WYZWOLENIE

Obrazek użytkownika jazgdyni
Kraj

 

 

 

 

Po emocjonalnym ochłonięciu po obejrzeniu konwencji wyborczej zjednoczonej prawicy, pierwszym skojarzeniem było własnie wyzwolenie.

Przygotowano grunt, przygotowano pole bitwy, uzyskano wsparcie ludności, rozpoczęto odliczanie i ZERO – zaczęło się.

 

 

 

Walec "Kaczyński" posuwa się powoli, ale nieubłaganie.

Miłośnicy "Gwiezdnych Wojen" wielokrotnie widzieli to na własne oczy na ekranie, a znawcy historii wojen wiedzą, że pierwsi do walki idą, jadą, lecą zagończycy, lekka kawaleria, zwrotne, szybkie i kąśliwe maszyny; a gdy już dokonano przygotowania, do ostatecznego zwycięstwa i zmiażdżenia wroga ruszają ciężkie machiny wojenne, pojazdy pancerne, które trudno zatrzymać i unieszkodliwić.

 

Tak więc walec toczy się toczy się już pięć lat bezustannie, nie dbając o pułapki, wilcze doły i strzały z boku, budząc coraz większą nerwowość i panikę wroga.

A teraz odpalono rakietę – trzy... dwa... jeden... ZERO.

Tak jak na przylądku Canaveral, zwanym również Cape Kennedy, gdzie w olbrzymim centrum kosmicznym w połowie półwyspu Floryda, startują największe na świecie rakiety, możemy obserwować, że po momencie Zero, są odpalone główne silniki rakietowe i powoli, w chmurze dymu i ognia, pojazd kosmiczny zaczyna się unosić majestatycznie, nabierając coraz więcej pędu i mocy.

Takim własnie startem, pierwszym oderwaniem się od lądu i powolnym unoszeniem się na orbitę z konkretnym celem, była właśnie pierwsza konwencja wyborcza kandydata Andrzeja Dudy, obecnego prezydenta.

Przez te 85 dni do wyborów w maju będą kolejne konwencje. Tak jak w locie rakiety odrzucenie pierwszego, zbędnego już członu napędowego, przyspieszenie, by na końcu uwolnić czołowy pojazd kosmiczny. Ostatni etap nastąpi dwa, trzy tygodnie przed wyborami. I wtedy głowica uzyska pełną moc bojową.

 

Nagle - gwizd!
Nagle - świst!
Para - buch!
Koła - w ruch!

 

To było wczoraj.

 

Najpierw -- powoli -- jak żółw -- ociężale,
Ruszyła -- maszyna -- po szynach -- ospale,
Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem,
I kręci się, kręci się koło za kołem,
I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi,
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!

 

 

Lokomotywa wyborcza kiedyś, rakieta wyborcza dzisiaj, ruszyła.

 

Opozycja nie ma szans w tego typu imprezach. Działają jak aparatczycy na posiedzeniach biura politycznego, albo KC. Kompletnie ich nie obchodzą prawdziwe myśli, pragnienia i odczucia obywateli.

Nieudolnie uprawiają pustosłowie. Obiecają wszystko, a nie dadzą nic.

Jedna milczy, bo ma pusto w głowie. Inny histerycznie się miota, nie zdając sobie sprawy, że gdy już zaczyna wrzeszczeć falsetem, to nieświadomie wg. mnie małpuje Hitlera. Trzeci przemawia jak ksiądz z brudnymi paznokciami, który ma wiele do ukrycia. Przyniesie zbawienie. Co za bzdura. Następny nawet nie udaje, że jest tylko podstawionym figurantem, którego lepią z plasteliny zawsze ci sami rzeźbiarze marionetek. Z kim do gości!?

Jedyne co mają, to dużo forsy. Garbaty nos, albo Mongoł barbarzyńca, czy wreszcie dobra ciocia – klocia, dbają by nigdy im nie zabrakło na robienie czadu i zamętu.

Więc dla kogo mają się starać? I po co? Forsa będzie płynąć tak długo, jak będą bruździć w opozycji. Kreować chaos. Straszyć ludzi. Szpiegować i donosić...

Chyba, że... Coś jednak niepokojącego kołacze im w tyle głowy.

