Poznański Uniwersytet Adama Mickiewicza wyrównał do uczelni Bangladeszu!

Obrazek użytkownika Józef Wieczorek
Idee

Szerokim echem w przestrzeni publicznej odbiła się ostatnio polityka równościowa i antydyskryminacyjna na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, będąca dziełem rektorki prof. Bogumiły Kaniewskiej, wspieranej przez senat tej uczelni.

 W wyniku tej polityki kilku profesorów UAM już zostało poddanych dyskryminacji na drodze do wyrównania poziomu i osiągnięcia należytego stosunku do orientacji seksualnej. W tegorocznym rankingu „Perspektyw” polskich uczelni UAM został wysoko uplasowany (na 4. miejscu) i rektorka UAM z dumą oświadczyła: „Jesteśmy uniwersytetem europejskim i badawczym. Naszą mocną stroną zawsze była znakomita kadra naukowa. (…) Ten wynik z jednej strony nas cieszy, z drugiej daje impuls do dalszych starań”. Podkreśla się, że wysokie miejsca w rankingu „Perspektyw” dodają prestiżu uczelniom i więcej jest chętnych, aby na nich studiować.

Wieloletnie działania na rzecz równości w domenie akademickiej znajdują też odzwierciedlenie w rankingach światowych i w tegorocznym QS World University Rankings 2023. Wynik wywołał euforię rektorów ze względu na wysokie – jak zaznaczano w mediach – miejsca polskich uczelni. Europejski uniwersytet poznański wyrównał do poziomu uniwersytetów azjatyckiego Bangladeszu (miejsca: 801–1000 – Adam Mickiewicz University, Bangladesh University of Engineering and Technology, University of Dhaka, Bangladesh).

No cóż, niewiele polskich uczelni taki poziom osiąga (mniej niż 10 proc.), więc takie miejsca cieszą rektorów i w konsekwencji nie widać impulsu do starań, aby dorównać najlepszym uczelniom. Ciekawe, ilu potencjalnych polskich studentów sprawdza zasadność entuzjazmu rektorów i rzetelność informacji medialnych przed podjęciem decyzji wyboru uczelni. Wielu nawet na to nie wpadnie. Mimo korzystania z internetu, większości zapewne to nie interesuje, bo przecież chodzi im tylko o dyplom. A jak się rzeczywistego stanu rzeczy nie ujawnia, to i pochwalić się można, na jakiej to podobno znakomitej (według polskich kryteriów) uczelni się studiowało.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (13 głosów)

Komentarze

Mój wnuk chciał studiować na dobrym uniwersytecie, więc wyjechał z rodzinnego Poznania do Wietnamu. Uniwersytet w Ho chi Minh (dawny Sajgon) w rankingach plasuje się 200 "oczek" wyżej niż najlepsze polskie uczelnie!

Vote up!
4
Vote down!
0

Leopold

#1646078

Nie od dzisiaj plasujemy się za niektórymi uczelniami afrykańskimi. Swoją drogą rankingi mają określone parametry, według których klasyfikuje się jednostki (szkoły, uczelnie, państwa etc.). Wystarczyłoby dodać albo odjąć jeden z elementów albo dwa, albo je inaczej skonfigurować punktowo i obraz byłby zupełnie inny.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1646084

Jakby w rankingach preferowano ilość  prof i dr hab   to bylibyśmy na topie . I co z tego ? Jesteśmy potęgą tytularną a mizerią naukową. 

 

 

Vote up!
2
Vote down!
0

Józef Wieczorek

#1646088

przy niesamowitej pomocy mizernie nędzniutkiej poznańskiej szkółki z poziomu cku ( co kto umie!) znalazł się w Europie?
Odnoszę wrażenie, że mimo monsumów, powodzi, wolą jednak pozostać tam z dala od takiej chociażby ...rektorki! tudzież trzódki poziomem jej oraz prezydentowi Poznania zbliżonych.
pzdr

Vote up!
2
Vote down!
0

antysalon

#1646147

trzeba płacić wydawcom. Skoro polska nauka jest strukturalnie niedofinansowana (młody pracownik nauki zarabia często mniej od sprzątaczki zamiatającej jego pokój) nie stać nas na zamieszczanie publikacji. Stąd niska ocena.

A jaka jest rzeczywista jakość kształcenia widać po setkach, a nawet tysiącach naszych absolwentów, którzy wybierają kariery naukowe na zachód od Odry. I dają sobie radę bez problemów.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1646150