Rosyjskie przygotowania do wielkiej wojny
Rosja zbroi się na potęgę i przygotowuje do wojny na dużą skalę. Konsekwentnie zwiększa także swoją obecność wojskową na Ukrainie. Rosja wysyła na Ukrainę coraz więcej czołgów, pojazdów opancerzonych, wyrzutni rakietowych. Kilka dni temu rzecznik RBNiO Andrij Łysenko ujawnił, iż według danych wywiadu na północnych krańcach okupowanego przez Rosję Krymu zgromadzono ok. 50 czołgów i 100 pojazdów opancerzonych oraz mobilnych wyrzutni rakietowych.
Jeden bezzałogowy samolot zwiadowczy zauważono nad Mariupolem, a kolejny na granicy z okupowanym Krymem. Obrona przeciwlotnicza Ukrainy wykryła także dwa rosyjskie samoloty wojskowe, które naruszyły przestrzeń powietrzną na odcinku Siedowo-Melekino w obwodzie donieckim, przeleciały nad linią brzegową (Morza Azowskiego) i wróciły do Rosji - oświadczył Łysenko na konferencji prasowej w Kijowie. /źródło: http://www.wprost.pl/ar/469860/Rosja-zbroi-sie-na-Krymie-Czolgi-pojazdy-opancerzone-wyrzutnie-rakietowe/
W obliczu możliwej konfrontacji Rosji z NATO Amerykanie zdecydowali się zaprzestać wspieranie rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Formalnie wszelka współpraca wojskowa i cywilna z Rosją została zawieszona przez NATO jeszcze w kwietniu, tuż po zaanektowaniu Krymu. Nie powstrzymało to jednak ograniczonej koordynacji i współpracy na płaszczyźnie afgańskiej. Pentagon wytrwale deklarował, że nie chce szkodzić programowi uzbrajania Afgańczyków w rosyjską broń.
Kluczowe znaczenie mają dostawy śmigłowców Mi-17 dla wojska Afganistanu. Amerykanie zdecydowali się kupować je od Rosjan, ponieważ są tańsze i mniej skomplikowane niż maszyny z USA. Bardzo ważne było też to, że Afgańczycy mają duże doświadczenie z poradzieckimi śmigłowcami, które wykorzystywali w latach 90. Łącznie zamówiono ponad 70 maszyn. Nieco ponad 30 już dostarczono. Rosjanie szkolili też załogi, techników i dostarczali części zamienne. /źródło: http://www.tvn24.pl/nato-trzasnelo-drzwiami-koniec-wspolpracy-ws-afganistanu,471711,s.html
Andrzej Wilk z Ośrodka Studiów Wschodnich analizuje obecny stan gotowości rosyjskiej armii i perspektywy operacyjne w najbliższej przyszłości. A te są niepokojące.
19 września na Dalekim Wschodzie Rosji rozpoczęły się strategiczne ćwiczenia wojskowe „Wschód-2014”. Nawet na tle systematycznego wzrostu liczby i skali ćwiczeń armii rosyjskiej, od lutego 2013 roku organizowanych de facto bez przerwy, przedsięwzięcie to wyróżnia się długotrwałością oraz wielkością zaangażowanych sił i środków, pozwalających postawić je w jednym rzędzie z największymi ćwiczeniami armii sowieckiej. Równocześnie w europejskiej części Rosji oraz Arktyce mają miejsce inne duże przedsięwzięcia Sił Zbrojnych FR, kontynuowane jest zaangażowanie ich w konflikt na Ukrainie. Łącznie bierze w nich udział ponad 200 tys. żołnierzy oraz kilka tysięcy wozów bojowych, kilkaset samolotów i śmigłowców i około setki okrętów. Aktywności armii rosyjskiej towarzyszą ujawnione 18 września wstępne informacje nt. kształtu rosyjskiego budżetu na lata 2015–2017, z których wynika, że w sytuacji obserwowanego spowolnienia wzrostu gospodarczego wydatki na cele wojskowe stają się niekwestionowanym priorytetem polityki finansowej Rosji. W 2015 roku mają one osiągnąć wartość 4,0% PKB (wobec 3,5% PKB w 2014), zwiększając się realnie o ponad 10% (do poziomu co najmniej 84 mld USD). Wzrostowi aktywności armii rosyjskiej i wydatków na cele wojskowe towarzyszy coraz intensywniejsza i trafiająca w społeczne oczekiwania kampania informacyjna głosząca, iż Rosja musi się bronić przed agresją Zachodu.
