Wojciech Cejrowski. Następne wcielenie Stefka Burczymuchy.

Obrazek użytkownika janksero
Kraj

Niedawno obejrzałem przypadkiem jakiś występ W. Cejrowskiego , chyba z sierpnia 2021 w hali Stoczni Gdańskiej. Gawędził z fasonem. Rzucił między innymi myśl, że Rzeczpospolita Polska nie powinna pozwolić na spokojną śmierć stalinowskiego zbrodniarza Stefana Michnika w Szwecji : „Co to za sztuka była rozwalić Michnika w Szwecji”... / cytat dosłowny / i tu cały wywód, że jako Polska Rzeczpospolita „powinniśmy tam pojechać i go rozwalić”,... „skoro Szwecja nie chciała go wydać”. Tu powołał się na izraelski Mosad. I takie tam różne bzdury.

Przychodzi człowiekowi szydercza myśl, czemuż to będąc w młodości w Szwecji, wielokrotnie na pracach sezonowych, nasz zuch „nie wziął sprawy w swoje ręce” :) . Taki rezolutny. A on sadzi dalej, że skoro państwo tego nie stosuje to on , „dopóki tego nie ma, to ja nie szanuję mojego państwa” itp. itd. I takie tam "rezolutne" ble, ble…...]]>https://www.youtube.com/watch?v=rolLH1IgdcA]]>. / gawędziarz dobry, prawie milion odsłon, monetowanie leci /.

A piszę to, bo przeczytałem, że dopiero co „bohaterski kowboj” , gawędziarz i podróżnik , w pewnym felietonie, wysłanym zapewne z Arizony, zaatakował m. in ministra Błaszczaka, że nie nadaje się na przywódcę armii ani nawet na ministra, bo się chyba nigdy nie bił z chłopakami na podwórku :). Coś tak.    / "Do Rzeczy" [nr 03/2022] pt. "Armia"- korespondencja W.Cejrowskiego z USA.

Jak wiadomo Cejrowski kończył liceum w Warszawie. Od 1992 r. zaś, zaczął karierę medialną w radiu przy Wojciechu Manie. Co prawda wylewnie zaklina się, że to „zupełny zbieg okoliczności” i on „prawie nie zna tego człowieka” I tu musimy mu wierzyć na słowo i uznać, że miał po prostu takiego „farta” :). Kilka lat później, za rządów SLD-PSL dostał okienko w TVP, jako "strona patriotyczna i prawicowa", gdzie jak pamiętamy prowadził zgrabną audycję „WC kwadrans”, którą i ja przecież oglądałem z przyjemnością. Trochę za mocno drażnił jednak lewicę to go wykopali. Ale jest zaradny, jak wiemy doskonale dał sobie radę.

Podstawowa różnica między aktualnym Ministrem Obrony Narodowej a Cejrowskim jest taka, że Błaszczak mało mówi. Tyle co musi.  Żyje z CZYNU, czyli dowodzenia polską armią. Wojciech Cejrowski żyje zaś ze słów, czyli gawędy. Jak przystało na swego rodzaju  Stefka Burczymuchę, czasami jakby jedno z jego wcieleń.  „O większego trudno zucha, jak był Stefek Burczymucha…..” :)

Błaszczak mało mówi, ale znając ruskich można być pewnym, że gdyby do Polski weszli, to jako szef armii będzie jednym z pierwszych którym się zajmą. Nim i jego rodziną. Zapewne jak to kiedyś już bywało, skończyłby na Łubiance. Otóż obawiam się, że taki „gawędziarz” jak Wojciech Cejrowski, znakomicie dbający o swoje interesy, będzie w tym czasie np. prostował banany na swojej plantacji w Ekwadorze, albo ze swojego rancha w Arizonie nadawał przez internet rezolutne i „patriotyczne” audycje. I wzywał do „walki”. Będzie wołał „Nie dajcie się” ! Bo przecież on wie jak się walczy, kiedyś bił się z kolegami na podwórku i dlatego jak się „walczy” to on wie. O czym rezolutnie głosi wszem i wobec we wspomnianym felietonie.

