Tatusiu mogę tu kopać, możesz synku możesz.
Działo to się około 60 lat temu, bawiłem się na podwórku. Ojciec wziął mnie za rękę zaprowadził na kupioną niedawno posesje po drugiej stronie ulicy, Były właśnie zrobione wykopy pod fundamenty. Dał mi w rękę szpadelek. Tatusiu mogę tu kopać tak tu możesz kop gdzie chcesz. Do dziś pamiętam jego zadowolony uśmiech. Do tej pory nie wolno mi było kopać, mieszkaliśmy w wynajętym domku. Gospodarz nie pozwalał.
Cóż to za radość kopać na własnym podwórku. Móc nikogo nie pytać o zgodę.
Pozdrawiam.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1039 odsłon
Komentarze
No i gospodarz pozostał i
19 Marca, 2019 - 21:06
No i gospodarz pozostał i kopać nie pozwala.
mirek
Rozumiem, że temat dotyczy
20 Marca, 2019 - 10:35
Rozumiem, że temat dotyczy przekopu mierzei - pytanie tylko czemu nie wpisane w temat przekopu mierzei (tuz obok będącego), tylko tutaj?
Dziękuję za uwagę,
Twój komentarz wezmę pod rozwagę ;)