Sara James już podbiła Amerykę!

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Kultura

Kiedyś pisząc o Sarze James wyraziłem opinię, że "moim zdaniem mamy do czynienia z przyszłą gwiazdą i to nie tylko na arenie polskiej, ale międzynarodowej. Taki głos zdarza się raz na kilka tysięcy i szkoda byłoby go zmarnować. Mam nadzieję, że znajdzie się odpowiedni manager, który sprawi, iż stanie się gwiazdą światową. Oby!" [1].

 

Po zwycięstwie w polskiej IV edycji "The Voice Kids!" kolejnym sukcesem było zajęcie przez nią drugiego miejsce w Eurowizji Junior, choć od zwycięstwa dzieliło ją raptem 6 punktów a warto przypomnieć, że wśród 19 krajów, które wystawiały swoich reprezentantów, często punktacja ich jury była ukierunkowana na zwiększenie szansy rodzimych artystów a my daliśmy Armenii (która ostatecznie wygrała) najwyższą notę, czyli 12 pkt. a Armenia dała nam 1 pkt. Gdybyśmy my tak jak Armenia zagłosowali to Sara James byłaby zwyciężczynią!

 

No cóż, "było minęło" a Sara od chwili zwycięstwa w "The Voice Kids!" i tak zdobywała serca melomanów, nie tylko polskich. 

 

Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że Sara James zamierza podbić Amerykę i wystąpić w tamtejszej wersji programu "Mam Talent". A warto sobie zdawać sprawę, że taka polska wersja "The Voice Kids!" czy nawet Eurowizja Junior to dla Amerykanów (choć nie tylko) są tylko jakimiś egzotycznymi konkursami, nie mającymi przełożenia na popularność w skali światowej. Natomiast pokazanie się i to z sukcesem w amerykańskim i niezwykle popularnym w USA muzycznym wydarzeniu jakim jest program "Mam Talent" może otworzyć drzwi do wielkiej kariery. 

 

I ta wspaniała dziewczyna właśnie dzisiaj uchyliła te drzwi do kariery. Jej występ w "Mam Talent" oczarował publiczność i jury, które od razu dało jej przepustkę do półfinału tego programu,  wykorzystując tzw. "złoty przycisk", dzięki czemu Sara już nie musi mozolnie przechodzić wszystkich szczebli, które miały ją doprowadzić do tegoż półfinału. 

 

To naprawdę duży sukces... a zresztą zobaczmy jej występ: 

]]>https://www.youtube.com/watch?v=HZb-nym3HhA&t=301s]]>

 

Przy okazji jej występu dowiedzieliśmy się też, że dwóch członków jury też ma korzenie polskie a Sara o tym, że jest Polką mówiła bez żadnych kompleksów i to w USA, gdzie przez dziesięciolecia różne środowiska tą polskość raczej ośmieszały.  

 

Tak na marginesie. Już słyszę te wypowiedzi, że tą Polką nie jest do końca, bo ojciec jest Nigeryjczykiem a tylko matka Polką. Tych malkontentów i zawistników odsyłam do wielu wypowiedzi Sary, która zawsze mówi, że czuje się Polką!

 

O tym, co znaczy sukces w amerykańskiej wersji programu "Mam Talent" niech świadczy fakt, że tylko dzisiaj (do godziny 17-tej) - w pierwszym dniu publikacji jej występu na YouTube - ilość wyświetleń już wynosi 1 916 034. Na taką oglądalność nasze nawet największe gwiazdy muszą czekać bardzo długo a dla wielu pozostaje ona tylko w sferze marzeń. 

 

Od samego początku kibicuję Sarze i wierzę, że swoim talentem podbije świat. Ma wszystko: niesamowity talent i nieziemski głos, wrażliwość, obycie sceniczne a nawet posiada czarną domieszkę  krwi, co nadaje jej talentowi soulowego brzmienia i ciemną karnację skóry, która akurat w branży muzycznej może jej tylko pomóc. 