Maria Konopnicka

            Stefek burczymucha

O więk­sze­go trud­no zu­cha,
Jak był Ste­fek Bur­czy­mu­cha,
- Ja ni­ko­go się nie boję!
Choć­by niedź­wiedź... to do­sto­ję!
Wil­ki?... Ja ich całą zgra­ję
Po­za­bi­jam i po­kra­ję!
Te hie­ny, te lam­par­ty
To są dla mnie czy­ste żar­ty!
A pan­te­ry i ty­gry­sy
Na sztyk we­zmę u swej spi­sy!
Lew!... Cóż lew jest?! - Ko­ciak duży!
Na­czy­ta­łem się po­dró­ży!
I znam tego je­go­mo­ści,
Co zły tyl­ko, kie­dy po­ści.
Sza­kal, wilk,?... Strasz­na no­wi­na!
To jest tyl­ko więk­sza psi­na!...
(Bry­sia mi­jam zaś z da­le­ka,
Bo nie lu­bię, gdy kto szcze­ka!
Komu ze­chcę, to dam radę!
Za­raz za oce­an jadę

Itd……… :)

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (11 głosów)

Komentarze

A ja lubię Cejrowskiego. I uważam, że odwala kawał dobrej roboty, przy której ma prawo promować samego siebie.
Jego twórczość publicystyczno-satyryczna ośmiesza powszechną słabość społeczeństw nazywanych demokratycznymi, a w rzeczywistości marionetek
wielkich tego świata. Z pewnością jest uczciwszym dziennikarzem niż starannie wyselekcjonowani dziennikarze TVP1 (przypomnę usunięcie Jana Pospieszalskiego).
Dziennikarz to nie żołnierz, (chyba że jest terrorystą działającym na szkodę społeczności dla której pisze - w tym przypadku Narodu Polskiego - przykład Onet, TVN).
Rolą dziennikarza jest wyłapywanie spraw istotnych, w tym słabości władzy. A jeśli możliwości służb są niewielkie, może społeczeństwo wpłynie na zmiany? Musi być wola polityczna i wola (nie akceptacja) społeczna.
Nie chcę służb, które mogą ze mną zrobić wszystko, a zbrodniarzom większego kalibru nic.

Vote up!
8
Vote down!
-2

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1640465

Rozumiem. Ale dla mnie , jest antyrządowym showmenem który żyje mi.in z szydzenia z członków tego patriotycznego rządu, gdy Polska  jest w opałach ze strony Niemiec, Rosji, europejskich internacjonalistów i wewnętrznej opozycji. Szydzi  nie tylko ministra Błaszczaka, ale i  młodych ludzi w służących polskim wojsku, generalnie wszystkich, także WOT itd. Próbując odebrać szacunek dla nich. Gdy Polska jest zagrożona, można się do tego przyłączyć, dowcipkując i dobrze na tym zarobić, felietonista za darmo nie pisze.  W demokracji to dozwolone. I można tego wojska bronić. Ja w razie kłopotów Polski, bardziej liczył bym na czyny naszego wojska niż prześmiewcze słowa kogoś z dziedziny antyrządowej rozrywki. Które się zapewne podobają i putinowcom, niestety. Zarobek ponad wszystko.  Tak mi dyktuje doświadczenie życiowe. Pozdrawiam. 

Vote up!
7
Vote down!
-2

Bogdan Jan Lipowicz

#1640466

myślę, że nie umknęłoby to mojej uwadze, gdyby szydził z żołnierzy WOTu. Myślę, że właśnie to jest człowiek, który wpływa na dobry wizerunek WOTu. Cejrowski jest za powszechnym posiadaniem broni (a właśnie WOT można powiedzieć jest czymś pośrednim między takim rozwiązaniem a WP- szczególnie w razie okupacji i oficjalnym rozwiązaniu). Twierdzi, że obywatelowi broń jest potrzebna do samooczyszczania społeczeństwa, gdy sądy nie funkcjonują prawidłowo. To moim zdaniem bardzo ryzykowne posunięcie w czasach tak mocno sterowanych przez media i internet rzeczy, ale nie można tego jednoznacznie potępić.

Co do samego ministra nie wiem, będę uważniejszy.

Co do sugestii odnośnie putinowców, to życzę sobie i Tobie, żeby obrońców PISu nie uznali kiedyś za obóz zdrady.

