Najpierw pomyśl, potem zrób.

Widok pięciu polityków Konfederacji (JK-M, Dziambor, Braun, Berkowicz i Winnicki) na tle transparentu "Szczepienie czyni wolnym" jest obezwładniający. Czy naprawdę wymienieni panowie uznali, że to dobry sposób na zwalczanie "segregacji sanitarnej" - jak twierdzą? Jeśli tak to gratuluję. Głupoty! Dziwi mnie tylko obecność w tym gronie Winnickiego. Miałem go za mądrzejszego od pozostałych. Pozostała czwórka to tzw. "wolnościowcy", których "wolnościowe" działania i wypowiedzi z niezwykłą skutecznością kompromitują postulaty liberalne dotyczące gospodarki i zawsze w kampanii wyborczej znajdą sposób aby pomniejszyć ilość głosów które padają na ich listy. Ekspertem w tym "zbożnym" dziele jest JK-M który od kilkudziesięciu lat jest etatowym pomniejszaczem efektów wyborczych partii z list których startował. Ten biedny człek nigdy nie zrozumie, że polityka to nie happeningi i efekciarskie wypowiedzi.

W związku z tą sprawą, na "naszą piątkę" spadła lawina krytyki ze wszystkich stron. I słusznie. Nie robi się polityki na tego typu skojarzeniach - których treść transparentu sugeruje jednoznacznie. Ciekawe kto wymyślił taki "event" - i ile za pomysł mu zapłacono. I kto płacił?