Postulat badań czynników kształtujących świadomość społeczną
W poznańskim Głosie Wielkopolskim ukazał się artykuł pt.: „Poznań nadal za PO”. Autorka tekstu (p. Paulina Jęczmionka) informuje, że w trakcie samorządowej kampanii wyborczej Instytut Badań Rynkowych i Społecznych przeprowadził dwa sondaże. Okazało się, że na pytanie „na którą partię mieszkańcy Poznania oddaliby swój głos w wyborach do Sejmu?” za Platformą Obywatelską opowiedziało się odpowiednio 55,5 i 43 % osób, a za Prawem i Sprawiedliwością 23,1 i 24,8 % respondentów.
Po przeczytaniu tej wiadomości popadłem w krótkotrwałą zadumę. Abstrahując od metodologii badań sondażowych i wątpliwych - zdaje się - kompetencji Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych w dziedzinie sondowań politycznych, opublikowane wyniki przytłoczyły mnie. Natarły na mnie wątpliwości i pytania, z których drobną część przedstawię poniżej:
- Jak to się dzieje, że w społeczeństwie wolnym od analfabetów, ludzie potrafiący czytać i pisać swoją zdolności percepcji otaczającego świata zredukowali do tępego, bezkrytycznego przyjmowania do wiadomości wszystkiego co do wierzenia podają manipulatorzy z prorządowych mediów?
- Czemu przypisać brak w społeczeństwie elementarnego krytycyzmu i umiejętności odróżniania prawdy od kłamstwa, fałszu i obłudy?
- Dlaczego potężne afery z udziałem ludzi partii rządzących często wykrywane w życiu publicznym, są tak szybko zamiatane pod dywan i słuch o nich ginie, a umaczani w tych przestępstwach ludzie z kręgu rządzącej partii są całkowicie bezkarni i kpią z wszystkiego?
- Dlaczego rządzą nami politycy pozbawieni elementarnego honoru i godności?
- Dlaczego ludzie tak licznie opowiadają się za partią ludzi o brudnych rękach, bezceremonialnie lekceważącą i odrzucającą wolę Polaków wyrażaną petycjami z setkami tysięcy podpisów, zmuszanymi potem do demonstrowania swojej woli i determinacji na ulicach?
- Dlaczego Platforma tylko z nazwy Obywatelska, partia której wizytówką bezideowość, koniunkturalizm i sobiepaństwo jest jeszcze popierana przez tylu Polaków?
- Kim są ci ludzie i czym kierują się?
Podobne pytania można mnożyć.
W poczuciu zagrożenia bytu narodowego zwracam się do polskich uczonych wielu specjalności (przede wszystkim psychologów, socjologów, a także przedstawicieli świata medycznego – psychiatrów, anatomopatologów mózgowia, okulistów i laryngologów) z postulatem podjęcia badań mających na celu określenie przyczyn i mechanizmów masowego otępienia umysłowego, utraty zdolności widzenia i postrzegania oraz utraty uwrażliwienia słuchu, notowanych u tak dużego odsetka naszego społeczeństwa.
Prostym rozumowaniem nie sposób na te pytania odpowiedzieć.
A czas nagli. Bez konkretnych działań wynikających z postulowanych badań polskiemu społeczeństwu zagraża kompletna degrengolada, a teoretycznemu państwu stopniowa, całkowita likwidacja.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3420 odsłon
Komentarze
Problem bym ustawił nieco
8 Grudnia, 2014 - 18:32
Problem bym ustawił nieco inaczej, bo stan świadomości i czynniki wpływające na nią są znane. Problem jest raczej praktyczny a nie teoretyczny - jak zmienić świadomość społeczną ? Odpowiedź na to pytanie jest znana od 2 tysięcy lat: świadectwo, dawanie świadectwa. Po prostu trzeba dawać świadectwo. Trzeba stać się liderem opinii w swoim środowisku przez głoszenie prawdy i dawanie świadectwa czynem. Trzeba zgromadzić tym sposobem grupę zwolenników, równie konsekwentnych, zachowujących się podobnie i widocznych na scenie publicznej, a wtedy uruchomi się proces zaraźliwego, wirusowego rozpowszechnienia się takiego wzorca postaw, o czym mówią badacze rozpowszechniania sę trendów.
