Aż poleje się krew
…kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna… - Cyprian Kamil Norwid
Notka ta co prawda odnosi się do pewnego tekstu i niektórych pod nim komentarzy, jednak wolałbym się skupić nie na polemice, a pewnym Déjà vu. Kto rozumny, ten będzie wiedział czyj tekst miałem na myśli.
I bez burd proszę.
Można tak.
Nadchodzi weekend, życzę miłego wypoczynku. Pamiętajcie, że śruby w kołach potrafią się odkręcać, a dzieci ?, cóż dzieci też macie. Dlatego warto trzymać język za zębami.
Można inaczej.
Co Ty, na ulicę, a jak Cię zabiją, to co rodzina pocznie. Brat przeciw bratu ma stanąć. Pomyśl chłopie, zanim kamień z bruku wyrwiesz. A Policja i tak wam da radę.
Można jeszcze inaczej.
Oni tylko na to czekają, to prowokacja. Chcą was na ulice wyprowadzić i spacyfikować. Tak się władzy nie zdobywa, trzeba rozmawiać, prawo zmieniać i w sądach dochodzić swoich racji. A najlepiej siąść przy stole bez kantów ( znaczy się okrągłym ) i się dogadać. Wśród nich też są porządni ludzie zatroskani o Polskę. Być może nie mieli innego wyboru. Są eksperci, politycy i mądrzejsi od nas. Oddajmy w ich ręce los Polski, a nie jakimś manifestantom i pospolitym zadymiarzom. Jest jeszcze Europa i jej instytucje. Nie dajmy się wciągnąć w scenariusz pisany w Moskwie. Trzeba podjąć trudne decyzje, może dla wielu bolesne i w spokoju budować Polskę.
Bez strajków i tragedii do jakiej mogą doprowadzić nieodpowiedzialni politykierzy. Zaufajmy demokratycznie wybranej władzy. Mamy przecież wolną i niepodległą Polskę i wszystkie instrumenty demokracji. Anarchia tylko nas pogrąży, stracimy wiarygodność u naszych partnerów politycznych i gospodarczych, a załamanie gospodarki jest na rękę wrogom naszej ojczyzny. Mamy też godną zaufania głowę państwa, która już nie raz pokazała, że potrafi zadbać o interesy narodowe. Po prostu siądźmy i podpiszmy dla dobra Polski porozumienie narodowe. Jest bowiem w niej miejsce dla wszystkich obywateli. Jako ludzie odpowiedzialni musimy zapobiec przelaniu bratniej krwi.
Déjà vu ?
Bynajmniej nie, to na naszych oczach dzieje się Powtórka z Rozrywki.
Bo gdy dzisiaj słyszymy i czytamy, że oni nakręcają spiralę, liczą na naszą agresję. Iż pułapką jest jakikolwiek sprzeciw, chyba, że jest on zmaterializowany w obowiązujących ramach. A wszelkie zrywy, powstanie i rewolucje zawsze są sterowane przez służby ( a po części to prawda ). To wtedy przypomina mi się postać Demiurga i jego podszepty. Posługując się Prawdą, odpowiednio zmanipulowaną, a to raz wiedzie na barykady, by innym razem kazać nam siedzieć spokojnie w domu. Jego zawsze należy czytać i rozumieć wspak. Mówią, że potrzebujemy mądrych i zgodnych z prawem rozwiązań, by odsunąć od władzy obecnie rządzących i rozliczyć ich i ukarać, to jak żywo widzę hasła z każdej odwilży i transformacji. Nie dał rady uwieść zbiorowej wyobraźni obietnicami udanego związku z kozą Sztukmistrz z Biłgoraja, to nam drugiego Bolka szykują, też z rodu Walensów ?
Pamiętamy jak Bolek pojechał do Afryki tłumaczyć powstańcom, jak się demokrację buduje i że trzeba się dogadywać z poprzednią władzą, z jej fachową częścią, bo się może przydać. Najlepiej ze służbami, przecież się przydadzą. Takie jego osobiste doświadczenia. Nie podważał jednak metod jej obalenia. Czyli jak to jest ? Tam, gdzie archetypy i symbole, wspólnota plemienna rewolucja jest cacy, o ile wysterowana, a nam pozostało do urny… Tylko, że po prawdzie to krajach wysoko rozwiniętych jest z czym walczyć i o wiele trudniej. Aparat propagandy i siła manipulacji nie pozostawia bowiem praktycznie żadnego obszaru wolnej myśli i decyzji niezależnych od swoich wpływów. Przydałoby się nam kilka lat w pustelni. Tam może usłyszmy Głos Pana, bez zakłóceń.
Czerwoni znowu ramię w ramię z klasą robotniczo chłopską składają nasz los w ręce Jego Opatrzności Prezydenta, jakże im bliskiego. Patrzeć jak Miller łeb ogoli, glany ubierze i niosąc symbole Falangi zakrzyknie Bij Bolszewika. Oleksy musi tylko buty zmienić. Jedyne za co cenią lewicę, to za fakt, iż nie dali się wyruchać przez Ruchy Frykcyjne Palikota. Lepsza bowiem stara bieda, niż nowe dzieło FSB.
I tak śpiochy wszelakie z pomocą użytecznych idiotów oraz zawsze niezależnych mediów szukają kolejnej drogi, by uciec od konfrontacji. A tej nie należy wcale źle kojarzyć. To będzie jak spojrzenie przez Weneckie Lustro. Będąc razem i gdy nie damy się rozproszyć staniemy im na drodze przeszkodą, ni do przejścia, ni do obejścia, ani też do przeskoczenia. Nie wyłuskają pojedynczych, by ich skompromitować lub zastraszyć. A ponadto należy sobie zdać sprawę, iż czynią wszystko by odroczyć wyrok. Tak jak za PRL-u, tak i teraz trzeba jeszcze spalić, a najlepiej wrzucić do niszczarek dowody zbrodni i zatrzeć ostatnie ślady. A czas nagli.
Nie dajmy się omamić troską o nas i nasze rodziny. Nie wierzmy nawet własnemu rozsądkowi, on już dawno został zagłuszony. Sięgnijmy pamięcią wstecz, do wielkich zrywów narodowych, nawet jak zapisały się tragiczną kartą. Mamy im dać kolejne 100 dni spokoju, a może do razu 100 lat. By zdążyli zabrać nam ostatnią z broni. Bo konia i zbroi już dawno nie mamy, ani nawet własnego kasztelu. Chcą nam zabrać instynkt samozachowawczy, tłumacząc, że właśnie go bronią. Wolność nie łaknie krwi, nie znaczy to jednak, iż bez jakiejkolwiek ofiary można ją odzyskać. Nie czekajmy, aż poleje się krew, nasza krew. Oni tak naprawdę unikają konfrontacji, ze strachu przed pewną porażką i ze świadomością swoich słabości i nieuchronnej kary.
