Petru i Jachira: niezawodni bojownicy o wolność i demokrację!

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

W czasie obrad Sejmu III RP Ryszard Petru objawił się społeczeństwu jako niezawodny obrońca wolności Polaków - a zwłaszcza zaś kobiet, którym pisowski reżim odebrał obowiązek pracy w niedziele i święta! Jak bowiem wiadomo - kobiety stanowią 77% zatrudnionych w Lidlu i aż 83% w Biedronce!

Niestety – zacofany reżim PIS-u odebrał kobietom ten obowiązek, czyli mówiąc Rysiem - pozbawił Polaków a zwłaszcza kobiety wolności w imię ideologii, którą Trzecia Droga w sojuszu z Platforma Obywatelską niechybnie opiłuje:

- Dzisiejsza debata o uwolnieniu handlu w niedzielę to debata o tym jakim krajem ma być Polska. Czy krajem wolności, świeckiego państwa, państwem zaufania, wzrostu gospodarczego i dobrobytu, czy też krajem zakazów, kar, krajem promującym kombinowanie krajem, w którym w imię ideologii ogranicza się możliwości zarobkowe i wolność Polaków — mówił Rysiu z mównicy sejmowej po tym, jak Naród nie wybrał Rysia do Europarlamentu.

Petru Ryszarda – niezawodnego bojownika o wolność i demokrację wsparła z mównicy Klaudia Jachira z Platformy Obywatelskiej, krzycząc w tę stronę ław sejmowych, które zajmują przedstawiciele byłego reżimu:

- Dosyć tego! Przywrócimy handel w niedziele właśnie z troski dla wszystkich Polek i Polaków, którzy tego chcą! Bo z handlową niedzielą jest trochę jak z aborcją – nie lubisz handlowych niedziel, to nie chodź do sklepu, ale nie zabraniaj innym! – zaryczała Jachira, ujawniając społeczeństwu zacofane oblicze reżimu, który pozbawił Polaków i Polki wolności.

Jachira demaskując posłów PIS-u, jako wrogów polskiego Narodu którzy nie dość, że zakazali Polkom, by pracowały w zagranicznych dyskontach także w niedzielę - przypomniała społeczeństwu, że reżim kaczystowski wprowadził także nieludzki zakaz zabijania nienarodzonych dzieci na życzenie kobiet!

Debata nad projektem Rysia i Trzeciej Drogi, dotyczącym przywrócenia wolności pracy w niedziele i święta ujawniła wszystkich bojowników o wolność i demokrację w polskim Sejmie. Są to oczywiście posłowie z wysuniętego ramienia Szymka Hołowni, który utoczył wiadra łez nad niedolą pracownic galerii handlowych, którym reżim pisowski odebrał wolność pracy w niedziele.

Są to także chłopi z prawdziwymi jajami – niezawodni obrońcy WSI z PSL-u, dzięki którym wiejskie kobiety zawdzięczały obowiązek pracy o 12 lat więcej – zanim osiągną wiek emerytalny. Ale i tę wolność wiejskim kobietom odebrał reżim pisowski!

Do grona bojowników o wolność i demokrację dołączyli także posłowie Konfederacji, decydując o skierowaniu projektu ustawy o pracy handlu w niedziele do dalszych prac, pomimo protestów posłów PIS-u którzy twierdzili, że ten projekt jest w istocie pomysłem niemieckich dyskontów, mającym na celu całkowitą likwidację polskich sklepów osiedlowych, których właściciele mogli dotąd handlować w niedziele i święta.

Opór PIS-u przeciwko tej ustawie ujawnił nieludzkie oblicze tej partii: przecież wszyscy wiedzą, że niemieckie dyskonty są dyskryminowane w Republice Federalnej Niemiec, gdzie rząd federalny wprowadził tylko cztery niedziele handlowe! Polska pod rządami niemieckiego gauleitera ma więc historyczną szansę, by naprawić krzywdy niemieckich dyskontów, którym reżim niemiecki odebrał możliwość handlu w niedziele! Nic więc dziwnego, że tę szansę popiera cała postępowa Europa z wyjątkiem Madery, gdzie Rysiu bywał w ramach audytu handlu detalicznego. Na zniewolonej Maderze - tak jak w Polsce - zamknięte są galerie handlowe w niedziele i święta...  

Warto więc przypomnieć, że w kwietniu br. w warszawskim Forcie Wola ruszył pierwszy w Polsce sklep niemieckiej sieci Woolworth. Ta sieć oraz Aldi zapowiadają powstanie 1000 sklepów w Polsce w ciągu nadchodzących lat. Jednak bez ustawowego handlu w niedzielę w Polsce – niemieckie sieci mogą upaść a zatrudnione w nich polskie kobiety stracić pracę, o czym Rysiu wielokrotnie przestrzegał polskie społeczeństwo.

Handel w niedzielę z kolei zapewni – jak Rysiu już zbadał – dodatkowe 20 tysięcy miejsc pracy dla Polaków. Będą to oczywiście właściciele sklepów osiedlowych, którzy zwiną swoje biznesy w sytuacji, gdy polski handel detaliczny zostanie ostatecznie opanowany przez niemieckie sieci handlowe.

Tak więc hasło gauleitera na Polskę jeszcze z czasów Oskara, że „polskość to nienormalność” – ma historyczną szansę na urzeczywistnienie w czasie rządów junty 13 grudnia. Junty, którą Polacy sami sobie wybrali…

Warto na koniec dodać, że Polacy dzięki Tuskowi nie będą już musieli wyjeżdżać na roboty do Niemiec! Polacy będą pracować u Niemca w Polsce! Także w niedziele...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)