Polski rezonans rosyjskich kłamstw

W komentarzu pod moim wpisem “Rosja - ekosystem kłamstwa” niejaka Verita, napisała, że: “zmuszanie nas do zakładania ‘pampersów’ na twarze…przemieni nas w niewolników” i utyskiwała, że “brakuje w Polsce wyznawców PRAWDY, są w mniejszości”. Wezwała mnie też: “może coś na ten temat Szanowny Pan raczyłby...bo Rosja, Rosją ale…np.:”

A proszę bardzo droga Verito. Założony w 2001 roku kanadyjski portal Global Research jest platformą Centrum Studiów nad Globalizacją a jego szefem jest emerytowany profesor Michel Chossudovsky. Global Research pozuje na medium o poważnym, autorytatywnym charakterze. Aktualnie na stronie głównej portalu dr Pascal Sacré zapewnia, że kiedy pojawi się szczepionka na COVID, to zarządzone zostanie powszechne, obowiązkowe szczepienie i każdy dostanie biometryczną kartę zdrowia, bez której nie będzie można podróżować, robić zakupów i jeść w restauracjach. Podoba się Verito?

Po sąsiedzku do rewelacji dr Sacré, profesor Chossudovsky udowadnia, że zagrożenie “drugą falą” koronawirusa, to oparty na fałszywych danych statystycznych spisek polityków, którego celem jest unieruchomienie krajowych gospodarek i ograniczenie fundamentalnych praw obywateli. Czytają profesorskie wywody “pampers” spada z wrażenia z nosa.

Portal Global Research ma szeroki zasięg. Według kanadyjskiego dziennika The Globe and Mail od początku działalności opublikował ponad 40 tysięcy własnych materiałów plus publikacje wymienione z innymi portalami. Współpraca ta pozwala zorientować się skąd wieje dezinformacyjny wiatr. Materiały Global Research i jego autorów można od 2011 roku znaleźć na portalu Strategic Culture Foundation podporządkowanego rosyjskiej Federalnej Służbie Wywiadu oraz na stronach prowadzącego wojnę informacyjną chińskiego portalu dezinformacyjnego The 21st Century. W drugą stronę Federico Pieraccini autor Strategic Culture Foundation jest publikowany przez Global Research i równolegle przez portal sieci propagandowej Sputnik a także przez dziennik Global Times wydawany przez organ Komunistycznej Partii Chin, Rénmín Rìbào (Dziennik Ludowy).

Kanadyjski Global Research “retransmituje” również obficie materiały wielojęzycznej rosyjskiej platformy dezinformacyjnej SouthFront, która koncentruje się na problemach bezpieczeństwa i stara się zdobyć odbiorców wśród emerytowanych wojskowych oraz entuzjastów wszelkich militariów i operacji służb wywiadowczych.

Rosyjską platformą dezinformacyjną istotną z punktu widzenia wątków krążących w polskiej sieci, jest portal Geopolitica.ru, który nie ukrywa swoich powiązań z moskiewską elitą władzy. Założony w 2008 roku jest internetową trybuną ultra-nacjonalistów i amboną ich lidera Aleksandra Dugina, który wzywa do “inspirowania wszelkich separatyzmów oraz konfliktów etnicznych, społecznych i rasowych”. Sugerowany “program działań wywrotowych, destabilizacji i dezinformacji” powinny, zdaniem Dugina, prowadzić rosyjskie służby wywiadowcze. Udzielane przez nie “aktywne wsparcie dla ruchów ekstremistycznych, rasistowskich i sekciarskich” powinno mieć na celu “destabilizowanie” wewnętrznych procesów politycznych w wybranych krajach oraz prowokowanie “geopolitycznych zaburzeń” w polityce międzynarodowej czego skutkiem byłby powrót rosyjskiej dominacji nad krajami “bliskiej zagranicy”, w tym Polski, oraz nad “Rosyjskim Światem”. Niesłychanie szerokie pojęcie jakim jest “Rosyjski Świat” można określić “tam, gdzie postawił but rosyjski żołnierz”. To Ci się Verito marzy?