Strojąc się w narodowe i racjonalne fatałaszki nie są w stanie ukryć gołej dupy swoich kłamstw i manipulacji. Chcąc nas odwieść od jedynego co może zawrócić bieg Czerwonej Rzeki. Zbiorowego sprzeciwu i wypowiedzeniu posłuszeństwa tej władzy. A My mamy być posłuszni jedynie Wierze i Ojczyźnie. Nie uzurpatorom. Chcieliby zapewne byśmy rabowali sklepy i banki, podpalali komitety i wieszali na latarniach, kto się pod rękę nawinie. A my po prostu przejdźmy po Polsce, jak troskliwy gospodarz nie pomijając najdrobniejszego inwentarza. Nie zapominając też, iż tu i ówdzie trzeba chwasty powyrywać, a czasem pod butem chrzęstnie jakaś gnida. Pierwsze kroki należy skierować na Czerską i Wiertniczą i wyłączyć ich głos. I gdy jazgot z ich „:kołchoźników’ ucichnie, wtedy nie tylko mu usłyszmy głoś serca i co nam w duszy gra.
Zatem najlepiej będzie, jak zamilkną głosy fałszywych proroków blogosfery i ich wiernych legionów. Bo budowany misternie gmach waszej wiarygodności właśnie runął. I nie pomoże dobre pióro, ani odwoływanie się do historii i zdrowego rozsądku, ni też tłumaczenie gdzie należy czynić politykę. W zaciszu gabinetów niewiele dobrego dla ludzkości uradzono. Prowokacji nie unikniemy niewątpliwie, nie możemy jednak unikać odpowiedzialności.
Według mędrców najlepiej będzie dla Polski, jak zostaniemy w domu, nie zapominając przełączyć na właściwy kanał. Na którym nadają kolejni zbawcy...
"Zejdź z krzyża!". Zadzwoń do brata! - link
„…Najgorsze dla ducha jest to, gdy masz kogoś, kto ci siedzi na karku,
kto zawsze cię bije i mówi co masz robić…”.
„…W świecie, w którym śmierć jest myśliwym, nie ma mój drogi,
czasu na żale czy wątpliwości.
Czasu wystarcza tylko na decyzje…”.
Carlos Castaneda
A teraz z innej beczki.
Gdzieś w nas błyszczą gwiazdy poezji;
Gdzieś w nas niosą krzyże polonii,
Gdzieś w nas kwilą buty północy,
Gdzieś w nas idą ludzie niezłomni...
Gdzieś w nas mącą kaci w strumieniach,
Gdzieś w nas piszą donos na życie,
Gdzieś w nas pieją prawdy na rusztach,
Gdzieś w nas płaczą baby niesyte...
Gdzieś w nas stroją namiot cyrkowcy,
Gdzieś w nas płoszą dzieci jaskółki,
Gdzieś w nas grają w karty płomienie,
Gdzieś w nas...
Gdzieś w nas tańczą strachu stróżowie,
Gdzieś w nas jadą wolni bogowie,
Gdzieś w nas piją klęski wodzowie,
Gdzieś w nas, gdzieś w nas...
Mały jest kraj,
Gdy wszystko wszystkim,
Wydaje się uboższe.
Piękny jest kraj,
Gdy wszystko wszystkim,
Wydaje się najmłodsze.
Ciężki jest kraj,
Gdy wszystko wszystkim,
Wydaje się najprostrze.
Piękny jest kraj
Gdy wszystko wszystkim,
Wydaje się jeszcze złe.
I dla tych,
Którzy lubią chleb zdrowy i twardy.
I dla tych,
Którym szczęście odbiera, zabiera wróg.
I dla tych,
Którzy noszą zegary w lombardy.
I dla tych,
Którzy tańczą, gdy inni już padli z nóg.
Jeszcze pożyjecie poeci prawdy,
Jeszcze pożyjecie padając z nóg,
Zobaczycie jeszcze jak inni wstają,
Jakby ich prowadził taki sam Bóg.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 10857 odsłon
Komentarze
Jarku. "dużo by można
12 Maja, 2012 - 22:02
Jarku.
"dużo by można pisać"
"Bo jakiz to rachmistrz potrafiłby mniej wiecej pewna cyfra okreslic zelazne
jego hufce, a cóz dopiero przytoczyc opisy zwyciestw i tryumfów takiego ich mnóstwa! Z Poznania
bowiem [miał] 1300 pancernych i 4000 tarczowników, z Gniezna 1500 pancernych i 5000tarczowników, z grodu Władysławia 800 pancernych i 2000 tarczowników, z Giecza 300 pancernych
i 2000 tarczowników, ci wszyscy waleczni i wprawni w rzemiosle wojennym wystepowali [do boju] za
czasów Bolesława Wielkiego."
Piszesz jak Gall fakty znane powszechnie.
Gall unikał spraw trudnych zwracając się "dużo by można pisać"
Podobnie terazzzzz.
Piszemy o wszystkim ale i o niczym jeśli zapominamy dodać.
Nie ma siły zdolnej do zjednoczenia arodu wokół celów jasno sprecyzowanych.
To co oferuje PiS to namiastka , erzatz życia politycznego
Czekoladopodobne produkty (żiobry) i przemiał z odpadów 20 lecia "demokracji" PRL-bis.
Możesz nawoływać do rozsądnych i zorganizowanych działań .
Kim i czym?
Sam to zrobisz?
I jak długo "kacyk" z Twojego Okręgu będzie tolerował Twoje inicjatywy.
Zostaniesz ochrzczony na żyda , wywrotowca ect.
Kacykom za plecami PiS jest dobrze ....
-dużo by o tym pisać-
Harcerz
12 Maja, 2012 - 22:19
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
demokracja potrzebuje pieniędzy
12 Maja, 2012 - 22:49
zgoda.
Dyktatura potrzebuje poparcia finansjery.
Wczoraj wydałem 50 zł na działania demokratyczne.
Ksero, telefon i czas(tego nie wyceniam) - podniosłem środowisko przeciwko bezprawiu za przyzwoleniem samorządu.
Mało?
Jestem na początkowym etapie.
Zwróciłem się z prośbą do lokalnych struktur -
Chodzi o konsultacje w/s metody i inne prawne aspekty.
Zobaczymy czy uzyskam pomoc.
Nie chodzi o załatwienie sprawy a o nakierowanie i podpowiedź .
Tymczasem usłyszałem "w tym mieście nic nie da się zrobić i dalej słowotok o żydokomunie....
Niestety to częsta postawa .
Moja odpowiedż zawsze jest taka sama - skoro nie dajesz rady to zrezygnuj.
Jak On ma zrezygnować ?
To szef okręgu robi "ustawkę" na listach :(((((
nie ma klasy średniej
12 Maja, 2012 - 22:56
to nie jest problem.
