Instrukcja obsługi Tu-154M - "Odchodzimy"
"Zaprzyjaźnione media", a za nimi ich przyjaciel - prezydent Komorowski, w reakcji na pojawiające się w przestrzeni publicznej głosy o zamachu,
wracają do starej śpiewki: winni są piloci, bo lądowali. Taką skróconą do minimum wersję wydarzeń - przedstawioną przez oficjalne czynniki rosyjskie - poznaliśmy z tych samych publikatorów już w pierwszych chwilach po katastrofie. Towarzyszyło temu rozpowszechnianie fałszywych informacji.
Nic się nie zmieniło - choć gromadzone w śledztwach znaczące dowody pozostają tajne, to w mediach głównego nurtu spekuluje się, a nawet twierdzi, że załoga podjęła próbę lądowania w gęstej mgle. Nikt z dziennikarzy nie zastanawia się nad tym, że jedyny ważny dowód, który znamy - niepełne stenogramy - zupełnie temu przeczy.
10:24:51 - Wieża: ... warunków do lądowania nie ma.
10:25:01 - Dowódca: Dziekuję, no jeśli można to spróbujemy podejścia, ale jeśli nie będzie pogody, to odejdziemy na drugi krąg.
To chyba nie pozostawia wątpliwości, co zamierzał zrobić Dowódca. Wojskowi przyznają, że kpt Protasiuk był inteligentnym pilotem, i że wszystko wskazuje na to, że wykonywał próbne podejście do lądowania z zamiarem odejścia na krąg w razie widzialności uniemożliwiającej bezpieczne lądowanie.
10:32:55 - Dowódca do załogi: Podchodzimy do lądowania. W przypadku nieudanego podejścia, odchodzimy w automacie.
10:32:58 - Inż. pokładowy: W automacie.
Wiemy zatem, że dowódca wybrał wcześniej wariant odejścia na drugi krąg, a zatem załoga była przygotowana do przerwania podejścia. Mamy na to potwierdzenie poniżej:
10:35:28 - Wieża: Polski 101, i od 100 metrów być gotowym do odejścia na drugi krąg.
10:35:30 - Dowódca: Tak jest.
Eksperci twierdzą, że nr 101 nie schodził dokładnie po ścieżce nachylonej pod kątem 2 st. 40 min., a pod większym, czyli z większą składową pionową prędkości. Możliwe, że tak było, ale:
1. ścieżka podejścia to nie linia, a kąt w jakim zniżający się samolot powinien się zmieścić,
2. wieża informowała, że podejście odbywa się zgodnie z wyznaczonymi parametrami ścieżki, a zatem należy przyjąć, że tak właśnie było albo, że kontrola naziemna wprowadzała załogę w błąd.
3. schodząc dokładnie po linii 2 st. 40 min. z wysokości 300 metrów nad dalszą radiolatarnią prowadzącą, samolot znalazłby się zbyt nisko nad bliższą radiolatarnią prowadzącą - 70 m. prawdopodobnie zostało to uwzględnione przez załogę, gdyż wysokość decyzyjna miała wynosić ostatecznie 120 m.
4. wszystkie obliczenia dot. ścieżki zejścia oparte tylko na informacjach ze stenogramu są obarczone dużymi błędami (skąd biorą się te błędy, nie muszę chyba wyjaśniać ludziom, którzy mają choć ciut oleju w głowie, a reszta i tak nie zrozumie).
10:39:10,6 - Wieża: 101-y, odległość 10, wejście na ścieżkę.
10:39:31,4 - Wieża: 8 na kursie i ścieżce.
10:39:35,9 - Dowódca: Podwozie i klapy wypuszczone, polski 101.
10:40:14,6 - Wieża: 4 na kursie i ścieżce.
10:40:17,6 - Dowódca: Na kursie i ścieżce.
10:40:27,8 - Wieża: 3 na kursie i ścieżce.
10:40:30,3 - Niezrozumiałe (Dowódca prawdopodobnie: 3 na kursie i ścieżce.)
10:40:32,4 - Wieża: Reflektory włączcie.
10:40:34,8 - Dowódca: Włączone.
10:40:37,1 - Nawigator: 150.
10:40:39,9 - Wieża: 2 na kursie i ścieżce.
10:40:42,0 - prawdopodobnie odpowiedź Dowódcy zagłuszona przez sygnalizację TAWS.
