Prof.Mattias Desmet (Gandawa): Pandemia, czyli hipnotyczne formowanie chłonnej MASY

"Czy czasami czujesz, że otaczają Cię ludzie, którzy zostali w jakiś sposób zahipnotyzowani? Cóż, może tak i jest... Moim gościem dzisiejszego wieczoru jest Mattias Desmet, profesor psychologii klinicznej na Uniwersytecie w Gandawie w Belgii, a jego obserwacje z ostatnich 18 miesięcy doprowadziły go do wniosku, że przytłaczająca większość rzeczywiście "została zaklęta". Tyle że nie jest to oczywiście zaklęcie: terminem na to jest „fabrykowanie ludzkiej masy” i teraz manifestuje się jako psychologiczna reakcja – podobnie jak hipnoza – na nieustanną, jednoogniskową kampanię strachu, której wszyscy wciąż jesteśmy poddawani." [Dan Astin-Gregory]

[polecam poniższy wybór komentarzy do wywiadu z prof. Desmetem internautów z wszystkich kontynentów:]

Ten okres był dla mnie najbardziej przerażającym i samotnym czasem. Zrozumiałem fałszywą narrację, kiedy MSM (media głównego nurtu) odmówiły nam wczesnego leczenia i wykonały pranie mózgu. Ale mój strach wzmógł się, gdy zobaczyłem jak niewielu moich przyjaciół lub ludzi z moich kręgów towarzyskich mogło dostrzec absurd narracji. Teraz rozumiem, jak doszło do nazizmu w Niemczech.

Potwierdzam słowa profesora w całości! Modliłem się o kilku podobnie myślących przyjaciół i Bóg to sprawił. Mam teraz kilku bliskich przyjaciół, którzy nie śpią.

Jeśli chodzi o mnie już na samym początku miałem wrażenie, że czai się tu zło. Natychmiastowa koordynacja agendy na całym świecie była wielką czerwoną lampką i zdumiało mnie, że nikt tego nie kwestionował. Obserwowałem zaszklone oczy wszystkich wokół mnie i mogłem wyczuć podział „oni/my”, który utworzył się z dnia na dzień. Widziałem, że byłem na zewnątrz i zaglądałem do środka. To dość przerażające, gdy moje oczy stały się bardziej otwarte na głębokie, głębokie oszustwo, w którym byliśmy przez cały czas. Niech Bóg błogosławi was w tej burzy, a ja będę się modlić za was i za wszystkich, którzy lgną do Prawdy.

Jako psycholog kliniczny studiowałem a potem nauczałem o fenomenie masowej histerii...  Myślę, że to masowa histeria, której w historii było wiele przypadków. Ogarnięte histerią tłumy zaczynają żyć własnym życiem, a jednostki robią rzeczy, których NIGDY nie zrobiłyby, jeśli nie byłyby częścią ruchu lub grupy...

Twój cytat. "Teraz rozumiem, jak doszło do nazizmu w Niemczech"... I do innych rzeczy (podaję bez namysłu pierwsze, które przychodzą mi do głowy) 1 -nazistowskie Niemcy i 2 -procesy z Salem 3 -Szkoła Mcmartin, w której maltretowano dzieci (lata 70.?) 4 -lincze i samosądy dokonywane przez oszalałe tłumy, zamachy bombowe/morderstwa w Irlandii, katolicy kontra protestanci, lata 60.?. Podatność społeczeństwa na ataki kontroli umysłu jest coraz powszechniejsza i większa. Wydaje się, że inteligencja ma niewiele wspólnego z tym, kto się wykoleja, a kto nie.

Nigdy też nie rozumiałem, jak nowoczesne, zaawansowane naukowo i kulturowo państwo europejskie mogło stać  w centrum morderczej agresji. Reakcja naszych rządów na pandemię pokazała mi dokładnie, jak to się dzieje.

Ci ludzie są nazywani  „vaxholes” [osoby, które zostały w pełni zaszczepione przeciw COVID-19 i przechwalają się tym, przyp. mój, wawel]

Nie ma mowy, żebym uległ tej propagandzie. To naprawdę przerażający czas, kiedy tak wielu ludzi nie może niczego kwestionować. Cenzura trwa wszędzie.

Gdybym wiedział, że tak łatwo można manipulować ludźmi, wyszkoliłbym się na sprzedawcę oleju wężowego.