Problemem jest brak pomysłu na aktywizację Obywateli w tym kierunku.
Tu Pan Roman Kluska - olany przez pisowsczyznę
http://www.youtube.com/watch?v=DVVCKkOYPqQ
Harcerz
12 Maja, 2012 - 23:12
Może nie tyle brak pomysłu, co brak chęci.
Bo wygodniej jest olać i podążać za ślepcami.
Nie zwalaj wszystkiego na PiS. Choć się z Tobą zgadzam.
Ja już nawet nie liczę, ile wydałem, nie tylko kasy. Na dymokrację, jak się okazuje.
Mnie też zapędzono do kąta, ale za plecami mam mur i się odbiję.
A potem już tylko do przodu.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Nie zwalaj wszystkiego na PiS.
12 Maja, 2012 - 23:31
zwalam na karierowiczów i koterie na pluskwy i wszy siedzące na Naszych karkach .
I tu trudno nie odnieść się do PiS-u .
Komentowanie chamów - szkoda czasu.
"Koszt demokracji"
zaznaczam tylko jak małymi środkami finansowymi można osiągać cele.
Za cenę "dziada z obrazu" wiszącego przy osiedlu 1000 mieszkańców można rozwiązać inne problemy.
Każdy Okręg powinien mieć "sztab kryzysowy" zdolny do działania i rozwiązywania problemów Obywateli.
śmieszne? Ludzie nadal (wychowanie PRL) idą do partii .
Co śmierdzi w takim modelu.
Tylko głupek rezygnuje z prostych narzędzi.
Łom z czujnikiem laserowym ????
@ Harcerz- nie będę dyskutować z oczywistym kłamstwem...
13 Maja, 2012 - 10:42
cyt."Tu Pan Roman Kluska - olany przez pisowsczyznę http://www.youtube.com/watch?v=DVVCKkOYPqQ".
Nie będę dyskutować z oczywistym kłamstwem pańskiego stwierdzenia o "olaniu", zamieszczę tylko garść suchych faktów pod rozwagę myślących.
Zacytuję informacje z Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Kluska- "W lipcu 2002 r., już po rezygnacji z kierowania firmą, został w spektakularny sposób aresztowany pod zarzutem wyłudzenia przez Optimus 30 mln zł podatku VAT... działania podejmowane wobec Kluski nie miały podstaw prawnych, były prowadzone w sposób naruszający standardy państwa prawa i miały charakter zorganizowanej nagonki. W konsekwencji posady stracili szefowie Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, Ryszard Rychlik i Wiesław Nocuń. Od marca 2007 Roman Kluska był doradcą premiera Jarosława Kaczyńskiego do spraw gospodarczych. 19 marca 2007 roku premier Jarosław Kaczyński ogłosił przyjęcie programu Romana Kluski nazywanego "pakietem Kluski". Wprowadzenie programu miało potrwać osiem lat. Jego celem było uproszczenie i ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej. Program obejmował wprowadzenie "jednego okienka" – możliwości rejestrowania firmy na uproszczonych zasadach – również przez internet, możliwość zawieszania działalności gospodarczej oraz zmiany w przepisach o kontroli działalności gospodarczej, usunięcie barier reglamentujących działalność gospodarczą."
anty bolszewik
stwierdzenia o "olaniu"
13 Maja, 2012 - 10:46
Dziękuje za przytoczone fakty.
Nie zmienia to jednak ogólnego wrażenia o "olaniu" spraw istotnych dla Polaków .
Patrząc z perspektywy lat: Dwa lata rządów cechowały się otwarciem wielu frontów, działano na ślepo bezładnie.
Nieracjonalnie stosowano siły i szczupłe środki.
Gdzie są te "gwoździe", "listy z kontami" ?
Zespól Jarosława Kaczyńskiego działał bezładnie.
Indywidua nie indywidualności , Osobliwości nie osobistości.
(tak można stwierdzić z perspektywy)
Odwołanie jednego czy dwóch drani niczego nie zmieni w Polsce.
Błędnym jest(było) naprawianie i łatanie zamiast zmiana systemowa.
Chwalić się intencjami????
Kogo to obchodzi.
Tylko realne działania mają wartość dodatnią.
Gęby pełne frazesów i okrągłych zdań nie wstrzymają upadku.
"miało być" :((((
Od 6 lat karmi się społeczeństwo hasłem- "Miało być" .
Brak analiz upadku Rządu PiS-u , stosowanej wówczas taktyki i związanych z tym wniosków.
"Polacy nic się nie stało" - jakie to durne.
Dlatego.
Uzasadnionym jest stwierdzenie "Olano takich ludzi jak Roman Kluska".
Roman Kluska: „Regulacji jest obecnie za dużo. Myślę, że rząd dziś rozpoczyna trudny proces, który sprawi, że za parę lat wolność gospodarowania będzie dużo większa. Sadzę, że ten pierwszy krok to consensus między godnością przedsiębiorców a wymaganiami administracji".
Chcesz od wilka (biurokraci) przejścia na wegetarianizm ?
Pozdrawiam
@Harcerz-"olanie" to mit, reszta gwoli faktu olania prawdy...
13 Maja, 2012 - 11:57
Rząd PIS był i jest zagrożeniem dla "okrągłostołowego" porozumienia kanciarzy, podobnie jak wcześniej obalony z tego samego powodu rząd Jana Olszewskiego.
Wszystko to było organizowane przy akompaniamencie bezprzykładnej nagonki Gazety Wyborczej i innych mediów z komunistycznego nadania. Cementował tą nagonkę zarówno strach przed lustracją jak i strach przed możliwością ujawnienia kulis gigantycznej afery FOZ, związanej z wyprowadzeniem dewiz na prywatne konta dzisiejszych milionerów i możliwym osądzeniem jej autorów.
Stąd te bezprzykładne ataki i stek kłamstw autorstwa Unii Wolności, jej hybryd PO i Ruchu Palikota, oraz SLD i ogromnej liczby mediów, na te ugrupowania.
Gdy ataki medialne nie dawały rezultatu, doszło w konsekwencji do zamachów na życie wysokich urzędników państwowych: inspektora NIK Faltzmana i prezesa NIK Pańki oraz dziennikarza śledczego- Dybowskiego. Tylko ten ostatni cudem uniknął śmierci. Zabójstwo Papały, a potem katastrofa smoleńska, to dalszy ciąg układanki kostek domina rodzimej mafii, która powróciła do władzy, niczym "wańka-wstańka".
anty bolszewik
Rząd PIS był i jest zagrożeniem dla "okrągłostołowego" porozumie
13 Maja, 2012 - 11:57
Sam fakt deklaracji wywołuje panikę.
Co z realizacją.
Karmieni deklaracjami-łudzimy się na zmiany.
