DONALD TUSK - ORDYNANS KANCLERZY RFN
Pojawiające się pytanie: dlaczego Donald Tusk w swoim przemówieniu na Westerplatte w 86. Rocznicę agresji III Rzeszy Niemieckiej na II Rzeczpospolitą w ogóle nie wspomniał o Niemcach jest pytaniem retorycznym. Pytaniem, które nie padło i nigdy nie padnie w proniemieckich mediach, jakimi się stała TVP w likwidacji i TVN.
Tusk ani słowem nie zająknął się o niemieckich zbrodniach popełnionych podczas II wojny światowej, gdy wygłaszał na Westerplatte kilkuminutowe wystąpienie. Wśród potoku słów nie padło ani jedno wskazanie na sprawców zbrodniczej napaści. Słowo Niemcy nie przeszło Tuskowi przez gardło! Tusk mówił za to, że „Polska już nigdy nie może przegrać żadnej konfrontacji ze złem”(sic!). Czyżby z takim samym „złem” z jakim od prawie dwóch lat konfrontuje się junta Tuska, wsadzając do więzienia niewinne kobiety i księdza???
Niech się więc nikt nie pyta, dlaczego ordynans trzech kanclerzy niemieckich, a więc Angeli Merkel, Olafa Scholza i Merza nic nie wspomniał o zbrodniach niemieckich, skoro jego aktualny pan – kanclerz Friedrich Merz nie znalazł czasu w dniu 1 września 2025 na przesłanie na platformie X choćby jednego zdania upamiętniającego 86. rocznicę inwazji Niemiec na Polskę i rozpoczęcie II wojny światowej! Friedrich Merz nie złożył żadnego wpisu upamiętniającego 86. rocznicę inwazji Niemiec na Polskę i rozpoczęcia II wojny światowej, mimo swojej aktywności w mediach społecznościowych.
Z kolei wieniec upamiętniający ofiary niemieckiej okupacji został w Berlinie przyniesiony pod „głaz pamięci” nie przez przedstawiciela rządu RFN lecz przez pracownika zieleni miejskiej Berlina!
Po prostu: dla Niemców data 1 września 1939 roku przestała istnieć, więc jest zrozumiałe że ordynans kanclerzy RFN w ogóle nie wspomniał o zbrodniach niemieckich po agresji na Polskę w dniu 1 września 1939 roku! Mało tego! Trzeba ordynansowi trzech kanclerzy podziękować za to, że jako premier Polski nie zaprosił na obchody 86. Rocznicy agresji na Polskę ani Putina, ani też obecnego kanclerza Niemiec – jak to zrobił w 70. Rocznicę agresji na Polskę…
W przypadku niezaproszonego na Westerplatte kanclerza RFN przyznać trzeba, że po wygłoszonym przemówieniu przez jego ordynansa – Donald Tusk w pełni zasłużył sobie na kolejną Nagrodę im.Rathenaua. Niedowiarkom przypominam, że ukształtowany przez cesarskie Niemcy Walther Rathenau, nie wyobrażał sobie niepodległej Polski jako sąsiada Niemiec…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 624 odsłony
Komentarze
Zamiast słowa "ordynans" proponowałbym pochodzące jeszcze
2 Września, 2025 - 21:49
c. i k. armii słowo PUCYBUT. ;)
Witaj Kapitanie
3 Września, 2025 - 08:05
Ja obecnie mam wrażenie, że Polską rządzi rusko - niemiecka agentura, a obecny rząd to ich wykonawcy. Wrażenie potęguje fakt, że służbami zawiadują ludzie szkoleni w Moskwie. Czyli cały komunistyczny koszmar byłego PRLu. To przypomina powstanie nowej odsłony"pierestojki" i powrót do biedy społecznej polskiego społeczeństwa.
ronin
Dokładnie tak jest
3 Września, 2025 - 19:47
Dokładnie tak jest. Rudy POniemiecki bandta i jego V kolumna.
Polska POd okupacją
4 Września, 2025 - 06:57
a ja mam pewność
solidaruch80
Wy, Polaken keine putzen
5 Września, 2025 - 22:01
Wy, Polaken keine putzen Stein, warum, verfluchten nazi. Powiedział obok facet w krótkich skórzanych spodenkach To poroniony narodek, raczej zlepek germanski. Nie na darmo chcieli alianci po II WS sterylizować kobiety niemieckie.
Problem jest też z Narodem polskim. Likwidacja ludzi z DNA wyższej inteligencji przez niemcow i Ruskich zrobiła swoje. Szacunkowo mówi się że teraz powoli jest nowo narodzenie co potrwa parę dekad abstrahując od zarazy sowieckiej i ich chazarstwa przemyconej na tankach T_34.