Z powyższego wynika, że do wysokości decyzyjnej samolot schodził jak po sznurku po zaprogramowanej (prawdopodobnie optymalnej dla tego typu samolotu) ścieżce, prowadzony przez autopilota i Dowódcę.
10:40:41,3 - Głos: 100 metrów.
10:40:42,6 - Nawigator: 100.
10:40:48,7 - Nawigator: 100.
10:40:49,2 - 2 pilot: W normie.
Z podawanych odczytów wysokości można wnioskować, że wysokość 100 m samolot osiągnął jeszcze przed punktem decyzyjnym i na tej wysokości pozostawał przez jakiś czas, Załoga, czekając na zgodę na lądowanie, która oznaczałaby, że kontrola widzi samolot bezpośrednio, wypatrywała oznakowanego pasa lotniska, a szczególnie reflektorów APM umiejscowionych tuż przed lądowiskiem (te wg relacji pilotów Jaka-40 miały działać). Od tego momentu samolot zaczyna gwałtownie się zniżać:
10:40:49,6 - Nawigator: 90.
10:40:50,0 - Nawigator: 80.
10:40:50,5 - 2 pilot: Odchodzimy.
10:40:51,5 - sygnalizacja radiowysokościomierza (RW) - "Wysokość niebezpieczna".
10:40:51,8 - Nawigator: 60.
10:40:52,3 - Nawigator: 50.
Komenda "Odchodzimy" wydana przez 2 pilota w momencie, gdy osiągnięto punkt decyzyjny, a nie ma komendy "Lądujemy" wydanej przez Dowódcę (w tym wypadku Dowódca nie wydał takiej komendy, bo ani nie widział pasa, ani nie dostał zgody na lądowanie), oznacza przerwanie podejścia do lądowania i odejście na krąg. Czyżby automatyczne odejście TAG-Уход nie zadziałało prawidłowo?
Płk Gruszczyk mówił w TVN24, że na wysokościomierzu radiowym wysokość decyzji ustawiono na 60 metrów, bo „Z tego, co wiemy, oni zawsze ustawiali na 60”. Chętnie podchwyciły to wszystkie wiodące media. Czyżby płk Gruszczyk znał dane ze śledztwa, bo w stenogramie czytamy zupełnie coś innego?
10:10:00,5 - Nawigator: TKS. Mamy kurs 72, rodzaj pracy GPK.
10:10:06,0 - prawdopodobnie odpowiedź Dowódcy.
10:10:07,2 - Nawigator: RW, nastawniki. RW.
10:10:10,6 - Dodódca: 100 metrów.
Na koniec: wszystkie dane pochodzą z ujawnionych w Polsce stenogramów. Uważam, że dokument ten ujawniono po to, żeby nie dostawać od Rosjan następnych dokumentów i mieć spokój z opinią publiczną przynajmniej na tym polu: http://www.tvn24.pl/-1,10901,1688521,,,kiedy-tu_154-zniknal-z-radarow-nie-wiadomo--bo-zniknely-zapisy,raport_wiadomosc.html
http://janosik.salon24.pl/239797,link-do-instrukcji-obslugi-tu-154-word
http://www.rp.pl/artykul/586627.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6459 odsłon
Komentarze
Bigosław naciska uporczywie a bezpodstawnie na wersję "lądowali"
10 Stycznia, 2011 - 17:56
http://rekinek2.salon24.pl/239045,prezydent-komorowski-naciska-na-prokurature-komisje-rzadowa
Nic się tu nie zgadza...
10 Stycznia, 2011 - 18:07
Jakim cudem samolot lecący "na automacie" może nagle zacząć spadać tak szybko? Łatwo policzyć ,,że między 49,2 a 52,3 s musiałby spadać z przyspieszeniem WIĘKSZYM od ziemskiego.... co mu dało takiego "kopa" w dół?Ciągle mnie męczy ten wpis z forum smoleńsk: "lądował samolot..." i odpowiedż: "jaki samolot?! Lądowały DWA samoloty..." Czy Ił-76,gdzieś tak trzy razy cięższy od Tu-154,nie mógł go przygnieść przelatując nisko nad nim? Kto może powiedzieć jak zachowuje się samolot po wejściu w turbulencje wywołane przelotem innego samolotu?Teli?