Vote up!
5
Vote down!
-3

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1640469

Zdania z felietonu Cejrowskiego: ..." Z kolei nasze Ministerstwo Obrony Narodowej nie nadaje się do obrony, bo już w samej nazwie widać, że to instytucja w kapciach". ... "nasza armia jako całość nie umie się bić" ,.. bo  "...nie bije się , lecz stacjonuje. to nie jest wina naszej armii, nie wojskowych, to wina polityków""... / WOT jest w tej chwili nieodłączną częścią naszej armii. WOT czyli Wojska Obrony Terytorialnej. A powstał z inicjatywy tych "winnych" polityków. O to mi chodziło /.  Dalej  czytam kilka pozytywnych słów o... Putinie, jaki waleczny, a zaczyna się :..."Putin bił się nieraz  i bije do dziś"... "ćwiczy judo i ma czarny pas...", i że ogólnie dzielny :) . / Skąd ja to znam ? / I  nic na temat tego, że jest niebezpiecznym, krwawym  agresorem, mordującym członków opozycji. napadającym na sąsiednie narody .Pochwalne: "Umie zabić i nie krępuje się tego robić". 

 Ja wiem, że to pojedyncze zdania, wyjęte z całości. Ale ja mam przed sobą ten felieton, ten numer tygodnika. Nieważne w jakim sosie to podano, w co owinięto to kluczowe przesłanie, na całą stronę. Jakiego użyto klucza , osnowy felietonu i alibi by to napisać. W momencie napięcia w Europie i a świecie, kiedy sowiecka armia wysłana przez Putina stoi na granicy z Ukrainą, w przesłaniu felietonisty  polska armia "beznadziejna" a Putin "zuch". Ja może za długo żyję na tym świecie. Ale umiem trochę "czytać"  :).

Vote up!
6
Vote down!
-2

Bogdan Jan Lipowicz

#1640472

Gdzie w tych cytowanych zdaniach jest nieprawda?

Za wyjątkiem Gromu, nasze wojsko JEST wojskiem w kapaciach, niezdolne do obrony Polski. Tym bardziej nie pomaga temu jego rozlokowanie i organizacja przystające bardziej do II wojny światowej niż do współczesności. Wojsko rosyjskie JEST pod tym względem i bardziej ostrzelane i bardziej przystosowane do dzisiejszego teatru działań.

Merytoryczna krytyka jest niezbędna właśnie po to by zmianiać to co zgniłe i zastępować je czymś co ma szansę być skutecznym. Cejrowski czasam zbyt mocno się zacietrzewia, ale najczęściej trzeba mu przyznać racje. Zwłaszcza kiedy na swój sposób zwalacza panujący obecnie w Polsce socjalizm.

 

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1640557

Cejrowski "da się lubić", to prawda.

Ale - są sytuacje - pisze o nich janksero, w których z punktu widzenia patrioty, należałoby przynajmniej zamilczeć. I zrezygnować z własnego "przychodu". Polska sytuacja polityczna dziś jest niezwykle trudna. Nie powinniśmy udawać, że jest inaczej. Żadne erystyczne wygibasy tego nie zmienią. Mamy obywatelski obowiązek zjednoczyć się - przy tych, którzy nami kierują. Ataki na przywódców w takim momencie - jak należy nazwać?

A "burczymuchy" po pierwsze - dużo gadają, po drugie - są w sytuacji bezpiecznej, po trzecie - są tchórzliwe. Choćby, nie wiadomo jak bardzo, wydawały się sympatyczne i miłe. Tym razem nie chodzi o jakiekolwiek sympatie, a o żywotne interesy naszego Narodu, naszego Państwa, naszej Ojczyzny.

Jeśli Cejrowski tego nie rozumie - ma problem. Nie "podkopuje się" dowódcy podczas batalii. Jak należy określić tego, kto tak działa?

Przy okazji - znany z historii kanclerz, Jan Zamojski, "podkopywał" hetmana Żółkiewskiego, pamiętnego nie tylko spod Cecory, gdzie - mając lat 73 - wykazał się niewiarygodnym hartem i siłą ducha, ale zwłaszcza z wiktorii spod Kłuszyna, "podkopywał" króla Zygmunta Wazę - bo miał w tym prywatny interes. To przykład klasycznej zdrady. Nie ma innego określenia!

Serdecznie pozdrawiam,

Vote up!
8
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1640471

..." Mamy obywatelski obowiązek zjednoczyć się - przy tych, którzy nami kierują...."...." Tym razem nie chodzi o jakiekolwiek sympatie, a o żywotne interesy naszego Narodu, naszego Państwa, naszej Ojczyzny ".... :)  Pozdrawiam serdecznie. Moment jest trudny.