Platforma
8 Grudnia, 2014 - 18:49
Platforma jest tak samo "obywatelska" jak kiedyś milicja. Obecne czasy przypominają "saskie zapusty" za panowania Augusta III. Namiastka dobrobytu, spokój u granic, sytość, lenistwo. I przekonanie ,że władza za nas załatwi wszystko. Stąd połączenie naiwności z telewizyjnym ogłupieniem daje w efekcie popieranie przez okradanych tych co ich "nawisu inflacyjnego" pozbawiają każdego dnia. Wyłączenie na dzień tylko TVN, Polsatu, "TVP" czy radio-me(n)diów, odsunięcie funkcjonariuszy propagandy / w stylu Paradowskiej, Olejnik, Lisa/ od mikrofonów na chwilę - kończy panowanie sitwy...z tym,że sitwa wie o tym tak samo dobrze...
Yagon 12
Autor
8 Grudnia, 2014 - 20:56
Czy ktoś na siłę każe Poznaniakom głosować na PO, nie. POznań PO prostu nie chce być prawym miastem, a POznaniacy prawymi obywatelami. Świadomie wybrali zło, by czerpać korzyści z tego faktu, gdyż PO POzwala na wszelkie przewały. I nikt mi nie wmówi że to głupcy czy lemingi, bo głosują na PO. Jeszcze raz powtarzam, wolą kraść kombinować mataczyć bo w dupie maja Polskę. A PO to im zapewnia. I dla tego nie będą głosować na PIS.
30% Poznańskich wyborców jednak głosuje na PIS, ale to za mało by wygrać ze złem. I przywrócić normalność.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Autor
8 Grudnia, 2014 - 21:11
Ale Ruch Narodowy szybko rośnie w siłę w Poznańiu, bo młodzi wolą RN jak PIS, i kto wie czy to oni czasem nie pogonią POlszewie
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Oddzielmy Prawdę od kłamstwa czyli..."Wyłącz babci TVN"!!!"
8 Grudnia, 2014 - 22:33
Babci, mamie, dziadkowi, siostrze, stryjence, sąsiadowi - wszystko jedno...
Zamyśliłam się nad wpisem Jerzego, nad grafiką pod tytułem i po krótkim namyśle nad Jego "7 x dlaczego" wyszła mi parafraza słynnego niegdyś "zabierz babci dowód". To było wtedy ciężkie działo PO ale... jaki z tego wszystkiego wniosek ? Ze PO można pobić samą PO. Tzn. pomóc jej bo to i tak jest żmija zjadająca własny ogon i z czasem sama się unicestwi, tyle że Polska nie ma czasu na czekanie na ten moment. Ja sobie dam głowę zciąć, że sondaż, który wspomina Autor jest zamówieniem PO, a takich "CBOS-ów" PO ma na swych usługach wiele. Właściwie kampania wyborcza do wyborów prezydenckich i parlamentarnych już trwa i to są jej pierwsze jaskółki, w ten sposób będzie "urabiana" opinia społeczna regularnie do wyborów. Głowę dam sobie uciąć po raz drugi bo taka sama sonda jest w stanie dać wynik odwrotny czyli 55.5 dla PiS i 23.1 dla PO i to bez celowych forsingów, bez fałszów, szminki, pudru i wazeliny bo wystarczy przelecieć się po kolejkach w przychodni czy dzielnicowym sklepie, targu, bo przecież ci z (telefonicznej prawdopodobnie) sondy IBRiS są takimi samymi obywatelami jak ci z przychodni, z targu, sklepu itd., a są nawet bardziej wiarygodni. Każdy może przelecieć się z komórki po swych znajomych, zadać 1 pytanie na które odpowiedzi może być 100 ale "kontekst" da wynik naszej sondy. Na tej samej zasadzie polegają sondy CBOS i innych sondażowni królika. Nic, że kulfonami drukują sakramentalną formułkę iż "sondaż przeprowadzono między 30 lutego i 1 kwietnia na 968 ble ble ble". Każdy może bo... kto mu to sprawdzi?