@jwp
12 Maja, 2012 - 22:25
Sam nie wiem, Bracie, co Ci napisać...Napiszę tak. To jest agonia tej bandy. Zgon nastąpi nawet bez nas, chociaż dzięki nam. Wkrótce.Problem jest taki,że zgon bandy to tylko początek. Kim i czym @Harcerza,to jest zasadne pytanie.
Pozdrawiam
TŁ
12 Maja, 2012 - 22:38
Witaj,
Wesela już były, ostatnie w czerwcu, a potem mam nadzieję, że pogrzeb.
Czy bez nas ?, czy następne pokolenia podołają ?
Harcerza cenię za zdrowy osąd sytuacji i za to, że czyni, a nie marnotrawi czas na czcze gadki.
Co nie oznacza, że pisać i rozmawiać nie warto.
I nie warto przedłużać tej agonii, poduszka, to zbyt łagodna metoda.
Tak, zgon i pogrzebanie truchła to początek. Od czegoś jednak trzeba zacząć. Bylebyśmy się znowu na stypie nie opili, jak 22 lata temu. Czego i sobie życzę.
A kim ?, ja się piszę, i jeszcze kilku innych.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp
12 Maja, 2012 - 22:44
"Bylebyśmy się znowu na stypie nie upili, jak 22 lata temu."
Właśnie!!!
A zapisy muszą wyglądać zdecydowanie inaczej niż te, do Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie!!!
Pozdrawiam
TŁ
12 Maja, 2012 - 23:14
Bo trzeba znać swoją miarę i nie dać sobie podmienić trunków.
Bez Komitetów, już dawno winny spłonąć.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp
12 Maja, 2012 - 23:25
Cytując klasyka: nie palcie, budujcie własne.
Jeśli mamy budować własne, to raczej odmawiam. Żadnych więcej komitetów. Chyba, że byłby to Komitet Narodowy Polski. A nie jestem zwolennikiem Romana, choć jego zasługi są dla II RP ogromne.
Pozdrawiam
TŁ
12 Maja, 2012 - 23:40
Budować trza, byle nie kolejne komitety.
Inne Romany chciały się podłączyć.
Ja sam nie wiem czyim jestem zwolennikiem, raczej dzieckiem swoich Rodziców.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp
12 Maja, 2012 - 23:46
"Dzieckiem swoich Rodziców." Starczy :-)
Pozdrawiam.
"dziecko swoich Rodziców"
w drzewku:) "Komitety"
13 Maja, 2012 - 00:02
w drzewku:)
"Komitety" trzeba przejąć - nie marnotrawić czasu na budowanie nowych gmachów.
Jestem z Wami w oglądzie rzeczywistości.
"Pogrzeb" - słusznie zauważamy nie będzie komu stypy zarządzić .
Ci co już świętują na wieść o po-zejściu pozostaną z dymiącymi racami i zimnymi ogniami .
Tymczasem, prawdziwy (bo gorący) ogień szykuje się od chamów z palikociarni.
@Harcerz
13 Maja, 2012 - 00:08
I tu się z Tobą, Harcerzu, nie zgodzę. Chamy z die Rotte Kapelle to tylko efemeryda. Krzykliwa, głośna i...
Zresztą zobaczymy, to tylko subiektywna opina.
Pozdrawiam
TŁ
13 Maja, 2012 - 00:20
Może Efemeryda, ale podobne zaszły na sam szczyt.
Choć jego widzę raczej w przydrożnym rowie.
Zaraz po finale Wielkiej Orkiestry Ruskiej Niemocy.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
zobaczymy
13 Maja, 2012 - 00:18
???
siedząc cicho (bez realnych działań) -to pewne.
Nasz problem to brak promocji.
Zaniechanie zmian ewolucyjnych, selekcji pozytywnej i wiara w "legion".
Jedną kompaniją nie zawojujesz Polski.
Aleksander Macedoński na szpicy to cud.
Termopile to mit.
Zstąpmy na ziemię .
Każde działanie musi być oparte na zapleczu.
@Harcerz
13 Maja, 2012 - 00:28
Termopile to prawda. Leonidas miał zaplecze. W Sparcie. Pytanie Stalina: ile dywizji ma papież?. Zstąpmy.
Pozdrawiam
PS. Pożno, nie obraż się, ale niedługo pójdę spać. Podobnie, jak z @jwp, do (lepszego) jutra.
ile dywizji ma Papież?
13 Maja, 2012 - 00:34
jak widać , ma wiele.
Zaplecze musi być świetnie zorganizowane.
Tymczasem, sztab PiS-u zwołuje ad hoc poruchawki i luźne kupy.
Partie w Niemczech
http://harcerz.nowyekran.pl/post/12473,niemcy-system-partyjny-liczba-czlonkow
PiS ma mniej członków niż obwodów głosowania - kto będzie kontrolował urny?
@Harcerz
13 Maja, 2012 - 00:48
Racja.Nie lubię PIS. Lubię Jarosława.A śp. Lecha prawie kocham.
PS.Może wreszcie my będziemy kontrolowali urny?
PPS. Chcesz się kłócić o rzeczy oczywiste? Bracia nie mieli ręki do ludzi. Ja to pamiętam jeszcze z początów PC.
Nie lubię PIS. Lubię Jarosława
13 Maja, 2012 - 00:57
i tu mamy problem.
Przypominasz ruskiego chłopa : batiuszka dobry ino urzędniki złodzieje.
Przeprowadzając krótki dowód dochodzimy -
Jarosława Kaczyński (w świetle statutu) jest odpowiedzialny za swoich ludzi.
Czyżbym zaniemógł na lekcji logiki????
Harcerz
13 Maja, 2012 - 01:22
Tyle mam z Ruskiego, co Ty z innego.
Może przespałeś, bo o niemoc Cię nie posądzam.
A zatem inne "kapitany" winne są zatopienia barki.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@Harcerz
13 Maja, 2012 - 01:23
Z tego typu logiką nie mogę polemizować :-)))
PS. Petitio pricipium :-)
Errata
13 Maja, 2012 - 08:20
Petitio principii! Deklinacja mi poległa na polu (polemicznej) chwały :-))). Przepraszam
TŁ
13 Maja, 2012 - 00:13
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp
13 Maja, 2012 - 00:19
...
Do (lepszego) jutra
JWP
12 Maja, 2012 - 22:17
Amelia007
12 Maja, 2012 - 22:31
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp; Pierwsze kroki należy
13 Maja, 2012 - 00:42
jwp;
Pierwsze kroki należy skierować na Czerską i Wiertniczą i wyłączyć ich głos. I gdy jazgot z ich „:kołchoźników’ ucichnie, wtedy nie tylko mu usłyszmy głoś serca i co nam w duszy gra.
Dobrze piszesz. pulkowniku.
Czerska i Wiertnicza to adresy zla absolutnego.