Treści Geopolitica.ru, prezentowane są w 9 językach, w tym polskim. Obok portalu treści te rozpowszechniane są szeroko w mediach społecznościowych. Tylko na YouTube w pierwszym półroczu oglądane były pół miliona razy. Szlagierowym tematem jest w tym roku pandemia koronawirusa. W marcu Dugin prognozował katastroficznie, że jest ona “końcem cywilizacji”, po którym światowa gospodarka się “rozsypie”. Również w marcu można było przeczytać, że koronawirus to wymierzona “przede wszystkim w rasę żółtą” amerykańska broń biologiczna użyta dla profitów “spekulantów finansowych”.

Wraz z szerzeniem się koronawirusa dopisywano i modyfikowano nowe narracje. W kwietniu na stronach Geopolitica.ru obwieszczono, że epidemia to dzieło Billa Gates’a, który pod jej osłoną pragnie zaczipować całą ludzkość i panować nad światem, czego dowodem jest przyznany Microsoftowi patent WO/2020/060606. Jest to ponoć chroniony praktycznie na całym świecie system, który za pośrednictwem wszczepionego w ciało czipa monitoruje zachowania człowieka i jeśli są one zgodne z oczekiwaniami nagradza go bonusem w kryptowalucie. Narracja ta podana jest w sosie Bilderberg + operacja MK Ultra Centralnej Agencji Wywiadowczej + Soros i jego finansowanie podejrzanych organizacji pozarządowych. Droga Verito, to lektura dla Ciebie, polecam.

Również w kwietniu były przewodniczący sejmiku lubelskiego Konrad Rękas zapewniał na stronach Geopolitica.ru, że pandemia to jedna wielka ściema a ludzi dających wiarę doświadczonym wirusologom porównał do “więźniów obozu koncentracyjnego w Dachau entuzjastycznie głosujących na NSDAP”. Według Rękasa dystansowanie i unikanie dotykania poręczy lub klamek to “konsolidacja ekstremalnej atomizacji” społeczeństwa w interesie “totalnej globalizacji”, która doprowadzi do powstania “rządu światowego”.

Jeszcze dalej poszedł Dugin, który zapewniał, że pod pozorem kontroli epidemii społeczeństwa zachodnie poddawane są “totalnej obserwacji”, która “stopniowo stanie się permanentna” i doprowadzi do “dyktatur na całym świecie” potencjalnie “gorszych niż nazistowskie obozy koncentracyjne lub sowieckie łagry”.

Miesiąc później, w maju, narracje zmodyfikowano. Bill Gates już nie rozsiewał wirusów, żeby rządzić światem tylko planował jedną potężną epidemią ograniczyć liczbę ludności na Ziemi. Stosunkowo niską liczbę zgonów na COVID-19 w Rosji tłumaczono w maju faktem, że szczepiąc się na grypę Rosjanie używają rodzimych szczepionek, a nie importowanych z Zachodu.

Narracje kolportowane przez Geopolitica.ru na platformach takich jak Facebook, Twitter, Instagram, czy VKontakte, rewelacje Global Research i podobnych pseudonaukowych portali znajdują w Polsce (patrz Verita) odbiorców chętnych i gotowych do dalszego rozpowszechniania. Niektórzy koronasceptycy czynią to z entuzjazmem graniczącym z fanatyzmem wyznawców sekty. Kolportują dezinformacyjne narracje nie tylko w sieci. Echo tych narracji pobrzmiewa nawet w kuluarach sejmowych. Trudno tylko ustalić, kto z głosicieli rewelacji “made in Russia” pasuje do kategorii leninowskich “pożytecznych idiotów”, kto do zdezorientowanych “pudeł rezonansowych”, a kogo należy zaliczyć do najemnej agentury wpływu. Wybór należy do Państwa.

Serdecznie pozdrawiam, Rafał Brzeski