Przaśno/komiśne no to siup! w ten pryszczaty dziób! A może mąż stanu!?

Something PO.......! I to jak! Nie tylko czupurny, ale humorzasty i wręcz złośliwy zrobił pan Bronek wobec swoich promotorów politycznych. Oczywiście chodzi o D.Tuska i PO, bo wobec tych z wsi jego uczucia są stałe.
Ci co go wywindowali pod żyrandole ze zdziwienia aż usta POotwierali!jak się wyemancypował ich do niedawny towarzysz partyjny.
Pierwej przelicytował D. Tuska oraz Radka ćwirkacza oraz cała UE we wrogości do Rosji i Putina.
Już od wielu tygodni nie tylko pomrukuje, ale i grzmi ma mogolskiego dresiarza, płka kgb mocniej niż majowa burza!
Ba!
Co wypowiedż to jest ostrzejszy, zmuszając nawet nie tylko generała profesora absolwenta woroszyłowki do wysyłki dronów nowej generacji przeciw Putinowi, ale i tych dwóch pozostałych profesorów do coraz butniejszych i odważniejszych antyputinowskich wypowiedzi!
I tak się w tych szabelkowatych klimatach rozbestwił, że naszych szlacheckich rębaczy od Batorego spod Pskowa gotów zawstydzić.
Taki zrobił się buńczuczny i odważny przed szczytem NATO w Walii. Jarosław Kaczyński gen. Skrzypek to przy nim jak kanarki w klatce.

Na dodatek jaki autonomiczny!
Tuska i koalicję przyzwyczajoną do czteroletniej przyklepywanki nawet ich największych ustaw gniotów-wyPOcin aż zatkało, gdy odmówił jakichkolwiek rozmów n/t przyszłego premiera.
Najpierw rezygnacja premiera rzecze, a potem dopiero będę rozważał kogo desygnuję na to stanowisko!
Tak! to żadne ani hop!, ani siup!
I nie hip hop! dopowiada rzecznik Trzaska!
Muszę być rozważny sugeruje pan Bronisław!
Konstytucja głupcze! znaczy się Tusku! jakby rzecze pan Bronek!
I tak na naszych oczach z dotychczasowego safanduły, ortograficznego pośmiewiska, popychła z belwederskiej mgły wyłania się niemal mąż stanu!
Tak jak Wałęsa TW Bolek groził bendem pałować, to pan Bronek ostrzega ... będę strzec konstytucji i żadne mi tu plena, zarządy Tuska nie będą wyprzedzać terminów i POdrzucać mi na siup-siup swojej kandydatki.
A dr Ewa, znaczy się lekarz ogólny przychodniowy( nie mam żadnych zastrzeżeń do nich!, czasem też do nich chodzę!) Ewa aż spazmów wczoraj dostała, gdy po nominowaniu jej przez ichniejsze plenum ( podobno w trakcie głosowania Grupiński złośliwie puszczał oko do ... Halickiego, nie do niej , bo byłoby to molestowanie!, a ten ostatni, znaczy się Halicki był zajęty wyszukiwaniem na allegro szamponu przeciw łupieżowego dla swych championów. POmimo to plenum tego gestu Grupińskiego nie uznało za oficjalne votum separatum jak zapewne chcieliby schetynowcy!).
Jeszcze większego rozstroju nie tylko emocjonalnego! dostała, gdy odpicowana, wyczesana, odmakijażowała swe wypryski czekała na końcowy akord czyli przyklepanie u Bronka, a tenże bezczelny prostak potraktował ją tak samo jak te kaszaloty, duńskie oficerki ( nie chodzi o buty, ale o kobity nie tylko w służbie marynarki wojennej JKM Małgoarzaty) nie wpuszczając jej na pokoje rozjarzone żyrandolami.
Czegoś takiego nie spodziewali się ani D. Tusk, ani jego najbardziej zaufana i jemu wierna kobita w PO ( mówi się, że gdyby jej polecił, to nawet wjechałaby na komin EC Tarchomin! tak została przez 13 lat przez Tuska wyszkolona! Przy niej nawet Graś to zero przywiązania! Ona do bólu!).
Pan Bronek w majestacie urzędu odmówił!
Nie POra i nie czas usłyszał premier!
Jadę do Walii na szczyt NATO!
Konstytucja dorzekli po Bronku jednym zgranym głosem Nałęcz i Trzaska!
Pan premier zdębiał! z wrażenia aż zaniemówił, co u człowieka dzień w dzień szkolonego od rana do wieczora w pyskówce może dziwić!
To nie ten sam Bronek!
Ja! król UE! rozdaję mld ojro, wyznaczam komisarzy, klepię się z Cameronem i tą pindzią Mogherini a on mi takie fiki miki i hop siup! i jakieś tam pierdoły z nato, gdy ja swoją Ewkę mu POdsuwam!
A sama Kopacz? trzymana jak jakieś POpychle od bufetowej przed stróżówką pałacu, czuła się bardziej skopana, wbita w glebę niż onegdaj, gdy w sejmie, gdy przyłapano ją na kłamstwie, że nie tylko zakasała rękawy by uczestniczyć w sekcji zwłok, ale i własnoręcznie do metra wgłąb wbijała szpadel w podsmoleńskie błoto.
Tamto już dawno usunęła ze stenogramów sejmowych, ale ten wczorajszy policzek od Bronka został tak siarczyście wymierzony, że najlepsze fluid-pudry tego nie ukryją.
I na ten odBronkowy plaskacz nie POmoże żaden puder róż! Wolałaby zaraz gdzieś w Brukseli się ...zakopać!

I tak oto na oczach całego niemal rozdziawionego salonu i lemingów rodzi się jakby nowy mąż stanu!
On już nie wali sprośnymi dowcipasami, tłustymi kiełbasianymi żarcikami.
To już nie komiśno-przaśny pan Bronek, safanduła, pierdoła!

To jakby mąż stanu? nam się wyłania sPOd tych żyrandoli!
Powstrzymać Putina.
Dać w mordę Rosji.
NATO.
Walia.
Konstytucja.
Pierwej rezygnacja Tuska.
Potem zastanowię się.
Decyzja musi być rozważna.
No, no, no! ale się POrobiło!
Something PO.......!? cytując W.Łysiaka!

pzdr