Filie agentury i zlowrogiej, posowieckiej ambasady. Polozonej w poblizu Belwederu.
Zeby miec Gajowego pod opieka ;)
Ciesze sie, ze jestes w formie.
z resortowym...
baca.
baca.
Baca
13 Maja, 2012 - 01:30
Jak mówi Zen, nie ma kierunku i drogi. Jednak Resort jest odporny na mantryczne manipulację.
Nasza Armia Niezwyciężona zmierza w słusznym i jedynym kierunku.
Z powodu nieobecności niezrozumiałej kierownictwa Resortu, sam się mianowałem Marszałkiem Polnym.
Bo na łące mi najlepiej.
Gajowego biorę na siebie, razem z Radkiem.
To będą ostatnie kule w Naganie.
Przypominam, że jutro Egzekutywa.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Tu nie o rozsądku mowa..
13 Maja, 2012 - 00:54
WITAM
Inaczej się wypowiem:)
Jak idziesz z ukochaną kobietą ulicą i obrazi Ją (w twojej obecności) kilku "karków" wyzwie od...
To co zrobisz?..
Miło poprosisz; dajcie spokój, albo to wy sobie porozmawiajcie ja zmykam do mamusi, do cieplutkiego domu?
NIE! walisz w ryj! cała energia i umiejętności to ta chwila, aby obronić honor i ukochaną:)
Nie ważne że może połamią ci kości, to się nie liczy.
To SERCE nigdy się nie myli!
Tylko prawdziwie w sercu Kochać wpierw potrzeba.
Kłaniam się.
PS, Co z tym "resortem"
W młodości trochę "wyprałem" szare komórki i wciąż nie łapię w czym rzecz:)
@kesja
13 Maja, 2012 - 01:09
Inaczej się wypowiem :-). Mądry to ja nie jestem, ale jak przy...olę! :-)))Zasada jest obecnie (!) taka, wyrwiesz chwasta, posiedzisz jak za człowieka...
Szare komórki się nie piorą. Nawet w (z)omo. Więcej wiary w siebie. :-)))
Pozdrawiam
Kesja
13 Maja, 2012 - 01:19
Okrzyk bojowy, a potem lecą w niepamięć.
Kości prawdziwych, ni kręgosłupa nie są w stanie połamać.
Są jeszcze techniki obrony i ataku wyprzedzającego.
Łokieć, głowa i kolano. Krótka droga i duża energia.
A co do Resortu, to dłuższa rozmowa i historia.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
JWP
13 Maja, 2012 - 01:04
"...Strojąc się w narodowe i racjonalne fatałaszki nie są w stanie ukryć gołej dupy swoich kłamstw i manipulacji..."
No właśnie, jwp o co tu chodzi?
Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.
@Równa Babka
13 Maja, 2012 - 01:16
W dawnych czasach mawiało się: o ten tramwaj, co nie chodzi :-))). Czy mogłabyś wyświadczyć mi uprzejmość po raz kolejny? "Sky pilot" svp. You never, never, never reach the sky... To nie o Tobie ;-)
Pozdrawiam bardzo serdecznie
TŁ
13 Maja, 2012 - 01:28
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
"Gdzieś w nas" w wykonaniu Marka Grechuty
13 Maja, 2012 - 02:03
to wiersz Ryszarda Milczewskiego-Bruno (1940-1979), "Świętego Bruna z Grudziądza", jak go nazwał Krzysztof Nowicki.
Muldi
"Nie lubię PIS. Lubię Jarosława"
13 Maja, 2012 - 02:17
"Nie lubię PIS. Lubię Jarosława.A śp. Lecha prawie kocham."
Pierwsze dwa zdania pod dyskusje. (Prezydent Lech Kaczyński jest ponad).
Chciałem wykazać sprzeczność w tej wypowiedzi .
Osobiście szanuję Jarosława i mam ambiwalentny stosunek do PiS-u biorąc do oceny program i zarządzającą tą partią nomenklaturę.
Mnie się marzy głosowanie na program i realizujących go ludzi.
Niestety.
Stawiając na "program" stawiam kreskę na osobę -
Od lat na mojej kresce bazują przysłowiowe miernoty.
To ludzie postawieni przez Prezesa -
Czy w świetle powyższych mam prawo obrazić się na PiS na Prezesa jeśli program jest idealny -tylko ludzie k....
@JWP...
13 Maja, 2012 - 02:31
... witaj Naczelniku .
Masz uczucie- Déjà vu ? ... to i tak masz dobrze :-))
Bo ja mam świadomość :
"da capo al fine" i mam obawy,że do usr...ej śmierci.
Znając Twoją dziennikarską rzetelność,jestem pewny ,że przeczytasz wszystkie komentarze ,jeszcze raz i będziesz miał jasny obraz -jak w soczewce .
pozdrawiam
Marek
ps.
... "złoty kluczyk" do zrozumienia jest w stwierdzeniu :
"nie lubiem PiS-u, ale kochom Jarosława"....
Ten Harcerz, to kapitalny Gość :-)))
pps.:-))
... jest 02;30 i masz same 10-teczki ??
Maruś
13 Maja, 2012 - 12:09
Witaj,
obawy mam podobne, nie rezygnuję jednak z nadziei, czy też bardziej wiary, że kiedyś, a może wkrótce się koło wykolei. Loopowanie historii jest coraz bardziej uciążliwe i nie przekłada się mądrość.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@ JWP...
13 Maja, 2012 - 12:58
JWP - ale co znaczy bratnia krew?
13 Maja, 2012 - 08:42
Uczę się czytać cv prominentów III RP - co wcale nie znaczy że niżej są prawdziwe - i ze zdumieniem odkrywam kolejne rzeczy. Po pośmiertnym zlustrowaniu Protasiuka i reszty załogi już nigdy nie oddam głosu ani nie uwierzę politykowi jeśli nie poda nazwisk i zawodów po trzecie pokolenie, miejsc pracy dorosłych dzieci i stanu majatkowego oraz tego samego jeśli chodzi o żonę. Tydzień temu Hollande wygrał wybory, ale w czasie kampanii nie ukrywał kochanki. Francuzi wiedzą kim są jej rodzice i dziadkowie, gdzie pracuje, z kim ma dzieci itp
Opara nie odpowiada na pytania blogera MM, Bredzisław nie jest uprzejmy wytłumaczyć się z zatajenia pochodzenia kaszalota, itd.
Chyba myślisz bratniej krwi Twojej, mojej i protestującej ulicy. J`m sorry, so sorry - ale dla mnie komuszki & co nie są braćmi Polakami. I na ogół nie giną w zamieszkach, no chyba że mają wyjątkowego pecha.