Ci najbardziej kumaci i najbardziej umoczeni już dawno woleli się wynieść. Jeden jak zwykle przytulony do piersi ciotki. Drugi, właściciel dwóch paszportów, ukrył się jak Litwinienko w Londynie. A jeszcze innych przygarnęła Ukraina. Konkretnie ta jej moskiewska część.

Strzeżonego Pan Bóg strzeże... Choć Ryżego korci. Kobieta się nie sprawdzi. Lama by zyskała więcej głosów. Więc może ją w ostatniej chwili podmienić? Jednak jeśli przegra, to będzie trupem. Będzie musiał sobie kupić koszulki z napisem i żółte okulary.

 

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że dobra zmiana chowa na koniec duuużą niespodziankę. Coś, co zachwyci wszystkich. Wiem nawet co, ale nie będę psuł zabawy. Sam też się ucieszę, jak to wreszcie publicznie pokażą.

 

Ta pierwsza konwencja to była iskra na podpałkę. Zapalniczka, od której ma zapłonąć ogień. Wszyscy go potrzebujemy. Nawet rodzina Stuhrów. Lecz wielu boi się, że się poparzą. Jasne, niektórzy może nawet spłoną. To ci łatwopalni. Ale reszta tylko przy ogniu się ogrzeje i poczuje dobrze. Jak dawniej przy ognisku domowym.

 

Całkiem niedawno napisałem krótki felieton pod tytułem "Cug". Niestety, nie wysiliłem się dostatecznie i wielu tego nie zrozumiało.

A chciałem tylko pokazać, że aby każdy piec, palenisko, kominek dobrze funkcjonowały, konieczne jest wytworzenie naturalnego w procesie palenia ciągu – ruchu powietrza, ruchu, który zasysa od dołu, podtrzymuje spalanie i gorące spaliny wyrzuca do góry, zazwyczaj, gdy jest, do komina. Wtedy wystarczy tylko dodawać paliwa i wszystko świetnie działa.

W dziejach narodu takim cugiem – ciągiem, jest entuzjazm. Zawsze potrzebna jest iskra, aby zapalić i wzbudzić ludzki entuzjazm.

 

Widziałem wczoraj na konwencji Andrzeja Dudy prawdziwy entuzjazm.

Czy ktoś może zaprzeczyć? Czy ktoś może powiedzieć, że był to wykreowany teatr? Łzy w oczach chemicznie wytworzone? Uśmiechy sztucznie przylepione?

Pewne elementy teatru i reżyseria oczywiście były. I to wysokiego lotu. Bo tak trzeba. Iskra, by zapalić entuzjazm nie może już powstać ze skałki uderzonej stalą nad hubką. Dziś potrzeba dużo więcej. Prawdziwego palnika.

A ten, co będzie się upierał, że to tylko kolejna inscenizacja, bo jego to nie poruszyło, niech sobie wyszuka moment, gdy prezydent przechodził w szpalerze uczestników, wymieniając uścisk dłoni z każdą wyciągniętą do niego ręką i w pewnym momencie starszy, siwy mężczyzna po prostu pocałował dłoń prezydenta. Wyreżyserowane? Duda był zaskoczony i zażenowany. Po sekundzie mocno przytulił starca.

 

Chyba wszyscy lubimy marzenia. Warto zawsze mieć różne marzenia. Od trywialnych, chwilowych, po te ważne, życiowe.

Lecz marzenia, jeśli tylko są realne, zazwyczaj się kończą. Wiecie kiedy? Wtedy, gdy zostaną spełnione.

Nie można dopuścić, by powstała pustka po nich. Natychmiast trzeba zbudować nowe marzenia.

 

 

 

Ps. Niech mi tylko jakiś dyżurny malkontent, maruda, czy satyryk nie wrzuca tu dalszych zwrotek, które Julian Tuwim, napisał o wagonach, które lokomotywa ciągnęła. To metafora naszego społeczeństwa. Tacy jesteśmy i nie ma co się obrażać, wy "grubasy, [co ] siedzą i jedzą tłuste kiełbasy ".

 

.
 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (10 głosów)

Komentarze

Rzuciłeś koleś nie pałką, tylko bumerangiem.

Więc to ciebie walnie w ten durny łeb.