"są inne przyrządy na których takie opadanie widać"
11 Stycznia, 2011 - 00:13
oczywiście - wizualizację opadania czy wznoszenia daje m.in. altimetr - gadki, że pilot będąc nisko nad ziemią nurkuje 15m/s mo mu cuś się pop... to se mogą na swoich wumlach opowiadać debilom po lobotomii ;/
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Wróżenie w sprawie katastrofy
10 Stycznia, 2011 - 18:57
Dla mnie mocno zastanawiającym faktem jest postawa p. Deresza i p. Sariusz-Wolskiej. Oboje zachowują się w sposób wyraźnie inny niż reszta rodzin smoleńskich ofiar, a mianowicie w sposób wyraźnie nadgorliwy są w stanie przyklasnąć każdej propozycji rządowej; taka postawa znamionuje osoby szantażowane lub zobligowane do odwdzięczenia się. Ciekawe byłoby bardzo zajrzeć do ich paszportów.
Albo
10 Stycznia, 2011 - 19:52
nie do paszportów tylko do archiwów IPN.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
Re: Instrukcja obsługi Tu-154M - "Odchodzimy"
10 Stycznia, 2011 - 19:44
Jest dziś, już więcej informacji na ten temat, np: wypowiedź eksperta od broni wolumerycznej i jego opinia o skutkach użycia takiej broni w stosunku do samolotu. Informacja ta, jest porażająca, biorąc pod uwagę skutki pola katastrofy, które nam pokazano, szczątki, nagie ciała, Zapach benzyny, o których mówią świdkowie link:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110108&typ=sw&id=sw05.txt
Wracając do tematu lądowania, to wszystko się zgadza do wysokości 100m, w międzyczasie jest wiele nieodczytanych wypowiedzi. Nie wiemy, dlaczego wypłynął temat mechanizacji sktzrydeł, gdzie w tym wątku, również większość wypowiedzi jest niewiadoma, i chyba nieprzypadkowo Błasik tam występuje??? Tu, do końcowej fazy lotu, nieznana dotychczas wypowiedź kierownika lotów na lotnisku Siewiernyj Murawiowa:
"Meteominimum dla Tu-154M to podstawa chmur 120 metrów i 1,8 km widoczności. O godzinie 9.26 czasu moskiewskiego pogoda na Siewiernym przedstawiała się następująco: podstawa chmur 100 metrów, widoczność 1 kilometr. O 10.28 było to już 60 metrów podstawy chmur i 600 metrów widoczności. Mimo to, jak twierdzi płk Murawiow, o godz. 10.40 z odbiornika znajdującego się w punkcie dyspozytorskim grupy kierowania lotami, ustawionego na częstotliwości 124 MHz, usłyszał, że polski tupolew wykonał podejście do lądowania bez odchyleń od kursu i ścieżki zejścia. Chwilę potem kierownik strefy lądowania (Murawiow nie zna jego stopnia i nazwiska) wydał komendę dowódcy polskiej załogi: "101, wejście w ścieżkę zejścia" (kontynuuj podejście do lądowania). Od tej chwili - twierdzi Murawiow - w eterze nastąpiła cisza."
Całość w Naszym Dzienniku link:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110107&typ=po&id=po01.txt
Też daje dużo do myślenia, czy załoga nie była poddawana naciskowi na lądowanie, po to, by nie dopuścić do odejcia na inne lotnisko??? Warto nad tym pomyśleć, wypełniając, puste miejsca w stenogramie??? Pzdr.
Instrukcja atmosfery POsługi ...
10 Stycznia, 2011 - 20:34
36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego odpowiedzialny za wożenie VIP - wysłał dokumenty z prośbą o rosyjskiego nawigatora do ambasady RP w Moskwie i do MSZ.
Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że strona polska zrezygnowała z rosyjskiego nawigatora (tzw. lidera) na lot do Smoleńska, gdyż strona rosyjska - "NIE CHCIAŁA CZY NIE MOGŁA” – Go udostępnić...
- W katastrofie smoleńskiej najważniejsze było to, że podjęto próbę lądowania w warunkach klimatycznych braku widoczności, w których absolutnie ta próba lądowania nie powinna mieć miejsca. Niestety, w moim przekonaniu sprawa jest w sposób arcybolesny prosta - stwierdził prezydent Bronisław Komorowski.
"dla zdrowia narodu trzeba się koncentrować na bieżących zadaniach, nie zapominając o dramacie". - POwiedział wybrany na prezydenta Bronisław Komorowski
- jakby w odniesieniu do( utajnionej czy ocenzurowanej?) wypowiedzi Premiera Rosji Wł.Putina (1.09.2009r. na Westerplatte) :
”” W STOSUNKACH MIĘDZYNARODOWYCH NIE POWINNIŚMY POSTĘPOWAĆ TAK JAK „lekarze” KTÓRZY ZAKAŻAJĄ PACJENTÓW CHOROBAMI ANY NA „leczeniu” ZARABIAĆ””
Eugeniusz Kłopotek (PSL) zgodził się z prezydentem, że "samolot nie powinien lądować w takich warunkach".
