Łukasz Warzecha pisze dla "Frondy", że nowy ruch poparcia Jarosława Kaczyńskiego niczego nie zmieni. I, co ciekawe, choć możliwe, że faktycznie zdanie to okaże się być prorocze, to jednak z tekstem, któremu dało ono tytuł, muszę wejść w polemikę.
Nie zgadzam się bowiem z tezą, że taki ruch nie będzie miał zdolności przyciągnięcia do PiS nowych zwolenników. Moim zdaniem problemem jest raczej to,...