W bliskiej perspektywie za zasadniczy cel obserwowanej demonstracji siły Rosji należy uznać wywarcie presji na Zachód, aby wymusić na nim dalsze ustępstwa w kwestii Ukrainy i potwierdzić supermocarstwową pozycję Federacji Rosyjskiej. Biorąc jednak pod uwagę długotrwałość i skalę zaangażowania sił i środków, którego coraz bardziej widocznym efektem jest postępująca militaryzacja państwa, konsekwencje obserwowanych przygotowań do wojny mogą być daleko poważniejsze. Obecnie za coraz bardziej zasadne należy uznać pytanie, czy rozkręcona przez Kreml spirala militaryzacji osiągnęła już punkt, od którego nie ma odwrotu. Jedynym wyjściem w takiej sytuacji byłoby w najlepszym przypadku osiągnięcie – za pomocą permanentnej demonstracji i (tak jak dotychczas) ograniczonego użycia siły – spektakularnego sukcesu na miarę zwasalizowania przez Rosję całej Ukrainy, w najgorszym zaś rozpętanie przez Moskwę wojny na zdecydowanie większą skalę niż działania obserwowane w 2008 roku w Gruzji i obecnie na Ukrainie.
Coraz większa aktywność…
Rozpoczęte 19 września ćwiczenia „Wschód-2014” są bezpośrednią kontynuacją przeprowadzonego w Dalekowschodnim Okręgu Wojskowym 11–18 września, największego z organizowanych w ostatnich latach tzw. niezapowiedzianych sprawdzianów gotowości bojowej. Według oficjalnych danych, których wiarygodność potwierdzają informacje cząstkowe, w przedsięwzięciu bierze udział 155 tys. żołnierzy (w tym 6,5 tys. rezerwistów), ok. 8 tys. jednostek uzbrojenia i sprzętu wojskowego (w tym 1,5 tys. czołgów i 4 tys. bojowych wozów opancerzonych; za demonstrację zdolności mobilizacyjnego rozwinięcia należy uznać wykorzystanie w ćwiczeniach 450 wozów bojowych wyprowadzonych z magazynów i przygotowanych do udziału w przedsięwzięciu), 632 samoloty i śmigłowce oraz 84 okręty i jednostki pomocnicze. Ćwiczenia odbywają się na 14 poligonach lądowych i morskich na Dalekim Wschodzie Rosji (w tym na Czukotce, Kamczatce, Kurylach, Sachalinie i w Arktyce), a uczestniczy w nich większość związków operacyjnych i taktycznych wszystkich rodzajów wojsk i służb Centralnego i Wschodniego Okręgów Wojskowych oraz Floty Oceanu Spokojnego (m.in. 4 atomowe okręty podwodne) oraz wybrane jednostki Zachodniego Okręgu Wojskowego. Scenariusz zakłada regularne starcie zbrojne z siłami hipotetycznego przeciwnika, a za głównych regionalnych adresatów przedsięwzięcia należy uznać Stany Zjednoczone i Japonię (w tym kontekście należy postrzegać ćwiczenie desantu morskiego), z drugiej zaś strony formalnie przyjazne Rosji Chiny. W wymiarze globalnym ma ono niewątpliwie zademonstrować zdolność Rosji do przeprowadzenia dużej operacji militarnej niezależnie od wielomiesięcznego zaangażowania na innym teatrze działań (Ukraina) i równolegle z nim. Kolejne tej skali ćwiczenia planowane są w 2015 roku w europejskiej części Federacji Rosyjskiej na kierunku zachodnim (także z udziałem armii białoruskiej).
Chociaż ćwiczenia „Wschód-2014” należy uznać za kulminację tegorocznej aktywności szkoleniowej armii rosyjskiej, nie są one ani jedynym, ani najtrudniejszym przejawem jej aktualnego zaangażowania. W dniach 16–22 września w obwodzie kaliningradzkim miały miejsce ćwiczenia taktyczne lądowego komponentu Floty Bałtyckiej z udziałem 1 tys. żołnierzy oraz 250 wozów bojowych i pojazdów specjalistycznych. 18–19 września odbyły się ćwiczenia jednostek Sił Powietrznych Zachodniego Okręgu Wojskowego dyslokowanych za kołem polarnym oraz lotnictwa Floty Północnej. 22 września rozpoczęły się tygodniowe ćwiczenia Sił Powietrznych Zachodniego Okręgu Wojskowego, do których zaangażowano 1,5 tys. żołnierzy oraz ponad 100 samolotów i śmigłowców, a także ćwiczenia batalionowe rosyjskiej bazy wojskowej w Tadżykistanie (500 żołnierzy, 100 wozów bojowych i pojazdów specjalistycznych). 23 września w okolicach Wysp Nowosyberyjskich w Arktyce rozpoczęła się tzw. faza aktywna ćwiczeń grupy taktycznej Floty Północnej, będących kontynuacją przedsięwzięć szkoleniowych prowadzonych w tym rejonie w poprzednich tygodniach przez pododdziały Sił Powietrznych i Wojsk Powietrzno-Desantowych. Ponadto 23 września w obwodzie wołgogradzkim rozpoczęły się wspólne ćwiczenia rosyjsko-indyjskie „Indra-2014”. Zadania de facto bojowe realizuje zgrupowanie armii rosyjskiej na pograniczu rosyjsko-ukraińskim (łącznie z jednostkami na Krymie ponad 40 tys. żołnierzy) – w połowie września bezpośredni udział w działaniach w Donbasie brały udział co najmniej 4 batalionowe grupy taktyczne. Poza wyżej wymienionymi przedsięwzięciami w ostatnich tygodniach stały charakter przybrały dyżury powietrzne rosyjskich bombowców strategicznych (coraz częściej naruszających przestrzeń powietrzną północnoeuropejskich i północnoamerykańskich członków NATO oraz Japonii), we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego w związku z wojną domową w Syrii nieprzerwanie (od końca 2011 roku) utrzymywane jest także zgrupowanie okrętów Marynarki Wojennej FR (głównie ze składu Floty Czarnomorskiej).
