Tusk kontra Putin

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

We wrześniu ubiegłego roku światowe media obiegła sensacyjna wiadomość.

Ekipa rosyjskiej telewizji Vesti realizowała zdjęcia na terenie Ussurijskiego Rezerwatu Przyrody, gdy nagle w okolicy pojawił się biegający swobodnie tygrys .

Życie dziennikarzy i operatora zawisło na włosku, gdy nagle zza krzaków wyłonił się Prezydent Rosji, Władimir Putin, który zrządzeniem opatrzności znalazł się w tym miejscu dysponując bronią z tak zwanym flegmatyzatorem i jednym precyzyjnym strzałem uśpił krwiożerczą bestię.

Przypomniała mi się ta historia, kiedy ujrzałem ostatnio Władimira Putina, obniżającego ceny mięsa w jakiejś hali targowej.

Rosja to wielki kraj i na taką skalę nie da się w Polsce budować wizerunku Tuska, jako Ojca Narodu, ale trzeba przyznać, że ekipa PO idzie w dobrym kierunku.

Do tej pory nie udało się jeszcze wystawić grasującej po Polsce pumy Tuskowi na strzał, ale mięliśmy już kastrację pedofilów, laptop zamiast tornistra, język migowy językiem urzędowym i ostatnio tourne po miasteczkach i wsiach dotkniętych powodzią.

Obecna powódź jak twierdzą specjaliści, niczym nie przypomina tej z 1997 roku.

Dzisiaj większość z zalanych miejscowości nie leży nawet w pobliży rzek i ich rozlewisk. Zalania są głównie spowodowane niespotykanymi od lat nawałnicami i opadami w ilości nawet 120 litrów na metr kwadratowy.

Jak wiadomo przed takimi kataklizmami nie istnieją jakieś uniwersalne zabezpieczenia. Nie przeszkodziło to Tuskowi piętnować „głupich budowniczych” rozmaitych obiektów, które znalazły się dzisiaj po wodą i zapowiadać wyciąganie konsekwencji.

Pech chciał, że tego samego dnia wieczorem woda podtopiła kancelarię premiera i budynek sejmu, więc premier będąc konsekwentny będzie musiał listę winowajców poszerzyć.

Idąc dalej trzeba będzie znaleźć winnych tego, że we Wrocławiu budowano osiedla mieszkaniowe na terenach zalewowych, co spotęgowało rozmiar kataklizmu w 1997 roku.

A może najlepiej by było gdyby nasz premier dał sobie spokój z uprawianiem taniego aktorstwa i zajął się rządzeniem? Putnia i tak nie pobije na tym polu, choć są tacy, którzy uważają inaczej.

Jest bardzo cienka granica między powagą, a groteską i zdaje się, że została już dawno przekroczona.

Brak głosów

Komentarze

Myślę, jeszcze dużo nas czeka w świecie "pijaru". Skoro nie ma pieniędzy, ani ochoty, aby sprawować rzeczywistą władzę to zostaje odgrzewany pijar i walenie w PiS.
No chyba, że wydarzy się "prawdziwy cud".
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#24405

Na razie katastrofę ogrywa medialnie, ale do czasu wyborów prezydenckich podtopieni i zalani będą mieli okazję sprawdzić, czy ich nie bujał.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#24415

Gdzie te laptopy?

http://doktorno.boo.pl/content/komputer-od-tuska-czyli-microsoft-polska-zaciera-rece

Nawiasem mówiąc, ten tekst jest starszy, niż NPPL. :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#24418

Co Ty opowiadasz!!! Niech ten polski "putinek" dalej świeci mordą w TV a nie bierze się broń Boże za rządzenie. Dopiero by nam narobił. :-)

Vote up!
0
Vote down!
0

 
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl

#24450

Niech cysorz lepiej goni w gumiakach po zalanych polach lub zalanym Sejmie. Byle jak najdalej rządzenia! Mógł spróbować rządzenia w 2007. Nie teraz. teraz już kolej na marychę.
__________________________________

"Strzeżcie się Wilki, strzeżcie się przynęty..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#24461