„Żeby platformerskiej mafii żyło się jeszcze lepiej !”

Audyt, czy jak by to zwał ośmioletnich rządów koalicji PO-PSL, ujawnił szerokie zaplecze ćwierćintelektualne postępowych partii, które po przegranych wyborach chcą Polakom „przywrócić normalność”. Czyli (mówiąc normalnym językiem) - chcą przywrócić dalsze rządy mafii, która rozkradła Polskę. Tym zapleczem ćwierćintelektualnym są liczni demagodzy, wychowani na trwającej 26 lat propagandzie sukcesu...

Weźmy pierwszy z brzegu fakt. A mianowicie obiektywny fakt wzrost długu publicznego w okresie radosnych rządów PO-PSL z kwoty 500 mld złotych do ponad biliona złotych w 2015 roku. Dziś właśnie usłyszałem „wyjaśnienie” tego faktu przez młodego hunwejbina PO, który ostro zaprotestował przeciwko „kłamstwom” rządu Beaty Szydło. Otóż, zdaniem hunwejbina - ten dodatkowy dług w wysokości 500 mld złotych (czyli ca.125 mld dolarów), który zafundowała Polakom koalicja PO-PSL, należy odnieść do PKB. A PKB wzrósł w czasach rządów „najlepszego w dziejach rządu” ! Czyli nie jest aż tak źle, jak maluje to PIS. Sytuację mamy zatem towarzysze dobrą, ale nie beznadziejną, gdyż zwiększył się nasz PKB !

W tym miejscu przypomnę, że Polska spłaciła cały dług zaciągnięty w Klubie Londyńskim w okresie, gdy I Sekretarzem KC PZPR był Edward Gierek po…. 40 latach . Dodajmy, że był to dług zredukowany po tym, gdy w 1994 roku Polska zawarła porozumienie na mocy którego zobowiązania wobec Klubu Londyńskiego zredukowano o 49,2 proc., a spłatę pozostałego zadłużenia rozłożono do 2024 roku. Zredukowane zobowiązania zostały przekształcone w dług rynkowy (tzw. obligacje Brady'ego), których wartość wyniosła skromne 8 mld dolarów. Bardzo skromne w porównaniu z długiem towarzyszy Tuska i Kopacz w łącznej kwocie 125 mld dolarów…

Mimo, że Polska mogła spłacać dług jeszcze przez 12 lat, zadecydowano by całość zobowiązań uiścić już w 2012 roku. Zdaniem ekonomistów, przyniosło to znaczące korzyści gospodarcze, gdyż obsługa wyemitowanych obligacji jest tańsza niż obsługa spłaconego już zadłużenia…

Rację więc miał wicepremier Morawiecki mówiąc, że wzrost gospodarczy który odnotowano za czasów rządów koalicji PO-PSL był pochodną zaciągniętego przez PO-PSL gigantycznego długu, który ciągnąć się będzie za Polską i Polakami, co najmniej przez kolejne 40 lat ! Za tow. Gierka Polska też się rozwijała do czasu, gdy się zwinęła. To samo byłoby w przypadku trwania „postępowej” koalicji i teoretycznego państwa…

Przypomnę więc, że tow. Tusk – podobnie, jak tow. Gierek - chciał w krótkim okresie czasu zmodernizować Polskę i zapewnić obywatelom wyższy standard życia. Po to były te najdroższe autostrady i Orliki – kuźnia przyszłych kadr piłkarskich! Hasło PO „Aby wszystkim żyło się lepiej” nie odbiegało zatem od hasła PZPR z czasów tow. Gierka: „Aby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej”. Problemem był jednak stan budżetu, który nie pozwalał na wydatki związane z planami towarzyszy Gierka i Tuska. Bez opamiętania zaciągano więc kredyty za granicą z tą tylko różnicą, że I sekretarz KC PZPR coś tam budował, zaś towarzysze Tusk oraz E. Kopacz (nazywana już „ Ewa Rozpacz”) sprzedawali wszystko, co tow. Gierek zbudował. Często za bezcen, jak w przypadku Ciechu, lub likwidacji polskich stoczni, banków i znaczącej części przemysłu - o czym rząd PIS-u wspomniał także w swoim audycie.