( dodajmy – od strony wschodniego /mokrego/ ARCYzłożonego - BO LEŚNEGO podejścia do lądowiska w Smoleńsku)...
Resztę wypowiedzi Komorowskiego określił jednak, jako "zbyt daleko idący skrót myślowy". - Cały czas mam wrażenie, że oddalamy się od prawdy, zamiast się do niej przybliżać – podsumował Kłopotek.
Jarosław Gowin z Platformy Obywatelskiej ocenił, że w przypadku katastrofy smoleńskiej mieliśmy do czynienia z "ciągiem przyczyn". Wypowiedź prezydenta tłumaczył jego "niedostateczną wiedzą" na temat treści rosyjskiego raportu. - Zbyt literalnie interpretujemy słowa prezydenta. Pan premier ma na ten temat nieporównywalnie większą wiedzę – zapewnił Jarosław Gowin.
Jako Obywatele cywilizowani elementarną wiedzą (o dynamicznych siłach NOŚNOŚCI „samolotu” - w zależności od gęstości , wilgotności, lepkości atmosfery)
Polacy odpowiedzialni za prawidłową wspólNotę państwa(międzynarodowego) ... i KONIECZNE poprawianie bezpieczeństwa lądowań statków fLoty powietrznej (międzynarodowych uRZĄDzeń)...
NIE powinniśmy się zGADzać z wulgarnymi, trywialnymi- zbyt uproszczonymi „analizami” - „lądoŁOwania” samolotu poKona(u)jącego granicę „POwietrza” i „mgły” .
W wielu katastrofach lotniczych ( po smoleńskiej)-czynnikiem sprawczym, było zaskakujące - załogi samolotów -ZMNIEJSZENIE sił nośnych samolotów
- SpoWodowane występowaniem lokalnego obniżenia lepkości atmosfery ( powietrze mokre - nad lasem) może wykazać trzykrotnie mniejszą lepkość dynamiczną , w stosunku do powietrza suchego ( przed lasem) ...
Dla łatwiejszego pojęcia nagłego obniżenia lotu w przestrzeni wilgotnej ( zamglonej) o niższej lepkości dynamicznej – rozważmy zmianę współczynnika tarcia opon o podłoże suche i mokre...
Między atmosferą SUCHĄ i suchymi powierzchniami nośnymi samolotu ( łopatami helikoptera) – występuje duże tarcie - co za tym idzie, pod powierzchniami nośnymi i natarcia zachodzi silniejsze dynamiczne sprężanie atmosfery uzyskując wyższe unoszenie oKrętu powietrznego .
Samolot wpływając w przestrzeń wilgotniejszą ~ z przestrzeni suchszej - traci siłę nośną = zaczyna niespodziewanie opadać...
Jeśli samolot znalazł się ( stosunkowo nisko) to ZAŁOGA dla ratowania pasażerów przed katastrofą musiała pociągnąć wolant na siebie i zwiększyć CIĄG - aby odejść od gwałtownego widowiskowego lądowiska ( od wschodu !)
Przy przeciwdziałaniu zaskakującemu obniżeniu lotu ( bronieniu się przed czołowym wbiciem się samolotu we wznoszący wąwóz- przed lotniskiem )
- MUSIAŁO dojść do „przeciągnięcia” płatowca - utraty sterowności , trzepotania skrzydeł , utraty sterowności poprzecznej , w końcowej fazie doprowadzające do korkociągu, upadku na skrzydło zakończone wybuchem przestrzeni atmosfery, przestrzelonej dynamicznie rozproszonym PALIwem.
hmmmm...
10 Stycznia, 2011 - 21:22
""Samolot wpływając w przestrzeń wilgotniejszą ~ z przestrzeni suchszej - traci siłę nośną = zaczyna niespodziewanie opadać..."" To znaczy że do godziny 10:40:49,2 samolot nie był we mgle a potem nagle w nią wpadł? I siła nośna spadła poniżej zera,do wartości ujemnych,przyspieszenie spadania powyżej 1g ? Żeby tak było MUSIAŁA zadziałać dodatkowa siła pionowa, F=m'a , Newtona nie oszukasz....