…za coraz większe pieniądze
18 września ujawnione zostały wstępne informacje nt. zatwierdzonego przez rząd kształtu rosyjskiego budżetu na lata 2015–2017. Mimo znaczącego spowolnienia wzrostu gospodarczego (nawet do poziomu ok. 1% PKB w skali roku), wysokiej inflacji (rzędu 8%) i spadku wartości rubla do dolara (z poziomu 33 RUB za 1 USD w styczniu br. do 38 RUB za 1 USD we wrześniu), będących przynajmniej po części konsekwencją rosyjskich działań przeciwko Ukrainie, wzrost wydatków na cele wojskowe został utrzymany na poziomie zakładanym w latach ubiegłych (różnica pomiędzy wzrostem wydatków z rozdziału „Obrona narodowa” budżetu FR w 2015 roku zapisanym w założeniach budżetowych z października 2013 i września 2014 wynosi zaledwie 0,2%). Za jedyną zmianę należy uznać fakt, że wydatki wojskowe wzrosną częściowo kosztem innych pozycji budżetu. W 2015 roku mają one osiągnąć poziom 3 bilionów rubli (ok. 84 mld USD po cenie bieżącej) wobec 2,47 biliona rubli w 2014 roku (wzrost nominalny o 21,4%), w 2016 roku – 3,34 biliona rubli (również zgodnie z założeniami z 2013), a w 2017 roku – 3,52 biliona rubli. Praktyka lat poprzednich wskazuje, że w ostatecznej wersji budżetu wydatki na cele wojskowe są nieznacznie wyższe, zwiększane są także w ciągu roku w ramach nowelizacji ustawy budżetowej. W rezultacie, uwzględniając dodatkowo inne pozycje, które składają się na budżet Ministerstwa Obrony FR, wydatki Rosji na cele wojskowe są około 10% wyższe od zapisanych w rozdziale „Obrona narodowa” budżetu.
Biorąc pod uwagę aktualną sytuację ekonomiczną i międzynarodową Rosji (niższe zyski z eksportu ropy naftowej stanowiącego główną pozycję wpływów do budżetu, sankcje zachodnie wobec rosyjskich przedsiębiorstw i sektora bankowego), powyższe założenia wydatków na cele wojskowe nakazują postawić pytanie o faktyczny stan rosyjskich finansów. Działania militarne przeciwko Ukrainie, kosztowne permanentne ćwiczenia, zwłaszcza na tak dużą skalę, dalszy wzrost wydatków na coraz intensywniejszą modernizację techniczną Sił Zbrojnych FR, a także nienagłaśniane informacje nt. realizacji budżetu (w okresie styczeń–sierpień br. zanotowano nadwyżkę w wysokości 905 mld RUB, co stanowi 2% PKB Rosji) podważają przedstawiane przez samych Rosjan informacje o dramatycznie pogarszającej się kondycji finansowej FR.
Konsekwencje i wnioski
Obserwowana co najmniej od 2007 roku powolna, postępująca militaryzacja państwa rosyjskiego w wymiarze nie tylko stricte wojskowym, lecz także ekonomicznym (realizowana niezależnie od reformy Sił Zbrojnych FR koncepcja oparcia modernizacji całego rosyjskiego przemysłu na sanacji przemysłu zbrojeniowego, mającego stać się „lokomotywą” rozwoju gospodarki), społecznym (konsekwentne budowanie w społeczeństwie rosyjskim postaw patriotycznych opartych na resentymentach imperialnych i kształtowanie nastrojów społecznych w opozycji do Zachodu jako realnego, bezpośredniego zagrożenia dla Rosji) i politycznym (element zarządzania państwem) stawia pytania o jej długofalowe konsekwencje. Za coraz bardziej uprawnioną należy uznać tezę, że rozkręcona w Rosji w ostatnich latach spirala militaryzacji osiągnęła już punkt krytyczny, od którego nie ma odwrotu, bądź się do takiego punktu zbliża, a rządząca w Moskwie ekipa stała się w dużej mierze zakładniczką własnej polityki. W aktualnej sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej Rosji wzrost aktywności armii rosyjskiej oraz wydatków na cele wojskowe będzie niezwykle trudny do zahamowania bez osiągnięcia spektakularnego sukcesu, którego najprostszym i najbezpieczniejszym (najmniej krwawym) wariantem może okazać się wasalizacja przez Rosję całej Ukrainy. Konsekwencją obserwowanych obecnie działań, stanowiących jak najbardziej wymierne przygotowanie Rosji do prowadzenia konfliktu zbrojnego na zdecydowanie większą skalę niż operacja w Gruzji w sierpniu 2008 roku i – począwszy od lutego br. – zaangażowanie militarne przeciwko Ukrainie, może być jednak faktyczne rozpoczęcie przez Moskwę regularnej wojny. Kwestią otwartą – uzależnioną od rozwoju sytuacji w Rosji, przede wszystkim jednak od determinacji Zachodu (NATO, UE) w kwestii powstrzymania agresywnych działań FR – pozostaje kierunek rosyjskiego uderzenia, którym docelowo bądź w dalszej perspektywie nie musi być Ukraina.