Tuby królika, sondażownie królika w mig mogą stracić wiarygodność jeśli opozycja zacznie regularnie przeprowadzać swoje sondaże, nie takie w odpowiedzi, riposty - na CBOS i inne królikarnie. Swoje. Póki co prawicowa opozycja (pomijam pijawkę Leszka Millera, który podczepi się do każdego, na grzbiecie którego może ugrać coś dla swego ZSL) pokazała w wyborach samorządowych, że jeśli idzie o zaufanie narodu (narodu!) to niestety PiS jest górą, a zaufanie do PO chodzi się paść. I to opozycja czyli PiS powinien wykorzystać ! Jeśli Polacy są w stanie wierzyć w wiarygodność exit-poll... a zresztą - wybory prezydenckie 2010 pokazały swoje, wybory parlamentarne 2011 też pokazały swoje, wybory do PE 2014, samorządowe 2014 - to kopalnia wiedzy "kto co i jak", a jeśli z sondażu tego samego IBRiS p.Paulinki jednocześnie wynika, że 55.5 popiera PO ale 53% pytanych chce zmian w kodeksie wyborczym to znaczy, że coś jest na rzeczy i p.Paulinka może sobie yyyyy, a polska rzeczywistość i tak pulsuje na operowym "c3", przy którym w La Scalach i innych Covent Gardenach pękało szkło ale dziś przy polskim c3 zaczyna pękać cierpliwość całego narodu to pani Paulinka zamiast tracić cnotę w tendencyjnych analizach dla causa perduta z wątpliwej reputacji "organami" powinna wg mnie zainwestować intelekt w... 40 szt.gaci, tubkę maści "Femina", znaleźć sobie faceta i... przestać udawać orgazm.
W ogóle z tymi wyborami w Polsce to jest jakoś tak dziwnie jak np. z losowaniem do MŚ czy ME - nie liczy się kto ile zwycięskich meczów w kwalifikacjach ma bo w końcu decyduje brutalna matematyka - kto komu ile goli/karnych w czasie regularnym/dogrywce itd. strzelił. Upraszczam oczywiście, oczywiście jaja sobie robię bo bez odpowiedniego radianu zeza czyli dystansu do władzy platfonsiery po prostu nie da rady. I... nie ma sensu. Abstrakcji z poziomu Rembrandta, Rubensa, Rodakowskiego (podbór nieprzypadkowy) Poza tym naprawdę pewną poważną analogię w wyborach FIFA i rodzimej PKW widzę...
Nie wiem kim jest p.Paulina Jęczmionka, nie obchodzi mnie jakie ma przekonania, jakie majtki nosi ani skąd czerpie środki na ich zakup (przypomnę głośną aferę "ciuchową" PO, garsonki i "inne" akcesoria premierzycy Donaldycy itd., nad jej - afery nie Donaldycy - "zasięgiem" też zastanawiać się nie będę choć nie byłby mnie zaskoczył "patronat" PO nad takimi różnymi platformerskimi komsomołkami jak p. Paulina Jątrzonka, pardon - Jęczmionka, choć to wszystko jedno bo jęczmień na oku równy wrzodowi na doopie choć wg mnie osobiście o wiele gorszy ale to już że tak powiem - całkiem osobista "kwestia siedzenia", hehehe.
Autor - dobrze, że wyciągnął na tapetę temat kolejnej kreciej roboty PO bo to poza tym, że jest potwierdzeniem tego iż PO V kolumną dla Polski zawsze była ale jest kolejnym dowodem, że ta V kolumna formuje kolejne V kolumny!
Nie wiem kto i kiedy powiedział - cytuję z pamięci ale sens jest taki - znany przeciwnik przestaje być przeciwnikiem.
Miał rację! Wykorzystajmy to, wykorzystujmy to! Zauważcie - PO wciąż wręcza Polakom "dwa miecze"... Gdyby jakiś tłumok nie kojarzył to -> Sienkiewicz Henryk (nie ten zaprzaniec i spelunkowy moczymorda jego wnuk Bartłomiej od chuja, dupy i kamieni kupy) -> "Krzyżacy" -> Jagiełło -> Grunwald i... było aufwiedersehn, a raczej spieprzaj dziadu spod fałszywego znaku Maryi z Polski! Dlaczego do jasnej cholery nie korzystamy z tego dobrodziejstwa, płynącego z mądrości i doświadczeń naszej Historii ??? Dlaczego dajemy się owijać wokół palca nowej "von Jungingence" makreli Angeli jak padalec Tusk ? Przez takie Jęczmionki ! Autorze - to nie jest aluzja do Ciebie ! Ty co miałeś zrobić - dobrze zrobiłeś i to powinno zostać podjęte przez następnych.
