2,5 mld to pryszcz. Buzek wspiera prezydenta Hindenburga.Kerotyna POdporą nie tylko rządu!..Biegunka w msz

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Najdroższa scena w III RP. Teatrzyk Zielona Wyspa! Aktorzy z Tuskiem na czele upudrowani, przypudrowani za 100 tys.zł! Scenariusz za jedyne 100 tyś. zł.
D.Tusk zafundował sobie i ministrom tło za ok. 100 tyś zł.na podsumowanie osiągnięć po trzech latach rządów.
Cóż to jest?
100 tyś. zł1
To marne grosze w budżecie dużego środkowoeuropejskiego kraju! To pryszcz! skoro dla tuskowego min. finansów 2,5 mld oszczędności w budżecie jest nic nie znaczące!
Ale dla Polski, dla Polaków to duże pieniądze, na dodatek głupawo wydane, wyrzucone w błoto!
Jak na puder-róż to bardzo dużo!

Skoro już jestem przy kosmetyce męskiej mającej taki rozkwit za rządów D.Tuska, to zbrodnią byłoby nie wspomnieć o keratynie! dzięki której Tusk na plakatach ma bujniejsza czuprynę!
"Keratyna, białko należące do skleroprotein (prostych białek włókienkowych), główny składnik naskórka, włosów, włókien wełny, paznokci, kopyt, rogów i piór. Zawiera dużo cystyny, która wydaje nieprzyjemny zapach przy spalaniu."
"Hydrolizat keratyny wykazuje największe powinowactwo do włosów silnie uszkodzonych i osłabionych, podczas gdy zdrowe włosy wchłaniają tylko nieznaczne jego ilości.
Poprzez wbudowywanie się cząsteczek w uszkodzone miejsca osłonek włosów powstające pod wpływem niszczących czynników chemicznych (farbowanie, trwała ondulacja), fizycznych (słońce, wiatr) i mechanicznych (czesanie, szczotkowanie), hydrolizat keratyny uzupełnia niedobór naturalnych składników budujących strukturę włosa. Dzięki takiemu działaniu, włosy ulegają wyraźnemu wzmocnieniu i w sposób zauważalny zwiększa się ich objętość, przywraca połysk i zdrowy wygląd.
Obok zdolności wypełniania ubytków w strukturze włosów, hydrolizat keratyny wykazuje również właściwości nawilżające i regulujące wilgotność.
Przed nałożeniem keratyny fryzjerka starannie myje włosy specjalnym szamponem, suszy, wygładza na szczotce, po czym dzieli je na głowie na cztery partie, aby łatwiej było ujmować delikatne pasemka i nakładać kosmetyk. Nadmiar keratyny sczesuje, by włosy nie były nadmiernie obciążone i lepkie, po czym nakłada na nie czepek. Zazwyczaj na około 30 minut. Czas pod czepkiem zależy od skręcenia włosów -lekko falujące wyprostują się w pół godziny, mocniej skręcone potrzebują więcej czasu.
Po zdjęciu czepka włosów nie spłukujemy, lecz dokładnie suszymy prostując je prostownicą, aż do uzyskania oczekiwanej fryzury - mogą być podniesione u nasady albo z lekko odwiniętymi końcówkami ku górze, itd.
Po zabiegu włosów nie myjemy przez 72 godziny. Za to warto je codziennie przeprostować prostownicą, a w razie zmoczenia (w deszczu) wysuszyć i ponownie wyprostować. Klient otrzymuje w zestawie pielęgnacyjnym szampon i odżywkę z keratyną do stosowania w domu."
Nagminnie stosuje ten medykament także pieszczoch salonu niejaki W. Karolak!
Gdyby tak jeszcze można było zmierzwić mózgi D. Tuska i jego ministrów taką kerotyną!