Życzę Ci dobrej niedzieli
Petronela
Witaj JWP druhu
13 Maja, 2012 - 09:35
Nikt nie będzie nam pluł w twarz i mówił że deszcz pada,widzę że co nie którym to nie przeszkadza,i wierzą że te ścierwojady sami władzę od dadzą,więc trzeba czekać, a zryw narodu to karta znaczona,
pozdrawiam cię druhu
Marek Sawicki
13 Maja, 2012 - 12:17
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Petronela
13 Maja, 2012 - 12:12
Witaj,
ma znaczenie wprost i jasne oraz w " ".
Narratorzy sugerują, że my swoją, gdyż boją się, iż my ich "fałszywie" bratnią.
Nie tylko myślę, ale i wiem czym Nasza, a czym jucha komusza i neoliberalna.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Dobrze napisałeś: "Będąc razem i gdy nie damy się rozproszyć"
13 Maja, 2012 - 09:05
[quote]Będąc razem i gdy nie damy się rozproszyć staniemy im na drodze przeszkodą, ni do przejścia, ni do obejścia, ani też do przeskoczenia. Nie wyłuskają pojedynczych, by ich skompromitować lub zastraszyć. A ponadto należy sobie zdać sprawę, iż czynią wszystko by odroczyć wyrok.[/quote]
To prawda, cała prawda i jak najbardziej trafna analiza naszej sytuacji. Tylko jako jedność mamy realną (a nawet ogromną) szansę ostatecznie ich pokonać.
O ile w piątek napisałem, że tusk i palikot (pisownia celowa - imię szatan też pisze się z małej litery) celowo podgrzewali atmosferę aby doprowadzić do incydentów, zamieszek, rozlewu krwi i później tym straszyć, to dziś, jutro, za tydzień, za miesiąc nic nie sprawi mi większej radości, jak kolejne tłumy na manifestacjach antyrządowych. Na kolejnych licznych, pokojowych demonstracjach poszczególnych grup, które mają tego rządu dość: od "kiboli" i przeciwników ACTA, poprzez różne grupy zawodowe i bezrobotnych aż po domagających się uczciwego przyznania koncesji dla TV Trwam i rozliczenia winnych za Smoleńsk.
Moim zdaniem są następujące konieczne warunki powodzenia akcji.
1. Jedność. Nie może być tak, że gdy protestują przeciwnicy ACTA, to na Niepoprawnych odzywa się chór oburzonych na lemingów, co się obudziły dopiero, gdy tusk im zabrał zabawkę. Prawda to, ale co z tego? Jeśli teraz chcą być przeciw tuskowi, to nie odrzucajmy ich od siebie i nie wpychajmy w łapy palikota (od którego oni też się odcięli - jak pięknie zabrzmiało to chóralne "hiPOkryta!"). Nie mogą się ci bardziej radykalni nawalać tymi bardziej umiarkowanymi (dwójka dziwolągów traktujących mnie tutaj jak agenta drugiej strony skutecznie na wiele miesięcy zniechęciła mnie do pisania, szczęśliwie gniew na tuska i palikota przywrócił mi parcie na klawiaturę) i vice versa.
2. Asertywność. N1e możemy tańczyć tak, jak nam tusk i palikot zargrają, jak nam podpowiadają mainstreamowe media. Przykłady? "Obrońcy Krzyża" - klasycznie dali się podpuścić i sprawokować, robiąc to, czego tusk, palikot i komorowski sobie życzyli, co zostało bezczelnie, cynicznie i brutalnie wykorzystane przez rządową propagandę (żeby wszystko było jasne - rozumiem "Obrońców Krzyża", szanuję Ich, ale się z Nimi nie zgadzam). Zbyszek Ziobro - jego wypowiedzi prasowe po słowach Jarosława Kaczyńskiego na marszu w obronie TV Trwam idealnie wpisały się w to, co dyktowały mainstreamowe media, że to była zagrywka Kaczyńskiego wykańczająca Ziobrę. Może i Ziobro miał swoje racje, ale takimi wypowiedziami nie uczynił nic dobrego.
3. Mobilizacja. Przy okazji ACTA tusk cynicznie sprzedał internautom dwa razy ten sam bajer. Opisałem to dokładnie w artykułach http://www.niepoprawni.pl/blog/961/debata-z-deja-vu-czyli-powtorka-wielkiej-sciemy-tuska-sprzed-dwoch-lat i http://www.niepoprawni.pl/blog/961/wydymani-przez-tuska. I co? I pstro! Wszyscy przegapili ten temat, ordynarne kłamstwo, które mogło być tym co węgierskie "taśmy prawdy" uszło tuskowi płazem!!! Nie możemy sobie pozwolić na takie zaniechania! Podobnie jak nie możemy pozwalać spychać się do defensywy gdy Rostowski rzuca gromy na opozycję, że pomyliła się w przewidywaniu katastrofy finansów - trzeba go ripostować, że w przewidywaniu budżetu na rok 2009 pomylił się o 50% (oj, jak mi bardzo w tej chwili brakuje ś.p. Aleksandry Natalli - Świat i Grażyny Gęsickiej - one potrafiły pokazać ignorancję Rostowskiego i obnażyć jego kłamstwa).
4. Wytrwałość. Jeśli dziś musimy rozejść się do domów, bo sytuacja jest zbyt gorąca lub zbyt zimna (rachityczne demonstracje kilkunastu osób też nie robią dobrego wrażenia), to zbierzmy się jutro, pojutrze, za tydzień, miesiąc, do skutku!
Niech każdy zrobi wszystko, co może, a po tuskach palikotach i innych kanaliach zostaną tylko złe wspomnienia
Jedność.
13 Maja, 2012 - 10:56
w moim pojęciu dać mandat na reprezentowanie spektrum postulatów.
Jedność w rozumieniu -załatwić sprawy w/g listy ustalonej.
Polska to nie koncert życzeń .
PO pierwsze - dokonać zmian głębokich w ustroju Państwa.
Iść po zwycięstwo z Projektem Konstytucji na miarę Polski.
Przywrócić w polityce - moralność.
W perspektywie kolejne 2-e nitki ???
13 Maja, 2012 - 12:12
[quote=Harcerz]w moim pojęciu dać mandat na reprezentowanie spektrum postulatów.
Jedność w rozumieniu -załatwić sprawy w/g listy ustalonej.
Polska to nie koncert życzeń .
PO pierwsze - dokonać zmian głębokich w ustroju Państwa.
Iść po zwycięstwo z Projektem Konstytucji na miarę Polski.
Przywrócić w polityce - moralność.
[/quote]
"Polska to nie koncert życzeń ."
"Przywrócić w polityce - moralność."
"PO pierwsze - dokonać zmian głębokich w ustroju Państwa."
Nowo wybrany "car" (po sąsiedzku) z pewnością uczyni "wiele " by nie dopuścić do realizacji tego typu zamierzeń , dzierżąc w garści "lejce" polskiej polityki ma wszelkie atuty po temu ...