"hmmmm"... mieć "lidera" w "rządzie"- czy nie mieć w samolocie
11 Stycznia, 2011 - 00:33
Lidera znającego „specyfiZYkę” lotniskowej atmosfery - czy to tajne, czy tanie - czytanie ...
Wyobrażacie sobie, czy Wy obrażacie w sobie siły natury i prawo Archimedesa (?)
O pozornym WZROŚCIE ciężaru ciała przechodzącego z atmosfery gęściejszej w rzadszą ...
( prawa potwierdza rzeczywistość wielowymiarowa w każdą stronę i w każdej stronie świata i oświaty)
„To znaczy że do godziny 10:40:49,2 samolot nie był we mgle a potem nagle w nią wpadł?” ...
- Lot w naturalnej mgle (równomiernej= nie lokalnie stężonej) jest w zasadzie bezpieczny (jeśli na drodze lotu nie ma zaskakujących przeszkód ) z którymi samolot mógłby się zderzyć .
Jeśli stężenie mgły na drodze przelotu lokalnie się zmienia, ale samolot znajduje się wysoko nad ziemią, to nagłe opadanie i podnoszenie samolotu nie muszą być groźne .
Miejscowy wzrost „stężenia mgły” ok. 2km przed lotniskiem mógł być wyzwaniem nie do (nie) wylądowania „na drzwiach do lasu” Losu ARCYbolesnego - bo leśnego zderzenia z prawami fizyki, którego ARCYtrudno było uniknąć !
...„ siła nośna spadła poniżej zera, do wartości ujemnych, przyspieszenie spadania powyżej 1g ?” ...
Oczywiście tak nie było, jednak można właściwie oszacować SPADEK siły nośnej ( dynamicznej siły „wyporu atmosfery- w przestrzeni przelotu nad lasem 1-2 km - przed naziemnym efektem KATASTROFY – rozwijającej się w LOCIE od momentu nagłego aerodynamicznego opadania w atmosferze o lokalnie niższym współczynniku lepkości dynamicznej / o wyższej wilgotności /)
...„Żeby tak było MUSIAŁA zadziałać dodatkowa siła pionowa, F=m'a , Newtona nie oszukasz”...
„dodatkowa” dynamiczna SIŁA NOŚNA = WYPORU atmosfery -RÓWNOWAŻY w każdej sekundzie ( w każdym metrze lokalnej atmosfery ) RÓWNOWAŻY wypadkowe SIŁ - składowych poziomych - wynikających z względnej prędkości przemieszczania się powierzchni nośnych względem atmosfery (- ,+ wiatr) oraz pionowych - ciężaru samolotu (stałej) siły nośnej ( zależnej od prędkości lotu, parametrów aerodynamicznych, (poszycie suche mokre oblodzone) ciśnienia atmosferycznego, współczynnika LEPKOŚCI DYNAMICZNEJ atmosfery przelotu ) Równomierne stężenie mgły umożliwiało równomierne zniżanie lotu ~ 2 st.40min...
Wystarczyło, że 2km przed lotniskiem siła wyporu atmosfery okazała się lokalnie niższa – od wyporności atmosfery przed lasem (3-4km przed lotniskiem) aby samolot NAGLE został POzbawiony „dodatkowej” siły nośnej ( wyższej siły wyporu - suchszej atmosfery przed lasem ) ~ 3km przed lotniskiem ...
Opadanie, ZASKOCZENIE reakcje obronne ... MUSIAŁO dojść do „przeciągnięcia” płatowca - utraty sterowności , trzepotania skrzydeł , utraty sterowności poprzecznej , w końcowej fazie doprowadzające do korkociągu, upadku na skrzydło zakończone wybuchem przestrzeni atmosfery, przestrzelonej dynamicznie rozproszonym PALIwem.
Mam prośbę
11 Stycznia, 2011 - 08:14
Czy mógłbyś to napisać jeszcze raz, ale tym razem poprawną polszczyzną, zdaniami składającymi się z podmiotu, orzeczenia, przydawki, dopełnienia itd, oraz bez POkeMONów?