Musimy pozostać silni i pewni naszego wglądu i mieć nadzieję, że prawda i tylko prawda wkrótce zwycięży.

Jestem zdumiony, jak nawet kwestionowanie mediów, fauciego itp. jest teraz postrzegane przez masy jako coś złego. Każdy po prostu akceptuje wszystko, nie myśląc o tym ani nie analizując niczego. Straszne. Muszę przyznać, że jestem zaskoczony, jak wielu ludzi jest takich.

To bardzo otworzyło mi oczy, gdy zdałem sobie sprawę, jak silnie uwarunkowana jest większość ludzi. Wstrząsające.

Nigdy nie wiedziałem, że tak duży procent ludzi może dać tak łatwo sterować sobą (nawet ludzi, których uważałem za inteligentnych).

Teraz przerzucili winę z wirusa na „nieszczepionych”, dając tłumowi fizyczny cel, co może się przełożyć na realną agresję.

Tak właśnie chcą. Dziel i rządź…

To mnie przeraża, moi koledzy ze szpitala i pielęgniarki nie widzą, że ten zastrzyk jest nie w porządku, tak samo jak blokady i noszenie masek !! Tylko nieliczni z nas mogą to zobaczyć.

Ponieważ jest to ogólnoświatowa masowa histeria to dokąd zmierzamy?

Ludzie odgrywają swoje własne dramaty w ramach tego obecnego wydarzenia, które nie ma nic wspólnego z ich osobistym stanem umysłu… Robią tak, ponieważ doznali niesprawiedliwości dawno temu, a tutaj jest wydarzenie, w którym mogą odegrać się na innych anonimowo korzystając z ochrony stada lub tłumu, domagając się psychologicznej zemsty za to, co było w ich umyśle, W PRZESZŁOŚCI. Nie mogą wściekać się na swojego PRAWDZIWEGO dręczyciela, więc wściekają się na część społeczeństwa…łatwa zdobycz.

Zgadzam się. Po wizycie w obozie koncentracyjnym Dachau w latach 80-tych zacząłem głośno mówić, że to się nigdy więcej nie powtórzy, ale oto jest...

Nowy Porządek Świata próbuje uformować się na naszych oczach...

BINGO!!! Jak dowiedziałam się od kanadyjskiego lekarza,  że ekspertyza prawna wyjaśnia, iż ​​„CDC jest korporacją nastawioną na zysk i współpracę z wybranymi kontrahentami (J&J, Pfizer, którzy naruszają prawo karne z wcześniejszymi wyrokami skazującymi) co przynosi im wspólny zysk, kolosalny konflikt interesów nie ujawniany na konferencjach prasowych. Nie zezwalano na dyskusje na temat alternatywnego leczenia, ponieważ rynek był „zamknięty” między nimi. Można się również zastanawiać, dlaczego CDC posiada ponad 50 patentów dotyczących wirusów i związanych z nimi metod leczenia. Robert F. Kennedy Jr. właśnie wydał książkę na ten  temat.

Tutaj, w Australii, wydaje się, że zdrowy rozsądek zniknął z rodzin i tych, którzy widzą walkę o swoje prawa, a teraz są klasyfikowani jako przestępcy! Media wykonały dobrą robotę w tej opowieści o przyjęciu Jednego Porządku Świata.

To One World Oder przejęte jest od Organizacji Narodów Zjednoczonych i jej kochanki Unii Europejskiej. Wysłanie milionów muzułmanów do wszystkich krajów było tam pierwszą linią działania. Szef naszego oddziału medycznego w Australii powiedział nam bez ogródek, że jesteśmy teraz częścią ONE WORLD ORDER. Wygląda na to, że zaczyna się trzecia wojna światowa .

Zło jest starożytne. Zawsze tu było, udając, że go nie ma.

To, co mówi profesor to moje poglądy i moje słowa o nazistach też. Pomyśleć, że potępiliśmy naród niemiecki za to, że tak się stało, a teraz spójrz na cały świat… niewiarygodne. Czy oni nie znają historii....

Pocieszające jest czytanie tych komentarzy i świadomość, że nie jestem sam. Moje serce kieruje się do wszystkich na tej samotnej drodze podążania za osobistymi przekonaniami i konsekwencjami tego… bądźcie silni, stójcie mocno, zaufajcie Bogu.

