Budujemy meczet, część 2

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pan Sitko był zadowolony ze swojej pracy na budowie meczetu. Płacić płacili, a i roboty nie było zbyt dużo. Ze względu na znaczny stopień zmechanizowania prac, można byłoby rzec, że prawie wszystko robiło się samo.
Nie znaczyło to jednak, że nie było problemów.
Pierwszy problem to była służba BHP. Nie dość że gonili do noszenia kasków, kamizelek, obuwia i okularów to jeszcze nie pozwalali pić. To znaczy pozwalali, ale tylko wszystko oprócz alkoholu. Tłumaczono, że niby ze względu na bezpieczeństwo.
- Akurat! - prychnął któryś z brygadzistów. - Wszyscy dobrze wiemy o co chodzi! Inwestor nie lubi alkoholu i tyle!
Przedstawiciel  budowie, inżynier Achmed, tłumaczył, że to nieprawda. Po prostu ich religia zakazuje picia alkoholu.
= Dobra, dobra - powiedział któryś ze zbrojarzy. - Przecież nie dalej jak wczoraj widziałem jak pan kupował wódkę w sklepie. Do czego ona panu, jak pan jej nie pije? Do nacierania?
Inżynier Achmed zrobił tajemniczą minę, po czym oświadczył poufnie:
- Jak się pije pod łóżkiem to Allach nie widzi.
Efekt tych słów był prosty do przewidzenia. Na drugi dzień na portierni zatrzymano połowę robotników. Inżynier Achmed, miotał się i obiecywał masową dekapitację.
- Czy wyście powariowali?!
- Sam pan namawiał - tłumaczył się lekko zakłopotany (ponad trzy promile) pan Sitko. - Ja piłem pod łóżkiem...
- I ja! I ja też! - wołali inni.
- Ale behape was wyczuło! - wołał zgrzytając zębami inżynier Achmed. - Wali od was wódą na kilometr!!
- A Allach nie wyczuje? - strzelił pytaniem pan Sitko. - Widzieć może i nie widzi picia pod łózkiem, ale nie poczuje?
Zasępił się inżynier Achmed, zamyślił i popełnił cała serię fatalnych błędów.
Po pierwsze odesłał z budowy całą służbę BHP. Rzekomo tylko czasowo. Potem wpuścił robotników na plac budowy.
- Ale panie inżynierze - próbował interweniować portier.
- Dzisiaj przyjeżdża kafar, będą wbijać pale! - wybuchnął inżynier Achmed. - Wszystko już dawno ustalone, termin wybrany! Muszę mieć ludzi na budowie! Wie pan jakie będą straty jeśli dziś tego nie zrobimy?!
A potem inżynier Achmed zrobił najgorsze co mógł. Gdy już przyjechał kafar, gdy cała maszyneria została puszczona w ruch... Inżynier Achmed, zamiast wszystkiego dopilnować poszedł i zamknął się w baraku.
Kiedy menedżer kontraktu, pan Muhammad, przyjechał, był już wieczór. Wszystkie pale były już wbite, a inżynier Achmed, który niedawno opuścił barak, znowu miotał się i krzyczał.
- Co pan taki zakurzony? - zainteresował się pan Muhammad. - Jakby pan pod łóżkiem leżał...
Inżynier Achmed zamilkł, po czym gestem wskazał plac budowy. Panu Muhammadowi zaczęła skakać brew. Kazał zawołać jakiegoś robotnika. Los chciał, że był to pan Sitko.
- Źle wbiliście pale - oświadczył bez wstępów pan Muhammad.
- Jak można źle wbić pal? - zdumiał się pan sitko i spróbował wzruszyć ramionami nie tracąc pzy tym równowagi. Kilkukrotnie. Bezskutecznie.
- Miały być wbite szpicem do góry!!! - eksplodował inżynier Achmed.
- O przepraszam! - Obruszył się brygadzista betoniarzy. - Po pierwsze: łatwiej wbija się szpicem, a nie tępym końcem. Po drugie: przy wbijaniu czubek zostałby zgnieciony uderzeniami kafara, a po trzecie - po co tu pale??? To nie bagna. No i  wbijanie szpicem w dół jest zgodne ze sztuką budowlaną.
- Ale niezgodnie z naszą religią!!!
- To wasza religia jest niezgodna ze sztuką budowlaną - wzruszył ramionami pan Sitko.
- Zabijmy ich - poprosił zrozpaczonym głosem inżynier Achmed. - Wszystkich.
- Nie - pokręcił głową pan Muhammad. - Jeszcze nie.
Wszedł do baraku, wyjął plany budowanego obiektu i rozłożył je na stole. Wyjął drogie pióro ze złotą stalówkę, odszukał na planie piwnic jedno z pomieszczeń. Przekreślił delikatnie nazwę "komnata tortur" i wpisał obok "pomieszczenie socjalne".