Pozdrawiam ! Z 5*.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Sondaż w Poznaniu
9 Grudnia, 2014 - 11:08
Sprawa poparcia dla PO w Poznaniu ma moim zdaniem szerszy aspekt, i to aspekt historyczny. Aby starać się zrozumieć mentalność Wielkopolanina nalezy cofnąć się do....Powstania Wielkopolskiego. Powstanie wybuchło i dowodził nim major Taczak, oficer średniego szczebla. Pragmatyczni Poznaniacy zwrócili się do Naczelnika Państwa, a był nim J. Piłsudski o przysłanie oficera mającego doświadczenie w dowodzeniu wielkimi jednostkami taktycznymi. Piłsudski zwlekał z podjęciem decyzji do...9.stycznia 1919 roku. Pytanie -dlaczego? Tu musimy cofnąć się do jego zwolnienia z więzienia w Magdeburgu, kiedy to zobowiązał się do...pozostawienia Wielkopolski i Ślaska przy Niemczech. W koncu wysłał gen. Dowbor-Musnickiego licząc na konflikt pomiedzy carskim generałem a Wielkopolanami. Nic takiego się nie stało, a do tego gen. Dowbor dość szybko zorganizował armię wielkopolska w sile ponad 100 000 żołnierzy. Ta armia została pod koniec 1919 roku odebrana Dowborowi,ale to inna sprawa.
- Wielkopolanie nie darzyli i nie darzą J. Piłsudskiego nadmiernym szacunkiem
- Podczas przewrotu majowego w 1926 roku wojska z Wielkopolski szły na odsiecz prawowitym władzom. Socjaliści na kolei zablokowali przejazd pociągów z wojskiem
- PiS w swoim kulcie dla marszałka poszedł tak daleko, że oczekuję wnisku o....kanonizowanie go, tego Wielkopolanie PiS-owi nigdy nie darują, bo pamiętają Berezę, gdzie Wielkopolanie stanowili ponad 50% więźniów.
Jesli PiS chce wygrać w Wielkopolsce to musi nieco przeformatować swoją politykę hostoryczną.
- Wielkopolanie z niesmakiem przyjęli wycofanie przez Lecha Kaczyńskiego patronatu nad obchodami "60 lecia rzezi wołyńskiej" W nagrodę Juszczenko uczynił Banderę bohaterem narodowym.
- Wielkopolanie nie wierzą, że Kaczyński może być "polskim Orbanem", zatem szkoda dla niego czasu.
Nie da się zaczarować sprawy zaklęciami i bezrewleksyjnym traktowaniem historii. W przeciwieństwie do innych regionów Polski, Wielkopolanie nie dość, że są bardzo pragmatyczni to także mają dobra pamięć i pamietają, kto chciał zostawić Wielkopolske Niemcom.
Skorpion48
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
9 Grudnia, 2014 - 11:44
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Skorpion48
9 Grudnia, 2014 - 12:06
Co za bzdury wypisujesz, i z nie chęci do Piłsudskiego, bo PIS popiera marszałka, teraz POpierają proniemiecka Platformę Obywatelską. Nie chcieli Niemców a teraz głosują na nich. Groch z kapustą, w twoim komentarzu. POpierają PO bo nie chcą byc prawymi ludzmi,wolą kraść kombinować i mataczyć, a PO to im zapewnia, i taka jest rzeczywistość. Panie skorpion, bzdety bzdety i jeszcze raz bzdety
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Jestem jakim jestem
9 Grudnia, 2014 - 22:58
Zamiast pisać o swoich odczuciach polecam lekturę kilku historyków znających problem Piłsudski-Powstanie Wielkopolskie lepiej. Mozna sięgnąć do prac Andrzeja Matowskiego, Agnieszki Niemojewskiej, Leszka Pietrzaka, czy prof. Marka Reznera. Potem mozna swoje "mundrości" przelewać na papier.
Pozdrawiam
Skorpion48
Skorpion48
9 Grudnia, 2014 - 23:18
Ja mieszkam w Poznaniu, i widzę i słyszę i patrzę co dzieje się w moim mieście. I nie muszę się mundrować jak pan mnie określił. Zycie pokazuje swoje, a przebywając wśród platfusów czy to w pracy czy w mieście wiem czemu głosują na PO. I tu nie nie trzeba być historykiem.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Jestem jakim jestem
9 Grudnia, 2014 - 23:21
Widocznie bywamy w innych środowiskach. Ja nie mam nic wspólnego z aferałami z PO. To jak widać Pańskie środowisko.