Smutny jest widok tak wielu ludzi, którzy źle wpłynęli na tę wymyśloną pseudoScamdemic. cierpienie, które wielu dotknęło w wyniku podziału społeczności i rodzin, pokazuje słabość, jaką ludzie mają do tego psychologicznego ataku strachu, jakim są media i nasi politycy, skorumpowani przez większych graczy w tej grze.

Najbardziej wyszczepione miejsce na świecie, Gibraltar, właśnie odwołuje Boże Narodzenie. Śmiałem się tak mocno, że prawie się zakrztusiłem, gdy przeczytałem, że Gibraltar jest w 118% w pełni zakłuty. Tak, przeczytaj to z powrotem. Jak to możliwe? Cóż, według statystyków: ponad 118% populacji Gibraltaru jest w pełni zaszczepionych przeciwko Covid-19, przy czym liczba ta przekracza 100% z powodu dawek podawanych Hiszpanom, którzy codziennie przekraczają granicę do pracy lub odwiedzają terytorium. Cała dorosła populacja Gibraltaru jest w pełni zaszczepiona od marca, a maski są nadal wymagane w sklepach i środkach transportu publicznego. Nikt nie odważy się tego powiedzieć. Dlaczego tak wielu w pełni zakłutych umiera? Dlaczego ukłucia nie zapobiegają transmisji? Co się naprawdę dzieje? OBUDŹ SIĘ!! Oczywiście to się nie skończy, gdy wszyscy się zaszczepimy. Borys i jego marionetkowy rząd, plus zwolennicy szczepień, kłamią oburzająco, mówiąc FIKCJE, że szczepieni nie zarażają, ponieważ to założenie jest oparte na NAUCE ŚMIERCI. W tym momencie nikt nie powinien wątpić, że to wszystko nie ma nic wspólnego z COVID, ale wiąże się z czymś innym. Wydaje się, że to przestępcze zachowanie, promowane przez rząd w cieniu znieważania, odczłowieczania i dążenia do pozbawienia nieszczepionych najbardziej podstawowych praw powszechnie uznanych przez wszystkie traktaty krajowe i międzynarodowe, przebiega według precyzyjnego, wykalkulowanego i globalnego scenariusza.

«Kiedy odmówili wczesnego leczenia. " Tak. Wtedy już wiedziałem, że coś jest nie tak.

Reakcja niektórych moich przyjaciół i rodziny była dla mnie najbardziej przerażająca. Czy nikt już nie czyta książek historycznych? Czy oni nie widzą, że wszystko, w co zaprogramowali nas alarmiści populacyjni, zostało użyte do prania mózgów ludziom w Niemczech w latach 30. Czy nikt nie pamięta, jak pogardzany był Bill Gates w latach 90. i dlaczego? I czy zielone totalitarne masy nie wiedzą, że Bill Oil i Big Pharma są zdominowane przez tę samą kabałę Rockefellera?!?

 Istnieje książka Charlesa Mackaya „Extraordinary Popular Delusions and the Madness of Crowds”, napisana już w 1843 roku, ale bardzo dobrze opisuje, co dzieje się z Covidem.

Nie jesteś sam. Praktycznie wszystkich, których znam, uznałem za obłąkanych.

Czy nie jest tak, że establishment robi coś przeciwnego do tego, co zrobiliby ludzie o zdrowych zmysłach? To tak, jakby CHCIELI, byśmy wiedzieli, że są źli, a ich motywacje są skorumpowane. Chcą, żebyśmy się zbuntowali,i mogliby wtedy wykorzystać to jako wymówkę, by nas odizolować i pozbyć się nas. I chyba, że ​​zdarzy się cud, myślę, że to właśnie nadchodzi. Ludzie są teraz zbyt posłuszni, dzięki 40-letniej ideologii lewicy przenikającej przez świadome filtry ludzi. Nawet najlepsi ludzie myśleli, że nie mają prawa odzyskać swojego kraju, że należy on do lewicy, no i oczywiście jest już za późno.

Zadajcie sobie pytanie, w jaki sposób 10% przejęło całkowitą kontrolę nad 90%. Dokładnie to zrobili naziści i widzimy, jak dokładnie rozgrywa się ten czarny scenariusz. Historia się powtarza.

