To już 9 lat!

Niebawem - 9 lipca - minie dziewiąta rocznica powstania portalu Niepoprawni.pl. Chciałbym z tej okazji podziękować wszystkim Blogerom, Komentatorom, Czytelnikom, Współzałożycielom, Redaktorom, Administratorom, Wolontariuszom, Partnerom, Darczyńcom - tym wszystkim, którzy przyczynili się do powstania, rozwoju i realizacji misji portalu. Serdecznie Wam dziękuję! Szczególnie dziękuję Małej Mi, bez pomocy której prowadzenie portalu przez ostatnie kilka lat byłoby niemożliwe. Dziękuję!

Przez te niecałe 9 lat portal zanotował kilkaset milionów odsłon. Przewinęło się tu wiele milionów unikalnych czytelników. Z dumą mogę powiedzieć, że byliśmy jedną z pierwszych tego rodzaju inicjatyw w polskim internecie. W czasie gdy zakładaliśmy portal monopol na "prawdę", opinię i informację miały: TVN, Polsat, TVP, Onet, Wp. Wyrzucano nas z nowopowstałego komercyjnego miejsca dla blogerów - salonu24.pl. Nazywanie Bolka Bolkiem było wtedy wariactwem i niedorzecznością. Wszędzie szalała cenzura. Gazeta Polska była niszowym, papierowym tygodnikiem. Nikomu nie śniło się o internetowych, komercyjnych mediach typu niezależna czy wpolityce, które powstały dopiero kilka lat po nas. Do dziś jesteśmy czołowym, niezależnym, oddolnie powstałym i prowadzonym amatorsko przez kilka osób portalem. Napawa mnie to wielką dumą! Jeśli dodam do tego wewnętrzne przeświadczenie o istotnym wpływie naszego portalu na polską rzeczywistość, polską opinię publiczną przez te wszystkie lata, to poczucie dobrze wykonanej pracy, właściwie wykorzystanej energii jest tym większe!

Z perspektywy czasu mogę śmiało wysunąć tezę o tym, że jeszcze w 2008 roku ludzie czujący misję portalu, diagnozujący rzeczywistość podobnie do naszej wtedy garstki, mieli poglądy może i zdecydowane, radykalne, ale mieliśmy zarazem wielką świadomość braku ich powszechności w społeczeństwie, a co za tym idzie - świadomość wielkiej pracy, która była przed nami. Miałem wtedy pewne małe nadzieje na zmianę politycznej rzeczywistości, poczucie misji, ale większe chyba były wątpliwości i poczucie niemocy i bezsilności. Dziś można z zadowoleniem powiedzieć, że poglądy propolskie, patriotyczne - niepoprawne - stają się dziś powszechne i normalne. Wszystko to przerasta moje oczekiwania! Polacy w końcu zaczynają myśleć po polsku, myśleć racją stanu, wyzbywać się kompleksów, nie wstydzą się narodowych barw.

To że doszliśmy do takiego stanu rzeczy wynika z wielkiej synergii jaką stworzyły niedoceniane inicjatywy, takie jak Niepoprawni.pl. Tego jestem pewien. Niemożliwe stało się możliwe.

Od czasu wygranych wyborów przez Prezydenta Andrzeja Dudę, później przez PiS, nie udzielałem się na blogu, obserwując z nieskrywanym zadowoleniem bieżące wydarzenia - kwik świń odrywanych od koryt, złodziei wywalanych na zbite pyski ze spółek skarbu państwa, pozbawianych odpraw, zatrwożonych widmem pierdla złodziei, aferzystów, wszelkiej maści przekręciarzy, oszustów i zdrajców bratających się jawnie z UBekami na ulicach polskich miast. Z ubolewaniem patrzę nadal na rzesze pożytecznych idiotów, których wyprane mózgi są w stanie przyjąć dowolne zniekształcenia semantyczne - dla nich nie ma ratunku. Ze śmiechem i bólem brzucha przyglądam się kabaretowi i niemocy mentalnej tzw. opozycji. Z pewną też niecierpliwością - powiem szczerze - obserwuję pewne działania PiS. Uważam, tak jak wielu Polaków, że są one zbyt mało zdecydowane i radykalne. Wiele osób powinno już tkwić w pierdlu, za to co zrobili Ojczyźnie i Nam wszystkim. Ale nie jest źle. Być może Kaczyński ma plan, starannie zaplanowane kalendarium, którego do końca nie rozumiem. Dodatkowo - z wielką radością obserwuję przetasowania na międzynarodowej scenie politycznej i desperackie zachowania europejskich i zachodnich elit, które tracą wpływy i narzędzia propagandy.