Skorpion48
Skorpion48
9 Grudnia, 2014 - 23:33
Moje środowisko to PIS, i ludzie co mają hasło Bóg Honor Ojczyzna.
I proszę mi tu nie sugerować, herezji co do mojego środowiska
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Głos uzupełniający
9 Grudnia, 2014 - 15:22
PiS czyli Pierwsza Naiwna?
Od lat obserwuję, jak w partii Jarosława Kaczyńskiego i otoczeniu jej zwolenników czy sympatyków pokutuje pogląd mówiący że Platforma Obywatelska zawali się pod wpływem licznych afer, w jakich uczestniczą jej działacze. W idealnej wizji świata PiS-u wygląda to tak, że wszystko potoczy się jak za czasów Leszka Millera i afery Rywin - Michnik, która wstrząsnęła rządem SLD. Nie dość, że wstrząsnęła to po upływie pewnego czasu doprowadziła do upadku SLD oraz wejścia do Sejmu sił kontestujących dotychczasowy porządek polityczny (PO, PiS, Samoobrona, LPR). PiS ciągle liczy na podobny rozwój wypadków. Na to, że arogancja, korupcja i nieudacznictwo Platformy doprowadzi wreszcie do jej upadku. Nic bardziej błędnego! Bo aby rządzący upadli musi być ku temu wola wyborców. Tymczasem Platforma dysponuje stałym, ponad 20 procentowym elektoratem, a “wahnięcia” obserwowane są jedynie w granicach kolejnych 10 procent, które przypływa i odpływa w zależności od bieżących wydarzeń. Jeśli się nie mylę od momentu przejęcia władzy przez PO nie było sondażu, w którym notowania tej partii spadłyby poniżej 20 procent, a liczne były takie, które zbliżały się do procent 40.
Kim są więc ludzie chcący głosować na partię, która grzech korupcji podniosła do rangi politycznej świętości, partię której głównymi cechami są arogancja (np. blokowanie wszystkich projektów obywatelskich), nieudacznictwo w każdym zakresie (np. dług publiczny i służba zdrowia) oraz szkodzenie obywatelom własnego kraju (np. podniesienie wieku emerytalnego połączone z okradzeniem Polaków z emerytur poprzez wymianę realnych pieniędzy z OFE na bezwartościowe świstki papieru z ZUS i przeżarcie kasy, którą się w ten sposób ukradło). Otóż ludzie chcący głosować na PO są tacy sami jak działacze, ministrowie, czy posłowie tej partii. To po prostu wykastrowane z umiejętności samodzielnego myślenia głupki, pozbawieni moralnego kompasu aferzyści (lub przynajmniej ludzie uważający, że złodziejstwo jest przejawem godnego pochwały sprytu) lub też nieudacznicy.
Na pewno ogromną rolę w utrzymaniu rządów PO odgrywają służebni wobec tej partii funkcjonariusze mediów (bo trudno to kłamliwe tałatajstwo nazywać zacnym mianem dziennikarza) pochodzący z Gazety Wyborczej, TVN, Polityki, Newsweeka, czy wielu stacji radiowych (ze sztandarowym przykładem skrajnie serwilistycznego TOK FM) oraz coraz bardziej t.zw. media publiczne, które w tym wypadku są bardziej “rządowe” niż “publiczne”. Warto zauważyć, że przychylne wobec władzy media są hojnie nagradzane finansowo. Analiza rynku reklam w zakresie udziału w nim administracji i samorządów oraz spółek Skarbu Państwa, wyraźnie pokazuje jakie pisma są wręcz uzależnione od wsparcia PO i PSL. Na przykład spółka Agora pozbawiona dochodów z reklam kupowanych za publiczne pieniądze (a więc na koszt podatnika) przynosiłaby straty, co przecież odbiłoby się i na jej sytuacji giełdowej i na zyskach akcjonariatu. A takich przykładów w skali zarówno wielkiej, bo ogólnopaństwowej, jak i malutkiej, powiatowej czy gminnej, można by zebrać setki. Ale umówmy się, że gdyby w społeczeństwie istniała wola walki z patologiami, to przekaz o platformerskim szambie jest wystarczająco głośny i wyraźny, by bez trudu trafić do każdego wyborcy. Tymczasem Polakom - wyborcom PO - albo się nie chce nic zmieniać albo tak silnie nienawidzą Kaczyńskiego, że jak otwarcie przyznał pewien skurwiony celebryta, doskonale widzą wady Platformy, ale zamierzają na nią głosować, aby tylko nie dopuścić do władzy PiS.