Zgadzam się, że istnieje program podziału realizowany przez scentralizowane źródło, trudno temu zaprzeczyć, ale jest z tego sugestia, że ​​obie strony są jednakowo winne. Od pierwszego dnia tej pseudopandemii chciałem mieć autonomię, wolność wyboru w oparciu o dostępne dowody, a to, co otrzymałem od moich przyjaciół, to zawstydzanie, ostracyzm, kpiny i umniejszanie sprawy, które nigdy nie było uzasadniane… i to od ludzi którzy faktycznie się mylili w wielu sprawach, stronniczych dosłownie we wszystkim - to niby inteligentni ludzie, którzy znaleźli platformę w covid. Covid był największym darem dla lewicy. A rozłam ideologiczny przebiega w każdym kraju w podobny sposób.

Wtedy oddzieliłem się od wszystkich, o których wiedziałem, że nic nie zrobili, tylko kontynuują wznoszenie się do autorytarnego szaleństwa, przyjęli wszystko bezkrytycznie, nadal przyjmują… Nie obwiniam tych w rządzie, oportunistom zawsze będzie dobrze, to jest to, co umieją robić... NIC nie dzieje się bez dużej części populacji, która jest współwinna. Usuń lewicę, a wszystko to się jutro skończy, usuń rząd, a zostaniesz z elektoratem, który z radością wprowadzi to samo, aby pogwałcić każdą zasadę wolnego zachodniego życia.  Szczerze mówiąc, ci ludzie sprawiają, że mam ochotę wymiotować, zachęcają do precedensów, których nie można cofnąć. Wiem, że podział nie jest dobry, ale nie będę udawał, że szanuję tych ludzi. Brzydzą mnie. Podli ludzie, całkowicie odrażający. Chcą kontroli,

Śmierć nigdy mnie nie martwiła ani na jotę. Niepokoi mnie ogromnie życie wśród głupich ignoranckich ludzi.

To pandemia STRACHU i braku krytycznego myślenia. Świetna dyskusja. Dziękuję wam obu:)

To jest niesamowite. Bardzo dziękuję. Często czuję się, jakbym krzyczała w zatłoczonym pokoju, ale nikt mnie nie słyszy.

Trzy cechy, które widziałem u osób nie zahipnotyzowanych: chęć kwestionowania autorytetu, zwracanie uwagi na to, co się dzieje, ćwiczenie zdrowego rozsądku.

To genialna analiza tego, co się teraz dzieje. Nie byłem w stanie pojąć, jak tak wielu ludzi tak szybko całkowicie straciło zdolność racjonalnego myślenia. Jestem bardzo wdzięczna za ten podcast i dzielę się nim ze wszystkimi, którzy tylko przyjdą mi do głowy!

Pamiętam nauczyciela, którego miałem w liceum, który mówił nam, że gdy tylko pojawia się silna cenzura zawsze powinno to być czerwoną lampką. Jego słowa utkwiły we mnie.

Zaczęli przygotowywać ludzką psychikę ponad 50 lat temu. Byłem tego świadkiem w swojej praktyce, myślę o wszystkich wielkich reklamach farmaceutycznych w telewizji, mówiących ludziom, jakie leki i ile leków powinni przyjmować w określonym wieku. To śmieszne, ludzkie ciało jest potężną, leczniczą maszyną. Nasze ciała cały czas się regenerują. Całe życie pracowałem w biurach i zauważyłem, że każdy, kto miał jakąkolwiek władzę nade mną lub nami, upijał się władzą, więc nie zdziwiłem się, gdy medycyna, politycy i media społecznościowe stali się tyranami. Potem były ograniczenia w aptekach, które nie realizowały recept na hydroksychlorochinę, a lekarze nie wystawiali ich,  co przecież nakazywały im medyczne tradycje, ale robili to, co nie polegało na leczeniu ludzi, lecz na wysyłaniu ich do domu, aż byli na wpół martwi, a następnie na odesłaniu do szpitala i gdzie byli wykańczani przez respiratory. Cała ta sprawa była bardzo chora.