Lucy
@ Lucy
11 Stycznia, 2011 - 09:29
Nie da się tego przełożyć na język polski. Z punktu widzenia fizyki przypomina mi to wiersze Mirona Białoszewskiego oraz instrukcje BHP (przestrzegaj przepisów BHP ! )
skrzydło zakończone wybuchem przestrzeni atmosfery, przestrzelon
11 Stycznia, 2011 - 00:23
to twój autorski bełkot czy gdzieś to wyczytałeś? jak autorski to sprzedaj to Anodinie - chociaż ich bolszewickie "błogosławieństwo" może ci nie przypaść do gustu ;/
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
@Polon210 - Bez urazy, przeczytaj kilka razy "autorski bełkot"
11 Stycznia, 2011 - 00:58
– prawa fizyki ( dobrze zrozumiane ) pomagają poznać prawdę .
Pozdrawiam !
Janusz Krzemiński - ojczystegoiowego@interia.pl
Ja przeczytałem.
11 Stycznia, 2011 - 09:31
Przeczytałem również dzieciom. Też się uśmiały.
nie chodzi o to by sobie dworować z kiepskiego stylu wypowiedzi
11 Stycznia, 2011 - 11:06
kol. "ojczysto-gojowego" (niech mi wybaczy mala modyfikacje nicka ale zawsze jakos tak go odczytuje, no sorry ;)
Ja się przez ten słowotok przekopalem (choć z niemałym trudem!) i tłumaczę na jęz. polski:
Ów stawia tezę, że płatowiec na granicy ośrodków cechujących się suchym i mokrym (o wysokim nasyceniu para wodną, np zamglonym) powietrzem gwałtownie traci siłę nośną i rozbija się o ziemię - domniemany przebieg zdarzenia korkociągi itd pomińmy bo jest juz całkiem bez sensu ale poddajmy krytyce główną tezę.
Jeżeli by taki efekt rzeczywiście mógł mieć miejsce, to zamodelujmy warunki ekstremalne: w chwili n-1 ma jeszcze siłę nośną właściwą dla parametrów zaprogramowanych autopilotem (280km/h, -3m/s) a w chwili n wpada w próżnię i traci całkowicie siłę nośną. W takich warunkach zacząłby spadać z przyspieszeniem g, czyli 9,81m/s2. czyli w ciągu 1 s mógłby obniżyć lot w swobodnym spadaniu o max 9,81m.
Dosłownie traktując "stenogram" są na nim interwały sekundowe, gdzie jakoby spadał ok 15m/s. Jest to sprzeczne z newtonowską fizyka i jest pośrednim dowodem na sfałszowanie w tych miejscach zapisu.
Gdyby więc nawet wystąpił pamietnego dnia efekt jaki sugeruje "-gojowy" to i tak nie tłumaczyłby on niezwykłego zapisu "stenogramu".
c.b.d.u.
pozdrawiam
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Właśnie takie "waśnie" mogą JaśniePaństwu POdZIELONEMU
11 Stycznia, 2011 - 17:41
– rozjaśnić indywidualną odpowiedzialność Obywateli za PAŃSTWO wspólNoty ( dyplomatycznej - zdolnej z dolnej granicy pojęć - do matematycznego WYliczenia strategicznych strat administracyjnych - aby bez wojny stracić, czy nie tracić państwa ? )
„Dane ze stenogramu, pokazują że samolot wpadł w próżnię i dodatkowo został popchnięty pionowo w dół. Absurd. Poza tym po wleceniu w ośrodek rzadszy (o ile tak było) może stracił kilka procent siły nośnej, ale nie aż tyle” ....
ILE ??? ~ 30% !!! - można orientacyjnie wyliczyć z równań - Clausiusa - Clapeyrona - Mendelejewa -> podstawiając właściwe : ciśnienia, temperatury, wilgotności w lokalnych przestrzeniach atmosfery od kilku km. przed lotniskiem ...
„Poza tym brednie- bo: Siła nośna to nie jest siła wyporu, to coś zupełnie innego i nie równoważy składowej poziomej ( tej przeciwdziała siła ciągu silników), tylko przeciwdziała sile ciążenia” ...
Faktycznie brednie piszecie @kmieć , ale sami dajecie sobie i innym nauczkę, ale o to właśnie chodzi - aby społeczeństwo samo się uświadamiało ...
Przyrównanie DYNAMICZNEJ siły nośnej samolotu do DYNAMICZNEJ siły wyporu ośrodka ( atmosfery) jest korzystne dla umożliwienia lepszego wyobrażenia osobom (prawnym) – utrzymywanie równowagi w locie powstawanie i niespodziewanych zaburzeń w locie...