żródło: http://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2014-09-24/rosyjskie-przygotowania-do-wielkiej-wojny
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 11582 odsłony
Komentarze
Polska powinna zwiększyć nakłady na zbrojenie do 6 pro. PKB
26 Września, 2014 - 00:11
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@MS
26 Września, 2014 - 07:42
Witaj
Bardzo niepokojący wpis.
Mówi się w teatrze, że jak na scenie jest karabin, to w ostatnim akcie musi wypalić.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Janusz
26 Września, 2014 - 08:21
...a ty widziałeś tą mapkę ?:))..czy Targalski szepnął ci w tajemnicy gdzie trzeba dać dyla w razie "W" ?:)) pozdrawiam niepoprawnie
http://trybeus.blogspot.com/
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika jazgdyni nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
@Trybeus26 Września, 2014 - 08:33
Witaj Trybie!
Widzę od rana dobry humorek.
Targalski jeszcze nic mi nie powiedział. Ale może powie, a może nie. To zależy, czy już mnie uznają za "swojego".
Jak myślisz? A wojsko zarekwiruje mi samochód, bo ma napęd na cztery. Więc co? Na piechotę mam iść?
Ty to sobie w Pieniny skoczysz i Janosika będziesz udawał...
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Ty to sobie w Pieniny skoczysz....
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika maruś został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
26 Września, 2014 - 08:44
.... ja nie wierzę... Trybeus wraz z Neonowymi, ucieknie do partyzantki pod rozkazy mjr. Ruszczkiewicza.
"Bedo" łupić CZOSNKOWYCH :-))))) ?
miłego
Janosik...
26 Września, 2014 - 09:42
...jo już prawie jak Janosik...właśnie myślę, coby z Podhala zrobić autonomiczną enklawe, z dala od "bandy czworga" :))...
...czy na piechote masz iść eee...na pewno Sakiewicz zorganizuje transporty :)) une mają to we krwi i wiedzą jak dać dyla...ostatnio pokazali w Dzień Niepodległości, jak protestować bezpiecznie :))/...Kraków miasto platfusów i "czosnkowych"...totalnie bezpieczne...
ps sorry Janusz...jestem uszczypliwy, ale na litość boską ocknij się i zobacz co za elyta...jej nie da się już bronić...szkoda, że nie komentujesz u Szumańskiego...odbieram to jako brak argumentów z Twojej strony...pozdrawiam niepoprawnie
http://niepoprawni.pl/blog/2218/kolejny-atak-gazety-polskiej-na-ksiedza-tadeusza-isakowicza-zaleskiego-i-srodowiska
http://trybeus.blogspot.com/
@Trybeus
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika jazgdyni został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
26 Września, 2014 - 10:18
Trybie,
ja też mam swoje słabości i wady.
Przeczytałem pewnego poważnego historyka (a teraz nie mogę tego odnaleźć), że Szumański jest wyjątkowym szkodnikiem historycznym, podobnie, jak Coryllus. Gra na emocjach, stereotypach i uprzedzeniach i ma to niewiele wspólnego z uczciwą historią. Więc tak mi już pozostało. Nie zwalczam, ale też nie czytam. Jak ty Targalskiego, którego bardzo cenię. Zapytaj się zresztą studentów Uniwersytetu Warszawskiego, co o nim sądzą, to może docenisz człowieka.
Druga postać - x. Isakowicz - Zaleski. Mam do niego wielki szacunek za jego życie i historię. Lecz to nie czyni z niego uniwersalnego autorytetu, czy to moralnego, czy naukowego. W kwestiach Ukrainy jest stronniczy, nieobiektywny i zachowuje się histerycznie. Dlatego w kwestii spraw ukraińskich kompletnie go odrzucam i ignoruję.
A na dodatek jeszcze ci powiem, że Grzegorza Brauna mam za idiotę i od czasu, jak się spiknął z Coryllusem i Toyahem to z rozumem odleciał na księżyc.