Jestem trochę samotniczką i myślałam, że blokada nie będzie mi przeszkadzać, ale to był najstraszniejszy czas i po raz pierwszy od 60 lat naprawdę czułam się „samotna”. Niestety moja rodzina i kilkoro przyjaciół nadal lunatykuje! Reszta ludzi, z którymi się kontaktuję, pracuję itp. po prostu nie ma pojęcia, co się dzieje, i przeważnie myśli, że teraz wróciliśmy do „normalności”! Jestem po prostu wdzięczna, że ​​dorastałam w czasach, w których mieliśmy pełną swobodę życia i miałam bardzo szczęśliwe i beztroskie dzieciństwo, bardzo żal mi teraz młodszych pokoleń!

Jako 70-letnia pielęgniarka/położna reg. zgadzam się ze wszystkim, co powiedziałeś. NIGDY nie widziałam tak masowej histerii i braku krytycznego myślenia. Miałam cudowne dzieciństwo i dorastałem w miłości i wolności. Nigdy nie czułam się tak samotna, odizolowana i zła. Koledzy, przyjaciele, rodzina uważają, że jestem samolubna. Nie chcą słuchać. Profesor Desmet trafił w sedno. Musimy być silni!

Dobrze powiedziane, twoja perspektywa i doświadczenie życiowe są bardzo podobne do moich. Do tego, gdzie jesteśmy teraz, doprowadził długi proces, co stało się szczególnie widoczne w ciągu ostatnich 15-20 lat. Stworzyli sztuczną rzeczywistość z tylko dwiema stronami, narzuconym konsensusem „wspólnego dobra” a wszystko poza tym, musi być demonizowane jako mowa nienawiści, ekstremizm, rasizm, niebezpieczna dezinformacja itp.

Musisz znaleźć ludzi, którzy znają prawdę, a tam będziesz miał krąg przyjaciół!

Dzięki. Powoli buduję swoje kontakty....to będzie długa wyprawa wymagająca dużo hartu ducha.

Społeczeństwo przestało ewoluować w ciągu ostatnich 15-20 lat i stworzyliśmy całą fałszywą narrację oddzieloną od rzeczywistości i każdy, kto jest przeciwko niej jest wrogiem. Ta pandemia właśnie ujawniła trwający problem.

Rzadko komentuję, ale po prostu musiałam potwierdzić to, co mówisz… ponieważ wszystko, co mówisz, to czuję też ja. Pozostań silny… możemy być „samotnymi samotnikami”, ale NIE jesteśmy „zdani na siebie”… i musimy mieć współczucie dla tych z 40%, ponieważ jesteśmy tymi, którzy mogą pomóc im dotrzeć (poprzez ich własne lęki / wątpliwe pytania) na poziom zrozumienia niezbędny do przejrzenia nieprzejrzystej sieci kłamstw tkanych przez „Moce, których nie powinno być”.

Dziękuję za komentarze, miło jest wiedzieć, że jest tak wielu innych ludzi z tymi samymi myślami i obawami.

Wspaniałe komentarze w tych odpowiedziach. Mam 65 lat i nazwałbym się samotnikiem. Zawsze byłem gotów kwestionować swoje przekonania. Nie oglądałem telewizji od ponad 10 lat. Mieszkam w Nowej Zelandii, więc panika dotarła do nas po kilku dniach. Dzień przed naszym Lockdownem był pierwszym, w którym się dowiedziałem. Mam doświadczenie w reklamie, więc dzwonki alarmowe zadzwoniły do ​​mnie w ciągu pierwszych kilku dni. Nigdy nie widziałem tak dobrze skoordynowanej globalnej kampanii, w której każdy kraj rozpowszechnia to samo przesłanie. Po kilku dniach badań próbowałem podzielić się zdobytą wiedzą z przyjaciółmi i rodziną. Wtedy poczułem się samotny i nie mogłem zrozumieć ich reakcji. Albo odmówili rozmowy, albo w niektórych przypadkach zerwali kontakt. 

Ale znalazłem nieliczne grupy, które widziały prawdę, a teraz ich liczba wzrosła do ​​setek ludzi w różnym wieku o różnych poglądach politycznych itp. Nadal jesteśmy w mniejszości, ale liczba świadomych rośnie. To był bardzo pomocny wywiad, którym podzieliłem się z wieloma osobami. Potwierdza to, co wszyscy czuliśmy, ale nie mogliśmy wyjaśnić. Wielki szacunek dla wszystkich komentujących na tej liście, powodzenia.