Jedno jest pewne , że wyjście z tego "grajdołka" (pomimo wszystko i wbrew zapewnieniom co poniektórych , wierzę w to święcie , że jest to jednak w jakiś sposób możliwe) nie będzie tak szybkie ani tym bardziej proste.
Być może właściwy sposób na rozwiązanie tego "węzła" odnajdą dopiero przyszłe pokolenia.
Póki co "sąsiedzi" szykują się do budowy kolejnych dwóch nitek Nord Streamu..
http://www.pb.pl/2604804,32204,nord-stream-chce-zbudowac-kolejne-dwie-nitki-gazociagu-polnocnego
Ale to tylko przypomnienie dlaczego nie na rękę byłyby jakiekolwiek zmiany polityczne w Polsce.
POZDRAWIAM
ps.
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem Twój artykuł Jwp , ( 10 pkt)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
"PO pierwsze - dokonać zmian głębokich w ustroju Państwa."
13 Maja, 2012 - 12:20
Andruch.
Czy pytasz sąsiada kiedy malować dom ?
Ustalasz z nim reguły sąsiedztwa i tyle.
Szczura łapiemy bez pomocy z zewnątrz.
Harcerz
13 Maja, 2012 - 13:01
Oj Harcerzu ..
Cóż z tego , że pomysł jak najbardziej wskazany...
Póki co buńczuczne "pohukiwania" , zaś realny sposób to najwidoczniej zagadka na jutro ...
Powiadają , że dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane ..
Mówiąc wprost cóż z tego że znasz "cel" , póki co to tylko uwertura ..
Całość złożonej batalii jest w dalszym ciągu w powijakach i na miły Bóg nikt o zdrowych zmysłach i w miarę trzeźwym oglądzie nie może z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że zna czy wręcz jest w posiadaniu "scenariusza" z przydziałem na "role" ...
Nie sceptycyzm przeze mnie przemawia lecz troska o to byśmy nie dali kolejny już raz "ograć" się niczym Ci sprzed 22 lat.
Nic nowego oczywiście nie odkryję , wspominając o tym , że mamy przeciwko sobie sprzysiężenie potężnych graczy nie tylko w skali europejskiej.
Weźmy jako przykład Węgry , jaki obecny Ich premier V Orban wszczął rwetes w kręgach unijnych ,,
Niestety Polska to nie Węgry i nie ta skala zaangażowania
się światowego kapitału spekulacyjnego.Poza tym wszystkim te przeklęte "nitki" Nord Streamu ..
[quote=Harcerz]Czy pytasz sąsiada kiedy malować dom ?
Ustalasz z nim reguły sąsiedztwa i tyle.
[/quote]
W naszym przypadku nie jest to takie oczywiste. Nie podejrzewam Cię o głupotę , więc jak taki wpis mam zakwalifikować ?
pozdrawiam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
"Polska to nie Węgry"
13 Maja, 2012 - 14:46
Zgoda.
Moce przerobowe dla spekulantów większe.
Tylko tym różnimy się od Węgrów.
No i jeszcze - głupotą klasy politycznej stojącej na tzw. prawicy.
Bajania o uwarunkowaniach, geopolityce -kajdany na umysł.
Czy Batory pytał się o drogę na Moskwę?
Inne czasy inne metody.
Aktualnie najpilniejszym jest rozbudować zaplecze, kształtować postawy poprzez promocję autentycznych autorytetów, walczyć o samorząd i umacniać tzw.mały biznes.
Bez tego, nigdy nie odzyskamy kontroli nad Państwem.
Re: "Polska to nie Węgry"
13 Maja, 2012 - 16:19
Z jednym należałoby się zgodzić :
"Jedyną rzeczą która w jakiś sposób nas ogranicza jest nasza wyobraźnia"
/A.Einstein/
Dopowiedziałbym może tylko tyle iż w naszym kręgu kulturowym ważna jest także etyka chrześcijańska z Dekalogiem w roli głównej.
Sęk w tym by ruszyć na tyle "szare komórki" by pomimo tych niewątpliwych ograniczeń sprostać dzisiejszym wyzwaniom.
"Aktualnie najpilniejszym jest rozbudować zaplecze, kształtować postawy poprzez promocję autentycznych autorytetów, walczyć o samorząd i umacniać tzw.mały biznes."
...następnie pstryknąć z palucha i gotowe ..
Tu kłania się i to dosłownie sposób w jaki "Fidesz" z V. Orbanem na czele zdołali pokonać tą beznadzieję z jaką mieli do czynienia niemalże od 8 lat gdy Węgrami rządzili komuniści i inne jeszcze męty spod ciemnej gwiazdy , którzy to grabiąc ogołocili kraj ze wszystkiego co miało jakąkolwiek wartość a było "gęściejsze" od powietrza ...
Warto byłoby z bliska przyjrzeć się temu jak w tak krótkim czasie rozbudowano struktury lokalne do tak niebotycznych rozmiarów. Namiastką tego typu działań w Polsce są chociażby w powstałe w liczbie około 250 Kluby GP , czy stowarzyszenia "Solidarni 2010". Powstają i inne ale to wszystko kropla w morzu potrzeb.
To jest droga do tego by krok za krokiem kształtować odpowiednie postawy moralne i patriotyczne wskazując na te wzorce które to pośród zalewającego nas morza chłamu i badziewia a la "czerska" , pozwolą Nam nie tylko przetrwać ale i na nowo odrodzić się wolnej polskiej myśli politycznej.
Na Węgrzech takich oddolnych "ośrodków" jest ze 100 tysięcy. Należy przy tym wziąć pod uwagę zaludnienie Węgier a Polski ..
Jak wiemy to stało się główną siłą napędową tych wszystkich zmian i przeobrażeń z powstaniem rządu Orbana , uchwaleniem konstytucji itd.
Żeby było wszystko jasne , nie jestem przeciw raczej wolę by wszelkie konieczne działania miały tzw. "ręce i nogi" , by nie wynikały z czegoś co nazywamy pomysłem zaczerpniętym z sufitu..
pozdrawiam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
...następnie pstryknąć z palucha i gotowe ..
13 Maja, 2012 - 19:13
Tak to widzą bonzowie PiS-u
Jak słusznie zauważyłeś środowisko Orbana postawiło na Naród.
Protesty w Budapeszcie i szerokie uczestnictwo społeczeństwa.
Andruch - ile razy byłeś w Warszawie na manifestacjach?
Czy nie zadajesz sobie pytania - ciągle ci sami ludzie
Prawie jak klub dyskusyjny albo i inne kółko hobbystów.
Coś tu jest nie tak w Polsce z mobilizacją Obywateli.
Mistycyzm, gdzie łaska oświecenia przypada tylko dobrym, mającym oczyszczone serca.
Tymczasem kierowanie Państwem to Pragmatyzm, gdzie użyteczność stanowi kryterium prawdziwości sądów i pojęć.