W czasie gdy w Brukseli rozgrywały się bardzo ważne sprawy; budżet na rok 2011 J.Buzek z J. Lewandowskim przyjechali na Śląsk, aby wesprzeć takich jak Sekuła na prezydenta Hindenburga, po naszemu, po polsku miasta Zabrze!
Przy okazji wręczono mu h c!, aby nadać bardziej inteligencki wymiar tej kampanii!
Równie dobrze mogliby uatrakcyjnić to wiekopomne naukowe wydarzenie i dołożyć jeszcze konkurencję wsadów do kosza w wykonaniu niejakiego posła Tomczykiewicza, przewodniczącego klubu parl. PO o wzroście 1,58 w kapeluszu!
J. Buzek od zawsze był żałosną figurą i dlatego pasuje na mimozowatego przewodniczącego parlamentu!
Ten człowiek zadowala się samym byciem na świeczniku!
Nie wiem jakim jest fachowcem w swej dziedzinie naukowej!?
Daj Panie Boże jak najlepszym!
Wiem za to, że był wyjątkowo nieudolnym premierem, wielkim szkodnikiem i niszczycielem.
Na dodatek żałosnym figurantem, którego mniejszościowy koalicjant UW, a szczególnie L. Balcerowicz, min. finansów rozgrywał i ogrywał jak chłopca, jak frajera!
I tym razem w PE jest to samo!
Ostatnie negocjacje budżetowe w UE Komisji Europejskiej , Rady i Parlamentu w sprawie wydatków budżetu na 2011 rok w pełni wykazały jak nieudolni są polscy politycy!
Trwał spór między nimi o kwotę 4 mld euro.
PE chciał kwoty 130 mld euro, Rada E. /kraje członkowskie były skłonne przystać na 126 mld.
PE kierowany przez Jerzego Buzka zawarł w tzw mandacie negocjacyjnym jeszcze dodatkowy postulat, by Rada zgodziła się na większy niż do tej pory udział jego przedstawicieli w dyskusji nad następnym wieloletnim budżetem UE na lata 2014-2020.
KE i komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski wsparły ten pomysł, gdyż wg Traktatu Lizbońskiego to Parlament jest bowiem władzą budżetową podobnie jak Rada i Komisja w przypadku budżetów rocznych, natomiast jego uprawnienia przy budżecie wieloletnim są daleko mniejsze.
PE ustąpił ekspresowo pod przewodnictwem Jerzego Buzka zgodzili się by wydatki w roku 2011 wynosiły tylko 126 mld euro czyli tyle ile chciała Rada.
Polska na tym biznesie straciła minimum mld zł mając dwóch rzekomo ważnych swych przedstawicieli w instytucjach unijnych.
Ponadto w przyszłym roku konsekwencją dalszą będzie także dłuższy okres wyczekiwania na refundację unijne za realizowane projekty oraz zaliczkowanie ze środków własnych innych wydatków.

W msz epidemia biegunki, choć bardziej właściwym byłoby nie silić się na elegancję i nazwać to POtocznie sraczką!, skoro mamy do czynienia z resortem kierowanym przez patentowanego prostaka!
Wyjazd Anny Fotygi i Antoniego Macierewicza do USA z petycją podpisaną przez ponad 300 tyś. Polaków o międzynarodowe śledztwo w sprawie "katastrofy" smoleńskiej przyprawił o furię ministra R.Sikorskiego!
Jego żałosne, spazmatyczne wypowiedzi dowodzą jak celnie zostali trafieni ci wszyscy, którzy chcieliby, aby Putin dalej dyktował o przyczynach, przebiegu i śledztwie tej polskiej tragedii!
Na niewiele zdały się skoordynowane ataki rządu oraz łżegadzinówek!
Wniosek o publiczne przesłuchanie wniesiony do PE oraz petycją do kongresmenów USA może być początkiem nowego, innego wymiaru w badaniu tej naszej narodowej tragedii!
pzdr

Brak głosów

Komentarze

Pan Buzek jest członkiem incognito tzw. klucza. Dowiedziałem się zupełnie przypadkowo o pewnej wstydliwej przypadłości tego pana, która nie stała się tematem dnia, bo pewnie swapliwi panowie odłożyli ją do spiżarki na ciężkie czasy. Zawsze można ją w chwili tzw. wyższej konieczności wydobyć z niej i skonsumować.

Vote up!
0
Vote down!
0
#106490

Jan Bogatko

...nie pomoże puder, róż...

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#106611