Obce ciało czy korporacyjny wrzód na dupie
Według dość powszechnej interpretacji, obecnej także w filmie Zanussiego "Obce ciało" katolik stał się w nowoczesnym świecie, utożsamianym z dominacją ponadnarodowych korporacji, ciałem obcym. Ja jednak twiierdzę, że tego typu sugestia jest jedynie celowo spreparowaną medialną iluzją. Posunę się nawet dalej i postawię tezę, odwracając tę interpretację, że to nowoczesne korporacje i odmalowana w filmie Zanussiego mentalność, są nie tyle nawet obcym ciałem, co wrzodem na dupie cywilizacji Zachodu. I mam na to dowody chociażby w postaci badań amerykańskiego socjologa Richarda Sennetta. Zresztą nie tylko Sennett idzie w tym kierunku.
Podobna mentalność zagnieździła się w rozmaitych organizacjach ponadnarodowych biurokratów oderwanych od normalnego życia, skupionych w takich ciałach jak WHO czy agendy ONZ, których działalność budzi od lat narastające zastrzeżenia, szczególnie gdy spojrzymy na ich programy i kampanie proaborcyjne prowadzone w Afryce. Do tych organizacji należy dodać także inne, jak fundacja Billa Gatesa. Jednym z narzędzi takiej dzialalności jest szantaż polegający na uzależnieniu pomocy ekonomicznej od wprowadzenia pakietu aborcyjnego. Należy też dodać, że tego typu polityka budzi poważny niepokój wśród Afrykanów i dostarcza ideologicznego paliwa rozmaitym grupom terrorystów islamskich.
Ostatnim wielkim skandalem okazały się oferowane Kenii przez WHO i ONZ/UNICEF szczepienia przeciwko tężcowi wywołujące efekt sterylizacyjny u poddanych szczepieniom kobiet. Nie ma więc ani krzty przesady w zarzutach, iż wspomniane środowiska chcą nam zafundować, na gruzach cywilizacji Zachodu, cywilizację śmierci. Przecież to tej mentalności Europa zawdzięcza kłopoty demograficzne, które usiłowano łatać imigracją, lecząc w ten sposób dżumę cholerą.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 794 odsłony