Kajzer Donald
I oto zaczęło się. Przed nami cztery lata akcji jak opisana z materiałów internetowych poniżej.
Dziś pierwszy piłkarz Rzeczypospolitej, Słowianin, według własnej opinii przedstawiciel jednej z mniejszości narodowych z których składa się wyłącznie towarzystwo zwane dawniej, zapewne z roztargnienia, narodem polskim, został Cesarzem Europy.
Wiemy już że Najjaśniejszy Pan włada biegle kilkoma językami. Poza niemieckim który podobno wyniósł z domu rodzinnego i polskim w którym przemawiał do Polaków. I tak słynne "o mój Boże" powiedział po angielsku. W języku tym rozmawiał następnie ze swym poprzednikiem któremu zaofiarował wzajemność - po tym jak uzyskał od niego poparcie swojej kandydatury na to stanowisko - zdeklarował się jako jego fan, co przypieczętował bursztynowym serduszkiem. Przemówienie zakończył w języku francuskim a następnie dodał kilka słów po polsku. Tekst może odrobinę kontrowersyjny, bo akurat Polakom nie zawdzięcza w najmniejszym stopniu otrzymania obecnego stanowiska. Co do mnie, cieszy mnie że opornie przypomina sobie że jest też jakby Polakiem. Ja jestem Polakiem i przynależność do tej nacji wspólnie z Najjaśniejszym Panem wcale mi nie imponuje.
Koneksje genealogiczne wypowiedziane przez Van Rompuy'a jakobym - wspólnie z pozostałymi przedstawicielami narodu polskiego - miał być jego ojcem a zarazem dziadkiem Unii, pozostają dla mnie niejasne.
Nie podano, w jakim języku Najjaśniejszy Pan żartował sobie wielokrotnie wobec publiczności i z czego ona się śmiała. W życiu bywa różnie.
W ciężkich czasach Polacy radzili sobie dowcipem. Nie tylko w czasie niemieckiej okupacji, ale także w czasie sowieckiej dyktatury i stanu wojennego. Wierzę że tak będzie dalej. I spodziewam się, że przez najbliższe cztery lata będę śmiał się nie jeden raz...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4380 odsłon
Komentarze
ryże myśli, a w zasadzie ryże słowa ryżalca
2 Grudnia, 2014 - 06:19
1) "Czasem mam ochote powiedzieć prawdę, ale - to zabrzmi dziwnie - w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnota. Nie za to biorę pieniądze i nie to powinienem tam robić". To dość osobliwe oświadczenie Donalda Tuska, jako wicemarszałka Sejmu, zawarte z jednym w wywiadów ("Przekrój", nr 15 z 2005 r.)
2) "Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość - to nienormalność - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesna uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu"
3) "Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnie ochoty dźwigać... Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski, tej ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w Krainę mitu. Sama jest mitem". ("Znak", nr 11-12, z 1987 r.)
4) "Bardzo cenie sobie luz. (...) Tak w ogóle to lubię poleniuchować, nie mam manii prześladowczej, ze ciągle musze cos robić. Na przykład lubię leżeć w łóżku i patrzeć bezmyślnie w sufit" (cyt. za: R. Kalłukin GW).
5) "Mam zbyt dużą latwość pozorowania dobroci. (...) Mam dość naturalną skłonność - może nawet zbyt perfekcyjnie ja wyszlifowałem - unikania sytuacji, które wiążą się z czymś przykrym albo z wysiłkiem (...)" /Viva/
Autor
2 Grudnia, 2014 - 09:30
Ryży już wie, Niemcy Niemcy ponad wszystko, to cel jaki nakreśliła Angela. Pani każe sługa musi. A głupcy się cieszą i myślą że ryży coś może, i będzie rządził.
Obyś zdrajco zgnił więzieniu.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Tusko-bus
2 Grudnia, 2014 - 15:08
Ten komiczny "prezydĘt Europy" juz pokazał na co go stać. Pewnie dlatego,że "doskonale opanował angielski" odwołał konferencję prasową. Zapewne teraz będzie się kontaktowal za pośrednictwem Grasia, który jako wieloletni cieć u Niemca przynajmniej ten jężyk opanował. Poważnie natomiast mi wstyd - za tego Słowieńskiego Kaszuba, za te miny żałosnego klauna niemieckiej kanclerz, bez ktorej wsparcia jest zerem. Wyjątkowy cynizm, lenistwo, ignorancję zaprezentował Tusk Europie - czy tak powinny byc przedstawiane polskie cechy narodowe? Dziś Graś zrównał zabawną funkcje pruyncypała z pozycją prezydenta USA - platformiane me(n)dia będą o tym trąbiły cały dzień...szkada,że Obama nie wie , iż wyrósł mu "rywal".
No i sprostowanie - kadencja tego "prezydĘta" trwać będzie 2,5 roku z możliwościa jednokrotnego przedłużenia. Ale myślę ,że w tym czasie kolesie Tuska z PO zdążą już wiele w Europie ukra...znaczy oczywiście - sprywatyzować.
Yagon 12
ryży na salonach Europy
2 Grudnia, 2014 - 15:30
...to kolejne plunięcie Polakom w twarz.
I bardzo się cieszę, że nie nazywa się Polakiem ta swołocz.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Kiedyś porównywałem Tuska do Hansa Franka.
2 Grudnia, 2014 - 21:12
Jednak to porównanie jest dla nazisty Franka obraźliwe.
Choćby z tego powodu, że za H.F. podatek dochodowy wynosił bodajże 5% a za Tuska 18% i 32%.
W GG wszystkie podatki nie przekraczały 20%.
Tusk opodatkował w Polsce co tylko sie da. Dzień wolności podatkowej obchodzilismy 14 VI.
Nie mówiąc o ilości generałów WP ilu zginęło za H.F. a ilu za Tuska.
Jesteś Polakiem? Zastrzeliłbym się, gdyby w moich żyłach płynęła inna krew. W. Łysiak