Targalskiego myśli złote o Banderze
W miniony czwartek na ulice wielu miast Ukrainy wyległy tłumy Ukraińców po to, aby oddać hołd swojemu narodowemu bohaterowi, Sepanowi Banderze.
Przeglądając zasoby informacji w tym dniu na polskich portalach, bez problemu można było znaleźć informacje na ten temat, stąd też pierwotnie zaniechałem wspominania o tym na swoim blogu, uznając, że jednak media w tym przypadku przyjęły dość obiektywną postawę.
Specyficznym było to, że medium, które uchodzi za opozycyjne, będące przy tym tubą medialną opozycyjnego PiS, w tym dniu nabrało wody w usta. Zjawisko o tyle ciekawe, że w pierwszej chwili uznałem, że z racji tego jakim stosunkiem wyraża się środowisko GP, czy niezależna pl. do banderowców, chciano pominąć milczeniem ten niecny przejaw poparcia Ukraińców dla nacjonalizmu i terroryzmu, żeby nie powiedzieć, że faszyzmu.
Z niemałą konsternacją przeczytałem dzisiaj rozprawkę na ten temat na łamach niezależna.pl.
Od pierwszych zdań ta szemrana agenda próbuje wykreować niejakiego Targalskiego na autorytet w kwestii Ukrainy, jak również ukraińskiego nacjonalizmu.
Krew człowieka zalewa, kiedy czyta on idiotyzmy autorstwa Targalskiego, o tym, iż rzekomo dzisiejszy faszyzm i nacjonalizm ukraiński, skierowany jest li tylko przeciwko Rosji.
Kiedy czyta się takie oto treści autorstwa “eksperta” ze Strefy Wolnego Słowa:
“Obecnie tworzony jest na Ukrainie obraz mityczny Bandery, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i z prawdziwym Banderą historycznym.”
to jedynym, co przychodzi czytającemu na myśl jest to, że albo Targalski jest kompletnym idiotą, nie mającym żadnego kontaktu z rzeczywistością, albo jest przebiegłym manipulatorem, mającym za idiotów rzesze potencjalnych czytelników jego abstrakcyjnych wynurzeń.
Bandera był pospolitym bandytą i terrorystą. który był organizatorem zamachu na życie Ministra Spraw Wewnętrznych II RP, Bronisława Pierackiego.
Jeżeli w narracji Targalskiego Bandera występuje jako symbol walki z Rosją, to zapytam, na ile Polska była powiązana z ZSRR w okresie, kiedy to Ukraińcy mordowali ze szczególnym okrucieństwem Polaków na Wołyniu w 1943 roku?
Przyjmując logikę Targalskiego, wielu Polaków dzisiaj powinno wyjść na ulice z portretami Adolfa Hitlera, postawić mu kilka pomników za to, że ten eksterminował Żydów, bo Żydzi chcą okraść Polaków, domagając się jakichś wyimaginowanych kontrybucji nie wiadomo za co.
Jak by odebrano taki manifest na świecie? Czy Hitler zagrażał tylko Żydom, czy może całej europejskiej cywilizacji?
Manipulacja Targalskiego jest tak prymitywna i ohydna, że trudno jest uwierzyć, iż to środowisko liczy na akceptacje takich postaw.
Bandera jako terrorysta zasłużył sobie na śmierć i zginął z rąk Bohdana Staszynskiego, będącego ówczesnym agentem KGB.
Czyż sprawiedliwości nie stała się zadość?
Czy gdyby Polska była wówczas normalnym państwem, posiadającym normalne służby i gdyby to Polska była sprawcą śmierci Bandery, to byłoby to usprawiedliwione, czy nie?
Tu wskażę na działalność służb Izraela po zamachu na izraelskich sportowców w Monachium w 1972 roku.
Zastanawiając się, co skłoniło zwolenników banderowców z niezależna.pl do rozgrzania atmosfery w sprawie banderyzmu na Ukrainie, trafiam na komentarz blogera Yagon12, który wyraża się w nim tymi słowy:
“Ataki na ks. Tadeusza, a wczesniej na Ewę Stankiewicz/ vide J. Lichocka/ czy G. Brauna są w moim pojęciu zaplanowaną awanturą, która rozbije środowiska patriotyczne i da "piękną " porażkę panu Dudzie w maju a PiS w jesieni.”
Przyznam, że Yagon12 mnie olśnił, bo choć działalność Targalskiego i jego kompanów postrzegam jako ze wszech miar prymitywną, to nie przypuszczałem jednak, że aż tak prymitywną, w jakim obrazie zasugerował to Yagon12.
Przyprawienie PiSowi gęby banderowca, to genialny pomysł na to, aby ponownie zdołować PiS. Jeszcze bardziej dostrzegalne jest to wówczas, gdy zwrócimy uwagę, że media głównego nurtu informacje na temat banderowskich manifestacji na Ukrainie, przytaczały bez entuzjazmu właściwego Targalskiemu w tej kwestii.
