RED. WARZECHA MA KOLEJNY PROBLEM

Obrazek użytkownika Arnold Parszawin
Kraj

Nie chcę zadręczac Was swoimi problemami, ale niech tam - otworzę się i ja. Mam problem z polskimi "dziennikarzami". Problem polega na tym, że gdy o nich myślę bądź piszę, nijak nie potrafię pominąc cudzysłowia. Jeśli o mnie idzie, to tych, o których myślę bądź piszę bez cudzysłowia jest nie więcej niż palców u mojej pięciopalczastej dłoni. Łukasz Warzecha wydawał się do niedawna jednym z tych niewielu bez cudzysłowia - spełniając (co tu dużo mówic) całkiem elementarne wymogi przyzwoitości i zdrowego rozsądku. Ale jak to mawiał filozof: "wszystko płynie" - dopadło i jego! Po wydumanych problemach z filmem "Mgła" pojawił się polityczny problem z "Gazetą Polską" i chyba jednoznacznie personalno-ambicjonalny z jej redaktorem naczelnym. Teraz czas na kolejny krok ku szaleństwu, czas na problem red. Warzechy z pisarzem Jarosławem Markiem Rymkiewiczem. To nie może byc nic innego jak opętanie. Łukasz Warzecha podejmuje się roboty, której nie udało się wykonac GW, TVN-owi et consortes przez ostatnich dziesięc lat - próbuje oczyścic polskie życie publiczne z wszelkich propisowskich naleciałości, a może nawet (w jego ocenie) śmiecia. I to wszystko, żeby było zabawniej, z pozycji jak najbardziej antyplatformerskich.

Zczynam podejrzewac, że jedyną postacią z polskiej bajki politycznej, z którą Łukasz Warzecha nie ma problemu jest pewien pajac z Biłgoraja, którego istnienie i błaznowanie redaktor postanowił ignorowac i trzeba przyznac, póki co konsekwentnie tego się trzyma. Z tym, że w zaistniałej rozwojowej sytuacji pojawia się wątpliwośc, jak długo jeszcze wytrzyma? Inaczej mówiąc, czy zdoła postawic tamę postępującemu szaleństwu?

Brak głosów

Komentarze

Podejrzewam, że pan Warzecha skończył jak większość, jak się wydawało uczciwych pismaków, z hakiem. Hakiem, który w końcu się gdzieś odnalazł, i zaczyna go szturchać pod żebra. Nie mam innego wytłumaczenia, na nagłe zmiany biegunów. Prawdopodobnie, to samo przytrafia się politykom, bisnesmenom, dyrektorom i innym urzędnikom??? Tych narazie bez haków, jest już niewielu, jak widać??? Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#123255

Ja zaś mam wrażenie, że dla prawicowej blogosfery problemem numer jedne jest ostatnio Łukasz Warzecha (a czasem, dla odmiany, Igor Janke). Prawda zaś jest moim zdaniem taka, że obaj ci dziennikarze po prostu mają swój zestaw poglądów i wizję świata, której pozostają wierni. Dla nas zaś problemem jest to, że czasem ta wizja zdaje się być na tyle bliska do naszej, że gdy dla odmiany napiszą coś, co dla nas trudne do przełknięcia, nie możemy im tego darować. Tymczasem cóż, raz nam po drodze, raz nie, myślę, że stanowczo za dużo poświęcamy temu ostatnio uwagi.

Bardziej osobiście dodam jeszcze, że miałem okazję poznać i Jankego, i Warzechę i wierzę w uczciwość ich intencji. A że często nie jestem w stanie się z nimi zgodzić, to nie jest dla mnie powód, by przekreślać ich, jak to czyni większość blogerów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#123281

Co do ŁukWarza mam zdanie zawsze te samo od lat- to serfer. Gość umie wyczuć falę.
Co zaś do jego zdań i nie zdań wiem jedno gorsi od najgorszych wrogów są fałszywi przyjaciele.
Sapere Aude

Vote up!
0
Vote down!
0

Sapere Aude

#123542

No co Ty.... czyżby śpiochy, tylko inaczej??

Pozdrawiam.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#123644

To co ostatnio mnie rozbawiło, to Rymkiewicz. Samuel Zborowski, książka która znowu - jak poprzednia - poruszyła sumienia na zasadzie" uderz w stół, a nożyce się odezwą". salon zawył! Nawet w art.w Rz o podróżach do Toskanii i książkach o niej pt „Bóg chciałby być Toskańczykiem” jest zdanie nawiązujące Ale musiał PORUSZYĆ!!! Ten text, bardzo lajtowy o Toskanii i to jedno, dwa zdania poważne wtrącone o Rymkiewiczu. Ale zadra! Nie wspomnę Warzechy, odp. Lisickiego i Sakiewicza ( ale te art. były w całości poświęcone JMR-owi. Sakiewicz Rycerz przciwkio błaznowi świetny http://www.rp.pl/artykul/9133,593129_Sakiewicz--Rycerz-przeciwko--blaznowi.html

Vote up!
0
Vote down!
0
#128407