Zagrywki szachowe przy grze w bambuko.

Obrazek użytkownika jazgdyni
Świat

 

 

 


 
No to się trochę popodniecaliśmy rano. Chociaż w stosunku do Niemców słowo podniecenie jest chyba nieadekwatne, bo jakoś nie widzę kandydatów, którzy by się na Niemców podniecali.
Wqu#wiali - tak. Osłupiali – tak. Lecz nie podniecali.

 


 
 
 
Pierwsze zagrożenie – bicie królowej, wykonało trio na monocyklach – Juncker, Tusk, Schultz. Już w lutym, w pertraktacjach z W. Brytanią dali Cameronowi warunki wprost zaporowe. Tęgie mózgi widocznie szkolone przez ruskich mistrzów szachowych, były już pewne, że zapędziły Anglię w kozi róg i ta niestety spuści ogon, przewróci się łapami do góry i poprosi o podrapanie brzucha.
Cyrkowa sztuczka nie całkiem się udała.
Cameron ze swojej strony nadal trzymał figury na strategicznych osiach i coraz mocniej szachował Brexitem.
 
Zewnętrzni obserwatorzy i kibice, popierający tych albo tamtych podejrzewali, że rozgrywka zakończy się patem.
 
Ale nie; przyszedł wreszcie oczekiwany czerwcowy czwartek i o zgrozo – obywatele Wielkiej Brytanii zdecydowali w referendum o opuszczeniu Unii Europejskiej.
Czyli szach.
Wspomniane trio cyrkowców zasępiło się na taki ruch, poprosiło o momęcik (nie poprawiać) i w sześcioosobowym gronie najbliższych kumpli – same tęgie mózgi europejskie, wykonało swoje posunięcie: - na szacha dali super – szacha!
 
Konkretnie zdecydowali przekształcić UE w superpaństwo, gdzie stalinowski zamordyzm byłby w porównaniu delikatną pieszczotą.
Współny prezydent, premier i ministrowie (a wiemy, że Sikorski cały czas lojalnie czeka). Wspólna waluta – i to od zaraz, po kursie dnia. Wspólne prawo i wspólna konstytucja (domyślacie się, kto ostrzy sobie zęby na prezesa ETK – Europejskiego Trybunału Konstytucyjnego). Wspólny Kodeks Karny i pozostałe kodeksy, w tym drogowy, gdzie Angole wybitnie nie pasowali. Oczywiście, podatki też wspólne. A na dodatek europejska armia, która będzie miała czujne oko na NATO.
 
A komu się nie podoba – to won za Ural!
 
Hasło reklamowe – Chcesz doczekać do niedzieli? To się przytul do Makreli!
 
I teraz przez dwa, trzy miesiące obie strony sobie pohasają, by zbić jak najwięcej pionów, a nawet figur.
Stop z imigrantami na Wyspę, nowy własny socjal; i co tam jeszcze potrzebne. To UK.
Przymusowe rozmieszczenie imigrantów, którz sie Niemcom nie przydadzą. Przymuszanie do przyjmowania euro i jeden europejski bank centralny. Nadrzędność prawa unijnego nad prawami poszczególnych państw. I tak dalej, co jeszcze fantazja eurokratów zdoła wymyślić.
To strona, która w tej chwili atakuje.
 
Podrzędne figury, jak Hiszpania, Polska i cała reszta mają stać, patrzeć i trząść portkami.
 
Rany Boskie! Gdy sobie pomyślę, że w takim momencie nadal w Polsce u władzy byliby Komorowski, Kopacz, Kosiniak i Sikorski, to zimny pot mnie oblewa. Już teraz, no... może o dwudziestej, bylibyśmy w czarnej dziurze.
A ilu takich, jak Estonia, Litwa, Słowacja, czy Grecja mogą się autentycznie złamać...
 
 
A teraz słuchajcie – będzie najlepsze.
Tak gdzieś około września, może października, pstryk – Wielka Brytania, po intensywnych wewnętrznych walkach i naradach, stwierdzi, że referendum to referendum, winowajca Cameron już publicznie nie istnieje i dla dobra wszystkich, anuluje Brexit i nadal pozostaje w Unii.
 
A co obie strony do tego czasu zdobędą, to ich czysty zysk.
A 500 milionów idiotów, konkretnie, normalnych obywateli zrobionych w idiotów przez, jak zwykle, politycznych cwaniaków, oprócz zszarganych nerwów i strun głosowych, gówno z tego wszystkiego będzie miało.
Ewentualnie – raczej gorzej, niż lepiej.
Bo tak jest zawsze po wojnach i wojenkach. Tłuste bysie są jeszcze bardziej najedzone, a szaraki cierpią.
 
To oczywiście jest mój prywatny, jeden z kilkudziesięciu możliwych scenariuszy, ale wydaje mi się, że wielce prawdopodobny. Dlaczego? Bo nie ma tu nikogo z prawdziwymi jajami. Nie ma Churchilla, Margaret Thatcher, Charles'a de Gaulle'a, czy Adenaurea. To wszystko co jest dzisiaj, to mięczaki. Owoce morza, jak ślimaki.
 