Vote up!
6
Vote down!
0

Bogdan Jan Lipowicz

#1640473

"Nie "podkopuje się" dowódcy podczas batalii."
Tak, to bardzo ważne.
Jeżeli to robi, to faktycznie powinien się tego wstydzić, ale ja tego, mimo podanych przykładów Janaksero, nie widzę (być może w swojej naiwnej wyobraźni inaczej to interpretuję).

Kiedy słucham Cejrowskiego, odnoszę wrażenie, że on rozumie to czego właśnie nie rozumieją politycy Europy Zachodniej. W polityce ważna jest stanowczość wobec silnych (wymaga to dużej precyzji i koordynacji działań). Moim zdaniem za dzielenie się tymi spostrzeżeniami powinien zostać doceniony a nie uznany za zdrajcę. Putin jest potworem i o tym wie każdy. Jeśli chce się z nim zwyciężyć, trzeba dostrzec atuty jego krwawej polityki. Właśnie Cejrowski zachęca, by oprzeć się jego sile (której nie umniejsza) - to, że Cejrowskiemu imponuje putinowskie zdecydowanie nie znaczy, że stoi po jego stronie.
Kiedy mówi o słabości WP, mówi o słabości polityków - by polityka stała się bardziej stanowcza. Mówi by strzelać do przekraczających granicę. I to jest prawda, że gdyby od początku strzelano (np. po kolanach) to byłoby mniej chętnych do przekraczania. W obronności ważna jest świadomość, że za śmierć odpowiada wróg, który napadł a stanowczość minimalizuje liczbę ofiar.

@K.T.
Odnośnie "kanclerzy", którzy "kopią" obrońców sprawiedliwości to widzę ich właśnie wśród krytykowanych przez Cejrowskiego urzędników, doradców, którzy m.in. dla prywatnych korzyści oddają po kawałku niepodległość Polski w ręce "Bigfarmy" i gigantom światowego businessu. Niestety wpadliśmy w ogień krzyżowy i myślę, że strona wschodnia mimo przewagi militarnej jest najmniej trudna do obrony (nasz Kochany Żółkiewski miejmy nadzieję da radę)...

PS.
Proszę też przy okazji zrozumieć Konfederację. Nie wiem czy są wśród nich zdrajcy (może i tak). Nie są to wytrawni politycy, ale większość z nich chce dobrze dla Polski - należy ich słuchać, a odrzucić Lewicę - bo tam siedzą elokwentni i możni zdrajcy (co najmniej) próbujący korumpować PIS.

Vote up!
7
Vote down!
-2

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1640476

Rzeczowa odpowiedź. Jednak jest pewne "ale". Otóż każdy kto cokolwiek w życiu, chociaż najmniejszą rzecz, chciał realnie robić, zrobić czy przeprowadzić, wie, że realne działanie, CZYN, jest czymś zupełnie innym niż publicystyka czy komentatorstwo. Po prostu realne działanie wywołuje realne skutki , przeciwdziałania i przeszkody, a na pisanie czy gawędziarstwo ma się tylko pisaną czy ustną polemikę. Idee i poglądy niezweryfikowane w realnej rzeczywistości. Ot, "ja uważam tak", "powinno być tak" , " ja bym zrobił tak" / to ostatnie najzabawniejsze, bo mówca nie robi tylko gada/ , co jest uprawnione, ale nie zastąpi czynu. Świetne pole dla "Stefków burczymuchów". 

..."Mówi by strzelać do przekraczających granicę. I to jest prawda" :) To nie jest "prawda", a kontrowersyjny chwyt publicystyczny. Gadanie nic nie kosztuje, a jeszcze, jak kontrowersyjne, daje zarobić. Niechby choć jeden człowiek na granicy został zastrzelony , sytuacja międzynarodowa Polski i naszego rządu jeszcze by się pogorszyła. Ale za to "gawędziarz" nie odpowiada, siedzi sobie np. w Arizonie :). Ale pisząc to i myśląc o tym teraz, coraz bardziej widzę w jego działaniu pewną logikę. On chce, żeby ten rząd upadł. Pozdrawiam.

