PO promessie gajowego-odparówkowi polskojęzyczni szabrownicy wyrażnie dybią na polskie lasy

Polskie lasy coraz bardziej zagrożone. I to nie brudnica mniszka czy kornik drukarz! To pan gajowy pan Bronek i polksojęzyczni polakożercy nie tylko z portali odparówkowych.
Polskie lasy rosną wolno, ale nie tylko B. Komorowski myśli ... szybko! jak je zachachmęcić!
Polskie lasy rosną wolno, ale polakożercy coraz mocniej przypisują nam współwinę za wymordowanie przez Niemców Żydów.
Polskie lasy rosną, ale nie tylko okołoparówkowi, polskojęzyczni gęgacze mówią coraz częściej, że to my, Polacy jesteśmy współwinni.

Tak więc nie tylko moje zagajniki karlowatych sosen na toruńskim Bydgoskim Przedmieściu; Piekarskie Górki i Zajęcze Górki są w wielkim niebezpeiczeństwie.
Bowiem B. Komorowski już je przyobiecał jako rekompensatę za rzekomo utracone mienie żydowskie.

Lasy, przepiękne, przebogate polskie lasy.
To nasza zasobność, majątek.
Cyt. za Lasy Polskie:
"Polska jest w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o powierzchnię lasów. Zajmują one 29,2 proc. terytorium kraju, rosną na obszarze 9,1 mln ha. Zdecydowana większość to lasy państwowe, z czego prawie 7,6 mln ha zarządzane jest przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe.

W Polsce lasów wciąż przybywa. Lesistość kraju została zwiększona z 21 proc. w roku 1945 do 29,2 proc. obecnie. Od roku 1995 do 2011 powierzchnia lasów zwiększyła się o 388 tys. ha. Podstawą prac zalesieniowych jest „Krajowy program zwiększania lesistości”, zakładający wzrost lesistości do 30 proc. w 2020 r. i do 33 proc. w 2050 r. Lasy Polski są bogate w rośliny, zwierzęta i grzyby. Żyje w nich 65 proc. ogółu gatunków zwierząt.

Lasy rosną w naszym kraju na glebach najsłabszych, głównie z powodu rozwoju rolnictwa w poprzednich wiekach. Wpływa to na rozmieszczenie typów siedliskowych lasu w Polsce. Ponad 55 proc. powierzchni lasów zajmują bory. Na pozostałych obszarach występują siedliska lasowe, głównie mieszane. Ich niewielką część stanowią olsy i łęgi – niewiele ponad 3 proc.

Na terenach nizinnych i wyżynnych najczęściej występuje sosna.Rośnie ona na 64,3 proc. powierzchni leśnej w PGL LP oraz na 57,7 proc. lasów prywatnych i gminnych. W górach przeważa świerk (zachód) oraz świerk z bukiem (wschód). Dominacja sosny wynika ze sposobu prowadzenia gospodarki leśnej w przeszłości. Kiedyś monokultury (uprawy jednego gatunku) były odpowiedzią na duże zapotrzebowanie przemysłu na drewno. Takie lasy okazały się jednak mało odporne na czynniki klimatyczne. Łatwo padały również ofiarą ekspansji szkodników.

W polskich lasach systematycznie zwiększa się udział innych gatunków, głównie liściastych. Leśnicy odeszli od monokultur – dostosowują skład gatunkowy drzewostanu do naturalnego dla danego terenu. Dzięki temu w latach 1945-2011 powierzchnia drzewostanów liściastych na terenach PGL LP wzrosła z 13 do ponad 28,2 proc. Coraz częściej występują dęby, jesiony, klony, jawory, wiązy, a także brzozy, buki, olchy, topole, graby, osiki, lipy i wierzby.

W naszych lasach najczęściej występują drzewostany w wieku od 40 do 80 lat. Przeciętny wiek lasu wynosi 60 lat. Coraz więcej jest drzew dużych, liczących ponad 80 lat. Od końca II wojny światowej ich powierzchnia wzrosła z 0,9 mln ha do prawie 1,85 mln ha."

1/3 to lasy!
I pan Bronek wiedzial co mówi przyobiecując je Żydom.
Ostatnie ataki na polski rzekomy współudział w wymordowanie przez Niemców Żydów wygląda mi na kolejną skoordynowaną akcję.
Ma ona więc nie tylko polakożerczy wymiar, lecz ewidentnie podłoże lobbystycznego nacisku na Polskę, na zmiękczanie, szantażownie rządu, kandydatów do urzędu prezydenta.
Promessę pana Bronka znamy. Lasy pójdą na spłatę odszkodowań dla Żydów.
JKM też bez ogródek deklaruje sprywatyzowanie lasów! i sztrzelanie do każdego, kto tam wtargnie!

Tak więc nie dziwota, że odparówkowy tomuś, taki, a nie inny zestaw gości sprosił do studio tv, rzekomo publicznej.
Nie oglądam tego gie od lat, nie mam tv, ale znam z internetu przebieg dyskusji.
Zresztą był on znany, zanim się rozpoczęła!
Nawet najmniej inteligentny były oficer lwp może już się połapać w tych swoistych ... sylogizmach polskojęzycznego redaktora tomusia.
Tak więc pointa była z góry znana!
Polska, Polacy jesteście winni pomocy Niemcom w wywmordowaniu Żydów!
I szkoda czasu na wasze wykręty typu Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata.

Polskie lasy! rosną wolno, ale nie tylko red. tomuś mówi szybko.
Gebert i Celiński też!

Tak więc Polskie lasy, azoty, graffen, kolej, nędzne resztki postoczniowe!
Jak długo jeszcze będziecie nasze!?

Za synekurę dla Tuska trzeba oddać Francuzom kontrakt na śmiglowce, a od Niemców przejąc U-Botty z demobilu!( a na jaki Koziej! nam tyle okrętów podwodnych na tak małym i plytkim akwenie Bałtyku? chyba, że na Morskie Oko, Zalew Zegrzyński i zbiornik retencyjny Otmuchów, żeby sklinczować zawsze grożną i nieobliczalną czeską ... marynarkę wojenną!?)

Polskie lasy! przebogate polskie lasy! wam co prawda grożna mniszka brudnica i kornik drukarz!, ale lesnicy wiedzą jak z nimi walczyć!
Wam niegrozne koła łowieckie dewastujące otulinę Kampinosu, Białowieży czy Puszczy Boreckiej!
Dla was najgrozniejszym wydaje się być B. Komorowski i jego pomocnicy pokroju red. tomcia!

Polskie lasy dla was grozny pan Bronek co to już przyobiecał Żydom rekompensaty.
Polskie lasy wam tylko trochę grozny głupawy lub udający głupiego szef FBI czy nawet O,bama.
Polskie lasy dla was grozny jest bardziej polskojęzyczny tomuś podkręcający polakożerczą spiralę, aby zastraszyć, zaszantażować polskie władze i zrealizować gajową promessę B. Komorowskiego.

pzdr