PiSiory znowu przegrały

Drogi widzu TVN i zwolenniku PO, znów jestem zmuszony do Ciebie napisać, bo znowu widzę, że, w sprawie Cimoszewicza, niczego nie rozumiesz. Nie jest to, jak piszesz, "wielkie zwycięstwo wolnych sądów" ani "wina PiSu" (skądinąd imponuje mi wciąż, jak pięknie potrafisz łączyć że sobą rzeczy zupełnie sprzeczne). Nie powinieneś się też cieszyć, bo "PiSiory znowu przegrały". Wiesz czemu? Bo tą potrąconą rowerzystką mogła być Twoja matka. Twoja żona. Twoja córka czy przyjaciółka. W końcu, to Ty mogłeś być potrącony. I, jeśli myślisz, że fakt, że codziennie modlisz się do Tuska, zasypiasz przy włączonym TVN-ie, na balkonie zawiesiłeś 12 flag UE, masz prenumeratę GW i nienawidzisz tego strasznego, polskiego plebsu, który nas osuwa od Brukseli, cokolwiek by zmienił, to... MYLISZ SiĘ. Boli, wiem, ale taka jest prawda. Te "wolne sądy" pokazałyby Ci dokładnie taki sam środkowy palec, jak teraz to zrobiły. Potraktowałyby Cię dokładnie tak samo, jak tego prymitywnego, zacofanego Janusza, którym tak gardzisz, bo on nie rozumie Europy i nosi skarpetki do sandałów. Widzisz, drogi widzu TVN i zwolenniku PO, ja się domyślam, dlaczego Ty się cieszysz z tego, że Cimoszewicz wywinał się sprawiedliwości. Bo myślisz, że skoro go popierasz, skoro jesteś po stronie "uśmiechu" i "wolnych sądów", Ciebie potraktują podobnie. Nie, wbrew temu, co myślisz, Ty nie będziesz miał tego szczęścia. Przedawnienia, umorzenia, groteskowe wyroki rozgrzanych sędziów z Iustitii- to przyjemność nie dla Ciebie. To rzeczy zarezerwowane dla Stuhrów, Kurdej Szatan, Cimoszewicza, Najsztuba, dla polityków PO, którzy prosto z aresztu lądują w Europarlamencie z potężną pensją. To zarezerwowane dla nich i dla setek im podobnych, zblatowanych z władzą, którzy tej władzy robią dobrze. Jeśli Ty coś "przeskrobiesz", nikt nie będzie miał litości. I zapewniam Cię, szybko poczujesz, co oznaczają "wolne sądy". Ale nie to jest najważniejsze, drogi widzu TVN i zwolenniku PO. W końcu, jak coś przeskrobiesz, to powinieneś ponieść konsekwencje. Ty jednak nie rozumiesz dużo poważniejszej sprawy. Jeśli to wspomniani patocelebryci coś Ci zrobią albo, nie daj Boże, tym i podskoczysz- to będziesz skończony. Zniszczą Ciebie i Twoją rodzinę. Żadnej sprawiedliwości nie uświadczysz. Oczywiście potem będziesz mógł pomodlić się do portretu Tuska, pooglądać TVN i usłyszeć, że jesteś elitą, ale powiedz mi- naprawdę warto? To naprawdę jest dla Ciebie aż tak cenne?