Dlatego też czarno widzę możliwość rządów PiS, ponieważ po wszystkich platformerskich aferach które zatrzęsły opinią publiczną i mediami, PO dawno powinna nie móc wyczołgać się spod pięcioprocentowej kreski. Tymczasem Platforma ma się co prawda sporo gorzej niż cztery lata temu, ale nadal całkiem nieźle. Polska przypomina mi w tej chwili miasteczko z Dzikiego Zachodu, w którym część mieszkańców po prostu szczerze pragnie dalszych rządów złodziei i kurew i nie życzy sobie obecności uczciwego szeryfa (bo może po jego zwycięstwie wyraźnie dostrzegłaby swoje własne złodziejstwo i kurestwo?). A większości obywateli jest po prostu wszystko jedno, zwłaszcza że w każdej chwili mogą czmychnąć do innego miasteczka i tam godziwie żyć i pracować, nie przejmując się tym, że rodzinne strony gniją i cuchną.
Jeżeli PiS przekona tych, którym dzisiaj jest “wszystko jedno” to wygra. Ale nie ma co liczyć na to, że jakakolwiek afera odbierze elektorat PO i w magiczny sposób przeniesie go do PiS. Drogi zwycięstwa PiS są dwie: pierwsza to taka, że część pełofili ostygnie w swej chorobliwej miłości i w ogóle nie pójdzie głosować. Druga to taka, że PiS pozyska sympatię osób do tej pory nie głosujących. Alejeżeli pisowski łoś będzie się zmagał z platformerskimi pijawkami w dotychczasowym bagnie, to po wielkim zamieszaniu i wyrzuceniu gejzerów błota, wszystko skończy się dawnym smrodem. Bo z polskiego bagna albo trzeba wyciągnąć cuchnący szlam albo wpuścić do tego bagna świeżą wodę (tu fantastyczną wiadomością dla PiS jest zwycięstwo odniesione w grupie najmłodszych wyborców).
Niestety inaczej wygrać się nie da, a to wymaga nie tylko liczenia na błędy wroga, lecz również własnej, ogromnej aktywności. Z Platformą jest jak z niemieckim mistrzem boksu na niemieckim ringu i przy niemieckich sędziach. Wygrać z nim można jedynie poprzez nokaut, a i wtedy trzeba bardzo uważać jaki ogłoszą wynik.
Jacek Piekara
ps. ale mnie na liczne porównania wzięło dzisiaj pod koniec! Dziki Zachód, bagno, ring bokserski... Ho, ho :). Ale nie wycinam tego, tylko chcę żeby Państwo wiedzieli: ja to wszystko widzę!
z portalu Salon24
Jerzy Zerbe
Parę lat temu postawiłem tezę
9 Grudnia, 2014 - 19:31
Parę lat temu postawiłem tezę o sojuszu filistra z buractwem, wspierającym Platformę.
http://zetjot.salon24.pl/149369,sojusz-filistra-z-buractwem
Teza ta była aktualizowana co jakiś czas, ostatnio tu:
http://niepoprawni.pl/blog/2581/obecny-stan-sojuszu-filistra-z-buractwem
Szanowny Autorze i Dyskutanci!
10 Grudnia, 2014 - 04:32
Zapominacie wszyscy o głównym [moim zdaniem] czynniku który pozwala PO-PSL wygrywać wybory!
Zapominacie że wybory wygrywa ten kto liczy głosy.
Gdyby PiS miał swoich ludzi we wszystkich komisjach to wynik mógł by znać w godzinę po zakończeniu zliczania głosów.
kazikh
Jak się zastanowić dobrze nad
10 Grudnia, 2014 - 15:49
Jak się zastanowić dobrze nad tym postulatem, to okaże się,że PIS powinien stworzyć struktury państwa równoległego, co wydaje mi się kwadraturą koła. Prościej jednak jest tę władzę obalić.