Niemcy uczą Polaków demokracji

Jeśli ktoś ma jakieś złudzenia co do pojęcia o demokracji w Niemczech, to może je rozwiać ten tekst:

]]>http://wpolityce.pl/polityka/351251-tak-dla-pieniedzy-z-unii-nie-dla-pan...]]>

Autorka mogła przypomnieć ignorantom z Niemiec, że polska demokracja ma znacznie dłuższą tradycję niż niemiecka, bo pierwszy walny sejm spotkał się w r. 1468, choć okolicznościowe zjazdy szlachty miały znacznie dłuższą tradycję.

A jeżeli chodzi o demokratyczny rodowód sądownictwa polskiego, co do którego nie ma żadnych wątpliwości, jako że to jest skansen peerelu, to najlepiej świadczy o jego istocie sprawa tygodnika “wSieci”. Jaki demokratyczny wymiar sprawiedliwości zaakceptowałby ingerencję w tytuł tygodnika? To przecież nie kto inny lecz postkomunistyczny sąd zmusił redakcję tygodnika do zmiany tytułu z “wSieci” na “Sieci”.