A! Przepraszam!
Jest jeden, może dwóch panów, których cojones są bezdyskusyjne.
To Jarosław Kaczyński i Victor Orban.
Problem jest tylko taki, że przypominając podstawowe prawa fizyki, czy mają oni dosyć energii potencjalnej, by móc zamieszać w tej europejskiej grze w bambuko. Energii tu i teraz, kiedy Polska nie jest jeszcze dostatecznie silna.
Jednakże sztywne stanie Kaczyńskiego przy Cameronie daje dużo do myślenia. On wie swoje i może ma pełną rację.
W takiej konfiguracji możemy coś zyskać, a w przyszłości odgrywać już większą rolę.
 
Poczekamy, zobaczymy, jak mówią cierpliwi Chińczycy, nasi odlegli przyjaciele.
Jaki będzie następny ruch? Nie wiem. A poza tym nieważne.
 
Liczy się przede wszystkim, że w czwartem musimy złoić skórę Portugalczykom.
Choćby za Biedronkę im się należy...
 
 
.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)

Komentarze

Projekt ujawniony przez TVP INFO wymierzony jest w 100%, w Amerykanów. To, że wymyśliły go Franca, którą w zeszłym wieku Amerykanie dwukrotnie widzieli z rozłożonymi nogami jak i Hitlerowcy, którzy dostali dwukrotnie od Jankesów wpierdol, jednoznacznie wskazuje, że o to chodzi. Reszta „praw” jest po to, żeby 500 mln hołoty trzymać za twarz. Chodzi tu francuzikom i niemiaszkom o wyzwolenie spod amerykańskiej kurateli.
Zwracam uwagę na to, że niemiaszki dzięki skutkom przegranej z USA w ’45 nie mają sztabu generalnego, (co uniemożliwia prowadzenie samodzielnie wojny) to mają jeszcze wojska okupacyjne USA na swoim terytorium i to z bronią atomową.
Jeśliby Kaczyński poparł zmianę w tym kierunku to jest po trzykroć zdrajcą Polski i Polaków.
A co Państwo o tym sądzicie?

Vote up!
5
Vote down!
0

panMarek

#1515537

Witaj! Bardzo prawdopodobny scenariusz,jaki nakreśliłeś! Ja dodałbym efekt przyzwolenia przez Niemcy zalewu Europy emigrantami islamskimi! Merkel ,za swoją samowolę,powinna być błyskawicznie zdymisjonowana! Myślę ,że Germańcy i Sowieci przygotowywali grunt ,nad przyszłościowym zawłaszczeniem Europy! Ale mleko się rozlało. To również jest ostatni agonalny wrzask lewaków niedopuszczenia do szczytu NATO w Warszawie!. Pozdrawiam!

Vote up!
5
Vote down!
0

ronin

#1515539

Dlaczego to WIELKA Brytania wychodzi z UE, a nie Niemcy? Przecież to oni powinni być wypędzeni, chociażby za sprowadzenie niewiernych.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1515546

http://wpolityce.pl/swiat/298509-brexit-nie-jest-przesadzony-brytyjski-minister-nowe-referendum-lub-wybory-szansa-na-pozostanie-w-ue

Vote up!
4
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1515564

Piłkarze Anglii nie uruchomili artykułu 50a traktatu o UE i wyszli 
 
Nie fair
 
https://youtu.be/pJZHYKfRPA8
Vote up!
4
Vote down!
0
#1515618

Tak na dobrą sprawę to teraz w Wielkiej Brytani zaczną się schody. Zwłaszcza kto rozpocznie procedurę wyjścia z UE. Wiadomo że nie zrobi tego Cameron, który podał się do dymisji. Raczej nie zrobi tego BoJo, bo premierem nie zostanie.
Inną sprawą jest że wyjście stało się faktem i nikt tej decyzji nie jest wstanie zmienić.Nawet gdyby było 10 mln podpisów pod ponownym referendum. Nie jest to prawnie możliwe.
Jedynym "światełkiem w tunelu" jest Nicola Sturgeon - premier Szkocji ,która w/g wielu prawników może zablokować Brexit gdyż większość Szkotów była za pozostaniem. Ale wcześniej musi się odbyć ponowne referendum w sprawie niepodległości Szkocji a jest to możliwe gdyż zaszły nowe okoliczności na podjęcie takiej decyzji.
Do głosu dochodzą też Irlandczycy z Północy, którzy też są przeciwni wyjściu z UE. Gdy połączą siły może się dziać wiele zwłaszcza z faktem że imperium może się rozpaść.
A wtedy nie wiadomo co na takie ewentualne ryzyko odpowie rząd W.B
 
Moim zdaniem w tym roku nie rozpocznie się procedura wyjścia, za wiele ryzyka i jeszcze więcej niewiadomych.
Vote up!
2
Vote down!
0
#1515637

Na szachownicy figury ani drgną! Nerwowo ruszają się pionki.

To, że pod stołem trwa gra w okręty z euroazjatyckim czerwonym satrapą - wykoncypować potrafią nieliczni.

Vote up!
6
Vote down!
0

#1515572