Więc resume - każdy ma swoje autorytety. Lecz każdy ma też swój własny rozum, który powinno się wytrenować w ten sposób, by automatycznie odrzucał bzdury. A bzdurami jesteśmy zasypywani w sposób okrótny. To jest właśnie ważny element wojny informacyjno - propagandowej, która już trwa od 10 kwietnia 2010.
Serdeczności
Ps. Jak ja napiszę bzdurę, to mi ją pokaż palcem, a ja przyrzekam, że uczciwie odpowiem.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
ta mapka :))
26 Września, 2014 - 08:18
...jest zajebis...ta ...:)...pokazuje, gdze żydki będą spieprzać w razie W, a gojów zostawią, aby im broniły zagrabionych aktywów, potem wrócą, jak już goje wyginą...a strzałki powinny być w kierunku majdanu...co jest grane :)) !!!
http://trybeus.blogspot.com/
@ Mind Service
26 Września, 2014 - 09:23
Testujesz "pion - poziom" czytelników ?! Wklejając mapkę, byłeś chyba świadomy że większość wpisów odniesie się właśnie do niej, a nie do merytorycznej zawartoci opracowania ?
Istotne jest wskazanie na fakt, że USA są skazane na "zgniły kompromis" i zarabianie Rosji na eksporcie broni do Afganistanu.
Witam @Wszystkich
26 Września, 2014 - 13:12
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@ Mind Service
26 Września, 2014 - 14:31
Mnie też jest zimno ! Większość blogerów świetnie porusza się w sferze personaliów, są ekspertami w polityce globalnej. A ja mam doświadczenia z jednostki wojskowej. Jednostki wywiadu radioelektronicznego pracują bojowo w czasie pokoju. Dla mnie łańcuch prowokacji układa się w testy gotowości obronnej konkretnych obszarów świata, skanowanie kanałów łaczności, systemów radolokacyjnych, czasów reakcji.
Zysk z takiego działania musi być większy niż koszty politycze i koszty odsłonięcia swoich możliwości, swoich kanałów, częstotliwości. Dane się dezaktualizują szybko, więc zwykle jest jakaś przyczyna, jakieś nadchodzące działanie.
Właśnie świadomość tych uwarunkowań - mrozi krew !
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Mind Service nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Co o tym sądzisz?26 Września, 2014 - 15:50
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@ Mind Service
26 Września, 2014 - 16:14
Chyba nie dam rady uruchomić odbiornika nasłuchowego, który odstawiłem też 20 lat temu.... Ciekawe ! Wygląda na to że sprawdzają czy stare pasma są nadal skanowane. Często bywa tak że jak nowe wyprze stare, a potem jeszcze nowsze, to okazuje się że najnowsze systemy ukrywania i robienia samolotu niewidzialnym dla najnowszych radarów - czynią go świetnie rozpoznawalnym w najstarszych "długofalowych" stacjach.
Nie jestem specjalistą, dlatego pytam
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Mind Service został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
26 Września, 2014 - 17:30
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@ Mind Service
26 Września, 2014 - 18:22
Nie śledziłem postępów Rosjan w nowych typach rakiet. To fakt że życie radaru stacjonarnego po wybuchu konfliktu globalnego jest ograniczone ! Jednak w przypadku konfliktu pełzającego, "odcinania plasterków salami", sytuacja jest inna. Po pierwsze oznacza okazanie determinacji : jesteśmy przygotowani na uderzenie, nawet na dowolnym poziomie, odwet będzie pełnoskalowy, globalny. Po drugie ze względu na koszty eksploatacji (20 MW mocy 1 000 personelu ) odcinanie kolejnych plasterków zacznie się szybko.
A teraz pytanie : czy zestrzelenie cywilnego samolotu jest demonstracją systemu rakietowego czy ostrzeżeniem o możliwości zestrzelenia np. Awacs'a ?
Rozumiem, co masz na myśli
26 Września, 2014 - 19:24
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
N adzien dzisiejszy Polska i Europa jest bezbronna wobec kacapow
26 Września, 2014 - 19:51
i nie chodzi o to ze nie ma Europa odpowiednika Bulawy aby odpowiedziec na atak tej broni z glowicami
nuklearnymi ale Europa jest bezbronna mentalnie !!
Jest calkowiecie nie przygotowana ze kacapy moga Europie zagrozic i zmienic beztroski ich styl zycia
Moskale sie szykuja do globalnej wojny co widac golym okiem a zachod spi malo tego dostarcza im Mistrale.
Wlasnie teraz jest czass zeby kacapow okielznac bo jesli sie to nie stanie to sie powtorzy sytuacja z 39 roku kiedy to
nie zaatakowano Niemcow z drugiej strony i nie zgaszono wojny w ciagu paru tygodni.