--------------
]]>https://twitter.com/MarcinBrixen]]>
]]>https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen]]>
 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (20 głosów)

Komentarze

Czy ja , skromna osoba mam wpływ na wybieranie -wyborcze- Merkel?

Czy , może; my,   Polacy , mamy wpływ na wybieranie takiego , czy innego kanclerza Niemiec?..

Pytania retoryczne - wiadomo..

Ale , ale...

Skoro MY - Polacy nie mamy wpływu na wybór takiego czy innego władcy Niemiec..

to -czemu tenże ma mieć wpływ na MOJE - nasze życie, za nic przed nami nie odpowiadając?

Dlaczego: ktoś, coś( niepotrzebne skreśl)ma decydować o składzie narodowym naszego państwa?

Czy;  to JEGO w tym przypadku -jej państwo?

Czy tu płaca podatki?

  A teraz fakty:

 "Przyjmiemy KAŻDEGO IMIGRANTA który dostanie się do Niemiec"- Merkel ..w imieniu Niemców..

no to -niech przyjmują..

Niech do cholery jasnej przyjmują jak się zadeklarowali -niezwykle publicznie .. (cały Świat to słyszał).

To nie volkswagen ..co to sobie pisze w prospektach co chce a robi -co mu się podoba..

Inną rzeczą - na cholerę jasną Niemcom tylu imigrantów..ale to, ICH zmartwienie!!!

Zdumiewać musi powoływanie się na  -SOLIDARNOŚĆ i to Europejską... w przypadku budowy KOLEJNEJ - gazrury..

Jak to panowie " NIEMCE" ?

To solidarność - jest a nawet jej- nie ma...?...

Jak do stoczni zamykanych w Polsce to NIE MA solidarności.. jak do polityki energetycznej czy tej "OCIEPLENIA" czytaj ;- ocipienia..CO2 to też tej solidarności - DRASTYCZNIE - nie ma...

Ale do imigrantów- hokus- pokus..ma być..?

Kto w imieniu UE wysłał Merkel, do Turcji, na rozmowy w/s imigrantów Merkel?

kto ją upoważnił do wypowiadania się w imieniu CAŁEJ UE ?

Niemcy to, już UE ?

Nie do takiej UE wstępowaliśmy..nie na takich zasadach...

My, Niemcom NASZĄ....POLSKĄ...SOLIDARNOŚCIĄ (!!!!) zjednoczyliśmy Niemcy..

A oni w ramach podzięki mówią : -to zburzenie muru Berlińskiego "pokonało" nieludzki system, sovieta dokonało zjednoczenia Niemiec...Co na to historia?

.. Oto FAKTY HISTORYCZNE ..w odróżnieniu od "faktów" taka szczekaczka polsko języczna.. i wersja historii made in German..na obalanie komunizmu..i inne jaskrawe fałszerstwa historii

A ich jest pełno..a jest ich -co niemiara.. "polskie obozy koncentracyjne"..brzmi tak samo wiarygodnie dla nas -ofiar niemieckiej okupacji jak przypisywanie nam kanibalizmu..

Pytanie zasadnicze drodzy Niemcy - CZEMU TAK ROBICIE ?

I nie jest to pytanie retoryczne - CZEMU TO ROBICIE ?

Tymczasem;

Polska, mili sąsiedzi, zza Odry Polska ...drodzy Niemcy.. przyjmuje uchodźców i to przed wojną..bez szumu ...bez rozgłosu..

Dzień po dniu - przyjmujemy tych Ukraińców ...których DRUGA CZĘŚĆ... gazrury, czytaj;- Moskwa, własnym imperializmem wygania..

Polska w rozmowach o imigrantach powinna siępowołac na ten fakt!

MY PRZYJMUJEMY uchodźców z UKRAINY !!!!

GAZRURA ich domostw pozbawiła..

Nie mówcie , nam Polakom..drodzy sąsiedzi zza Odry..że;

- to Polska ..PiS..coś psuje w naszych relacjach.

.PO i PSL, to władza "nowoczesna ( jak Petru) i pro..pro..UE

..a na polskie obozy koncentracyjne -nie protestowały..imigrantów -chciały.. i za tymi przyczynami to była "DOBRA WŁADZA"..

Nie dzielcie nas - drodzy sąsiedzi na "DOBRYCH polaków"   bo- wam uległych i na złych Polaków, bo- upominających się o swoje..

Nie "meblujcie" nam - NASZEGO POLSKIEGO DOMU...

Albo; żeście DOROŚLI do sąsiedztwa na warunkach cywilizacyjnych..

albo; za paredziesiąt lat - będziecie mieli- ZNOWU (!) co fałszować..

Widać jak na dłoni ; Bozia, Wam - Niemcom, kolejny raz -rozum odebrała..

P.S.

...a volkswagen , już prawdę mówi ...?...

Ogłoszenia drobne: Kupuj w KAUflandzie żarówki OSRAM..

Pozdrowienia..

Vote up!
4
Vote down!
-1

poko

#1497128