Ale ten „nowy” proces nie jest tak naprawdę nowy. Gra na tym, co w zasadzie nazywamy plemieniem. Sposób, w jaki przebiega proces, jest nowy, ale nie jest podstawową funkcją. Jak mówi James Corbett: „człowiek jest najlepiej zbadanym zwierzęciem ze wszystkich” — naprawdę na „szczycie” znajduje się scentralizowana grupa, która wrzuciła piąty bieg (biznes PR) z ukierunkowanymi operacjami psychologicznymi. 

Nie jestem związany z żadną religią. Ale muszę powiedzieć, że ta cała pandemia sprawiła, że ​​zacząłem się zastanawiać... nigdy w historii nie mieliśmy tak wielu ludzi bez religii. Ludzie zwykle szukają przynależności do grupy lub plemienia ludzi, co na zachodzie nie jest już tak naprawdę faktem. Jesteśmy przecież stworzeniami religijnymi, historia nam to pokazuje. Większość ludzi nie radzi sobie bez tego, nihilizm jest tuż za rogiem, bo po co to wszystko… czy ta pandemia stworzyła w jakiś sposób jakiś rodzaj „kultu” lub „grupy” ludzi, do których znowu mogliby być? z własnymi rytuałami i wierzeniami, które nie korespondują z rzeczywistością? oczywiście jest o wiele więcej czynników tej pandemii, takich jak chciwość, bogactwo, głupota i tak dalej, ale… dlaczego tak wielu ludzi desperacko pragnie być prowadzonym i należeć do tego nowego kultu czy to brak wiary? myślę, że to prawdopodobne.

Chciałem tylko powiedzieć wszystkim tutaj, że jest to najlepsza strona z komentarzami, na jakiej byłem. Nie jesteśmy sami i wielu z nas jest w tej samotności... razem. 

Wiedziałam, że we wrześniu 2019 roku coś się dzieje. Zaczęłam dostawać reklamy na mojej stronie na Facebooku, reklamy  masek i przyłbic z Chin!

W grę wchodzi również masowy proces warunkowania – oczywiście niepokój warunkowany, ale najistotniejszy jest proces kształtowania zachowań. W ten sam sposób szkolą zwierzęta cyrkowe, szkoląc je w przybliżonym kierunku pożądanego zachowania, z różnymi nagrodami. 

Jestem porodową i porodową RN w publicznym szpitalu zdrowia w San Francisco i byłam zdenerwowana pandemią, kiedy się zaczęła. Bałem się martwych matek i dzieci. Kiedy zaczęliśmy mieć pozytywne „przypadki” i byłam ubrana w ptasi strój, zauważyłam, że 90% moich pacjentów wcale nie było chorych. Byli tam z innych powodów. Nazywano ich asymptomatycznymi roznosicielami (nigdy wcześniej tak nie mówiono) i dodawano ich do liczb "chorych" na covid. Pomyślałem, że to dziwne, że tych, którzy nie są chorzy, liczymy jako „przypadek”. To była moja pierwsza wskazówka…

Świetny program, dziękuję. Urodziłem się i mieszkałem przez pierwsze dziesięć lat mojego życia w komunistycznym kraju, więc od samego początku sceptycznie podchodziłem do szaleństwa zamknięcia, a następnie masowych szczepień, ale muszę przyznać, że nie zdawałem sobie sprawy, że to kolejna wojna światowa , tym razem  bronią jest propaganda. Ilość psychomanipulacji przekracza wszystko, co kiedykolwiek widziałem w swoim życiu. Bądź silny i uważaj, przeżyjemy to.

Moim punktem zwrotnym był moment, w którym zobaczyłem, że inteligentni ludzie, lekarze, eksperci są uciszani tylko dlatego, że dzielą się innym poglądem na temat wirusa, szczepionek itp. Od samego początku miałem niejasne wrażenie, że coś jest nie tak..... .

Jestem TAK wdzięczny, że natknąłem się na ten wywiad! Absolutnie genialne. Jedną z rzeczy, które trzymały mnie w osłupieniu, było to, że właśnie wysoko wykształceni i inteligentni ludzie, których znam, zakochali się w tym haczyku, żyłce i ciężarku. Co za ulga słyszeć, że nie jestem szalony i że wszystko to, co się dzieje to znak rozpoznawczy znanego od dawna w psychologii społecznej zjawiska "konstruowania ślepej masy".