Na kłopoty Gocłowski
Kiedy pojawia się krytyka osób, które poręczyły za prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego platforrmersi dzielnie odpierają zarzuty.
Gdy już zostaną przyparci do muru podejrzeniami, że ten list to pewnie wymysł Tuska i Schetyny ratujących koleżkę, a podpisani pod nim to sami członkowie bądź sympatycy PO, pada magiczne, powalające hasło
No, a arcybiskup Gocłowski chamy to pies?
Tu właśnie widzimy, w jakim celu salon michnikoidów produkował, mianował i hołubił autorytety. Jednym z ich zadań było seryjne podpisywanie zaordynowanych listów, protestów, apeli i paraliżowanie przeciwników samymi „wielkimi” nazwiskami.
Gdyby na podwórku ojca Rydzyka doszło do afery podobnej do tej z wydawnictwem Stella Maris to zapewne redemptorysta wylądowałby dawno w jakiejś afrykańskiej misji.
Milionowe przekręty i pranie brudnych pieniędzy wespół z komunistami to jednak za mało by uszczknąć coś z wielkiego autorytetu hierarchy.
Dawniej bywało jednak różnie i sam arcybiskup Gocłowski poddawany był wymagającym i trudnym próbom.
Kiedy Gazeta Wyborcza postanowiła zniszczyć prałata Jankowskiego metropolita gdański ociągał się zbyt długo z reakcją. Wtedy media obiegł obraz z komornikami zajeżdżającymi pod siedzibę głowy gdańskiego kościoła w celu zajęcia mebli i samochodów.
Dwa dni później ksiądz Jankowski opuścił na polecenie swojego przełożonego kościół św. Brygidy, a swą decyzję hierarcha ogłosił we wszystkich mediach. Sprawa komorników i afery ucichła.
Podobny komorniczo-medialny atak i przypominanie afery Stella Maris nastąpił w czasie zmasowanego ataku na Radio Maryja i apelu do Papieża o ukaranie wrażego księdza z Torunia.
Wówczas arcybiskup Gocłowski zaliczył wszystkie media ze swym potępiającym orędziem i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki z mediów zniknęli okropni komornicy.
Dlatego też podpisy po czymkolwiek takich osób jak arcybiskupi Gocłowski czy Życiński zwany przez niektórych nie wiedzieć czemu „Filozofem” mnie wcale nie powalają.
Przykro to wyznać członkowi Kościoła, ale jest wręcz przeciwnie.
Je wtedy nabieram pewności, że to znowu jakaś śmierdząca sprawa
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2254 odsłony
Komentarze
Kokosie
30 Stycznia, 2009 - 14:56
Dokładnie - podpisy "awtorytetów" pod apelem i poręczeniem za skorumpowanego polityka to raczej dowód skorumpowania poręczających niźli czystości prezydenta.. Bardzo się dziwię skąd się tam Gowin wziął. Bardziej niż z Gocłowskiego..
Co do Gocłowskiego, to przypomnieć należy oczywiście Stella Maris, jak i zgodę biskupa na odprawienie uroczystości pogrzebowych sławnego na całą Europę gangstera Nikosia. Gocłowski śmierdzi na odległość..
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
autorytety
30 Stycznia, 2009 - 16:51
Autorytety tworzono jeszcze przed okrągłym stołem i te 'autorytety' do dziś mają decydujący głos /a przynajmniej im się tak wydaje/ w sprawach publicznych.
Odmienne zdanie jest niepoprawne i najczęściej krytykowane przez różnego rodzaju TW i ludzi silnie związanych z PRL-em, postkomunistami i liberałami.
Biskup Gocłowski już nie raz dał przykład jak duchowny nie powinien postępować ale taka natura albo zobowiązania wymuszone teczkami.
Trafne porownanie przekrętów w archdjecezji Gdańskiej a Toruniem i wynikające z tego wnioski
To ya.
koks,tak, to jajeczko mocno nieświeże!, ja jestem częścią Kościo
30 Stycznia, 2009 - 17:57
ła powszechnego a nie tego mocno osadzonego w salonie, więc nie ma skrupułów co do krytyki poczynań a la abp Gocłowski!
Przykre, że zamiast byc z ludem bożym ciągle albo na tarasach u Michnika albo u prezydenta sopotu!
pzdr
antysalon
a pogrzeb zabitego w burdelu Nikosia?
30 Stycznia, 2009 - 20:10
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
"Życiński zwany przez niektórych nie wiedzieć czemu „Filozofem”
30 Stycznia, 2009 - 20:42
;))))
wiedzieć, wiedzieć czemu.....
andygo
@autor
31 Stycznia, 2009 - 01:09
A mnie w osłupienie wprawia pasywność hierarchii kościelnej, kompletna indolencja w dziele oczyszczania się z różnego rodzaju czarnych baranów przebranych za pasterzy (agentura komunistyczna, pedały, masoni, itp). Ktoś mnie oświeci, dlaczego tak się dzieje?
hak
Hak
31 Stycznia, 2009 - 02:09
Wniosek jaki nasuwa się sam na myśl, w momencie kiedy mówimy o pasywności Kościoła w stosunku do Patologii i poznania prawdy jest przykry. Hierarchia jest bardzo głęboko i wysoko przegnita różnymi złymi "zgniliznami".. Przykro mi to mówić jako katolikowi, który chce wychować swoje dzieci w tej wierze.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.