 

Powodzenia!

 

[1] ]]>https://krzysztofjaw.blogspot.com/2021/04/sara-egwu-james-objawienie-pol...]]>

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 

]]>http://krzysztofjaw.blogspot.com/ ]]>

kjahog@gmail.com 

 

Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. 

Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! 

Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 

Paypal: paypal.me/kjahog

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.3 (6 głosów)

Komentarze

Robiących z jeszcze dzieci "młodych- starych" wokalistów. Nie umiejących sobie poradzić bez arsenału procesorów dźwięku a w studiu bez edytorów.

Przez to wszystkie"nowe" gwiazdki brzmią tak samo.

Z nieodłącznymi przesadystycznymi obiegnikami i pseudo soulowym brzmieniem.

Oby nasza dziewczynka, tak! Nie zapominajmy o jej wieku, nie dała się zmanierować.

W tym światku najtrudniej pozostać sobą.

Vote up!
4
Vote down!
0

brian

#1645091

Ma Pan całkowitą rację. Też się tego boję. Amerykanie ją polubili (już na godz. 19:20 aż 2 380 702 wyświetleń na YouTube), ale jest to też bardzo niebezpieczne, bo zaraz zaczną się pojawiać hieny, które będą chciały wyssać z talentu Sary jak najwięcej pieniędzy. Ileż to wokalistek i wokalistów na tym poległo... choćby Michael Jackson czy Whitney Houston. Są wyjątki takie jak Adele czy Tina Turner, ale naprawdę one są niezależne i na tą niezależność długo pracowały. Oby Sara na swojej artystycznej drodze potrafiła umieć odróżnić przyjaciół od bezdusznych hien! I chyba tego jej najbardziej życzę! Bo o talent i jej popularność się nie martwię

Pzdr

Vote up!
4
Vote down!
0

krzysztofjaw

#1645093

W tym szambie businessu pełnym sępów co to dragów dostarczają dla artystów tylko rodzina może ja uratować tzn kontrolować. Psychika, styl życia, miedzy czasie przecież jakaś forma edukacji wymaga kontroli mamy i taty. Jak to zgubi to marnie to widzę.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1645122

Ja to pamiętam jak Whitney Huston zaczynała karierę a Mama z kościoła za rączkę prowadzała. Ułożona dziewczyneczka ochoczo uczestniczyła w kościelnych liturgiach. Sława, sława, sława i kasa pogrzebała nadzieje Mamy a może zloty cielec jej przemówił?. Później wyrwała się z pod kontroli Mamy i wielki świat, impresariat, maż i narkotyki. A potem z górki. Piękny niepowtarzalny głos, talent i zagubiona osoba bez wsparcia pokonana przez narkotyki. Wniosek jest taki ze tylko sam/a możesz kontrolować siebie, business i odciąć się od szakali. Robi to wielu artystów w USA.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1645123

Bo być może mamy wszyscy nie znać prawdy. W obrazie "Bohemian Rhapsody" wyidealizowano nieco postać Farokha Bulsary(Freddyego).

Lecz pokazano jak w miarę wzrostu popularności pojawili się fałszywi przyjaciele.

A gdy w jednym z turnee oddalił się od swej już narzeczonej, Mary Austin, został dosłownie otoczony i osaczony przez homo towarzystwo.

Dopiero w ostatnich miesiącach zrozumiał fałsz tamtych "związków".

Lecz było za późno.

Pozostała jego jedyną Prawdziwą Miłością Życia.
Spełnienie Artysty, katastrofa Człowieka.

 

 

Vote up!
2
Vote down!
0

brian

#1645140

Artyści są z reguły bardzo wrażliwi i trzeba ich chronić, szczególnie w młodym wieku i na początku kariery. Wierzę, że Sarę rodzice i dobrzy ludzie ochronią. 

Pzdr

Vote up!
2
Vote down!
0

krzysztofjaw

#1645158