Vote up!
5
Vote down!
-2

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1618843

Myślę, że sporo Polaków jest trochę zmęczonych tym zalewem antypolskiej propagandy czy bolszewicko-nazistowskich łgarstw - jakimi rzyga nienawidząca polskiego patriotyzmu postbolszewicka mafia z PO z jej lewackimi przybudówkami. Bo teraz nie mogą bezkarnie rabować Polski, jak to czynili przez lata.

Lecz, niech z marzenia wszelkiej maści przestępców "żeby było, jak było" - czyli żeby znów mogli bezkarnie rabować i Polskę i Polaków - zostanie popiół.

Niczym w palenisku tej wyborczej, patrotycznej lokomotywy...

Vote up!
6
Vote down!
-3

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1618844

Wiesz, ja ich nawet trochę żałuję. Tak się wspięli, że mają wysoko do spadania. Już nawet majątku nie da się przepisać na rodzinę po tej Ustawie o rozszerzonej konfiskacie.

Za dwa tysiące wyżyć się nie da! Ten wielki krzyk wkrótce przetoczy się przez Polskę?

 

Ps. Lecz będzie też coś dobrego - ponownie zobaczymy Stokrotkę bez botoksu. A może nawet całkiem zniknie?

Vote up!
6
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1618850

5 lat temu zwyciężyliśmy dzięki świetnemu kandydatowi i wspólnej, ciężkiej pracy.
To był przyczynek do dobrej zmiany. Jeśli chcemy, by mogła trwać dalej, musimy się mocno zmobilizować, bo jej gwarantem jest Prezydent.Prezydent Andrzej Duda to jest mój prezydent. I dalej będę głosował na niego. Nie muszę się za niego wstydzić, jak to było z niektórymi jego poprzednikami.

Vote up!
6
Vote down!
0

Nigdy nie przegrywasz, gdy walczysz.Przegrywasz, gdy przestajesz walczyć.
Ryan

#1618854

Też nie widzę lepszego wyboru. Duda się sprawdził. Co najważniejsze, zyskał duży szacunek w społeczności. Proszę popatrzyć, jak chcą uścisnąć dłoń lub zrobić selfie. 

Vote up!
5
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1618858

Nadal jest szansa na jedna tylko turę. Pamiętajcie, że PAD powinien zyskać w kampanii, umie w rozmowy z ludźmi, ma tę zdolność. Więc do roboty.
My idziemy do przodu, oni zostaną (przepraszam Pani Joanno) z tym palcem Lichockiej w dupie.Gra chorymi na nowotwory. Dziećmi. Stare radzieckie metody. To nawet nie SB, a KGB. Czasami myślę, że mogłem urodzić się na Jamajce, przynajmniej ciągle bym jarał i nie patrzył na te ***wy.

Vote up!
7
Vote down!
0
#1618848

Mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że tylko jedna tura jest murowana. Jak w USA. Chociaż tam też jest parę naszych głupków.

 

 

Ps. Oni nie zostaną sami. Grzecznie zaprowadzi się ich do sierocińca.

Vote up!
6
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1618852

A teraz tak szczerze...
Wmawianie Polakom, że ten palec był wystawiony w kierunku chorych ludzi to podłość! On był wystawiony w stronę polityków, którzy wielokrotnie robili w życiu znacznie gorsze rzeczy niż takie gesty! To "ludzie" którzy boją się prawdy pokazywanej w TVP.
Gest Pani Lichockiej, to idealna odpowiedź za te wszystkie chamstwa ze strony totalnych łajdaków robione w Sejmie i PE.
To i tak zbyt mało, wobec tej zdradzieckiej hołoty.
Totalne łajdactwo PO/PSL/SLD pokazywało Polakom środkowy palec 25 lat.
Dobra robota Joanno. Je*ać Koalicję POKO czy SLD.

Vote up!
7
Vote down!
-1
#1618853

Uważam, że PiS musi wszystko zrobić, aby była jedna tura wyborów, bo później może być różnie. Wszyscy będą przeciwko Dudzie i to jest całkiem możliwe. Oczywiście Kidawa-Błońska jest jak pusty bęben i na nia głosować będą fanatycy, stąd to kreowanie emocji. 

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-2

krzysztofjaw

#1618880