Przy bardzo silnym wietrze ( w nos) - samolot jak w tunelu areodynamicznym, może wisieć (prawie) nieruchomo nad lotniskiem ... dlatego podkreślam – rozważamy tu równowagę DYNAMICZNYCH sił - nośnych i wyporu powstających nad ziemią ( równoważąc „ciężkość” samolotu) ... Pionowa siła nośna płatowca w ruchu względem atmosfery najbardziej zależy od względnej różnicy prędkości POZIOMych płatowca i środowiska (wiatRów atmosfery) drugim czynnikiem jest gęstość ośrodka, współczynnik lepkości dynamicznej, ciśnienie atmosferyczne, (temperatura, która ostro modeluje wzajemne zależności czynników decydujących o dynamicznej sile nośnej= sile dynamicznego wyporu / przy danej prędkości poziomej samolotu?)
W locie bliskim ziemi ilość czynników wpływających na tor lotu samolotu może być większa np. rzeźba terenu (kozie doły) może np. dodatkowo(niebezpiecznie) rozbujać "samo"lot ( jak przejazd samo"chodu" przez mostek )
„Siła wyporu w przypadku samolotu jest bez znaczenia, to nie Zeppelin” ...
Niestety @kmieć - nie ogarniasz dostatecznie przestrzeni zagadnienia ( podobnie jak zniewoleni POlitycznie „profesorowie liderujący” ...
DYNAMICZNA „siła nośna samolotu” – „równoważy” lub nie równoważy (!) DYNAMICZNA siła wyporu atmosfery ( analiza pływania podpowietrznego Zeppelina, czy balonu unoszonego ZIMNYM gęstym powietrzem ( balonu wypełniOnego rzadkim= ogrzewanym dla rozrzedzenia, rozprzestrzenienia - zmniejszenia ciężaru (właściwego) masy obejmującej OBJĘTOŚĆ statku powietrznego) przy tych statkach powietrnych można uprościć rozważania o równowadze prawie statycznych sił - siły nośności z siłą wyporu środowiska , samolot może pływać na wodzie (płyn= powietrze, woda, emulsje) gdy jego siła nośna powierzchni płatów, równoważy jego ciężar - siłą wyporu powierzchni (granicznych- zwilżonych „płynem”)
„Poza tym,co to jest stężenie mgły? Ja wiem tylko co to jest wilgotność bezwzględna, wilgotność względna (wg.danych wynosiła 98%, tzn.poniżej punktu rosy, a to za mało do wystąpienia naturalnej gęstej mgły”...
„Stężenie mgły” = ilość gramów wody na 1m³...Wilgotność bezwzględna - określa zawartość pary wodnej (H2O = przezroczysty klarowny gaz ) w 1m³ powietrza opisywana w gramach [g/m³]...
Wilgotność względna określa stopień nasycenia powietrza parą wodną, której przy określonej temperaturze nie da się więcej „wpompować” w powietrze bez spowodowania KONDENSACJI pary wodnej w postaci mgły ...
( mikrokropel wody zwiększającej „stężenie mgły” )
Obniżenie temperatury przezroczystego powietrza o wilgotności 98% poniżej punktu rosy, wydziela mgłę z powietrza...
Mikroskopijne cząstki dymów (smog) mogą zaktywizować kondensację pary wodnej w mgłę w temperaturze wyższej od „punku rosy” ...
Odpowiedzialna analiza przyczyn katastrofy w Smoleńsku – może otworzyć oczy myślących Obywateli na bardzo WAŻNE PARAmetry środowiska (pary wodnej ) w materialnych przemianach liniowych, powierzchniowych, przestrzennych - komunikacjach wartości materialnych i ideowych ekosfery - w konfliktach z POlityką "gospodarczą" wyjaławiającą lokalne
„rządy” z ludzko odpowiedzialnych liderów politycznych ...
Przepuściłem powyższe przez translator Google.
11 Stycznia, 2011 - 14:16
Wyszło jeszcze ciekawiej :
Ojkzistegoyovego, 11 stycznia 2011 - 13:30
Kultury, inteligencji i niewiedzy czytelnika, matki i Praw Obywatelskich (Sub - component) Nieporozumienia społecznej ...
Vordkap myślenie kieruje do myślenia - może kuruje Nowy "vinarazki" - zaniedbywane przez naukę i stowarzyszeń, które są szyfrowane Kohring myśli pokoleń ojczyzny naszych przodków ", Polacy dzyadova - trupy lewej ducha nadziei w słowach Język Międzynarodowe / Polski .. . Oh - prowadzi do prawdy życia ...
