TUSK
TUSK
Tusk – straszliwe to imię: Jak pięść zaciśnięta
Zniszczy on wroga, pokona i spęta –
W proch wszystko zamieni, potopem już zalał:
W jednym ręku pała – a w drugiej uchwała!
Tusk to nie Niemiec, ani hitlerowiec
To gnojek co zniszczy ci życie – a na twoim grobie
Zatańczy w resecie jeszcze kazaczoka
Putin się z nim liczy – liczy Europa!
Nikt go już nie ogra – władzy nie pozbawi!
On już się nie cofnie – zanim Polskę zbawi:
Tu zakwitnie świerzop, gryka jak śnieg biała
A nad głową zawiśnie bodnarowska pała!
Zapełnią się pierdle – wszystkie kazamaty
Co PIS odbudował to pójdzie na straty!
On wszystko zrujnuje – pisowska to szkoda!
Bo on Ameryce może zrobić loda!
On przecież potrafi pistolecik z ręki
Przystawić Trumpowi – nasz Donald jest Wielki!
On już się nie cofnie – Boga się nie boi!
Bo Bóg przecież za nim - za Platformą stoi!
Przed nim bijcie czołem - klękajcie narody!
On w ręku ma wszystko: prawo, wiarę, sądy!
On Polskę z posad wzruszył – już wiedzą to wszędzie:
Jak Tusk tylko zechce to Polski nie będzie!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 276 odsłon
Komentarze
Być może to jedyny ratunek w wypadku dorwania go.
2 Grudnia, 2024 - 14:50
Kiedy jeśli stanie się bezużyteczny dla swych( bez przeproszenia )moczodaffców.
Jeśli chorobę się leczy, stosuje odpowiednie psychotropy- w takich wypadkach Jak ten gdy otoczenie nie utwierdza chorego w jego jednostce chorobowej, są szanse.
Jednak gdy ma to podłoże umieszczone w zaburzeniach wynikłych z dziecięcych urazów... taka jednostka staje się dla swych zorientowanych w tym akolitów łatwo sterowalna. I nie tylko dla nich. Ale
hmm. Dla nich w szczególności.
A zwłaszcza gdy obserwacje oraz dyskretnie np.w czasie wyjazdów przeprowadzane terapie( by nie stał się niebezpieczny dla bezpośredniego otoczenia )jak np.Kaligula są objęte tajemnicą lekarską, jest tym bardziej sterowalny.
Zaś w tym wypadku naprzemienne oddziaływania najbliższego, nawet nieświadomego otoczenia wywołują typową( właściwie nie, bo hodowaną )dwubiegunówkę, wtedy jest skrajnie niebezpieczny. Nie dla akolitów. Dla wszystkich. Dzięki wymykającym się spod jakiejkolwiek kontroli są chorobliwe zmiany zdania zawierające całkowicie fałszywe wspomnienia. Nie konfabulacje.
Te są Całkowicie urojone i będące dla chorego rzeczywistymi.
Porywającymi tłumy wyznawców, i zawierającymi brutalnie proste recepty.
Tu, znów posta, definicja z wikiśmietnika.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fa%C5%82szywe_wspomnienie
Jdnostka ta staje się doskonałym narzędziem, bronią i ma argumenty za, w wypadku zawalenia się systemu i w ostatnim momencie przeprowadzeniem skutecznego zamachu stanu. A potem ogólnego terroru.
Tu link do tekstu o Megalomanii, źródłach oraz skutkach braku leczenia,
https://enel.pl/enelzdrowie/psychologia/megalomania-sprawdz-czym-jest-i-czy-nalezy-ja-leczyc
Skromnym wierszykiem objaśniam istotę:
" Nie wiem co się tłoczy w pustce między uszy.
Bohatera siebie godnch parweniuszy,
Powrót von der Schule.
Pas ojcowski w wodzie.
Gotów do"wypłat".
Zemsta?
Na narodzie".
Wątpiącym przrzypominam: podrosłem, zmężniałem pod koniec podstawowy.
I sam na sam na oczach przerażonych txw, kolegóf spuściłem"do krwi ostatnie"j
taki łomot.
Że jego przerażony tatuś przyszedł nazajutrz grożąc mi poprawczakiem.
Bo to co Herr tuSSk?
Może zawczasu trza było dać łomot Właściwej osobie?
Dr.brian