Teraz jest czas zeby uzbroic Ukraine i rekami Ukraincow oslabic Kacpow a wtym czasie sie dozbroic tak zeby kacapski atom nie zagrazal zachodowi.
To ze maja rakiety na platformach czy w lodziach podwodnych wcale nie chroni tych rakiet przed zniszczeniem przy obecenej
technice,jedynie trzeba ta technike wykorzystac i sie dozbroic.
Nie wiem na co te barany decydenci od obrony czekaja ?
Moze to nie barany tylko kacapska agentura wszechobecna.
Niemcy od lat sa zle nastawieni na Amerykanow i ich bazy na ich terenie,a sa przeciwni zarazem zeby w Polsce te bazy nie powstaly tak jak by wspolpracowali z Putasem.
W zamian lapia szpiegow amerykanskich, ktorzy wlasciwie dzialaja na korzysc Niemiec bo inwigiluja siatke kacapska szpiegowska w Niemczech.
Ale mnie ta postawa szwabow nie dziwi, gdzyz kim jest Merkiel i gdzie byla szkolona to my wiemy.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Mind Service nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Witaj Wilku. Napisałeś 100% prawdy26 Września, 2014 - 22:20
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@ Mind Service
27 Września, 2014 - 03:42
Nie wystrzeli rakiet(y) ! Nie po to hoduje facetów z zielonymi opaskami na czołach ! Będzie jakieś ultimatum, by podsunąć światu alibi ( wszyscy zobaczą że to nie Rosjanie), potem zamiast C4 będzie walizkowa i/albo brudna, wyglądająca na amatorską atomówka.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika jazgdyni nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
@cyborg27 Września, 2014 - 06:42
Witaj
Coś jednak się dzieje w temacie radiowym.
Codziennie przejeżdżam estakadą, więc mam dobry widok, obok siedziby Radmoru. Wyobraź sobie, że rok temu, praktycznie cały budynek biur badawczych i projektowych pokryto precyzyjną metalową siatką. Klatka Faraday'a na całym budynku!
Czy nadal tylko robią łączność pola walki?
A Radwar? Nasze ruchome zestawy radarowe to światowe osiągnięcie.
W wojskowej elektronice nie mamy się czego wstydzić.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ jazgdyni
27 Września, 2014 - 11:48
Tak z piętnaście lat temu przyszli ludzie, poprosili czy dałoby się zrobić "Tempesta" w polskich warunkach. W tamtych czasach słyszałem tylko pogłoski że to naprawdę działa. Jak usłyszeli że ciekawi mnie temat, dostarczyli jakieś osiemset stron opracowań, a co najważniejsze wylegitymowali się. Zrobiłem na szybko wersję przechwytującą obraz wysyłany z komputera stacjonarnego do monitora. Jedynym problemem jest uzyskanie dobrej synchronizacji. W tamtych czasach za grosze były układy "odzyskiwania synchronizacji" do magnetowidów, gdzie masowo występował ten problem.
Nie porywałem się na notebooki ! Tu struktura sygnału jest bardzo pokomplikowana, kabelek do ekranika tyci !
Ja się dziwię że zrobili to dopiero teraz. Powinni mieć wygaszenie fali telefonów komórkowych, Wi-Fi, przykrycie popularnych kanałów podsłuchowych szumem itp.
Najlepszą, choć oczywiście przedstawianą jako rosyjska, elektronikę radiolokacyjną robili Czesi i Łotysze.
Rosja....
27 Września, 2014 - 14:15
.....czy to nam się podoba czy też nie, juz dawno podjęła decyzję...NIe można żyć w świecie złudzeń i na siłę fałszowanej optyki..! Czy którykolwiek analityk może podać mi konkretną datę zakończenia Wielkiej Wojny i przejścia gospodarki na tryb pokojowy!? Miało to, niby, miejsce i czas za Jelcyna, ale szybciutko nazwano to smutą i pojawił się kolejny wielki Piotr... i nie wyniknęło to ze zmiany podejści do rzeczywistości a po prostu z braku kasy, który to brak Putin błyskawicznie nadrobił, DZIĘKI interesom przede wszystkim z zachodnią europą. Nawet nie chcę wiedzieć jakie aktywa uruchomiło GRU, FSB i wszytkie razem wzięte, by wykorzystać sprokurowany wcześniej układ personalny na osi USA-europa-bliski wschód i powrót USA do de facto izolacjonizmu...Żadne nakłady na nasze siły zrojne nic nie dadzą, gdy broń i tak będziemy kupować tam, gdzie zażyczy sobie nasz prezydent o czystych polskich korzeniach...
Tymczasem w 2015 roku nie będzie zwiększenia wydatków na obronę
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika Mind Service został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
27 Września, 2014 - 14:52
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@MS,
27 Września, 2014 - 18:07
"tus" zrobil odkrycie. To zakupy F-16 nie sa czyms swietnym - lepszym od odkrycia podzialu chleba na kromki?