"To stawia tezę, że płatowca na stacji granicznej Charakteryzuje powietrze suche i mokre (z wysokim nasyceniu pary wodnej, takich jak Foggy) - nagle traci moc przewoźnika" ...
Po ukrywanie innych - również czynniki istotne ...
- Wytyczne Energy utrzymania (stosunkowo długi) ~ przestrzeń granic atmosfery z różnych humiditi -
Czy czynnikiem dominującym - nieistniejący w rzeczywistości w prostej obserwacji (bez Subtelne analizy strumienia wyników - wiele eksperymentów fizycznych ze wzorem (a) rzeczywistością) ...
"Smashes do ziemi - zarzucanymi przypadku tak nowa, że korxkrevs ponieważ jest to dość sensu"
Podział ziemi kończy (???) naturalny bieg wydarzeń (kolizje w locie - wszystkich konstrukcji samolotów - Poddane niezwykłej presji, podłużne i poprzeczne smak ę ankiety - niewidzialnej granicy (Transparent) atmosfera Resort - z różnych ciśnieniach i viskosityes dynamiczny dynamiczny ...
zapisy cyfrowe są często znacznie Zbliżanie analogowe Runs - jeśli nie pomijane w bezpiecznym, stabilnych miejsc na Ziemi -> dynamiczny niebezpieczne zmiany "wagi"
Air wagonów pasażerskich (i) s dla większości martwe wypadków lotniczych nie stało, "approatsh (fly) ...
Nie, aby uniknąć "przeciągnięcia samolotu, gdy niezbędna do ratowania życia społeczeństwa na płaszczyźnie ...
Czy uwolni torrent ostrej konsekwencje:
Breaking Niekontrolowane "laminarny" Air Streams "Flowing" płatowca Wpływające skrzydeł, belki nadrivanye, Poszycie, instalacji, itp. ..
Nie współrzędnych konsekwencje - gwałtowne zmiany zewnętrzne atmosferyczne lot Odchylenie (PR ę ś ci co ssamolotu w 280 / ..
Powtarzające się powyżej "C" w okolicznościach, przechodzącego przez Granice "mgły" ...
Czy aby zrozumieć i dokładnie Obliczenia ... 280 km / T = 77,77 m / s
"PalmOne 210" - zdając sobie sprawę z prędkości (początkowy) bezsamokritikzne zrozumieć ich oczywistych błędów w interpretacji zjawisk i obserwacji - start ...
- Automatyczna "Korkociąg" zakończył vordkap 96 Siu polskich przedstawicieli miasta poza Paw - sane obywateli ...
Nie można uprościć zapisotoku ~ pisania, czytania, interpretacji - na podstawie odpowiednich danych, wiedzy, doświadczeń, zachowań "celowe" organy dochodzenia ...
Utrata
* Terry
Zgłoś naruszenie *
* Kontyngent
oj cy sto goiowy?
11 Stycznia, 2011 - 16:30
Jezeli to ma byc analiza oparta na fizycznych regulach i dynamicznych przebiegach zdazen to nasuwa sie komentaz: o curwa co za kyrk! A tak na marginesie, to dziwnie mi to przypomina wywody niejakiego IHWrus albo cos takiego.
IHWrus czyli obywatel "wolnego" świata
11 Stycznia, 2011 - 16:48
Czyli obywatel "wolnego" świata z ziemi Turańskiej nad Donem..
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
@Nierabia - toto cywilizowany
11 Stycznia, 2011 - 19:09
cy wylizany troll ?
"Nie chodzi o to, by sobie dworować" z KATAstrofy.
11 Stycznia, 2011 - 18:19
kiepski styl Wy POwiedzieli...tylko czy Wy Wiedzieli co i jak Wy dzielicie ? ...
PO rozpoczęciu reakcji katastrofiZYcznych 2 km przed lotniskiem ... nagłe opadanie "samolotu" i konieczne przeciwdziałanie zderzeniu z ziemią - polegało na próbach poderwania poziomo walącego się płatowca...
który dopiero kilka metrów nad ziemią oparł się na poduszce powietrznej ( sile wyporu zimnego gęstego powietrza) -
między zboczem- a powierzcznią nośną płatowca,
który prawie jak „poduszkowiec” próbował wznieść się lecąc pod górę na małej wysokości kosząc co nieco ...
W tamtych DRAMATYCZNYCH sekundach „odczyty wysokości z RW” naPrawdę nie miały najmniejszego znaczenia !!!