Świat się śmieje.

Przetoczyła się w mediach burza na temat romansu pewnego posła, ba zaczęły się spekulacje, że tą panią interesowała się w swoim czasie nawet inna osoba. Nie romans jest tu najważniejszy, ale brak dyskrecji. Np. Pan Prezydent już od początku swojej kadencji upublicznia informacje na temat zmian w konstytucji.. Te starania świadczą tylko o tym, że jest to słaby pomysł. Gdyby w jego zamiarach było coś cennego trzymał by je po ciemku w tajemnicy obok swoich pieniędzy.

Na prawdę cenne odkrycia trzymane są w głębokiej  tajemnicy. Publikowane dopiero po śmierci odkrywcy.

Na przykład Pani Profesor Nastia Rybka rektor akademii sexu z Bobrujska wraz z koleżankami profesorkami zaraz jak tylko ogłosiła że badania są skończone i wyniki zamierza właśnie ogłosić  błyskawicznie trafiła ze swoim całym zespołem badawczym do więzienia w Tajlandii.

U nas jakoś cicho o niej i nawet na ostatnim marszu wolności domagano się tylko wolności dla plemników, a o tak znanych na świecie aresztowanych badaczkach nie wspomniano ani słowem.

Pozdrawiam