Vote up!
4
Vote down!
-1

Bogdan Jan Lipowicz

#1640482

„Polska będzie wielka albo nie będzie jej wcale” J. Piłsudski*
Nie jestem w stanie przewidzieć skutków politycznych strzelania (po nogach) do nachodźców. Odważna polityka jest trudna i mniej przewidywalna od asekuracyjnej.
Moi przodkowie lali ruskich aż się kurzyło i chciałbym, żeby moje dzieci nie bały się stanąć do walki (ja niestety urodziłem się w PRLu i już nie będę dobrym żołnierzem).
Ważne, żeby nie stracić ducha a Cejrowski moim zdaniem budzi tego ducha.
Pewnie gdyby był ministrem obrony narodowej, siedział by cicho i wydawał rozkazy.
Tak realizacja obrony granicy w przypadku agresji jest trudniejsza niż praca gawędziarza.

Bardziej niż silniejszej armii rosyjskiej, przebiegłości niemieckiej,
ewentualnej zdrady amerykańskiej czy diabelskiej mocy światowych korporacji, najbardziej boję się tchórzliwości i wygodnictwa Polaków.

Na marginesie:
uciąłeś moje zdanie, co zmieniło akcent mojej wypowiedzi: (I to jest prawda, że gdyby od początku strzelano (np. po kolanach) to byłoby mniej chętnych do przekraczania.) Ale oczywiście ważniejsze są dalsze konsekwencje niż ilość chętnych nachodźców.

* https://edukacja.ipn.gov.pl/edu/wystawy/ii-rp/93930,Bedzie-wielka-albo-nie-bedzie-jej-wcale-Walka-o-granice-Polski-w-latach-19181921.html

----------------------------------------------------------------------------
Uwaga "ustawa Hoca" pogłębi podziały wśród polskich patriotów.

Vote up!
5
Vote down!
-2

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1640484

Pamiętam zdarzenie sprzed kilkunastu la, za rządów Platformy. Do dziś pamiętam to ujęcie, był filmik w internecie. Trochę rozsypanych kibiców wybiegło na murawę. Nie byli zagrożeniem dla policji. Oddano do nich salwę gumowymi kulami, teoretycznie "po nogach" . Jeden dostał w głowę / w oko?/ i zginął. Oczywiście sprawcy,  strzelającego, nigdy nie ustalono.

Nigdy nie jest za późno :). Przyznaję, że natchnęła mnie kiedyś, kilka lat temu,  pewna babcia z Ukrainy, lat wtedy 67. Ucząca się strzelać z kałasznikowa. Mam rok 67-my. W zeszłym roku pojechałem na strzelnicę, później drugą, nauczyłem się strzelać, także z kałasznikowa. Nawet z niezłymi wynikami :). Do  Wojsk Obrony Cywilnej, gdyby były, póki zdrowia, mogę przystąpić. :). To do tego zdania : "Moi przodkowie lali ruskich aż się kurzyło i chciałbym, żeby moje dzieci nie bały się stanąć do walki (ja niestety urodziłem się w PRLu i już nie będę dobrym żołnierzem).  Jeśli nie możemy na 100 %, działajmy na tyle ile możemy. nawet jeśli to tylko na 20 %. Powszechność daje państwu siłę. :)  Pozdrawiam.

Vote up!
6
Vote down!
0

Bogdan Jan Lipowicz

#1640485

Jak się używa broni palnej, można (również niechcący) zabić. W przypadku naruszenia granicy państwowej odpowiedzialność leży po stronie agresora. W przypadku wojny domowej sprawa rozstrzygnięcia winy może być trudna, ale odpowiedzialność w pierwszej kolejności - władz (tu media łatwo mogą stać się organizacją terrorystyczną).
W razie czego też nie chcę pozostać bierny. Szkoda, że nie mogę legalnie kupić broni i amunicji.

Vote up!
3
Vote down!
-2

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1640488

Dokładnie! Jest przepaść pomiędzy Cejrowskim, a byle jakim publicystą lewicowym - oczywiście na korzyść Cejrowskiego. Ale od kogoś o inteligencji i przenikliwości Cejrowskiego należałoby oczekiwać także świadomości, że nie zawsze jest dobry momenty aby robić sobie publicystyczne przedstawienie i żarty. A Cejrowski to bardzo dobrze potrafi. Powinien być bardziej odpowiedzialny!

Dziś mamy bardzo trudny czas, w którym musimy stanowić jedność, być solidarni. Podchodźcie za bardzo dużą rezerwą, a wręcz nieufnością do każdego, kto dziś próbuje nas dzielić, jątrzyć, obalać najbardziej patriotyczne władze od wielu dekad. Dzięki Bogu Najwyższemu, że dał je nam na tak trudny czas! Ale tak, jak mówił Piłsudski: "podczas kryzysów strzeżcie się agentur". 