Te wszystkie informacje są dzisiaj przysłowiową wodą na młyn demagogów PO-PSL. Oni teraz pasjonują się perspektywą obniżenia ratingu Polski przez agencję Moody’s ! Bo obniżenie ratingu skutkować będzie zwiększeniem kosztów obsługi polskiego zadłużenia i zmniejszeniem zysków z tytułu emitowanych przez Polskę obligacji ! Czyli wszyscy demagodzy „postępowej” Polski będą mogli swobodnie walić tym rankingiem w PIS, podczas gdy głównym sprawcą gigantycznego zadłużenia Polski jest właśnie koalicja PO-PSL.

Weźmy za przykład wielokrotnie mniejszy dług do spłacenia przez Polaka. Ot, choćby 50000 złotych. Bez uwzględnienia oprocentowania długu/kredytu - miesięczna stała rata wyniesie 417 złotych. I tak przez 10 lat. Gdy ten dług zwiększymy dwukrotnie – także co najmniej dwukrotnie wzrośnie rata obsługi zadłużenia ! Każdy, kto się zadłużył wie, co oznacza brak w miesięcznym budżecie kwoty, którą trzeba oddać bankowi. Ile zatem kosztowały nas rządy koalicji PO-PSL, które zadłużyły Polskę o 100 procent w porównaniu ze wszystkimi rządami od 1990 roku ? Koalicja PO-PSL zadłużyła przecież Polskę przez osiem lat ponad dwukrotnie więcej, niż przez 18 lat neoliberalnych rządów ! To absolutny rekord niegospodarności, nieznany nawet w czasach komuny !

Zgodnie z rządowym dokumentem, przygotowanym przez premier Kopacz (ps. „Rozpacz”) pt. "Strategia zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2015-2018" - w 2015 roku relacja kosztów obsługi długu Skarbu Państwa do PKB wyniosła 1,8 proc. (tj. ok. 36,6 mld zł). To niemal tyle, ile Polska wydała w 2015 roku na wojsko i obronność. W 2014 roku obsługa długu krajowego i zagranicznego pochłonęła 34,4 mld zł. W 2015 roku było już niestety gorzej, gdyż obsługa długu wyniosła grubo ponad dwa miliardy złotych więcej niż w 2014 roku. I to bez obniżenia ratingu przez agencję Moody’s !

Warto odnotować, że zapadalność (czyli moment, kiedy dług należy oddać) osiągnęła w 2015 roku aż 78,1 mld zł pożyczek i obligacji zaciągniętych w latach poprzednich! Uwzględniając dotychczasową politykę rządów Tuska- Kopacz, polegającą na ciągłym rolowaniu zapadalnego długu (tj. zaciąganiu nowych pożyczek na poczet spłaty starych) - ekipa Platformy pobiła w 2015 roku rekord pod względem wysokości zaciągniętych długów. Towarzysz Gierek to był doprawdy prawdziwy amator w porównaniu z tym, do czego Platforma i jej przywódcy doprowadzili Polskę po ośmiu latach swoich rządów !

Jest niewątpliwe, że Polacy o Platformie i tej całej mafijnej koalicji, nie zapomną przez następne pokolenia. Przez dziesięciolecia Polacy spłacać będą kolacyjki ministrów rządu Platformy, którzy w restauracjach budowali „teoretyczne państwo” w myśl prawdziwego hasła : „żeby wszystkim świniom przy korycie, żyło się jeszcze lepiej”.

Kiedy zatem ogłoszony zostanie komunikat, że Polska spłaciła długi Tuska i Kopacz? W 2060 roku, czy jeszcze później ?