Co dalej z portalem?

Ostatnio na samym portalu, w kierowanej do mnie korespondencji pojawiają się głosy, bardziej miękkie czy twarde naciski, szantaże i nawoływania do bardzo zdecydowanych działań w stosunku do części użytkowników portalu, posiadających inne od większości zdanie. Jedna z osób do tej pory ze mną współpracująca uciekła się nawet do manipulacji oraz działań za moimi plecami, na moją szkodę i szkodę portalu, z wykorzystaniem uprawnień i możliwości przyznanych jej przeze mnie w celu pomocy portalowi. Wszystko dlatego że nie uznałem racji tej osoby dotyczącej zgłoszenia naruszenia regulaminu. Zostałem w odwecie pomówiony o prowadzenie portalu dla zysku, podczas gdy tylko przez ostatnie lat wydałem na portal z własnej kieszeni prawie 10 tysięcy złotych, a wpływy z różnych tytułów pokryły tylko niewielką część tych wydatków. Nie wspomnę już o wartości pracy mojej czy Małej Mi - tego wogóle nie liczę. Pomawianie mnie i osób pracujących dla portalu o działanie dla zysków jest podłe. Takich nielojalnych i podłych działań nie będę tolerował i takie osoby raczej bezpowrotnie tracą moje zaufanie. Brzydzę się kolesiostwem.

Chciałbym zdecydowanie podkreślić, że o ile mam swoje prywatne i zdecydowane poglądy prawie na każdą kwestię, zdanie na temat każdego użytkownika portalu, to misja, regulamin serwisu - zasady tu obowiązujące - są jednakowe dla wszystkich. Jednakowo będę podchodził do zgłoszeń i wniosków koleżanek i kolegów, z którymi się znam, współpracowałem czy nadal współpracuję, którzy w różny sposób wspierali czy wspierają portal, jak i do wniosków i zgłoszeń osób, których prawie nie znam, nie lubię, czy nie zgadzam się z nimi. Inna sprawa - nie jestem idealny - nigdy i nigdzie tak nie twierdziłem. Jeśli ktoś oczekuje ode mnie idealnych decyzji, to oczekuje niemożliwego. Sprawiedliwość idealna nie istnieje w teorii, tym bardziej w praktyce. Mogę jednak zapewnić, że zawsze się staram wydać sprawiedliwą decyzję. Zasady obowiązujące na portalu, standardy którymi się kieruję - spisane są w przewodniku. Są przemyślane. Poświęciłem na ich opisanie wiele godzin - zachęcam do zapoznania się z nimi. Odnoszę wrażenie, że wiele osób które chce ze mną dyskutować o zasadach, ma do mnie różne pretensje, nawet nie zapoznało się i nie zrozumiało tych zasad i standardów.

