Prokurator generalny ręczy za oskarżonego
Andrzej Czuma: Znam tych ludzi [którzy ręczyli za Karnowskiego], są nieskazitelnej przeszłości. Oni wiedzą, kto to jest Jacek Karnowski. Ja im bardzo ufam, podzielam ich zdanie.
(...) Mimo tego, że przeczytałem wszystkie 8 zarzutów, wiem, że bywa taka sytuacja, iż organy ścigania, działając w dobrej wierze, trafiają w
próżnię. Ja nie mówię, że to jest w tym przypadku, zakładam taką sytuację. (...) skoro sąd postanowił zrezygnować z zastosowania środka zapobiegawczego
w postaci aresztu tymczasowego i właściwie nie zastosował żadnych
środków widać, że pana prezydenta Jacka Karnowskiego ma za człowieka
honoru i odpowiedzialności.
Gdy w Gdańsku miejscowy prokurator stawiał zarzuty przedsiębiorcy oskarżonemu o korumpowanie prezydenta Karnowskiego, w Warszawie prokurator generalny dołączył do sporego grona osób zaświadczających o niewinności Karnowskiego. Tego chyba w dwudziestoletniej historii III RP jeszcze nie było, minister Czuma wyznacza nowe standardy. Zapowiadał ujmowanie się za pokrzywdzonymi i słowa dotrzymał, a swoją misję postanowił zacząć od prześladowanego Karnowskiego, w kolejce czeka Sawicka, Grzegorek i inne ofiary niedorżniętych watah.
Nie żebym miała jakieś wielkie oczekiwania względem Czumy ale przyznam, że nie spodziewałam się tak otwartej obrony partyjnych kolegów,. Prokurator generalny w taki sposób, w takim momencie, kwestionujący decyzje swoich podwładnych to jednak zdarzenie bez precedensu. Ciekawe jak się poczuli frajerzy z gdańskiej prokuratury, co to się zapomnieli i mieli czelność postawić członkowi partii rządzącej 8 zarzutów. Czy już kombinują jak się z nich wycofać po tak czytelnym sygnale swojego przełożonego?
Panie ministrze, trzeba przenieść śledztwo do Płocka, tam nie takie sprawy odkręcali. Teraz, jak już wszyscy wiedzą, że prokurator generalny ręczy za oskarżonego, decyzje prokuratorów i sędziów będą bardziej przemyślane. Jacek Karnowski może spać spokojnie.
A swoją drogą Czuma, gdyby miał honor, powinien po tej wypowiedzi podać się do dymisji bo albo podległa mu prokuratura oskarża niewinnych, albo on sam jako prokurator generalny w imię partyjnych interesów broni przestępcy. Każda z tych opcji czyni go pomyłką na stanowisku jakie od niedawna zajmuje.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4072 odsłony
Komentarze
kataryna; to juz nie arogancja Czum!y !to głuPOta totalna!
30 Stycznia, 2009 - 18:07
Prokurator Generalny kwestionuje zasadność zarzutów postawionych przez jego prokuratorów!
To skandal niebywały!
Dotychczas żaden z urzędujących min. sprawiedliwości-prokurator generalny nie zdobył się na tak jaskrawą ingerencję w pracę śledczych!!!
pzdr
antysalon
Dziedek za babcię, babcia za rzepkę....
30 Stycznia, 2009 - 20:53
...Oj przydałby się,ktoś na przyczepkę!...
Czuma świadczy za tych co świadczą...Teraz może Wałęsa zaświadczy za Czumę, a za Wałęsę chyba już tylko sam Pan Bóg??? Towarzystwo wzajemnej adoracji i nieodpowiedzialności, czy sitwa?. Czy, jeśli facet zostanie skazany prawomocnym wyrokiem, przeproszą opinię publiczną, odszczekają spod stołu, pójda z kolesiem do pierdla????
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
za Lecha
31 Stycznia, 2009 - 09:21
świadczy Wojciech, za Wojciecha Adam, a dopiero za Adama sam Pan Bóg
może głupota jest u nich genetyczna
30 Stycznia, 2009 - 18:24
oszołom z Ciemnogrodu
Nie znam ministra Andrzeja Czumy, poznałem natomiast jego brata - imienia nie podam. Chdziłem na jego wykłady z teorii ekonomii. Cóż o teorii ekonomii właściwie nic się z nich nie dowiedziałem. Wykładowca nie błyszczał wiedzą ani inteligencją choć jest poczciwym człowiekiem. Może Czumowie tak mają. Są poczciwi, ale niezbyt inteligentni. A minister Czuma postanowił także skończyć z poczciwością.
oszołom z Ciemnogrodu
Re: Prokurator generalny ręczy za oskarżonego
30 Stycznia, 2009 - 18:35
I po Czumie... Miał ktoś jeszcze złudzenia na jego temat?
miałem. Przepraszam
30 Stycznia, 2009 - 22:54
Olewnik nie ma się co łudzić.
Aw
Re: miałem. Przepraszam
31 Stycznia, 2009 - 10:41
Widzi pan, jak widać chlubna tradycja rodzinna to za mało... Jesteśmy, jak to ostatnio zauważył RAZ, narodem oderwanym od korzeni. Mam taką teorie, że Czumę po prostu inni platformersi "urobili" poprzez samo przebywanie i pracę z nim.
Czuma -
30 Stycznia, 2009 - 19:50
spec od nacisków
Kataryna
30 Stycznia, 2009 - 20:04
Byli tacy co mieli złudzenia co do Czumy. Ja nie miałem
pozdr
miałem złudzenia
31 Stycznia, 2009 - 09:30
pamiętam jak michael już dosyć dawno poddawał w watpliwość uczciwość ww. , a ja naiwny wcinałem się, bo jakże to - przecież to bohater opozycji antykomunistycznej. cała ta paczka od niszczenia pomników, to chyba jednak lipa...
Prokurator generalny broni przestępcę
30 Stycznia, 2009 - 23:19
Muszę uderzyć się w pierś i przyznać że jestem naiwniakiem. Jeszcze do wczoraj uważałem że Czuma jest człowiekiem w miarę
uczciwym,ale dziś ten facet wylał mi wiadro zimnej wody na głowę
I dobrze mi tak,bo już teraz mam stu procentową pewność że w PO
są same kanalie.I ze świecą w ręku nie ujrzysz tam uczciwego człowieka.I jeszcze jedno Kataryno.Ten facet nie jest pomyłką.On tam został celowo postawiony przez Tuska.
PO-tworki
31 Stycznia, 2009 - 01:41
od początku, tj. pojawienia się sugestii dymisji pana Ćwiąkalskiego, czuję się jak w sovietlandzie... pan Czuma niestety dał się wrobić, a zgniły wymiar sprawiedliwości nie da się odświeżyć.
Kataryno
31 Stycznia, 2009 - 02:15
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
"Trójka" donosi:
31 Stycznia, 2009 - 13:08
Ministerstwo potwierdza rewelacje "Rz" w sprawie zniszczenia dowodów