Przeciez nie tak dawno twierdziles ze naodwrot. Ale no tak, "i na miescie sa inne trescie" - czy tez "co pan kaze sluga musi"?
Ja znam takich co od dawna twierdzili, ze F-16 jak i "nowo zakupowne (bo przeciez nie nowe z doku)" lodzie podwodne (niemieckie - musi dobre) to ta sama klasa zakupow, no i Patriot w deszczu dodam od siebie, no ale posel Niesiolowski czuwa, on (ten pan posel) wie co robi, a sa tacy co mu pomagaja/wtoruja. Moze o tym nawet nie wiedza.
Zakoncze optymistycznie, iz mam nadzieje, ze to tylko glupota.
PS. Tu moge powrocic do nie mojego motta "Kartagina ma byc zniszczona, a bron na Ukraine dostarczona. No" - i to najlepiej za darmo, bo przeciez Polska ma, a nie potrzebuje. To ostatnie to adresat poznaje?
Bogdan
Witaj Bogdanie,
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Mind Service został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
27 Września, 2014 - 18:31
Prywatnie uważam, że w momencie zakupu F-16 dla Wojska Polskiego to był dobry wybór. Były dużo tańsze i spełniały (spełniają) ważniejszą rolę od Eurofighter Typhon. Niestety trzeba iść z duchem czasu, bo zaczęło się panowanie myśliwcow piątej generacji. Obecnie zakup dużej partii (powyżej 50 szt) F-35 Lightning II - samolotów wielozadaniowych 5-ej generacji przeznaczonych do zadań uderzeniowych oraz utrzymania przewagi powietrznej jest wymogiem chwili.
Co łodzi podwodnych, to wielokrotnie się opowiadałem za francuskimi wraz z rakietami strategicznymi; uważam że niemieckie u-boty to zły wybór.
Rakiety Patriot? Wydaje mnie się, że francuskie rakiety MEADS były by lepszym rozwiązaniem Czytałem, że i tak o wszystkim decyduje radar, a najlepszy ponoć ma Izrael. Tylko czy nam sprzeda?
Czy zgadzasz się z moimi opiniami?
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@ Mind Service
27 Września, 2014 - 21:12
Jacyś nasi dywersanci niszczą wspólny z Czechami projekt sieci radarów biernych wczesnego ostrzegania opartych na zasadzie odwrotnego pozycjonowania DECCA.
@MS - "komputer" mi zjadl pierwsza odpowiedz.
27 Września, 2014 - 21:54
ADMIN je sie nie zale, ja nie powiedzialem ze to ty, ADMIN.
Problem (jak w wiekszosci to $$$$). Polska to nie US, nie mozemy sobie dodrukowac worek czy dwa z $$$$ (choc sadze, ze oni tam to juz nawet i nie drukuja tylko te 10101 ... dodaja. Jak cos opuscilem to dodac prosze.
Zaczac trzeba od strategii (detale to u G. Braun), a streszczenie to - haslo "O wolnosc Wasz i Nasza" nalezy zastapic haslem "a co my z tego bedziemy dzisiaj miec, potem o wolnosc Nasza/Polska, a potem przerwa, rozejrzec sie dookola, i kto wie moze i o Wasza tez powalczymy. Kto wie?".
Skoro jestesmy tam gdzie jestesmy i tej wielkosci jakiej jestesmy to najpierw o wolnosc nasza. Dlatego na dzisiaj to tylko obrona (na dzisiaj to co nas stac):
- F-16? F-35? F-badz co? A co to jest? Czy to te tam (F-16), co dopiero w 2018 bede uzbrojone, wyposazone jak trzeba i zintegrowane z radarami "zachodu". Dzisiaj to takie troche lepsze Me-262. Grozna bron w 1945, ale dzisiaj 2014 mamy. Kto wrog? Zalozenie (twoje ulubione, ze ruski). No to czemu na Ukrainie te ukrainskie SU-badz co, nie lataly? Bo te pierwsze to ruski na "dzien dobry" zmienily w zlom, te drugie nosa z hangarow nie wychylily (jesli przezyly). Afganowie, ani Somalijczycy, ani Irakijczycy, ani Hamas tego nie ma a poslali tych z zabawkami do domu. Dlatego nie.
- przewaga w powietrzu? I znowu wszystko od zalozen zalezy. Moje sa wiejskie - "Kasiu umis ty licyc? To lic ty ta na siebie". A bardziej powaznie to ani anglicy ani francuzi w 1939 nie przylecieli, to i tym razem bym tak slepo na nich nie liczyl. Stringers to analfabeci z Afganistanu obslugiwali z dosc dobrym skutkiem. Dzisiaj sa juz lepsze takie z ramienia jak i takie bardziej skaplikowane o wiekszym zasiegu i przeciw samolotom. Czy to przewaga?