Jak bardzo użyteczny jesteś będąc na każde wezwanie do marszu w Warszawie?
I nie myśl,że to zawiły wywód - oto kilka luźnych uwag o szacunku elyt pisowskich dla ludzkiego zaangażowania.
mistycyzm ... pragmatyzm ...
13 Maja, 2012 - 21:32
"Mistycyzm, gdzie łaska oświecenia przypada tylko dobrym, mającym oczyszczone serca."
A co w tym złego ?
"Tymczasem kierowanie Państwem to Pragmatyzm, gdzie użyteczność stanowi kryterium prawdziwości sądów i pojęć."
Innymi słowy wg powyższego to cel uświęca środki, prawdą zaś jest wszystko to co służy realizacji owego celu.
To jak powtórka z Machiavellego ...
To nie moja "bajka" poza tym bądź pewny tego , że pomimo pewnych ograniczeń wynikających bezpośrednio z "nakazu" przestrzegania etyki chrześcijańskiej taki polityk jak najbardziej może być zarazem prawy i pragmatyczny..
Wspomniałem wcześniej o premierze Węgier znalazłoby się z pewnością kilku dalszych ,,
pozdrawiam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Harcerz
13 Maja, 2012 - 12:18
O ! i o to właśnie chodzi. Uzdrowić ustrój poprzez wymianę płynów na właściwe.bo organizm podtruwany nie broni się.
Moralność nie tylko w polityce.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Pacemaker
13 Maja, 2012 - 12:24
Witaj,
jak najbardziej słuszne i celne Twoje uwagi - postulaty.
Nie można wyjść z domu gołym i wesołym, a w dodatku bez celu i za mało iść samotrzeć.
Nie ma jednej szkoły walki, lecz dopóki nie poukładamy pojedynku, to możemy zbyt dużo stracić.
I najważniejsze co piszesz, dać z Siebie wszystko, choć nie od razu, by wytrwałość nie został pozbawiona mocy.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@@@...
13 Maja, 2012 - 11:39
".Mądry człowiek ( on wie, że jego słowa przytaczam ) powiedział, że demokracja potrzebuje pieniędzy."
Cos w tym jest , bo swiatem rzadza pieniadze. Tylko stawiam pytanie, czy to w Polsce demokracja, czy zaczynajace sie niewolnictwo NWO.
Demokracja wyniosla Hitlera do wladzy, tak jak koncesjonowanych opozycjonistow i komunistow w Polsce zrobila klasa rzadzaca (raz zdobytej wladzy sie nie oddaje).
Musze sie wrocic na moment do wczesnych lat 90-tych kiedy to Krzysztof Wyszkowski powiedzial : jesli miala byc rewolucja to taka w ktorej poplynelaby krew ,ale nie zdrada przy okkraglym stole nazywana "bezkrwawa rewolucja".
I faktem dzisiaj sie stalo ,ze Polska zatracila swoje odniesienie narodowe i swoje poczucie wspolnoty. To jest wypisz wymaluj realny socjalizm x 100. Dlugo by o tym pisac: model malzenstwa bez dzieci, chcemy zyc tu i teraz, wydluzamy wiek emerytalny zeby uniknac katastrofy w przyszlosci. W prostej linii dzialania te maja na celu unicestwienie Polski, rzadza nami szubrawcy i slugusy obcym.
Zrobilem kiedys notke na niepoprawni nawiazujace do tematu
http://www.niepoprawni.pl/blog/144/humanitarna-eksterminacja-polakow
A to jwp , ze chca nam zaserwowoac drugiego Bolka jest chyba najmniej dziwne. Tak sie dzieje w kraju w ktorym rzadza sluzby, nalezy zadac pytanie czy polskie.
Od 22 lat nie bylo w Polsce rzadu, ktory by rzadzil na rzecz Narodu z malymi wyjatkami. JK tez myslal ,ze rzadzi , ale przynajmniej chcial rzadzic w imieniu Polakow, J. Olszewskiemu marzylo sie rzadzenie.
Przytocze jeszcze fragment homilii sp. ks Jankowskiego z 15 marca 1992 roku . Jakzesz te slowa sa aktualne :
„Naród zażąda rachunku"
Źle idą sprawy w naszym kraju. Umieliśmy wywalczyć wolność, lecz nie umiemy jej spożytkować. Naród wyda kiedyś wyrok. Napiętnuje tych, którzy są odpowiedzialni za zniweczenie tego entuzjazmu ducha, jaki ożywiał miliony i mógł przynieść wspaniałe owoce. Gniew narodu zażąda rachunku od tych, którzy temu są winni. Ale nie możemy bezczynnie oczekiwać sądu historii. Musimy się bronić już dziś, bez zwłoki przejść do czynnego oporu, przeciw zalewającej nas brudnej fali złodziejstwa, korupcji, bandytyzmu i ignorancji. Nadszedł czas zwierania szeregów dla ratowania ojczyzny, do zerwania z apatią i rezygnacją, do demaskowania przejawów przekupstwa, niedbalstwa, kradzieży mienia, lekceważenia obowiązków, łamania na każdym szczeblu praw obywatelskich. Jest to walka trudna, wymagająca ofiar i wyrzeczeń. Każdy, kto ją podejmie, będzie narażony na groźby, szantaże i niebezpieczeństwa. Ale nie wolno nam opuszczać rąk. Jeśli kiedykolwiek ojczyzna nasza była w potrzebie, to właśnie teraz.
Pozdrawiam
halibuter
Pavo
13 Maja, 2012 - 12:21
Witaj,
dziękuję Ci za komentarz, który doskonale uzupełnia, czy też rozjaśnia obraz moich myśli.
Pozostaje pytanie, czy będzie można ich rozliczyć i jak spłacą rachunki wobec Narodu ?
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp...
13 Maja, 2012 - 15:01
toz to wszystko zalezy od spoleczenstwa na wpol oglupialego przez propagande, czy wreszcie przejrzy na oczy, ze jest okradane w majestacie prawa z resztek swojej godnosci. Dobrze napisales : chca nas pozbawic instynktu samozachowawczego. Ja w swoim zyciu przerabiam juz to drugi raz niestety. Smutne to, ale prawdziwe.
Pozdrawiam
halibuter
jwp
13 Maja, 2012 - 12:24
Piekny tekst. Tak jest jak napisałeś. Ja mam podobne deja vu. Ale cóż, dla niektórych służba nigdy się nie kończy.
serdecznie pozdrawiam !
Zapraszam do odwiedzania autorskiego bloga http://wojnaznarodem.blogspot.com/
Fotoamator
13 Maja, 2012 - 13:31
Witaj,
że się służba, misja dziejowa lub może sodówa nie kończy, to widać po kolejnym wpisie domorosłego wieszcza i przyszłego wodza Narodu.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.