chociaż czasem, lekko wkurza mnie ten klekot bębenka dochodzący z zamrażarki NP, który co prawda nie jest w stanie mojego furor scribendi obrazić, urazić..., ale

Ale! otóż to!, czyli ale co?

To se ne vrati! już na NP.

Co? te kosmiczne liczby:

75174, 53472, 43116, 37468, 26098, ...oraz dalsze, które musiałbym przytoczyć w dziesiątkach tysięcy w długiej kolumnie.

Może to moje, antysalona honorarium wyrażone w zł?!
Nie!, skądże, to wielkości odsłon pod moimi wpisami na NP.

I???
Otóż to! po jakiego gwinta ja dalej tu jestem, skoro ścigający mnie admin sekuje mnie.
Kolejne wpisy trzyma w zamrażarce, z dala od SG.
Mam świadomość swojej ułomności blogerskiej, nie narzucam się, ale..

Otóż to, ale!

Jakie i czyje ale.

I dlatego pozwalam sobie na małego psikusa, aby admin się trochę pogimnastykował.
Zamieszczam poniżej dwa tytuły ostatnich wpisów trzymane przez niego z dala od SG.
1.TRUDNA ODMIANA; INTELLEGO, INTELLEGERE, INTELLEXI, INTELLECTUM. JESZCZE TRUDNIEJSZE ROZUMIENIE
2."NIEMIEC PŁAKAŁ, JAK SPRZEDAWAŁ" I DONALD TUSK WCZORAJ ...(ZA)PŁAKAŁ!
3. inne daruję w ramach miłosierdzia blogerskiego.

Sam tego chciałeś adminie, a mimo to, nie zamierzam się spierać z adminem o różnicę między metonimią a metaforą.
A tym bardziej o onomatopeję.

Howgh!
( jak mawiają starożytni, żyjący jeszcze po sąsiedzku ( przez ulicę) ...Indianie z Piekarskich Górek, na moim prześlicznym Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu!)

Howgh!

pzdr

p.s.
Onegdaj na s 24, gdy nas usiłowano sekować, cenzurować, trzymać z dala od SG robiliśmy mnóstwo psikusów Igor'kowi oraz jego adminom.
Widocznie już jestem za stary, aby się w to "bawić" na NP.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Przecież prawie zawsze Twoje teksty wiszą promowane. Zawsze na SG! Ostatnie przez przeoczenie nie, więc podklejam Cię podwójnie (metonimia?)! Łącznie teraz wiszą trzy polecane!

Pewnie że nadal pisać! Jak już wspominałem - w polityce idą ciężkie, ciekawe i gorące czasy. Trzeba się powoli angażować w kampanię. Jeśli będziesz pisał wspomnienia, to używaj jakiegoś jednoznacznego tagu (np. "WspomnieniaAntysalona") - będzie łatwiej pogrupować.

ps. uśmierciłeś Budynia! Aż sam sprawdziłem czy coś na TT opublikował.

Vote up!
3
Vote down!
-1

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#1648846

albowiem myślałem o Wilku Morskim, a wrzuciłem...
Wszak nasz starszy syn ma z nim jakiś kontakt.
Wniosek, ostrożnie z klawiaturą.

pzdr

Vote up!
3
Vote down!
-1

antysalon

#1648856

Pisać

Pisać

raz jeszcze

Pisać

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1648847

Jak się ma wiele do przekazania, to najlepiej opisać to w książce. Trwalsze niż blog.

Vote up!
4
Vote down!
-1

Szpilka

#1648869