- lodzie podwodne? A sprawdz ile lodzi ma marynarka wojenna US na Baltyku. Przeciez moga z Dani, czy innych Niemiec. Czemu nie? Tym mozna statek pasazerski czy inny tankowiec na Baltyku zniszczyc, ale uciec nie ma gdzie. Pozatym te lodzie to raczej uzywane (bo nie prosto z doku) niemieckie (Niemieckie - musi dobre), a wyposazone to pewnie cos jak te F-16 (beda sprawne tak okolo 2020, moja cyniczna zgadywanka). Zreszta o to powyzej to juz, pan przewodniczacy komisji posel Niesiolowski dba. Tak wiec sprawa w dobrych rekach - a cicho mi tu, ze zacytuje. Chyba, ze jak historia uczy my placimy a "pracowac" beda dla kogos innego - a to powiedzmy sobie otwarcie, ze biedni robia prezenty bogatym. Afganowie, ani Somalijczycy, ani Irakijczycy, ani Hamas tego nie ma a poslali tych z zabawkami do domu. Dlatego nie.
- rakiety strategiczne. TAK i poniewaz ma gdzies "NNPT" to z glowicami "A", bo inne to kosztowny zlom,
- Rakiety Patriot? MEADS? Przeciw czemu? Ja wiem, ze to boli w Warszawie, ale brutalna prawda to - idzie najpierw "EMP" wysoko z atmosferze i te wszystkie radary i inne zabawki (wlaczone czy nie), byle w zasiegu fali EMP robia sie bez uzyteczne. Nawet puszka/klatka Faradaya ma swoje ograniczenia. Nie jestem pewien, ze siatka zadziala, a tej wielkosci puszek nie widzialem, jesli nawet by byly, to trzeba dwa systemy radarowe - obydwa wlaczone, jeden pod puszka a drugi nie, puszka otwierana w sekundy. Kogo na to stac? Afganowie, ani Somalijczycy, ani Irakijczycy, ani Hamas tego nie ma a poslali tych z zabawkami do domu. Dlatego nie.
- radary. Patrz EMP powyzej.
Co zostalo? OT i rakiety plot. I to miekka obrona - czyli rozlozona, a nie twarda - czyli linia. Dobrze/rowno rozlozone OT powoduje ze nie oplaca sie wchodzic - koniec wojny, ktora sie nawet nie rozpoczela.
PS. Jak mozna nazwac te F-16 ktore ma dzis armia Polska dobrym wyborem, jesli nie uzbrojone i duzo nie moga. A napewno nie to co jest w specyfikacji. Nawet ja malutki wiem, ze one to moga moja babcie straszyc tym hukiem - ale nikogo wiecej.
PSS. Brutalna, ale uczciwa rada dla tych z Wilanowka - wyprowadzcie sie z tegoz. Im dalej tym lepiej.
PSSS. Pracowalem/pracuje kolo dzieci "narodu wybranego ich zdaniem", tych naszych i tych co to "sol ziemi czarnej". Czy maja cztery rece? NIE. Czy maja dwie glowy? NIE, a te co maja to wcale nie lepsze niz innych. Ja wiem, ze wielu ludzi zamrozilo to E= m*c^2 => geniusze. Ale sprawdz kto to napisal a kto rozglosil, to nie ta sama osoba - i od kiedy to sie ta madrosc po swiecie kolatala. Ten co to rozglosil dobrze po wlosku czytal (hint, hint), i bywal. Jesli cos oni wymyslili to ty tez mozesz. Ale jedno mi sie podobalo, KAZDY z tej "soli ziemi czarnej" obu plci mial za soba trening, a moze i cos w domu - zamiast jednego F-50. I dobrze sie z tym czuli.
Nie podoba ci sie to panstwo tam? Dobrze. Zagladnijmy do Finlandii czy innej Szwecji - w koncu Europa. Co nie? Wiekszosc mezczyzn poluje na losie no i bron do takich polowan jak i amunicje w domu maja. Zobacz kiedys losia - porownaj do siebie. Kto wyzszy? Ty na dwu nogach a los na czterech. To juz wiesz teraz, ze taka strzelba na losie o zasiegu 800 [yard'ow], rozne zastosowania miec moze. Zobacz kto trzyma rekord swiata (indywidualny) w liczbie potwierdzonych zastrzelen i to nie losi (hint, hint - strzeleca narodowosc jest powyzej, a cel to twoj ulubiony) .
Bogdan
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Mind Service został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
28 Września, 2014 - 00:31
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@MS
28 Września, 2014 - 17:51
Bogdan
@ Thomas555
27 Września, 2014 - 21:02
Piszesz to co my boimy się napisać ! Decyzja została.....Po przekroczeniu pewnego poziomu przygotowań, ryzyko gwałtownie rośnie. Ponieważ komunistyczna Polska też już była w sytuacji nastawienia wszystkiego na mającą nieuchronnie zacząć się wojnę, a wojny udało sie uniknąć - może i tym razem uda się zagonić niedźwiedzia do klatki.