Nie bez winy pozostaje sam J. Kaczyński, który ośmieszył siebie i PiS, wykrzykując na Majdanie banderowskie pozdrowienia.
Tu śmiało można zapytać, czy PiS chce wygrać jakiekolwiek wybory, czy tylko kreuje się na chcącego?
Na koniec przedstawię fotografię, z której wynika, że jeden bohater Ukraińcom nie wystarcza:
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3015 odsłon
Komentarze
Widzę
3 Stycznia, 2015 - 14:01
że już dopadła Cię sotnia purpurowców?
"Manipulacja Targalskiego jest tak prymitywna i ohydna, że trudno jest uwierzyć, iż to środowisko liczy na akceptacje takich postaw"
O to właśnie chodzi, o akceptację takich postaw.
To co robi Targalski i jemu podobni, to nie jest tylko manipulacja, to jest bezczelna propaganda, mająca na celu indoktrynację: Polacy dla "własnego dobra" mają przejść do porządku dziennego nad ludobójstwem i jego potencjalnym zagrożeniem w przyszłości.
Aby nie było wątpliwości, propagandą jest, za Wilkipedią, "celowe działanie zmierzające do ukształtowania określonych poglądów i zachowań zbiorowości lub jednostki, polegające na manipulacji intelektualnej i emocjonalnej (czasem z użyciem jednostronnych, etycznie niewłaściwych lub nawet całkowicie fałszywych argumentów)." Definicja w Słowniku Wyrazów Polskich jest podobna.
Propagandą są tłumaczenia i usprawiedliwiania postaw Ukraińców (brak bohaterów, potrzeby psychologiczne) i samych ludobójców ("walczyli o wolność Ukrainy"), propagandą też jest zasłanianie poparcia ukraińskich nacjonalistów rzekomą polską racją stanu, albo naiwnością Kaczyńskiego. Przykładów jest mnóstwo. Podczas gdy fakty mówią same za siebie, a usprawiedliwianie i wymiękczanie portretu morderców i ich popleczników jest po prostu niemoralne.
"Gdy propaganda zmierza do upowszechnienia trwałych postaw społecznych, poprzez narzucenie lub zmuszenie odbiorców do przyjęcia określonych treści, wtedy stanowi jeden z elementów indoktrynacji."
Takim próbom indokrynacji jesteśmy właśnie poddawani przez Targalskich i innych: w imię rzekomej PiSowskiej "polskiej racji stanu", mamy zaakceptować i przyjąć za normalne ludobójstwo dokonane przez banderowców. Innymi słowy, mamy przejść do porządku dziennego nad faktem, że odradza się ruch potencjalnie fizycznie zagrażający Polakom i innym nacjom, roszczący pretensje do polskich ziem, a nadto, mamy zaakceptować fakt rządowego i społecznego poparcia dla tego ruchu.
Rządowe poparcie mamy zarówno na Ukrainie jak i w Polsce, Polska ociąga się jeszcze z poparciem społecznym, a więc propagandyści dwoją się i troją i kują żelazo, aż dudni, a pały lecą. :)
Lotna
@Lotna
3 Stycznia, 2015 - 14:08
Trudno jest cokolwiek dodać do Twojego komentarza. Zapytam więc tylko, co należy zrobić, aby uchronić Polskę przed tym, co odrodziło się na Ukrainie, wiedząc, że w najblizszych dekadach władza w Polsce się nie zmieni, gdyż PiS w omawianej kwestii jest jedynie "kijkiem" w porzekadle o stryjku. Osobiście jednak nie przewiduję, aby PiS było zdolne przejąć władzę, ale to i tak nie ma znaczenia, o czym już wspomniałem.
Pozdrawiam!
Dziękuję,
3 Stycznia, 2015 - 15:13
ale dodać można wiele, np:
"Czy można sobie wyobrazić, że np. władze Rosji postawiłyby w Katyniu pomnik ku czci NKWD? Jaka wówczas byłaby reakcja red. Tomasza Sakiewicza, Antoniego Macierewicza i Jarosława Kaczyńskiego? Podejrzewam, że huczałoby i dudniło od rana do wieczora, a na końcu wypowiedzieliby Rosji wojnę. Ale w sytuacji heroizacji zbrodniarzy z UPA mamy głuche milczenie także ze strony „obozu patriotycznego”. Czy można sobie wyobrazić NPD – sukcesorkę NSDAP – czczącą pamięć esesmanów na terenie któregoś z byłych niemieckich obozów koncentracyjnych? Sądzę, że na coś takiego zabrakłoby im jednak tupetu w obawie przed reakcją świata i delegalizacją. Czy można sobie wyobrazić, że gdziekolwiek na świecie jest negowana zbrodnia ludobójstwa i znieważa się pamięć jego ofiar, a państwo, z którego te ofiary pochodzą nie reaguje, nie upomina się o nie?"