Głównym celem dla którego powstał i istnieje portal jest posiadanie własnego, niecenzurowanego miejsca dyskusji, gdzie mogą się wypowiadać osoby o różnych poglądach. Dopóki te poglądy są wyrażane kulturalnie, zgodnie z obowiązującymi zasadami, nie łamią prawa - trzeba je tolerować. Uważam to za wielką wartość, ponieważ obserwuję, że istnieje wiele miejsc, gdzie rzeczywistość jest opisywana jednostronnie, zniekształcana. Dotyczy to zarówno portali lewackich jak i prawicowych. Nie będę wymieniał tytułów, ale uważam że media prawicowe (jawnie prorządowe) w dużej mierze uciekają się dziś do manipulacji i totalnie bezkrytycznego podejścia dla władzy. Redaktorzy tych mediów właśnie doświadczają mechanizmu wyparcia znanego dobrze psychologii. O ile propaganda lewacka jest skończenie głupia i niewiarygodna, to prawica (posiadając zgoła inne aspiracje i legitymację) powinna trzymać fason. Obecna władza nie jest władzą boską, tylko ludzką i też popełnia wiele błędów, potrzebuje krytyki. Inaczej zatopi się w wirtualnym świecie wazeliny i przegra kolejne wybory w przeświadczeniu swojej boskości. Zawsze walczyłem z tendencjami do izolacji portalu, społeczności od prawdziwej rzeczywistości. Oczywiście można sobie taką urojoną rzeczywistość stworzyć, spijać z dzióbków - tylko po co? Nie ze mną. Nie kosztem mojej energii.

Chciałbym także przypomnieć, że odzwierciedleniem linii i poglądów Redakcji Portalu jest część z promowanymi blogami. Mówienie o tym, że portal jest antypolski, stracił swój patriotyczny charakter - jest obelgą dla tych wszystkich Blogerów, którzy od wielu lat w największej mierze tworzą najbardziej atrakcyjną merytorycznie i poziomem wartość portalu i są promowani i polecani przez Redakcję. Możecie czytać te teksty każdego dnia. Tutaj od razu zauważę pewną prawidłowość - z reguły najlepsi w mojej ocenie autorzy nie uczestniczą w pyskówkach i kłótniach. Jeśli już są aktywni, to merytorycznie komentują swoje wpisy.

Podsumowując - Portal od 9 lat (z pewnymi zawirowaniami) bazuje na tych samych zasadach i trzyma się tej samej misji, jednogłośnie przyjętej przez ówczesnych założycieli portalu. Dopóki ja jestem właścicielem domeny, serwisu i mam zaszczyt go prowadzić, tego się będę trzymał. A zamierzam to robić dopóki starczy sił, zdrowia i środków. Portal i decyzje podejmowane przeze mnie są niezależne od jakichkolwiek osób czy grup osób. Wszelkie próby wpływania na mnie nie mają sensu, bo bardzo (ponad relacje z ludźmi) cenię zasady - Niepoprawni.pl to jedna z niewielu rzeczy w życiu, która pozwala mi realizować ideały, dlatego tym bardziej tu będą liczyć się zasady.

Proszę Cię o wsparcie

Jak już wspomniałem - prowadzenie portalu to nie tylko poświęcony przeze mnie i Małą Mi czas. To także realnie wydane pieniądze - tysiące złotych. Dziś ledwie co jestem w stanie opłacać serwer - przewidziana na ten cel rezerwa się kurczy. Reklama nie przynosi spodziewanych pieniędzy. Nie marzę nawet o kasie na dodatkowe inicjatywy czy rozwój. Jeszcze pół roku temu opłacałem serwer na trzy miesiące z góry. Dziś opłacam tylko na miesiąc. Serwer jest opłacony do 22 lipca - dziś nie dysponuję funduszem na kolejną opłatę. Rezerwy się wyczerpały. O ile będzie mnie stać na opłacenie serwera z prywatnych pieniędzy, to pewnie to uczynię. Nie jest to jednak takie oczywiste - jeśli stanę przed wyborem opłaty mieszkania czy serwera, to pewnie domyślacie się co wybiorę.

W związku z powyższym chciałbym prosić wszystkich tych, którzy darzą mnie i portal zaufaniem o wsparcie darowizną. Datki można przekazać za pomocą PayPala. Wyjątkowo dla wpłat mogę także przesłać numer konta - w takiej sytuacji proszę o kontakt przez PW lub za pomocą formularza kontaktowego.