W przypadku Cejrowskiego, jego motyw ewidentnie wynika z jego szołmeńskiego, wieloletniego przyzwyczajenia do tworzenia kontrowersji i jechania bo bandzie. Zawsze to robił. To jedyne czym można go tłumaczyć i usprawiedliwiać. Taka jego praca, ale mógł zamilczeć.

W przypadku jednak wszelkich "dziwnych" osób, które także tu - na naszym portalu (ale głównie na FB czy TT) - pojawiły się nagle znikąd, w wielu przypadkach jak króliki z kapelusza, próbują przy każdej okazji natrętnie, natarczywie dzielić nas głównie ze względu na stan szczepień, próbują podważać tym samym atakować nasz patriotyczny rząd, na którego barkach będzie w razie czego obrona Ojczyzny. Zauważacie, że stan szczepień jest najgłębszym pęknięciem, dzielącym środowiska konserwatywne i prawicowe od wielu lat. Te osoby w pewnych sytuacjach, przyparte do ściany udają ograniczonych głupców, udają że nie wiedzą, nie widziały, nie wiedziały, natomiast w innych miejscach wypowiadają się jak olśnione wiedzą i informacjami autorytety i eksperci od kształtowania opinii publicznej. To jest bardzo charakterystyczne. Nie traćcie czasu na wymiany zdań czy przekonywanie ich. Negatywna ocena i pełna ignorancja! Jeśli natomiast zauważycie poszlaki czy wręcz dowody ich niecnych motywów - wysyłajcie mi na PW. Będę wycinał - zero tolerancji dla dywersyjnych działań polskojęzycznych sabotażystów. Jeśli nawet trafimy na pożytecznego idiotę i padnie on ofiarą? Trudno. Nie warto czynić oparcia w pożytecznych idiotach.

A jeśli nawet macie swój pogląd na szczepionki i bardzo chcecie coś napisać od siebie, aby dać ujście niemocy, zmęczeniu, frustracji, to przemyślcie to dobrze i dajcie sobie na wstrzymanie. Nie dziś. Nie muszę nikomu pisać dla kogo dziś wygodne by było aby na osi szczepień pojawił się bunt w służbie zdrowia, policji, wśród nauczycieli, w innych służbach, zawodach czy w końcu w armii? Bądźcie odpowiedzialni - czas tego od nas wymaga.

Vote up!
6
Vote down!
-1

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#1640493

Część społeczeństwa nie chce korzystać z preparatów wytworzonych przez firmy, które przyznają oficjalnie, że podczas badań nad "szczepionkami" korzystały z linii komórkowej opartej na komórkach z abortowanych płodów.
Nie straszne Polakom zagrożenia zewnętrzne - byle Bóg był z nami.

Jeszcze raz proszę o zobaczenie filmu w mojej stopce z p. Radkowską.
Proszę też zastanowić się jakie skutki społeczne przyniesie "ustawa Hoca".

Vote up!
3
Vote down!
-2

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1640500

...skądinąd słuszna,ale spóźniona o kilka dziesięcioleci.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1640496

byle być na świeczniku

 

celebruje siebie

zachwala co w swoim

ma nocniku

śmierdzące geszefty

nic się nie liczy

byle być na świeczniku 

Vote up!
0
Vote down!
-1

jan patmo

#1640509

wprawdzie nie byłem fanem WC Kwadransa ale doceniam jego pracę np. na temat cywilizacji ludzkich nieco odległych od europejskiego/anglo-saskiego stylu bycia i myślenia (cykl programów w telewizji); jego spostrzeżenia są ciekawe i choć nie czuję się znawcą - myślę że są prawdziwe. A ponadto pełne życzliwości dla społeczności miejscowych (mam na myśli Amerykę Połydniową i Afrykę, ale nie tylko). Jego punkt widzenia powoduje że zaczynamy myśleć i lepiej rozumieć innych ludzi niż my, a przez to także w szczególny, bardziej prawdziwy sposób postrzegać naszą własną rzeczywistość. Może ważniejsze od tego czy zawsze i wszędzie się z nim zgadzamy jest to że uczymy się właściwie postrzegać innych niż my?

Vote up!
0
Vote down!
0
#1640601