"banderowcy takiego dialogu nie tylko nie pragną, ale wręcz go sobie nie życzą. Są zainteresowani polskim poparciem i pomocą w konflikcie z Rosją, ale w zamian nic nie oferują, zwłaszcza w kwestii „spraw trudnych”. Dialogu o „sprawach trudnych” nie będzie również dlatego, że polska strona faktycznie też go nie chce. Polski mainstream polityczno-medialny od Kwaśniewskiego po Tuska i Kaczyńskiego i od Michnika po Sakiewicza i Rydzyka już dawno zdradził pamięć i prawdę o ludobójstwie dokonanym na Polakach przez OUN/UPA i poświęcił je na ołtarzu swojej proukraińskiej i antyrosyjskiej polityki."
http://www.kresy.pl/publicystyka,opinie?zobacz/prawdziwe-oblicze-banderowcow#
Co robić? Ano nic, robić swoje - informować. Dlaczego jesteśmy niemiłosiernie pałowani i po co ten jintelygentny system został opracowany? Bo informacja odnosi skutki. :)
Lotna
@Lotna
3 Stycznia, 2015 - 15:51
"...a na końcu wypowiedzieliby Rosji wojnę."
Otóż ta wojna już została wypowiedziana i zanim działania wojenne zdążyły wejść w fazę zasadniczą, to jak zwykle Polska przegrała już na starcie, co potwierdzić mogą producenci jabłek, mięsa i wielu innych produktów rolnych, ale nie tylko rolnych, a co jest w tym wszystkim najbardziej istotnym, to ostatnich produktów polskich, produkowanych w naszym kraju.
Co do informowania, to właściciel tutejszego portalu, rozważa możliwość trwałego zbanowania blogerów, którzy są "nierokujący" - jak to sam ocenia. Dumnie się do takich zaliczam i tylko czekam na dekapitacje swojego bloga. No ale na NP świat sie nie kończy, a zwłaszcze ten wirtualny świat, prawda?
Właśnie, informacja odnosi skutki, o czym może świadczyć wzrost poczytności NP sugerowany przez Gawriona. Jestem ciekawy tej poczytności po ewentualnym zbanowaniu "nierokujących" blogerów. Ciekawy też jestem, czy Gawrion zdecyduje się ich pozbyć.
Tak przy okazji powiem, że kupa indolentów, których ta "święta" sieć nosi, uważa blogera za dziennikarza, który swoją blogerską działalnościa ma przytaczać informacje okrojone zupełnie z własnych opinii. Czym jest taki przekaz w istocie, to mogliśmy się przekonać podczas ery Trybuny Ludu i Sztandaru Młodych. Choć to panowanie sukcesorzy TL i SM w postaci GW i GP starają się kontynuować, to jednak coraz trudniej jest im walczyć z niezależną opinią, która pojawia się wsieci, choć zwalczana owa jest na wszelkie sposoby.
Pozdrawiam, życząc sukcesów i zdrowia, a może zdrowia i sukcesów w Nowym Roku!
jest pewna róznica
4 Stycznia, 2015 - 01:55
jak sama Pani pisze:
Panie Jinks
4 Stycznia, 2015 - 02:01
Pański tekst o Targalskim jest oderwany od rzeczywistości, po prostu niesprawiedliwy
z Targalskim jest ten kłopot, że swoje zaangażowanie w sprawę Międzymorza, najogólniej rzecz biorąc, przypłacił swoim zdrowiem, omal życiem
a Pan, prócz pisania takich tekstów jak ten, coś jeszcze w swym życiu zrobił ?
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Jinks nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Panie Kuba Detox4 Stycznia, 2015 - 10:34
Skoro Targalski jest oderwany od rzeczywistości, to i tekst o nim moze nosić takie cechy. Międzymorze, drogi Kolego, to jest przedsięwziecie nie dla Targalskiego. Błędnie on pojmuje idę utworzenia takiego bloku.
Co do reszty, to zapytaj siebie i Targalskiego.
Panie Jinks
4 Stycznia, 2015 - 10:42
zniekształcanie nicka to jest jedyne na co Pana stać ?
@Kuba Detox
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Jinks został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
4 Stycznia, 2015 - 14:59
Nick nie został zniekształcony i oznacza nadal to samo.
Skoro moja odpowiedź w poprzednim komentarzu nie wystarcza, to trudno. Na więcej proszę nie liczyć.
___________________________________________
STOP sprzedaży Polskich Lasów Państwowych, którymi zdrajcy chcą spłacić wyimaginowane długi u Żydów!!!